jako „klasycystyczną”. Jej charakter estetyczny miał I jednak, jak się zdaje, znaczenie nie kontynuacyjne, lecz1 zamknięte, w pewnym sensie ograniczone. Nie chodzi mi o szerszą analizę tego zjawiska. Trzeba jednak wspomnieć o takich cechach, jak właśnie zamknięta częstokroć matematycznie i refrenowo budowa utworu, ścisłe określenie wersyfikacyjne, podkreślanie elemen-1 tu konstrukcji i harmonii proporcji, dość sztyw-1 no wyliczonej, tak w budowie obrazu, jak i toku myślowego, a nawet w układzie wersów. I to między innymi! było estetyczną klasycyzacją, zbiegającą się nieraz z pewnym światopoglądowym zamknięciem i ustaleniem sztywnej perspektywy poznawczej, często zresztą nie rzutującej bezpośrednio na dany utwór. Chodzi! tutaj w analizie także o celowe wyostrzenie zauważalnych tendencji. Przykładem podobnej problematyki może być, piękny przecież, wiersz Kronika. Wiersz ten, jak wiadomo, obrazuje gorzkie fakty związane z bratoJ bójczą działalnością faszystów w okresie powojennym Jest on próbą stworzenia nowego — w stosunku do tra-dycyjnych, określonych form ścisłych (na przykład sonetu, oktawy, zasady „wieńca* * itp. — analogia nie może być dokładna) — układu zamkniętego lecz w pewnym sensie niepowtarzalnego i jakby jednorazowego.
Żołnierz, że bił się, jest zabity w lesie, chłop, że brał ziemię, jest zabity, w domu. Żyd, że ocalał, jest zabity w drodze.
oceną rzutującą doświadczenia zapisane w „kronice” na działania codziennego życia:
W kronice gorzkiej teraźniejszych rzeczy wyrok stu głupców wisi nad przyszłością.
Reszta utworu zbudowana jest na tych właśnie pięciu wersach pierwszego fragmentu, powracających w dosłownym brzmieniu w różnych miejscach. Właściwa „kronika” zostaje rozszerzona o aluzje i opis autorski. Dwa pierwsze wiersze „kroniki” zostają poprzedzone dwuwierszami opisu i komentarza:
Las, co pod wrzosem partyzantów chował, chwałę poległych pomnaża szyderstwem, żołnierz, że bił się, jest zabity w lesie. Młyn na resztówce w ogniu, jak niemowa rozpaczający, ramionami rusza,
chłop, że brał ziemię, jest zabity w domu.
Teraz nastąpi odwrócenie kompozycyjne. Po ostatnim, drugim z zacytowanych wersów „kroniki” wstępnej umieści poeta jej wers trzeci, połączy je razem, by tu umieścić punkt kulminacyjny drugiej części utworu — potem zaś intonacja frazy opada nieco w równy ton komentarza:
chłop, że brał ziemię, jest zabity w domu,
Żyd, że ocalał, jest zabity w drodze, kondukt żałobny rozśmiesza mieszczucha, łotrzyk się bawi w domową wojenkę — przeżyło wilka jego nocne wycie.
Ostatnia, sześciowersowa część utworu została jakby klamrą spięta końcowym dystychem części pierwszej. Nastąpi jednak jego znaczące odwrócenie. Utwór nie zakończy się podaniem w wątpliwość obrazu przyszłości, te słowa będą tutaj tylko wstępem, po którym roz-
19