Roman Wifru^zotoski
We wszystkich tych Lizuch niezbędna jest dal .»l jawność oraz udział nie tylko władz państwowych' , |', ° p°Suniv
—*»rii pozarządowych. Przygotowywanie sprawo r<>Vvni<‘ż „r
—J" w danyn,^^*
jawność cu.is
{jonizacjipozarządowych. Przygotow;wolllc no być okazją do przeglądu sytuacji w danym prZ^Uln,a povvjn "
określonej kategorii praw. Raport winien być pOVVs. , w Aik,Vsj* 1 ny, aby organizacje pozarządowe mogły się do nj ‘ '®chnie dostę* Prezentacja raportu powinna być dokonana prze L °SUnk°Wa7 delegację i przy udziale przedstawicieli sektora n k°mPetentn '
słabości
systemu
Natomiast uwagi ciał traktatowych powinny być p0PWZarz3d°Vv q ne i stać się podstawą do podjęcia konkretnych krokT'1*'116 r°2vva* System sprawozdań państw nie jest wolnv Wfirad(%ych«'
słabości
d/i bi o:
ci, które w znacznym stopniu osłabiają jego skutl P°Wa^yCh
-n°ść.(ć|1()
zi tu o: , - .x
J) nieterminowe nadsyłanie raportów przez państwa-strony
2) powierzchowny i ogólnikowy charakter wielu raportów '
3) brak reakcji na zalecenia organów traktatowych.
Potwierdzają ten stan rzeczy następujące informario .
IL)e statystyczne: J
1) ok. 70% państw-stron każdego traktatu zalega ze skład
2) 25% zalega z pierwszy mi raportami,
3) łącznie mamy ponad 1200 zaległych raportów, ale tylko było rozpatrzonych w ponad 30-letniej historii funkcjonow ■
4) cztery z sześciu ciał traktatowych (w tym KPCz) maia i
nia zwłokę w rozpatrywaniu złożonych raportów.6* Uet'
Obraz, jaki wyłania się z powyższej prezentacji, nie skłania do optymizmu. Istnienie praw, których nie można egzekwować bądź standardów, które dalekie są od sytuacji faktycznej, podważa wiarygodność całego systemu. Stąd też niezbędne jest poszukiwanie środków zaradczych.
<* Niewłaściwi) postawę przyjął polski rząd w stosunku do uwag końcowych Komitetu Pro Człowieka przyjętych w lipcu 1999 r. uznając, że Komitet błędnie ocenił sytuację w Polsce. Stanowisko takie spotkało się z krytyką Rzecznika Praw Obywatelskich 111 kadencji,kito przypomniał, że obowiązkiem państw jest realizacja zaleceń Komitetu, a nie ich krytyka Trzeba jednak zauważyć, że podobnie jak Polska reaguje wiele państw. Głośny byl zwłaszcza przypadek Australii, która wręcz zagroziła zerwaniem współpracy z Komitetem Dysk)' minacji Rasowej i Komitetem Praw Człowieka w związku z krytyką polityki tego państw wobec ludności tubylczej.
Warto przypomnieć, że sprawozdanie Polski z wykonania Paktu Praw Osobistych i hv tycznych przedstawione w maju 1996 r. zostało przez Komitet Praw Człowieka rozpatrzone w lipcu 1999 r. Jest rzeczą oczywistą, że tak poważna zwłoka powoduje, iż zawarte" sPri wozdaniu informacje poważnie się dezaktualizują.
98