735
Wolłgnng Knóbl | Tbcirlo, klńre nie przeminą: nic kończąca się historia teorii modernizacji
(2) modernizacja to proces historyczny, który prowadzi od społeczeństw tradycyjnych do nowoczesnych, implikując w ten sposób ostre przeciwieństwo między tradycją a nowoczesnością;
pi) w społeczeństwach tradycyjnych i krajach tak zwanego Trzeciego Świata występuje dominacja subiektywnych postaw, wartości i struktur roli, które można scharakteryzować takimi terminami, jak „przypisanie", „partykularyzm” czy „rozmycie funkcjonalne”, i które traeha uważać za potężne bariery rozwoju gospodarczego i politycznego;
(4) w nowoczesnych społeczeństwach cywilizacji euroamerykańskiej dominują wartości św ieckie, indywidualistyczne i naukowe oraz odpowiadające im zespoły ról;
(5) modernizacja stanowi proces sterowany mniej lub bardziej endogenicznie, który należy lokalizować w społeczeństwach będących spójnymi całościami i — w miarę możności — analizować teoretycznymi narzędziami funkcjonalizmu;
(ó) przemiana społeczna w kierunku nowoczesności będzie w poszczególnych społeczeństwach przebiegać raczej jednakowo i liniowo.
Takie były główne przesłanki badania krajów rozwijających się, które prowadziły do jeszcze jednej przesłanki: że zachodni model gospodarczy i polityczny wkrótce „pojawi się w praktycznie każdym modernizującymi się społeczeństwie, na wszystkich kontynentach świata (Lemer 1965:46). Jak się jednak wydawało, teoria modernizacji nie tylko dobrze
nadaw ała się do analizowania współczesnej zmiany społecznej - mogła też w oczywisty sposób zapewnić historyczne wyjaśnienia narodzin Zachodu w XIX w. (patrz Rostow 1971) i szczegółowe prognozy w kwestii przyszłej struktury tradycyjnych, rozwijających się oraz już dość zaawansowanych pod względem rozwoju krajów, w których należało oczekiwać procesów w rodzaju coraz większego wzrostu gospodarczego, postępującego zróżnicowania strukturalnego i dalszego osłabiania tradycyjnych wartości. Teorię modernizacji można więc było stosować nie tylko do raczej wąskiego pola socjologii krajów rozwijających się - wkrótce zgłosiła ona bowiem znacznie większe roszczenia, twierdząc, że jest prawdziwie globalną, porównywalną z marksizmem teorią zmiany społecznej.
Powszechnie wiadomo, że tak scharakteryzowana teoria modernizacji miała swoje dobre i złe chwile. Kwitła od początku lat pięćdziesiątych prawie do końca lat sześćdziesiątych, była, jak nie bez powodu twierdzili marksiści tacy jak Immanuel Wallerstein (1979: 132-137), „martwa” od początku lat siedemdziesiątych do połowy lat osiemdziesiątych, a pod koniec lat dziewięćdziesiątych nastąpił jej nowy renesans. Z powodu tych wzlotów i upadków trzeba teorię modernizacji uhistorycznić, zapytać, po co i jak pojawiła się nagle w latach pięćdziesiątych XX w., jak się miała do klasycznych dzieł socjologicznych i jak zaczęła się zmieniać wewnętrznie pod koniec lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Odpowiedź na te pytania ma szczególne znaczenie, gdyż nowa teoria modernizacji, wyłaniająca się w ostatnich dwóch dekadach XX stulecia, twierdzi, że rozwiązała wszystkie poważne problemy teoretyczne starszej wersji paradygmatu. W to wszakże można poważnie wątpić, gdyż struktura nowej teorii - jak się okaże pod koniec tego tekstu — nie różni się zbytnio od struktury starej.
fląjtwiouc się teorii modernizacji niewątpliwie wiązało się z wydarzeniami politycznymi: i zimną wojną i z tak zwanym czteropunktowym programem prezydenta Harry’ego ilimnit. Druga część przemówienia inauguracyjnego Trumana ze stycznia 1949 r.