763
Shmuel Noah Eiscnstadt • Nowoczesność jako odrębna cywilizacja
Po trzecie, owe kontury zmieniały się nieustannie z powodu zmiennych hegemonii w różnych systemach międzynarodowych, kształtujących się w następstwie nieustannych przemian w obszarach gospodarki, polityki, technologii i kultury oraz w ich ośrodkach (Tiryakian 1985; 1991; 1994).
Po czwarte, zmieniały się za sprawą nieustających konfrontacji między interpretacjami propagowanymi przez różne ośrodki oraz elity a faktycznymi skutkami, konfliktami i przemieszczeniami, które towarzyszyły instytucjonalizacji tych przesłanek.
Po piąte, zmieniały się nieustannie, ponieważ konfrontacje te pobudzały świadomość wbudowanych w kulturowy program nowoczesności sprzeczności i antynomii, a także uświadamiały możliwości oferowane przez jego otwartość i refleksyjność. Prowokowało to różnych społecznych aktorów, a zwłaszcza rozmaite ruchy społeczne, do propagowania ciągle nowych reinterpretacji zasadniczych wątków tego programu, podstawowych przesłanek cywilizacyjnych wizji oraz współistniejących wielkich opowieści i mitów nowoczesności.
Po szóste, ich nieustanne zmiany powodowała sama ekspansja nowoczesności, wymuszająca konfrontację faktycznych przesłanek i formacji instytucjonalnych rozwiniętych początkowo w Europie Zachodniej i Północnej z innymi częściami Europy, później - poza jej granicami - z Amerykami, jeszcze później zaś z Azją i jej cywilizacjami - islamską, hinduską, buddyjską, konfucjańską i japońską.
Nieustanna zmienność instytucjonalnych i ideologicznych wzorów nowoczesności wskazuje, że dzieje nowoczesności najlepiej postrzegać jako historię ciągłego rozwoju i kształtowania, tworzenia i przetwarzania wielości kulturowych programów nowoczesności oraz specyficznie nowoczesnych wzorów instytucjonalnych, a także powstających w różnych społeczeństwach koncepcji własnej tożsamości społeczeństwa nowoczesnego - jako historię nowoczesności wielorakich2.
Wbrew optymistycznej wizji nowoczesności jako postępu, rozwój i ekspansja nowoczesności nie miały pokojowego charakteru. Niosła ona ze sobą również bardzo destrukcyjne możliwości, wyrażane, a często także eksponowane przez niektórych spośród jej najbardziej zajadłych krytyków, którzy widzieli w nowoczesności siłę moralnie destrukcyjną i podkreślali szkodliwe skutki niektórych z jej centralnych właściwości. Krystalizacja pierwszej nowoczesności i rozwój jej późniejszych wersji splatały się stale z wewnętrznymi konfliktami i konfrontacjami, które wyrastały z napięć i sprzeczności towarzyszących rozwojowi systemów kapitalistycznych oraz - na scenie politycznej - z rosnących nacisków w kierunku demokratyzacji. Splatały się też nieustannie z konfliktami międzynarodowymi w systemach nowoczesnych państw i imperiów.
Przede wszystkim zaś wiązały się ściśle z wojnami i ludobójstwem, a represje i wykluczenia stanowiły ich trwały komponent. Wojny i ludobójstwo nie były oczywiście w dziejach ludzkości niczym nowym, ale uległy gruntownemu przekształceniu i zintensyfikowaniu. Wyłoniły się trwałe tendencje do specyficznie nowoczesnych form barbarzyństwa, których najważniejszym przejawem była ideologizacja przemocy, terroru i wojny, widoczna w sposób najbardziej wyraźny po raz pierwszy w czasie rewolucji francuskiej. Podłożem ideologizacji
| Zab. mój artykuł MuUtple Modernities w piśmie „Daedalus” (Eisenstadt 2000b) oraz Iflpl! | tym.