761
Shinucl Noah Eisenśtadt • Nowoczesność jako odrębna cywilizacja
fakt, że rozwijające się w niezacbodnich społeczeństwach ruchy społeczne i polityczne, choć niejednokrotnie propagowały silne wątki antyzachodnie, a nawet antynowoczesne, zachowywały specyficznie nowoczesny charakter. Dotyczy to nie tylko rozmaitych ruchów nacjonalistycznych i trndycjonalistycznych, powstających we wszystkich tych społeczeństwach od mniej więcej połowy XIX wieku aż do czasów powojennych, lecz także współczesnych fumlamental izmów,
W dyskursie nowoczesności rozwinęło się kilka charakterystycznych wątków. Jednym i nich była nieustająca konfrontacja między bardziej „tradycyjnymi” sektorami społeczeństwa a rozwiniętymi wewnątrz nich nowoczesnymi ośrodkami lub sektorami; między z jednej strony kulturą nowoczesności, propagowanym w owych ośrodkach „racjonalnym” modelem oświecenia, który w różnych okresach i miejscach zajmował pozycję hegemo-niczną, a z drugiej strony konstruowanymi wciąż na nowo bardziej „autentycznymi” tradycjami kulturowymi tych społeczeństw. Innym takim wątkiem była rozwijająca się pośród nosicieli tradycyjnej autentyczności i w bardziej tradycyjnych sektorach tych społeczeństw trwała ambiWalencja w stosunku do nowoczesnych centrów i ich domniemanych, a także wykluczających, przesłanek i symboli. Była to nieustająca oscylacja między z jednej strony odrzuceniem tych przesłanek, z drugiej zaś lgnięciem do nich i do propagujących je ośrodków oraz próbami przyswojenia ich sobie i reinterpretacji. Wątki te wykiełkowały najpierw w Europie i były kontynuowane, aczkolwiek w innych duchu, wraz z ekspansją na tereny Ameryk, a zwłaszcza wraz z ekspansją nowoczesności poza obszar Europy - na kraje Azji i Afryki.
9
Atrakcyjność licznych wątków i instytucjonalnych układów nowoczesnego programu dla wielu grup w tych społeczeństwach wynikała pierwotnie z faktu europejskiej - później zachodniej - hegemonii w systemie światowym, uzyskanej przez Zachód w drodze gospodarczej, technologicznej i militarnej ekspansji, która podkopała kulturowe przesłanki i instytucjonalne fundamenty tych społeczeństw. Drugim źródłem tej atrakcyjności był fakt, że przyswojenie sobie tych wątków i instytucji pozwalało wielu grupom w narodach nieeuropejskich - zwłaszcza elitom i intelektualistom - na aktywne uczestnictwo w kształtującej się nowoczesnej (tj. początkowo zachodniej) tradycji, przy jednoczesnym wybiórczym odrzuceniu wielu jej aspektów oraz zachodniej „kontroli” i hegemonii. Przyswojenie sobie tych wątków umożliwiło elitom i szerszym warstwom wielu społeczeństw nieeuropejskich włączenie niektórych uniwersalistycznych elementów nowoczesności w konstrukcję ich nowych zbiorowych tożsamości bez konieczności rezygnacji czy to ze specyficznych składników ich własnych tradycyjnych tożsamości (często także formułowanych w uniwersali-itycznym, zwłaszcza religijnym języku), czy to z ich negatywnej postawy wobec Zachodu. Po trzecie, atrakcyjność owych wątków uzyskała dodatkowe wsparcie dzięki temu, że ich przyswojenie sobie w tych społeczeństwach powodowało przeniesienie na scenę międzynarodową konfliktu między hierarchią a równością. Przeniesienie tych wątków z Europy Zachodniej do Europy Środkowej i Wschodniej, a następnie w konteksty nieeuropejskie było wzmacniane przez to, że w programach nowoczesności nastawienie na protest wiązało z budowaniem instytucji i kształtowaniem centrów. Aczkolwiek początkowo konflikt ten był formułowany w zachodnich terminach, mógł on znajdować odzew w politycznych