446 Język polski
bytu na wsi stopień zautomatyzowania języka literackiego staje się u nich coraz słabszy. W miarę upływu lat wykształcona ludność wiejska stopniowo integruje się ze środowiskiem, w którym mieszka, Proces powrotu do gwary lub wręcz nabywania gwary, która w dzieciństwie nie została dobrze przyswojona, szybciej dokonuje się u urzędników, wolniejszy jest natomiast w grupie nauczycieli. Odchodząc od polszczyzny ogólnej, inteligencja wiejska przede wszystkim wyzbywa się literackich cech fonetycznych, co stwarza wrażenie unifikacji językowej z macierzystym środowiskiem gwarowym.
Na podstawie badań prowadzonych w Polsce południowej i południowo-wschodniej stwierdziliśmy więc, że przynajmniej na tych terenach w grupie chłopów-robotników, a także inteligencji chłopskiej przemiany społeczno-demograficzne nie spowodowały zaniku gwary. O tym, czy będzie ona nadal podstawowym czynnikiem kulturowym spajającym społeczność wiejską, zdecyduje pokolenie najmłodsze.
Jest rzeczą charakterystyczną, że obecnie większość rodzin wiejskich, bez względu na stopień wykształcenia ich członków, stara się przyswoić swoim dzieciom literacki system językowy lub przynajmniej jego elementy. Uczenie polszczyzny ogólnej, które zazwyczaj odbywa się w domu, pozostaje jednak w sprzeczności z normą gwarową, jaka obowiązuje w nieoficjalnych kontaktach rodzinnych. W rezultacie w wieku przedszkolnym dziecko przyswaja sobie mieszany kod gwarowo-literacki, często już z elementami pseudoliterackimi. Opisana sytuacja ulega bardzo wyraźnej zmianie, gdy dziecko rozpoczyna naukę szkolną. Codzienny, stały kontakt z językiem ogólnym sprawia, że proces przyswajania systemu literackiego jest bardzo szybki. W wieku 11-12 lat dziecko coraz łatwiej posługuje się już polszczyzną ogólną, nie kontroluje więc formy wypowiedzi i w rezultacie w dużym stopniu automatyzuje ją. Jednocześnie zaczyna dostrzegać istnienie dwóch różnych norm językowych: literackiej - obowiązującej w szkole i gwarowej - typowej dla wiejskich kontaktów rodzinnych i sąsiedzkich, Zauważa, że nawet rodzice wyżej oceniający polszczyznę ogólną, w odmiennych sytuacjach komunikacyjnych (np. w urzędzie lub w domu) używają różnych języków: literackiego bądź dialektu. U dziecka, które w wieku przedszkolnym w każdej sytuacji komunikacyjnej posługiwało się gwarą lub kodem gwarowo-literackim, a w okresie wczesnoszkolnym w miarę dobrze opanowało system ogólnopolski, zaczyna się więc proces odwrotny -nabywania gwary lub powrotu do gwary. Przyswajanie systemu dialektal-nego przebiega bardzo szybko, ponieważ dokonuje się w środowisku, w którym mówienie gwarą jest naturalnym zachowaniem językowym. Dziecko wiejskie stopniowo staje się więc „bilingwalne". Ponieważ ma kompetencję komunikacyjną w zakresie gwary i języjca literackiego, w zależności od sytuacji potrafi wybrać właściwy kod językowy- gwarę lub polszczyznę ogólną. Rodzina z reguły aprobuje taką sytuację, ale zdarza się też, że niektórzy rodzice próbująpowstrzymać u dzieci świadomy proces przechodzenia na gwarę w nieoficjalnych kontaktach rodzinnych i sąsiedzkich. Prowadzi to zazwyczaj do buntu, ponieważ dziecko stara się wtopić w macierzystą społeczność i językowo próbuje zachowywać się w sposób typowy, nie odbiegający od przyjętej na wsi normy.
Można zatem zakładać, że dzieci, stanowiąc na wsi nową, „dwujęzyczną” generację młodych ludzi, w przyszłości przypuszczalnie nie tylko troszczyć się będą o polszczyznę ogólnopolską następnych pokoleń, ale być może w równym stopniu świadomie będą zabiegać o zachowanie macierzystej gwary.
Zmiany fonetyczne
Przemiany społeczno-ekonomiczne w rezultacie doprowadziły więc do pojawienia się na wsi zjawiska „bilingwizmu”. Nie znaczy to jednak, że wszyscy mieszkańcy wsi w równym stopniu potrafią posługiwać się oboma kodami językowymi - polszczyzną ogólną i gwarą. W zależności od zmiennych społeczno-demograficznych dadzą się tu zauważyć wyraźne różnice. Jak wykazują prowadzone badania, w domu rodzinnym i w kontaktach z sąsiadami najstarsze pokolenie rolników mówi tylko gwarą, niektórzy inteligenci z wyższym wykształceniem oraz ich dzieci starają się używać języka ogólnego, który zazwyczaj zawiera jednak naleciałości pseudoliterackie i zawsze nieuświadamiane elementy gwarowe. Pozostała część społeczności wiejskiej na co dzień używa gwary, natomiast w kontaktach oficjalnych posługuje się kodem mieszanym, zawierającym, oprócz nieuświadamia-nych realizacji dialektalnych, mniejszą lub większą liczbę tzw. cech literackich, to znaczy elementów standardowych, pseudoliterackich, hiperyzmów, „uśrednionych” cech gwarowych, czyli zjawisk pozwalających w świadomości mówiących utożsamić ich kod mieszany ze standardem.