454 Język polski
gwary śląskiej i wyjątkowo silne przywiązanie do gwarowych form językowych we wszystkich środowiskach społecznych. Pozostałością tych uwarunkowań jest utrzymujące się do dziś duże nasycenie języka mieszkańców Śląska elementami gwarowymi oraz charakterystyczne równouprawnienie w kontaktach lokalnych i indywidualnych form gwarowych z ogólnopolskimi. Związane jest to również z innymi elementami charakterystyki śląskiej ludności rodzimej, widocznymi również obecnie, a mianowicie: z przywiązaniem do regionalnych tradycji, które ongiś były dla niej jeszcze jedną możliwością utrzymania odrębności regionalnej i narodowej, a teraz jest to nawykowa kontynuacja postępowania, które uchroniło te grupy od germanizacji w okresie kilkuwiekowego napom. (...) Tradycja funkcjonuje tu jako autorytet. Stąd też wziął się autorytet ludzi starych, którzy wzmacniają system kontroli społecznej... (Lebda 1990:144).
Sytuacja podobna do tej na Śląsku występuje też na Kaszubach, gdzie zwłaszcza w ostatnich latach gwara stała się elementem wyraźnie cementującym lokalną społeczność. Zewnętrznym tego objawem są choćby nabożeństwa odprawiane po kaszubsku, czy tłumaczenia Pisma Świętego.
Przedstawione powyżej sytuacje szczególnego funkcjonowania gwary uprzytamniają jeszcze jeden bardzo istotny szczegół. Otóż gwara, będąc środkiem komunikacji międzyludzkiej, sama jest nobilitowana, co w znakomity sposób wpływa na jej kultywowanie i zachowywanie dawnych właściwości językowych. W takich wypadkach pozytywny stosunek emocjonalny do własnej tradycji kulturowej, do lokalnego systemu językowego wzmacniany bywa przez osoby nie związane genetycznie z danym regionem. Typowym przykładem może tu być pozycja gwary podhalańskiej nie tylko na tle gwar sąsiednich, ale też w polskiej kulturze ogólnonarodowej, Wykorzystywanie jej w twórczości wykraczającej poza region i adresowanej nie tylko do ludzi wywodzących się ze wsi (a nawet - przede wszystkim nie do nich) jest najwyższą nobilitacją języka lokalnego. Jako rezultat tej nobilitacji można też widzieć upowszechnianie się w polszczyźnie ogólnej wyrazów wywodzących się z gwary podhalańskiej, dotyczących przede wszystkim kultury pasterskiej i ukształtowania terenu (por. Śliwiński 1978).
Wśród zewnętrznych czynników kulturowych stymulujących trwałość gwary można ponadto wymienić istnienie lub brak piśmiennictwa w danej gwarze, tj. wykorzystanie gwary jako tworzywa artystycznego, istnienie lub brak lokalnych zespołów ludowych, a także liczebność i rodowód miejscowej inteligencji.
Wszystkie te czynniki (razem z innymi, nie omawianymi tutaj) tworzą splot okoliczności determinujących mniejszą lub większą trwałość danego systemu językowego; inaczej mówiąc - determinujących moc wrodzoną języka (Miodunka 1990).
W tym miejscu chcemy zwrócić uwagę jedynie na szczególny typ zmian semantycznych uwarunkowanych czynnikami kulturowymi. U ich podłoża leży wartościowanie konkurujących ze sobą systemów leksykalnych. Należy przy tym pamiętać, że wprowadzanie do systemu elementu nowego nie dokonuje się przez mechaniczne jego przeniesienie, ale przez stopniowe budowanie jego definicji. Mechanizmy, o których tu mowa, zbadane zostały na bogatym materiale jednej z gwar południowej Małopolski (Kąś 1994: 81-94).
Budowanie własnej definicji nowo poznanego terminu opiera się w początkowym etapie jego przyswajania na nowej dla użytkownika sytuacji, nowym kontekście, na związku terminu z nowym przedmiotem, który tym terminem został nazwany itp. Stąd też nowy termin łączony jest ściśle z nowym przedmiotem. W tym momencie dochodzi jednak do konfrontacji z leksemem gwarowym. Wydawałoby się, że nowa, atrakcyjniejsza kulturowo jednostka leksykalna winna zdecydowanie wypierać wyraz gwarowy, a pojawianie się tego ostatniego w wypowiedziach informatorów należałoby tłumaczyć tylko brakiem kontaktu tych osób z nowymi realiami. Okazuje się jednak, że dotychczasowy termin gwarowy niekoniecznie spychany jest od razu do biernego zasobu leksykalnego. W związku z tym, że termin nowy łączony jest z desygnatem powstałym i poznanym w środowisku nie-gwarowym, termin gwarowy ogranicza swój zakres znaczeniowy do desy-gnatów dawnych, jednoznacznie kojarzonych z tradycyjną kulturą wiejską. W badanej gwarze prawidłowości takie zaobserwowano np. w parach stulik - szuflada, gacie — kalesony, wrotka - bramka ‘furtka w ogrodzeniu’.
W ten oto sposób przejęcie nowego terminu nie eliminuje terminu dotychczasowego lecz powoduje jedynie zawężenie i specjalizację jego dotychczasowego znaczenia. Dla użytkownika języka ogólnopolskiego może być zaskakujące, iż dwa przedmioty funkcjonalnie tożsame, a różniące się czasem jedynie wielkością i materiałem, z jakiego zostały wykonane, mogą stanowić podstawę do wyodrębnienia się dwu samodzielnych jednostek semantycznych. Dłuższa obserwacja językowego zachowania mieszkańców badanych wsi oraz analiza zarejestrowanego materiału ujawniają kryterium uniezależniania się wariantów. Okazuje się nim przeciwstawienie stare i nowe. A zatem stulik to ‘szuflada w starych, własnego wyrobu meblach’, natomiast szuflada to ‘szuflada w meblach nowych, kupionych w sklepie’.
Podstawą opozycji stare - nowe nie jest więc w pierwszym rzędzie poszukiwanie obiektywnych różnic między starym i nowym desygnatem, lecz wartościowanie kulturowe. Można stwierdzić, iż jest to semantyczna konse-