Powstaje pytanie, czy i w jakim stopniu różnice te są statystycznie istotne? Dla skontrolowania wprowadzono test istotności różnic w odsetkach, tzw. test t s. Z obliczeń dokonanych przy zastosowaniu tego testu wynika, iż różnica między liczbą kartek i wypowiedziami pozytywnymi od dzieci do matek a liczbą kartek o tej samej treści skierowanych do ojców — jest statystycznie bardzo istotna, tj. t — 20,9. Z tego wynika, iż matki są wyraźniej preferowane przez badane dzieci, niezależnie od płci.
W relacjach: dzieci badane a ich rodzeństwo — istotności różnic w odsetkach są niskie, nieistotne ze statystycznego punktu widzenia i wahają się od t = 0,5 (młodsi bracia i starsi bracia), poprzez t = 1,0 (starsze siostry i starsi bracia), do t = 2,3 (młodsze siostry i młodsi bracia). Dane te wskazują, iż rodzeństwo przejawia we. wzajemnych stosunkach postawy życzliwe. Oznaczają one także lepsze porozumienie badanych dzieci z siostrami niż z braćmi. Niewykluczone, iż determinantą tego zjawiska była w badaniu stosunkowo duża grupa starszego rodzeństwa (111 sióstr, 131 braci).
Babcie (62) otrzymały od dzieci 2,4% kartek pozytywnych, dziadkowie zaledwie 0,8% (t = 8,0). Jak widać, babki biorą w życiu rodziny znacznie aktywniejszy udział niż dziadkowie. Na fakt- [I ten zwróciła uwagę M. Ziemska (1969a, s. 139 i nast.), której II badania wykazały jednak, że babcie pomagały w pracy domowej I i tęychowawczej córce czy synowej, ale jednocześnie wpływały destrukcyjnie na rozwój dzieci. W prowadzonych przez nas badaniach nie analizowaliśmy bliżej tego problemu. Ograniczymy się tu zatem jedynie do stwierdzenia, iże jakkolwiek 'babcie uzyskały więcej kartek z wypowiedziami piż dziadkowie, to jednak 11 znacznie mniej niż rodzice i rodzeństwo. Wydaje się, że pomimo serdecznego stosunku, czasem i znacznego wysiłku babci wzglę- |
* Istotność różnic w odsetkach obliczono według wzoru:
Pi — P2
liczba osób biorących
gdzie Pi, Pj — procent odpowiadających; nu n2 — udział w badaniu; = 100*/# — p2; g2 — 100°/o — Pz-Różnica jest istotna, jeżeli t > 3.
dem wnuków, dzieje się tak z powodu braku u nich pewnych umiejętności pełnienia roli wychowawczej.
Z kolei scharakteryzujemy postawy pozytywne, jakie w odczuciu badanych dzieci mają wobec nich członkowie rodziny. Tabela 5 przedstawia je w rubryce | oraz g. Widać z nich, że czołowe miejsce zajmują matki (42,7%) oraz ojcowie (19,4%). W tym wypadku t wyraża się liczbą 2,8. Na kolejnych miejscach znalazło się starsze rodzeństwo (siostry 6,1%, bracia 5,1%; t = 2,4) i młodsze rodzeństwo (po 4,6%) oraz babcie (3,1%), ciocie (1,2%), dziadkowie (0,7%). W przypadku młodszych i starszych sióstr I = 3,7, młodszych i starszych braci I = 1,3, w przypadku zaś babci i dziadków t = 10,0. Jak widać, kolejność w przydziale kartek z wypowiedziami pozytywnymi od członków rodziny do dziecka, tak jak je ono samo odczuwa, jest inna niż kolejność kartek skierowanych przez dzieci do członków rodziny.
Interesujące jest pytanie o istotność statystyczną między kartkami od i do dziecka. Inaczej mówiąc, staramy się odpowiedzieć na pytanie, czy uczucia dzieci do poszczególnych członków rodziny są bliskie uczuć (lub dalekie od nich), jakie te osoby żywią wobec dzieci (rubryka e + g). Zastosowany test istotności różnic w odsetkach wykazuje, że w 4 przypadkach są one statystycznie istotne (matki t — 8,3; młodsze siostry t = 4,8; babcie i = 34,4; dziadkowie t = 14,3), a w czterech innych nie są statystycznie istotne (ojcowie t = 0,6; starsze siostry t gg 0,2; młodsi bracia I = 2,7; starsi bracia t = 1,7). Oznacza to, że uczucia dzieci do członków rodziny są na ogół bliskie uczuć, jakie te osoby mają do dzieci. Wyjątek stanowią tu matki i babcie, które w odczuciu dzieci darzą je większym uczuciem, niż one same mogą się im odwzajemnić. Inna sytuacja występuje w stosunkach między badanymi dziećmi a ich młodszymi siostrami. Tu badane dzieci dawały więcej, niż same otrzymywały. Wydaje się to zupełnie oczywiste, gdy zważymy, że przedmiotem uczuć są często małe dzieci, które nie mogą się jeszcze odwzajemniać. Badani, jak widać, są świadomi tego faktu. Podobna sytuacja zachodzi w stosunkach dzieci z dziadkami. Okazuje się, że dzieci oddały więcej kartek pozytywnych, niż otrzymały. Być może, że mamy tu do czynienia z jakąś rekompensatą ze strony dzieci, np. za podarunki czy inne przyjemności ze strony dziadków, czasem za jakąś popełnioną
93