(dla ożywiania wydobycia) sprawiają, ze historia nasycenia kapilar jest bardzo zawiklana i przepuszczalność tego samego złoża różni się bardzo od tej. jaką zmierzono na próbce skały pobranej z otworu wiertniczego w czasie wiercenia. Przepuszczalność tej próbki będzie się już różniła od przepuszczalności partii przyległych do ściany odwiertu, nie mówiąc Jut o przepuszczalności złoża zalegającego w odległościach dalszych od odwiertu. Jeżeli wziąć jeszcze pod uwagą trudności w wyliczeniu współczynnika przepuszczalności Darcy*ego k na podstawie pomiarów laboratoryjnych dla różnych rop nasyconych gazami o różnym składzie chemicznym i pomiarów lepkości tych płynów, autor uważa, że znacznie prościej oraz poprawniej byłoby mierzyć każdorazowo tylko natężenie przepływu dla aktualnej próbki skały i aktualnego płynu nie wprowadza współczynnika lepkości, i dopiero na podstawie takich pomiarów obliczać (każdorazowo) aktualny współczynnik przepuszczalności km według wzoru
cm • s 1
(52)
•gdzie
Y — ciężar właściwy płynu w warunkach pomiarowych, kG.cm1,
Q — natężenie mikroprzepływu mierzone w warunkach pomiarowych. em*/s,
n, — porowatość efektywna, wyrażona liczbą dziesiętną.
Ak — powierzchnia przekroju konturu ośrodka porowatego, cm5,
7P — gradient ciśnienia, kG/cm3.
Koncepcja ta ma następujące zalety:
1. Nie operuje wielkościami fikcyjnymi.
2. Wprowadza porowatość efektywną, która jest najistotniejszą wielkością. charakterystyczną dla ośrodków porowatych (kapilarnych, szczelinowatych). Przez wprowadzenie porowatości efektywnej popełniano by znacznie mniejszy błąd. niż np. przy dotychczas stosowanym w metodach pomiarowych prześwicie t.
3. Wszystkie wielkości we wzorze (52) są łatwe do oznaczenia za wyjątkiem ciężaru właściwego, którego pomiar jest jednak znacznie łatwiejszy niż pomiar lepkości. Należy tylko umówić się, w jakich warunkach będzie się oznaczać y- Dla ropy powinien to być ciężar właściwy ropy złożowej (żywej), za głowicą, tuż przed pierwszym separatorem.' Wprowadzając y zamiast lepkości, nie popełni się błędu, a tylko dobierze dowolnie ten parametr, który nie charakteryzuje całkowicie płynu, tak jak to zresztą dzieje się z dowolnie wybraną lepkością dla prawa Henry*ego z pominięciem równie ważnego parametru napięcia powierzchniowego.
Jeiżeli chodzi o wymiar k«. jest on również wynikiem działań matematycznych wszystkich wymiarów w danym wzorze i nie charakteryzuje ściśle współczynnika przepuszczalności ani we wzorze Darcy’ego, ani we wzorze (52). albowiem ani cm2, ani cm • s_l nic są dla k wymiarami charakteryzującymi przepuszczalność.
Niezależnie od wzoru (52) konieczna jest jednak znajomość przepuszczalności podstawowej k,„ tj. takiej, jaką (według propozycji autora) wylicza się z pomiaru mikroprzepływu czystego powietrza (lub azotu) przez próbkę skały pobraną z odwiertu, po uprzednim dokładnym jej wyekstrahowaniu rozpuszczalnikiem (np. dwusiarczkiem węgla), przemyciu i wysuszeniu do stałej wagi. w warunkach otoczenia według wzoru
V
Y n.-a,• vp
cm • s
118