64
Biologio - repetytorium dla maturzystów i kandydatów na uczelnie medyczne
nudności i wymioty (tzw. morska choroba). Najlepiej przyjąć wówczas pozycję leżącą (odpowiada ona w tej sytuacji ruchom głowy w poziomie). Bardziej wrażliwe osoby muszą przyjmować środki farmakologiczne, zmniejszające dopływ bodźców z błędnika (np. aviomarin). Natomiast umiejętnie prowadzony trening umożliwia adaptację narządu równowagi do - nawet gwałtownych - zmian położenia ciała (trening taki przechodzą np. kosmonauci).
8.7 J. Czucie intcroceptywne
W narządach wewnętrznych u człowieka znajdują się Interoceptory czyli receptory czorin trzewnego. Pozostaje ono poniżej progu świadomości, a więc nie jest percepowane: nie zdajemy sobie bezpośrednio sprawy ani z wysokości ciśnienia w naszych naczyniach, ani też ze stężenia dwutlenku węgla we krwi. Natomiast dane te są bardzo ważne dla regulacji czynności układów wewnętrznych (krążenia, oddechowego, pokarmowego itp).
Interoceptory podzielić możemy na mechanoreceptory i na chcmoreceptory. Te pierwsze pobudzane są przez bodźce mechaniczne, np. przez rozciągnięcie ścian tętnic pod wpływem fali krwi (pressoreceptory tętnic), przez ciśnienie krwi napływającej do żył i przedsionka serca (baroreceptory), wskutek rozciągnięcia pęcherzyków płucnych (mechanoreceptory płuc). Chemorecetory reagują na zwiększenie stężenia dwutlenku węgla we krwi, a także na substancje uwalniane z niedokrwionych tkanek. Informacja uzyskana z tych struktur służy przede wszystkim do odruchowej regulacji na poziomic rdzenia kręgowego i pnia mózgu (np. zwężanie naczyń, przyspieszenie oddechów), choć jest przekazywana także do zakrętu zaśrodkowego kory mózgu, do tych pól, które odbierają dane z eksteroceptorów i proprioreceptorów.
8.7.4. Czucie teleceptywne
Polega ono na odbieraniu bodźców, które powstają w pewnej odległości od organizmu. Bodźce te odbierane są przez teleceptory: narządy powonienia, wzroku i słuchu.
8.7.4.1. Zmysł powonienia (węchu, olfaktoryczny)
Człowiek jest w stanie rozróżnić węchem od około 2000 do 4000 różnych zapachów. Zapachów nie da się podzielić na grupy, tak jak np. dzielimy smaki. Każda substancja pachnie„po swojemu". Możemy
Ryc. 8 - 47. Narząd olfaktoryczny. Schemat obrazu mikroskopowego pow.ok. 250x (DD).
co najwyżej wyróżnić zapachy przyjemnie i nieprzyjemnie, słabe, ostre itp. Substancje są tylko wtedy rozpoznawane jako zapachowe, gdy rozpuszczają się w śluzie pokrywającym część węchową nosa. Komórki zmysłowe mogą pobierać je wówczas z roztworu. Cząsteczki zapachowe rozpuszczone w śluzie wyłapywane są przez wypustki I neuronu drogi węchowej czyli komórek nerwowo-zmvsłowvch węchowych fryc. 8-47) Są to komórki jednocześnie zmysłowe (odbierają bodźce) jak i nerwowe (przewodzą impulsy). Neuryty tych komórek « krótkie i zaraz po przeniknięciu przez blaszkę sitową łącząak z innymi neuronami.
I) zwierząt posługujących się głównie powonieniem, liczba połączeń pomiędzy neuronami muc być bardzo Hnżg Np. u królika (który ma 10” receptorów) 26000 komórek nabłonka łączy się z każcKt’1 z 1900 kłębków, a każdy kłębek z24 komórkami mitralnymi i 68 kom. grzybkowatymi. Dajcie olbrzym* możliwości różnorodnych wrażeń zapachowych przed ich dostarczeniem do nrózgu.
Próg pobudzenia dla cząsteczek substancji wonnych jest różny. Komórki węchowe czk>w«k > najsilniej reagują na merkaptan metylowy (wykrywany już od stężeń 831 femtomoli/dm' pow rctr/J . 0,00000000000083) mola/din*). słabo natomiast na eter etylowy (próg 79 pmol*d»