DZIAŁALNOŚĆ KOMASKOW, TESSYŃCZYKÓW I GRYZONCZYKOW
doiiW, l'1’ warsy.wwskk' dzieło1 erclhilitokllów telslsiyńisfldiclh ndc 'istniej $«* od końca w. XW.
n17v btildlotwite znimlku wa rewia wslkilleigioi pracowało preynalimiiitej twydatartu towarzyszy ii pomocników Pahra i Quadro, pośród których (prócz wzmiankowanego w r. 1573 Piloimi Rusca) nlitewąitpOiiwde (byllii i iminli Tes-syńc*yeP względnie Komaskowite. Także iii poi budowie żarniku i powrocie Quadra do Boanataliiai; w Warszawie nie brak Tecssyńczylków. Między latarni' 1569—1570 pojawia sie iimiię Sylwestra z MeldrKs '(Mendiriisdloi?), w r. 1573 występuje Jelkulb de Oalnlth/on, w r. 1574 SebalsMIąui Cunfch z Lutgatno, w r. 1580 Onepy de Romeo. Z dlcih działalnością mie możemy jedlnalk powiązać żadnego konkretnego dzieła.
Można by s'ię zastanowić, czemu (król tej odpowiedzialnej budowy w Warszawie nile powierzył architektom Krakowa., swej stoOlilcy, która w tym czasie nadal jest najważniejszym ośrodkiem sztuka- renesansowej w Polsce. Stało silą to zapewnie dlatego, że Kraków w tym czasie jest przede wszystkim oeinittnum rzeźbiarskim, a w znacznie mniejszym stopniu architektonicznym. Na rzeźby .nagrobkowe Kraików (jest w sitiainie pokryć zapotrzebowanie prowirucljd; ale nile ma. zamówienia architektoniczne. Taka kształtująca, się sytuacja była oczywiście koirzystna dla warsztatów tessyńskich, specjalizujących się głównie w pracach budowlanych.
Obok drogi na zachód od Krakowa, prowadzącej od połu-dnia poprzez Śląsk do WilelfcopolSIki1 i Mazowsza* istniała inna droga infiltracji TesSyńczyfców | Kotmias-ków -do Poliskii — na wschód od; Krafcowai, z Wągier i Czech w kierunku na Uwów. Pochodzenie artystów włoskich pracujących we Lwowie było przedmiotem studiium ■ Mańkowskiego, (które służy wraz z książką W. Lozańskiego o sztuce lwowskiej XViI—XVII w. za podstawię db poniższych ro^Waiżań7. (Po r. 1520 stwierdzone obecność we Lwowie liugańiczyka, specjalisty w zakresie arChiltektdry obronnej gj W r. 1543 pojawia się Petrus murator Italluis. z Luganio. W r. 1552 bracia Giwainmiiegio Battilsty Quaidro — Kilian, Antona i Gabriel — zwradają się do pozaiańsfciej rady miejskiej z prośbą o wydanie lim zaświadczenia w związku z ich wyjazdem z Poznania; wyjeżdżają prawdopodobnie do LwOwai, gdzie Gabriela Quadro spoitykatmy w aktach od r. 1561; obok niego występuje Fralmciscus Quadro, być może inny brat (o mim wzmniiatniki! 'od r. 1565). Od dk. r. 1560 imiona il nazwiska Tessyńczyków i Korna-sków we Lwowie są coraz 'liczniejsze. W tymże roku wzmiankowani są bracia Handziol (Angiolo) i Galeazzo | Brusin .(.Rnusin Airsiźiiol); w r. 1565 Jakiub Leventinus (z Valle Leventińa); w r. 1565 d później Petrus Cras-sowski iltałus Murator Szwamear (a więc Włoch szwajcarski', czyli Tessyńczyk); w r. 1573 Petrus de Dren (z
t t. Mańkowski 1 W. Łoziński, jw. g wiadomość tę, zaczerpniętą z nie publikowanych notat Aleksandra Czołowsklego, zawdzięczam uprzejmości prof. dra Władysława Tomkiewicza.
Brieni. iluib Brenniol) z 'towarzyszami Janem. Czevene (Oevio?) ll Mairkliem Antonim de L/ugamo; w r. 1574 Piotr Castilio i Jacobus Italus Murator „de Regazzolis a Cifziitate Olauiimai", a więc prawdopodobnie z Oladino; o inilim wzmianki ido olk. n. .1600; w r. 1580 Martin/us de Muralto murator. IHość Tessyńczyków 1 Komtaeików we Lwowie jeszcze bardziej wziralsta po ir* 1580.
Ze Lwowa wyjeżdżali omiń na prace budowlana na króodj fliuib dłużej do MałopoMai wschodniej lub zachodniej Ulkraliny; ok. r. 1560 wyżej wymiendiony Han-dzlilol z Brusiinio Arsdźi© występuje w Przemyślu, ok. 1 r. 1565 stwierdzamy w Tarnopolu obecność Franciszka Rolland de Brusimpian (Brusiimpiano).
Achiitefctów i budowniczych z pogranicza włosko-szwajoarslkiiegio, działających we Lwowie, znamy ibar-idzilej z danych archiwalnych niż z dzieł, które wykonali. PiiCrWszy z nich. znany z imienia, Petrus, murator Itaiuis, .zbudlował cerkiew wołoską, która padła pastwą płomieni już w r. 1571; przypisuje mu saą portal domu przy ul. Ormiańskiej 20 (il. 11). Petrus Crassowski zbudował dwie dzwonnice: cerkwi ormiańskiej, spaloną w H 1778* i cerkwi wołoskiej., która zawaliła, się w r. 1570. Jedno jego dzieło, choć zmienione później, pozostaje ido dziś dlnia: piękna kamienica tlziw. doktora Anczowskiego na Rynku lwowskim (il. 10). Jednak należy poidkueśRić, że najpiękniejsze budowle renesansowe Lwowa, cerkiew wołotefca istniejąca do dziś i najokazalsze fcamiiieniiide miieszcZańlskie, były dziełami, ok. r. 1580 I później* innych airchitektów włoskich, nie pochodzących z rejonu jezior lombardzkich: Pietra de Barbonia rodem z prowincji weneckiej d: Pawła Rzymianina.
'Około r. 1580 rejon centralny Polski, o architekturze | rzeźbie zależnej od! Krakowa i jego warsztatów opartych o tradycje toskańskie, — rejon, jaki' wyodrębniliśmy wyżej — zastaje całkowicie zamknięty pierścieniem terenów opanowanych przez Tessyńczyków i! Ko-onasków: pojawiają się oni bowietm iw Lubfldniite. Dokumenty airchiWałne lubelskie nie są jeszeże wyczerpująco zbadane: jedynie księgi parafialne zaczynające się od r. 1583 9. Ale w tym roku dmiiona i nazwiska Koma-sków i Tefesyńczyków są już tak 'liczne w Lublinie, że zdaje się nie ulegać wątpiiiwoścd ich wcześniejszy napływ. Od v. 1583 do r. 1601 znajdujemy w Lublinie architektów i budowniczych włoskich z MeSooco, z Sal-trió di z SolciOr. Ich działalność nie ograniczała sią do samego Lublina; szła np. ma zachód, w kierunku Wisły, Ale i na LubeLazczyźniie nie ty lik© Tessyńczycy i Ko-maskawie stworzyli architekturę renesansową; najważniejszym architektem tego rejonu był przecież Pa-dewczyk Bemardo Manando, twórca. Zamościa.
I R. Szewczyk, Ludność Lublina w latach 1583—1650 (Katolicki Uniwersytet Lubelski. Rozprawy doktorskie, magisterskie i seminaryjne. IV. Wydział Nauk Humanistycznych, t. 6). Lublin 1947.
15