DSCN8238

DSCN8238



30 WSTĘP

staje się znowu nieomal osobnym tematem. Poświęca mu poeta dużo uwagi i nawet uplastycznia związaną z nią problematykę przy pomocy alegorycznego koła, którego punktem centralnym, źródłem wartości etycznych i estetycznych jest właśnie sumienie:

[...] Ta cala krata

Promieni, w formy strzelających przedział,

To są prorocze wnętrzności narodu,

A wieszczów wieniec - to linia obwodu,

A wnętrzny koła astr, skąd są promienie,

To przenąjczystsze narodu sumienie!

Wiesław, w. 170-175

Głos tego sumienia zbiorowego: narodu i ludzkości został w Wiesławie niemal utożsamiony z głosem idealnie rozumianej opinii społecznej.51 To znowu pobudziło poetę do amplifikacji nowego motywu* oddalającego od tematu sztuki, a równocześnie pośrednio niewątpliwie go bogacącego. Jeśli w Wiesławie, jak zapowiadał Norwid, chodziło „o treść, to jest o Dobro” (Do Czytelnika, w. 16), to intuicje dotyczące opinii bardzo tę problematykę pogłębiały, ł Opinię rozumiał bowiem Wiesław jako współczesny odpowiednik biblijnych proroctw, dojrzalszy o wszystkie doświadczenia ludzkości weryfikowane przy pomocy kryterium bez-wagTędnego: „w Boga obliczu”.

Prawda, która w twórczości Norwida zajmuje zupełnie wyjątkowe miejsce, jest rozumiana w Promethidionie jako warunek i dobra, i piękna, jako „światłość” ich obu.52 Dlatego jest w utworze nieomal wszechobecna, tak jak wszechobecna winna być w środowisku człowieka:

[...) Prawdy powietrze

Póki jest czyste, wszystko się rozwija —

Weselsze kwiaty, liście w sobie letsze,

Jaśniejszy lilii dzban, smuklejsza szyja,

Wolniejszy człeka ruch i myśli człeka...

Wiesław, w. 227—231

Prawda jest więc warunkiem życia, rozwoju, piękna, wolności działań i myśli. Nieustannie odnajdujemy w tekście Promethidiona dopowiedzenia do tego syntetycznego fragmentu o prawdzie. Tak jak „drugą osobą” piękna jest dla Norwida dobro, tak z kolei za „drugą osobę” dobra musimy uznać zgodnie z sugestią poety - prawdę. Pełniejsze staje się rozumienie głów-

51    Zob. J. Fert, Poeta sumienia. Rzecz o twórczości Norwida, Lublin 1993, zwłaszcza rozdziały II i III.

52    Zob. J. Puzynina, Prawda w poematach Norwida, „Studia Norwidiana” nr 9-10 (1991-1992), s. 5-25.

nego dla sztuki pojęcia piękna - przez rozbudowywanie myśli o obu tych komplementarnych w stosunku do niego pojęciach.

Jak często u Norwida, i w Promethidionie pozytyw bywa uwypuklany przez negatyw, twierdzenie wyłania się z zaprzeczenia. W Wiesławie antonimem dobra i prawdy, a więc pośrednio i piękna, i sztuki - jest słowo „czar”. Problem czaru urasta znów do osobnego tematu: kłamstwa, pozoru, fałszu, nieautentyczności, pychy, demagogii. Kulminuje w końcowej, znakomitej - i też wyodrębniającej się - wizji szatana-mąciciela, ukazanego poprzez uległość ludzi wobec jego zniewalającej siły i poprzez jego własne słowa: „Jam jest - on wszech-fałsz zewnętrznego świata!...” (w. 251).

Prócz amplifikacji większych jest cały szereg mniejszych „nadda-nych” fragmentów. W obrębie tematu miłości wyraźnie wyodrębniają się w Bogumile przywoływane już teksty dotyczące sztuki w Polsce: ten o zakroju niemal pamfletowym i ten zrodzony z tęsknoty za rodzimą oryginalną twórczością; nadto apostrofy do Grecji, Rzymu, Polski (w. 255-272). Usamodzielniającym się odgałęzieniem zagadnienia pracy jest, wyraźnie gloryfikowana, praca ludu - źródło narodowej, uwarunkowanej sytuacją egzystencji, oryginalności. Gdzieś na przecięciu problematyki pracy i prawdy wyłaniają się w VII fragmencie Epilogu rozważania o prawdziwym postępie, który prowadziłby ludzi do „uniepotrzebma-nia męczeństw”. Sumienie jako źródło narodowych natchnień skłania do wyróżnienia funkcji proroka i wieszcza oraz rozbudowania obu tych motywów. Rozgałęzień przeróżnych jest w Promethidionie mnóstwo. Jeśli w poprzednich rozdziałach próbowałem zrekonstruować zawarte w utworze poglądy na sztukę, jej istotę, zakres, funkcje w społeczeństwie i narodzie, to dokonywałem tego jakby wbrew tekstowi, któiy akcentuje części, dygresje, aspekty, rozgałęzienia, słowem to wszystko, co jest żywiołem amplifikacji i przybliżenia; „piszę więc, jakbym mówił” -wyznaje poeta kończąc VIII fragment Epilogu.

Konsekwencją takiej metody poetyckiego tworzenia jest w zakresie kompozycji fragmentowość. Norwid był świadom swojej skłonności do poetyki fragmentu. Poetyka ta uwyraźniała się w tych jego utworach, kto^e-starały się ewokować jakąś trudną do wysłowienia rzeczywistość, oraz w dłuższych tekstach epickich, gdzie rozwijaniu wątku narracyjnego przeciwstawiała się tendencja do „przystawania” i refleksyjnego poszerzania poszczególnych fragmentów. W Promethidionie już nie narracja, ale sama myśl zbacza, rozgałęzia się, zatrzymuje i powraca od innej strony. Promethidion nie tylko składa się z kilku wyodrębniających się tekstów, ale każdy z tych tekstów rozpada się ponadtcma szereg mniejszych, a czasem bardzo drobnych fragmentów. W Epilogu zosf&ły one wręcz ponumerowane. Wszystko to pogłębia jeszcze kolażowy charakter całego utworu.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Mk 6,0 32 MOJE WAKACJEEwangelia według św. Marka, rozdział 6, wiersze 30-32 Zebrali się znowu aposto
skanuj0003 10 Wstęp przekonały mnie nie tylko o tym, że poświęca mu się coraz więcej uwagi, ale i o
DSCN8228 10 WSTĘP ka. Staje się on przez to jakby wyrazicielem mądrości powszechnej (każdy i zawsze)
Wstęp Zarządzanie współczesnym przedsiębiorstwem staje się coraz trudniejsze. Globalizacja stawia
page0045 35 twierdzi, że po kilku tygodniach ciało staje się zupełnie nowem. Moleschott przypuszcza,
IMG 52 (3) WSTĘP W naszych czasach autonomia istnienia jednostki staje się coraz bardziej problematy
wstep 003 Która z tez oddaje stanowisko Freuda? a) Nieświadome staje się świadome bez wysiłku z nasz
Wstęp Klimat działalności gospodarczej u progu nowego milenium staje się coraz bardziej kapryśny.
Wstęp Umiejętność gospodarowania aktywami niematerialnymi staje się dziś, w obliczu zmienności
DSCF0135 (3) unikmoną. iż w przypadku wizji obejmującej Całość jej rola staje się nieomal dominująca
79596 wstęp do teorii polityki img 131 140 praktyka polityczna jest przejawem racji stanu, a kiedy s
Wstęp Uzasadnieniem wyboru tematu jest fakt, że znaczenie praktyczne tych zagadnień staje się coraz
PTDC0037 40 MINUT 30 MINUT PRZED PO ZAŁOŻENIU OPASKI uciskowej ręka staje się niewrażliwa na bodźce
Wstęp Zarządzanie współczesnym przedsiębiorstwem staje się coraz trudniejsze. Globalizacja stawia
DSCN8234 22 WSTĘP przekraczając funkcję uszlachetniania pracy, zbliża się bezpośrednio do tąjemnicy

więcej podobnych podstron