jNcurozę możemy interpretować jako prywatną formę religii, j
fdokjąjnlej zaś, jako rogrgSte-do pierwotnych form ;x ligii71Eraj=~T
duj'! '> i h s;ę w konflikcie z oficjalnie uznanymi wzorami myśli religijnej. ( 1 ‘ -----
Neurozę można rozpatrywać w dwóch aspektach. W jednym, można suonccn. i o w ać sio na samych zjawiskach neurotycznych, symptomach i innych specyficznych trudnościach w ż.yciu, jakie neuroza wywołuje. Drugi aspekt nie zajmuje się pozytywną — jc.k gdyby — stroną zagadnienia, samą neurozą, lecz jej stroną negatywna, kieska jedp^s-ki min-i-.K.-ryn^ w osiągnięciu podstawowych celów ludzkiego istnienia, niezależności, zdolności do tworzenia, miłowania i myślenia. Każdy, komu nic udało się osiągnąć dojrzałości i integracji, rozwija neurozę tego czy innego rodzaju. Nic żyje przecież biernie: nie martwiąc sic niepowodzeniami, a zadowalając tym. że może jeść i pić, spać, zaspokajać swe potrzeby seksualne ; wykonywać swą "pracę; gdyby TcIT było, wówczas istotnie mielibyśmy dowód, że postawa religijna, choć być może pożądana, nic jest nierozłącznie związana z naturą ludzką. Jeżeli jakiemuś człowiekowi nie udało się zintegrować swych energii wokół wyższego „ja”, kieruje jc ku niższym celom; jeśli nie posiada on obrazu świata i swojego w niin miejsca, obrazu bliskiego prawdy, stworzy on obraz iluzoryczny i przywiąże się do niego z tą samą wytrwałością, z jaką człowiek wierzący wierzy w swe dogmaty. W istocie, „człowiek nic samym chichem żyje”. Ma on wybór między lepszymi a gorszymi. wvżsżvmi a niżs-cmi, oozytw.nymi a niszczycielskim' formami religii i filozofi:
Jak przedstawia się sytuacja religijna we współczesnym społeczeństwie zachodnim? Przypomina ona w dziwny sposób obraz, jaki uzyskuje antropolog badający religię Indian północnoamerykańskich. Zostali oni nawróceni na religię chrześcijańską, ale ich dawne reiigie przedchrześcijańskie nie zostały bynajmniej wykorzenione. Chrześcijaństwo jest pokostem położonym na tych starych religiach i wymieszanymi z nimi na wiele sposobów. W naszej własnej kulturze religia monoteistyczna, jak również filozofie ateistyczne i agnostycznc, stanowią cienką waislwę nałożoną na kulty," które na wiele sposobów są o wiele bauk a j pierwotne niż reiigie indiańskie i, będąc zwykłym bałwochwal-
139