Język polski
42
| konsumpcjonizm, widoczny w kulturze szlacheckiej, w socjalistycznym cwaniactwie i nowej zaradności;
• umiłowanie wolności (por. liberum velo i hasło za wolność waszą i naszą) ze skłonnością do anarchii;
• tcdj-widualizm, podkreślanie podmiotowości jednostki, jej godności ! honoru (por. bohaterowie literaccy i filmowi z charakterem);
• megalomania narodowa, tzw. polomegalomania, łącząca cechy zaściankowe i europejskie, a wpływająca z potrzeby potwierdzenia w łasnej wartości poprzez kompensacyjne środki symboliczne, por. riiP narodu wybranego i ofiary:
• emooocakość, wyprzedzanie poznania i rozumowania przez namiętl]0jH
Wydaje się, że najogólniej charakteryzując polskie powojenne przemiany kulturowe, można zgodzić się z tezą, która mówi o niezborności z przeobrażeniami socjalnymi oraz ideologa czno-po li tycznymi i gospodarczymi. Przekształcenia głębszych wzorców i norm kulturowych nie nadążają (zachodzą znacznie wolniej) za radykalnymi zwrotami ustrojowymi (tużpowojennym i tym z 1989 r.j. Tradycjonalizm (szczególnie głębszych wartości) polskiej kultury, w której kontynuacja dominuje nad zmianą i wyraźna jest niechęć wobec innowacji (neofobia), zwłaszcza zmian narzucanych, sprawia, iż obserwuje się w niej obecność, a nawet silne powiązanie elementów kultury przednowoczesnej (dziedzictwo kultury szlacheckiej i chłopskiej, zapóźnienia cywilizacyjne itd.) i nowoczesnej (polityka, gospodarka), ale także ponowoczesnej (sztuka). Charakterystyczne jest także wzajemne nakładanie się zmian mniej lub bardziej specyficznie polskich i przeobrażeń ogólniejszych (przede wszystkim zachodzących w kręgu świata zachodniego oraz globalnych).
Wydaje się, że ustrój socjalistyczny - w połączeniu z niektórymi w łaściwościami polskiego tradycjonalizmu - przyczynił się do pogłębiania cywilizacyjnej niekompetencji. Widać ją w kulturze ekonomicznej (zanik etosu pracy, brak dbałości o jakość i dyscyplinę), prawnej (lekceważenie
omijanie przepisów), politycznej (lekceważenie dobra publicznego,
. teroosc). organizacyjnej (działania pozorne, nieefektywność), życia co--zifnnego (egoizm, brud, bałagan, chamstwo) oraz w kulturze dyskursu - ~ — --etclierancja, podatność na plotkę, łatwość ulegania stereoty-
—'• ~ por Sztompka 1993.
sytuację kulturową próbuje się też uchwycie,
- -enzysu cijosu. Mówi się o pennannentnej znnenuo-
---• łiiirun Wskazuje się na rozpad tradycyjnego
polskiego wzorca romantycznego i zjawisko tzw. śmietnika symbolicznego (Jawłowska... 1993: 39-46), czyli bezstrukturalnego sąsiadowania różnych .języków” zniekształcających „święte słowa" demokracja, patriotyzm, niepodległość, operujących skrótami myślowymi, słowami wytrychami (integracja, wolny rynek, prywatyzacja), ironią i nihilizmem, ale też odnowionymi inspiracjami sakralnymi. W załamaniu się oczywistości otaczającego świata tracą sens potoczne porzekadła i dowcipy. Dezintegruje się tradycyjna hierarchia aksjologiczna.
Ów chaos (kryzys) kulturowy przejawia się także rozptzęgnięciem związku między wspomnianymi wyżej poziomami kultury (wartości fundamentalnych, systemu wzorców i norm oraz bezpośrednich doświadczeń).
Zmiany zachodzą na każdym z tych poziomów. Zmienia się to, co ludzie robią w praktycznym życiu codziennym, i to, co myślą— dynamizm postaw i motywacji, przekonań, światopoglądów, stereotypów, wizji przyszłości itd. Prowadzi to do przebudowy wzorców i reguł działania. Powstają nowe wzory uczestnictwa czynnego i biernego w kulturze.
Czy wyłania się z tego nowy system wartości społeczeństwa polskiego? Obecnie obserwuje się raczej szereg lokalnych porządków zróżnicowanych środowiskowo, ekonomicznie, generacyjnie, teryrtorialnie, etnicznie itp. Być może chaos myli się z wyłaniającymi się nowymi uporządkowaniami.
W ten sposób sytuację kulturową można opisać, odwołując się do tradycyjnych struktur myślowych oraz do kulturowego chaosu. Są w niej obecne procesy i zjawiska długiego trwania, wolno przebiegające i nie zawsze dobrze widoczne na powierzchni życia zbiorowego. Równocześnie rzuca się w oczy załamanie się świata wokół i zderzanie wyłaniających się ładów lokalnych. Powstaje społeczeństwo „bez reguł”, „strukturalnie rozproszone", ze słabnącymi siłami integracji, bez elity nadającej ton (słabnie zdecydowanie pozycja inteligencji, klasa średnia dopiero się rodzi). Ludzie w znacznej części werbalnie i myślowo akceptują zmiany i ich kierunek, faktycznie jednak respektują stare wzory (kultura ukryta). Ich przekonania nic pełnią funkcji regulacyjnej wobec praktyki społecznej, czynią to raczej głęboko zakorzenione wzory kultury polskiej.
Jeśli przywołać zróżnicowanie F. Meinecke, które wyróżnił z kulturowego punktu widzenia dwa typy narodów - kulturowe (familijne, „gorące") i polityczne („zimne”), to Polska wraz z innymi narodami Europy Środkowo-Wschodniej bliższa jest typowi pierwszemu. Spoiwem narodowym icm tu dziedzictwo kulturowe, głównie obyczaje, religia i język. Jednak najnow sze przemiany ustrojow e (od autorytarnego państw j do liberalnej oc mokra