83
PRACA TU I TERAZ
niekompletnymi lub przedstawionymi stronniczo, dlatego na ogół nie udaje im się rozwiązywać zewnętrznych problemów i w efekcie uczestnicy czują się sfrustrowani i zniechęceni.
Terapeuta doświadczony w pracy zorientowanej na tu i teraz potrafi niemal każdy incydent w grupie wykorzystać jako punkt wyjścia do badania interakcji. Jeśli pacjent monopolizuje grupę 20-minutową zawiłą opowieścią o jakimś wydarzeniu z dzieciństwa, terapeuta powinien próbować zrozumieć interakcyjne aspekty tego zachowania. Może przypomnieć pacjentowi, że podczas pierwszej sesji powiedział, iż często ma wrażenie, że ludzie go nie słuchają. „Czy możliwe - mógłby spytać terapeuta - że teraz właśnie zachodzi jedna z tych sytuacji?". Inną taktyką jest spytanie, dlaczego pacjent postanowił wygłosić ten monolog właśnie dzisiaj. „Co sądzą o tym inni uczestnicy grupy? Czy może się to wiązać z poczuciem, że był niezrozumiany tydzień temu?". Można też zachęcić pacjenta, by przerwał monolog i próbował zgadnąć, jak inni członkowie grupy reagują na to, co mówi. Każde z tych podejść będzie miało ten sam skutek: odciągnie uczestników grupy od zorientowanego na treść monologu, w którym nie mogą uczestniczyć, i zachęci ich do rozmowy na temat relacji między nimi.
Zajmowanie się tym, co dzieje się tu i teraz, nie przychodzi ludziom naturalnie i z łatwością. Jest to doświadczenie nowe i przerażające, zwłaszcza dla tych osób, które dotąd nie wchodziły w bliskie i szczere związki lub przez całe dotychczasowe życie ukrywały pewne uczucia, takie jak złość, cierpienie, potrzebę bliskości. Terapeuta musi zaoferować wiele wsparcia, wzmocnień, a także możliwości treningu. Pierwszy krok polega na zrozumieniu, że koncentracja na „tu i teraz" nie jest tożsama z konfrontacją i konfliktem. W rzeczywistości wielu pacjentów ma problemy nie ze złością albo wściekłością, lecz z bliskością i ze szczerym, bezinteresownym czy niemanipulacyjnym wyrażaniem pozytywnych uczuć. Dlatego od samego początku ważne jest zachęcanie uczestników grupy do wyrażania zarówno uczuć negatywnych, jak pozytywnych.
Prowadzący musi nauczyć uczestników takiego zwracania się o informację zwrotną i takiego jej udzielania, by była ona istotna dla grupowych interakcji, konkretna i osobista. Spostrzeżenia i pytania odnoszące się do problemów występujących gdzie indziej i kiedy indziej bądź ogólne i abstrakcyjne - na przykład: „Co mam zrobić z moimi kłótniami z chłopakiem?", „Naprawdę jesteś miły" lub „Czy jestem interesującą kobietą?" - nigdy nie są pomocne. Im konkretniej-