mu było organizować kult nowej wiary1. Wycofał się on wówczas do Yastergótlandu. O. Moberg, który gruntownie analizował stosunki polityczne w Szwecji podczas panowania Olofa wyraził przypuszczenie, że na czele antykrólewskiej polityki stanął wówczas jarl Bangvald2, którego Sigvat, a był on w Szwecji z misją polityczną, nazwał „zwycięzcą władcy“ 3.
Istnieją przesłanki, pozwalające przypuszczać, że za wypadkami, które zmusiły wspomnianego wyżej Ingę i Hallstena do opuszczenia Upplandu, krył się również ruch o charakterze religijno-społecznym, o ile nie pozostający całkowicie pod politycznym kierownictwem możnego, to w każdym razie wykorzystany przezeń. Wiadomości o interesujących nas wypadkach zamieszcza jedynie Saga o Hervarach, a więc źródło późne i niepewne (patrz s. 198). Saga ta poświęcona jest głównie królowi Ingę, ostatniemu z rodu, którego losy pragnie przedstawić w sposób możliwie dramatyczny. W końcowej partii opisuje ona bunt przeciwko temu królowi w Upplandzie. Powodem buntu miała być odmowa króla spełnienia podczas dorocznych uroczystości religijnych w Uppsali pogańskiej ofiary. Napotykamy w niej więc ten sam motyw, który występuje kilkakrotnie u Snorre Sturlasona. Są też poważne przesłanki, że autor sagi korzystał z owego sagamadra, jak również z latopisarstwa norweskiego 4. Niemniej saga wychodzi poza krąg znanych nam źródeł literackich. Mianowicie skutkiem odmowy dokonania ofiary przez Ingę była jego polityczna katastrofa: król zmuszony został do
ucieczki do Yastergotlandu. Jego panowanie w tej części Szwecji potwierdza bulla Grzegorza VII. Widocznie sagamadr opierał się w tym wypadku na innej, nieznanej nam tradycji. Pozwala to nam na liczenie się z prawdziwością następne j wiadomości przekazanej przez sagę, mianowicie o wystąpieniu na czele bonder krewnego królewskiego, Svena, który — jak podaje saga5 6 — zgodził się na złożenie ofiary i został królem Upplandu.
*
%
Spróbujmy obecnie ująć rozpatrywane zagadnienie od strony pozytywnej i pokazać, jakie korzyści w dziedzinie możliwości oddziaływania ideologicznego rozwijała przed królami-zjednoczycielami chrystianizacja, której byli oni tak gorącymi promotorami.
W literaturze zwracano ostatnio uwagę na rozwój .chrześcijańskiej myśli prawniczej w interesującym nas okresie, przy równoczesnym pewnym zaniedbaniu, a może nawet upadku, myśli teologicznej 10. Zjawisko to — wydaje się —• nie jest przypadkowe: w okresie konsolidacji monarchii we z e sno feudalne j w Europie, w warunkach daleko posuniętego podporządkowania kościoła władzy państwowej, teoretyczna myśl elity intelektualnej ówczesnej Europy kierowała się ku rozwiązywaniu zadań stojących przed tworzącymi się lub umacniającymi państwami. Do tych zadań należało właśnie
235
Adami, Gęsta, 11, cap. 56.
O. Moberg, Olav Raraldsson, Knut den sforę och Sverige, Lund—Kopenhamn 1941, s. 145.
E. A. Kock, op. cit. t. 1, s. 116, Austrafararrisur, zwrotka 14: „... jyfra brystis“.
L. Weibull, op. cit. s. 345—348.
Hewarar saga..., s. 159 „Sueinmagr konungs... baudSmum at afla biot fyrir peim, ef |>eir gsefi konum konungdómi... var Sueinn pa til konungs tekinn yfir alla Suijuod" (Sven, szwagier królewski... zaproponował Szwedom, że złoży w icli imieniu ofiarę, jeżeli mu dadzą królestwo... Sven został uznany królem nad całym Siu|)iodem).
Zwrócił na to uwagę A. Gieysztor, Ideowe wartości kultury polskiej w iv. X—-XI, przyjęcie chrześcijaństwa, „Kwart. Ilist". rocz. LXVII, nr 4, 1960, s. 932.