najciekawszych epizodów poezji czy prowojennych zawiera on r óba „zmier/ettui sic” z wielką mc przede wszystkim jednak hetki chwytania i kreowania szyi ich tego cyklu Przyboś stworzy! rs/ będący rewelacyjnym przekł.i w swoim nxl/aju. mieszające
HM
im ten stanowi jeden z najciekawszych i\Zu. pomvslanv ja oba ..zmierzenia
tom
l!K(U
ilirc
ia rozlegającej się wokół okolicy. Paryskim marionetkom, poruszającyn eskowo niby na starym filmie — Rodzinę, oddzielające się dopiero ot świata półboskie postacie, pełni statecznej godności olbrzymi, żyjący lej symbiozie z przyrodą.
rzji Przybosia dokonuje się w tych latach pewne rozluźnienie ..gorsett ryki” i zwrot ku wyzwoleniu wyobraźni — zadokumentowane zwłaszcza ognia, cyklem próz. poetyckich, również wchodzących w skłac nia serca. Śmiałość skojarzeń, „pojęciowość” wyobraźni, pewna niesa ość sytuacji każą tu niekiedy myśleć o nadrcalizmie, z drugiej zaś strony t to otwarcie drogi ku poezji czystej, ku czystemu krcacjonizmowi anemu wówczas przez Ludwika Frydego.
sował się zresztą szerszy zwrot i ku M .
Pawlikowskiej), i ku poezji czystej kre i - . ! »•
z w swoim — bardzo luźno związał . .my.*: .
(przypominającym prozy poetycki r l i-n. Wiersze i proza Anna S’ .. .■ i M -\i«
uh .ni także:
)wudziestoleciu: „Kto pomyślał tę przepa* .otności. powietrzności wierszy paryskich Jziej wzmagającą się rolę, jaką żywioł po ybosia — przeciwstawić można ..ziemsko ostrzonej świadomości, panującej nad t; ogranicza jawy i snu, wspomnicniowość ocznym rzutom wielkomiejskich perspel zenia rozlegającej się wokół okolicy. Pary groteskowo niby na starym filmie — Roc ty świata półboskie postacie, pełni stale cislej symbiozie z przyrodą.
V poezji Przybosia dokonuje się w tych la aforyki” i zwrot ku wyzwoleniu wyobraźn rem z ognia, cyklem próz poetyckich. mama serca. Śmiałość skojarzeń, „pojęci vilość sytuacji każą tu niekiedy myśleć o jest to otwarcie drogi ku poezji czyste cwanemu wówczas przez Ludwika Fryde
tomie debiutanckim, unie tvm czytamy tak
v słowie kryje się głębsze znaczenie. T P
:a. Porównywano ją z malarskim point) izi:• c;n.
słuchał
pewnych przypadków — z muzycz Iowa obok drugich, nie wbrew logie, ak — połączenia te upraszczając, roziu .ytelnika, by przede wszystkim słowu ■>na. W niektóry ch zaś wypadkach — ty irymi potot
ni
catoryzną
połączeni
lec y do wał, które słov u ii t; zczenie składni, a tak ' izyczymło się, z jcilru . znaczeniowej, sierowulo ku o w i. Z drugiej zaś str i poezji: cechy, na ki ni tym względem i ? os Li.,k;. pod urokiem owej wet słyszeli, jak s\ imt nu i wna muzyczność*’i ^ t‘t * i vikj mierze z ewolucji ższego modelom awangardowym, pot zego /. tych określeń. Kazimierz W wiczowskiej „nieśpiewnej muzyczi ięty z Przybosia budulec obrazowy i n d i -In. hu muzycznym, i m lu>zc} > m się szkliwem wodnyi
ą nacja / u /, do pew r przedstaw 3 w i i ptłc". stwarzało irz kładł < <*m. i wyi: Tl ości kry o tym kowość**, t wiczowski
du
wersyfikacji regularnej Au U ł taki oto metaforyczny op „Rzekłbym, że Czechowa any i prostościenny. zanur> »sta belka
i. jest. lec/ pr/c*. inni/.; : . :
cr
rzchni drżenia tiu zanurzona'
>liższego modelom awangardowym, poter wszego /. tych określeń. Kazimierz Wył chowiczowskicj ..nieśpiewnej muzyczne wzięty z Przybosia budulec obrazowy, <
unKcii
i.iczy wszakże, że została zdomtnowan ył mistrzem w wykorzystywaniu ich i wadzanic dysonansów. Byl też mistrz jk na to wskazała współczesna nam k izowac: uzależniać ją od warstwy zna*
i razem przęjany m instiunieniac ytyka — potraf eniowej i przy i»
universitas
współtworzyć. Inna sprawa, zc wdzi ^--------^^