którego Taylor uznaje za jednego z twórców nowoczesnego dyskursu autentyczności, odrzuca pojęcie honoru i liierarchiczność ukrywających się za tym pojęciem struktur. Ale problem uznanie, jako problem centralny pojawia się dopiero u Hegla. Na płaszczyźnie indywidualnej tożsamości tworzona jest poprzez obcowanie ze znaczącym innym, w płaszczyźnie społecznej natomiast obserwujemy stalą politykę równego uznania.
Nie tylko współczesny feminizm ale także odwołujące się do kwestii etnicznych dyskusje na temat multikulturalizmu utrzymuje, że odmowa uznania albo błędne uznanie może być formą opresji. Można się z tymi twierdzeniami zgadzać lub nie, bez wątpienia jednak rozumienie tożsamości i autentyczności wprowadziło nowy wymiar do polityki równego uznania Przeciw narcyzmowi indywidualistycznej kultury
1. Formacja indywidualnej tożsamości odbywa się poprzez dialog i ścieranie się ze znaczącymi innymi, (nie monolog)
2. W sferze publicznej coraz większe znaczenie ma polityka równego uznania, (nie równej godności i liberalizmu proceduralnego)
Z przeniesieniem akcentu z honoru na godność, polityka zyskała uniwersalny wymiar w uznaniu równej godności wszystkich obywateli. Rozwój tożsamości indywidualnej wpłynął na ksztaltowame się polityki różnicy, podczas gdy w sferze publicznej rozwijano politykę równego uznania. Świadomość różnic towarzyszyła uniwersalnemu roszczeniu. O ile polityka równego uznania tworzy przestrzeń niedyskryminacji, która winna być ślepa na to, czym różnią się obywatele, polityka różnicy często redefiniuje politykę równej godności jako warunkującej różne traktowanie. Kultura stanowi wanmek możliwości kształtowania naszej tożsamości. Jest zatem istotnym elementem dla kształtowani tożsamości. Dla zwolenników równej godności, oczywiste jest to, że ludzi należy traktować w równy sposób nie zwracając uwagi na różnice. Zasadnicze instytucje powinny być więc takie same dla wszystkich. Wedle zwolenników polityki różnicy, powinniśmy nie tylko zauważać ale wręcz wspierać różnorodność, tylko bowiem w jej otoczeniu nasza tożsamość może rozwijać się bez skrępowania korzystając w szeregu równych rozwiązań kulturowych. Pierwszy model może prowadzić do ujednolicenia, drugi do rozbicia sfery publicznej, czyli wspólnej. Ale atak na pierwsze stanowisko bywa głębszy Głosi się tu nawet tezę, że równa godność i traktowanie ludzi bez względu na równice uwarunkowane jest w gruncie rzeczy na dominującej kulturze i jako takie stanowi formę
Potrzeba uznania jest jedna z głównych sil za mchami nacjonalistycznymi. Żądanie takie wypływa od grup mniejszościowych, w niektórych fonnach feminizmu, i w ramach tego, co obecnie nazywa się polityką multikulturalizmu.
Żądanie uznania wiąże się z problemem tożsamości, gdzie tożsamość oznacza rozumienie przez osobę tego, kim jest w najbardziej zasadniczym określeniu jej jako ludzkiej istoty. Tezą Taylora jest twierdzenie, że tożsamość jest częściowo kształtowana przez uznanie lub jego brak często także przez błędne uznanie pizez innych i z tego powodu zarówno jednostka jak i gmpa mogą realnie cierpieć... Może być to uznane za formę opresji.
Feministki na przykład twierdzą, że społeczeństwie paternalistycznym kobiety zostały zmuszone do przyjęcia zniekształconego obrazu samychsiebie. Obraz ten został przez nie uwewnętrzniony tak że stal