JAN AUGUST KISIELEWSKI
Jan August Kisielewski (ur. 8 lutego 1876 roku w Rzeszowie, zm. 29 stycznia 1918 roku w Warszawie) − polski dramatopisarz, znawca i krytyk teatralny, eseista związany z kabaretem Zielonego Balonika.
Jan August Kisielewski uważany jest współcześnie za jedną z najciekawszych indywidualności twórczych Młodej Polski[1], doskonałego analityka środowisk cyganerii artystycznych[2] oraz przedstawiciela dramatu psychologicznego w literaturze polskiej[3]. Jego dwie sztuki − W sieci i Karykatury − odzwierciedlające konflikt między indywidualizmem artysty a moralnością mieszczańską, należą dziś do klasyki teatru modernistycznego.
Urodził się w rodzinie nauczycielskiej. Był synem Augusta i Józefy z Szałajków. Uczył się w gimnazjum w Rzeszowie, później przeniósł się do Tarnowa. Przez rok przebywał w Wiedniu, a po powrocie osiadł w Krakowie. Pracował jako kopista, uczęszczał na Uniwersytet Jagielloński. Na deskach teatru debiutował w 1899 roku. Po pierwszych sukcesach przeniósł się do Paryża, skąd po bezskutecznych próbach podbicia tamtejszych teatrów, wrócił w 1903 roku. Wtedy też założył pismo satyryczne Liberum Veto. W 1906 roku przeniósł się do Warszawy, gdzie zbliżył się do środowisk endecji. Pisywał artykuły i recenzje ogłoszone w tomach Panmusaion i Życie dramatu. Nasilające się objawy choroby psychicznej coraz częściej uniemożliwiały mu pracę. Zmuszony był przebywać w szpitalach psychiatrycznych. Zmarł 29 stycznia 1918 w Warszawie. Został pochowany na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.Kisielewski zasłynął jako twórca komedio-dramatów realistycznych (Karykatury, W sieci), w centrum zainteresowań stawiając funkcję artysty w społeczeństwie oraz antynomie: artysta - filister, ideał - jego realizacja. Były to zatem tematy bliskie Zapolskiej i Perzyńskiemu, przedstawione jednak ze znacznie większym obiektywizmem i wstrzemięźliwością, co popychało twórczość Kisielewskiego w stronę dramatu psychologicznego, a nie dramatu obyczajowego. Obie sztuki cieszyły się za życia autora sporą popularnością; wielokrotnie wystawiane były min. przez Teatr Rozmaitości w Warszawie, Teatr Polski w Poznaniu, Nowe Ateneum (reż. Leon Schiller) oraz teatry w Czechach i Rosji. Sukces obu sztuk zawdzięczał Kisielewski biegłej kreacji "żywych" postaci, zwróceniu uwagi na dwuznaczności postępowań bohaterów, unikanie stereotypowego, czarno-białego kreślenia obrazów oraz ich jednoznacznej oceny - zarówno względem środowisk artystycznych, jak i mieszczańskich. Innowacją Kisielewskiego było również wprowadzenie rozbudowanej didaskalii upodabniającej się w formie do prozy powieściowej.
Ze skrajnie odmiennym przyjęciem publiczności i krytyki spotkał się ostatni dramat Kisielewskiego Sonata stanowiący zwrot w stronę symbolizmu z elementami prozy poetyckiej. Jak pisał A. Hutnikiewicz: dramat, który sam autor cenił sobie najwyżej, był w istocie literackim i teatralnym nieporozumieniem, eksponującym w karykaturalnej edycji wszystkie najbardziej artystycznie wątpliwe dewiacje przybyszewszczyzny[4]. Utwór powstał pod znacznym wpływem twórczości Stanisława Przybyszewskiego, Augusta Strindberga oraz dramatu metafizycznego, zwiastując upadek młodego twórcy zmagającego się z postępującą chorobą umysłową i twórczą niemocą. Dlatego też Kisielewskiego określa się często jako talent jednego sezonu (J. Tomkowski).
Kisielewski dzięki dwóm debiutanckim sztukom trwale zapisał się do klasyki dramatu polskiego.