Historia socjologii- ćwiczenia nr 2
Socjologowie i historycy nadal reprezentują nad sprzeczne poglądy w podejściu do współczesnej myśli intelektualnej. Socjologowie w dalszym ciągu podtrzymują płytkie i ograniczone poglądy na historię myśli, podczas gdy nowe pokolenie wyspecjalizowanych historyków właśnie w socjologii, psychologii i organizacji nauki upatruje teoretycznego przewodnictwa w interpretacji rozwoju nauki. W wyspecjalizowanej historii nauki zawarte są pewne pomysłowe, lecz mylne koncepcje, które miały sens w okresie powstawania, ale potem zostały rozbite dzięki niezawodnym sprawdzianom empirycznym albo zastąpione koncepcjami bardziej adekwatnymi wobec zwiększonej liczbie faktów. Podstawowym celem historii nauki jest zrozumienie, jak przebiegał rozwój, czy to w poszczególnych naukach, czy w całym ich systemie, systemie nie tylko układanie streszczeń teorii socjologicznych porządku chronologicznym. Historie i systematykę teorii naukowych można łączy pod warunkiem, że najpierw się potwierdzi ich odrębność.
Nieumiejętność odróżnienia przez socjologów historii od systematyki teorii wreszcie zaniknie, czego dowodem mogą by takie stwierdzenia. Socjologowie dostrzegli, że typowe publikacje stanowią niewystarczającą podstawę do stworzenia prawdziwej historii teorii i dociekań socjologicznych. Przezwyciężyli tę trudność przez odwołanie się do innych rodzajów materiału: dzienników, notatników, korespondencji, autobiografii i biografii. Dopiero od niedawna socjologie zaczęli pisać prawdziwe kroniki, w których opisują rzeczywisty tok prowadzonych badań socjologicznych. Można w nich znaleźć, jakie miały znaczenie intelektualne i społeczne wpływy, o przypadkowych danych i pomysłach, o błędach, przeoczeniach, odejściach od założonego zarysu badań.
Problem ciągłości i nieciągłości myśli socjologicznej powoduje wiele kontrowersji. Okresowo powracający w ciągu historii konflikt między oczytaniem a oryginalnością jest problemem dającym się jednak rozwiązać. Od XVII wieku naukowcy ostrzegali, że erudycja jest przyczyną czystego scholastycznego komentowania wcześniejszych prac, występującego zamiast oryginalnych nowych dociekań oraz że głębokie zaangażowanie w dawniejszy dorobek wiedzy szkodzi oryginalności, powodując małą elastyczność umysłową. Mimo tych niebezpieczeństw wielcy uczeni potrafili połączy oczytanie z oryginalnością docieka w celu osiągnięcia postępu w nauce, lub rozwiązywali problem poprzez czytanie jedynie rzeczy bezpośrednio dotyczących tematu ich prac, o których sądzili, że zawarto w nich rzetelną, nagromadzoną w przeszłości wiedzę. Jednak skrajny wysiłek, by się wyzwolić od dawniejszych idei, jak to czynił Comte, może się przerodzić w świadome ignorowanie wszystkich teorii z przeszłości, także tych niezbędnych do dalszej pracy, oraz spowodować sztuczny podział na historię i systematykę teorii.
Znajomość z autorami klasycznymi i jej odnawianie spełnia wiele funkcji. Obejmują one szeroki zakres: czysta przyjemność natrafienia na urzekające estetyczne i bardziej przekonujące wersje własnych przemyśleń, poprzez zadowolenie z odkrycia potwierdzenia własnych myśli i to przez nie byle, jaki umysł aż po funkcje wychowawcze, kształtujące wysokie kryteria smaku w pracy socjologicznej oraz efekt interakcji powodujący rozwijanie nowych pomysłów skutkiem studiowania dawniejszych prac przez pryzmat dzisiejszej wiedzy. Socjologowie muszą dostrzegać różnicę pomiędzy odrębnymi celami, jakimi jest tworzenie historii teorii socjologicznej, a budowaniem jej dzisiejszej systematyki.
Historyk idei uprawia zarówno historie jak i mitologię: ustala fakty, które miały miejsce kiedyś zarazem jednak utrwala wartości, których obecność świadomości kolejnych pokoleń decyduje o istnieniu i tożsamości kultury. Klasyka cechuje zawsze podwójna, przynależność chronologiczna: należąc ze względu na swoją metrykę do przeszłości, należy on zarazem do teraźniejszości, gdyż znajduje się u niego odpowiedzi na współczesne pytania, pomijając bez wahania to wszystko, cokolwiek w jego dziele wydaje się nieintelektualne, czyli wszystko, co uczyniło go tym, kim był w swoim społeczeństwie swoich czasach. Historyk filozofii jest oczywiście historykiem, ale nie może nie być równocześnie filozofem, ponieważ, gdyby nim nie był, nie potrafiłby nawet wyznaczyć obszaru swoich badań, nie mówiąc o interpretacji i ich wyników.
Historia socjologii była uprawiana najwcześniej przez socjologów więcej łączyło ją z socjologią niż z historią czy historią nauki. Miało to swoje złe strony, ponieważ jako historia bywała ona robiona bardzo po amatorsku i wyrywana z szerszego kontekstu. Podejścia w postrzeganiu przeszłości historii socjologii: 1. Historia była czynnikiem kształtowania tożsamości grupowej, 2. Historia socjologii bywała traktowana jako dogodna droga do pokazania, czym jest ta nauka, 3. Historia socjologii jako środek do oceny aktualnej wartości sformułowanych wcześniej koncepcji z pozycji koncepcji własnej, 4. Historia socjologii jako kumulacja zgromadzonej wiedzy, 5. Historia socjologii jako nauka porządkująca dużą liczbę prac socjologicznych dzieląc je na określone kategorie czy typy, 6. Historia socjologii jako możliwość odwołania się do przeszłości w celu uzyskania informacji służących jako argumenty we współczesnych dyskusjach teoretycznych, 7. Historia socjologii jako poszukiwanie społecznych uwarunkowań socjologii i jej powiązania z ideologiami i życiem praktycznym. Wśród historyków tej dziedziny można dostrzec dwie tendencje. Jedni skłonni są utrzymywać, że w historii myśli socjologicznej udział kumulacji wiedzy jest większy niż widac to po sposobie, w jaki tę historię się przedstawia. Drudzy, kładą nacisk na rozdźwięk, konflikt, konkurencję, dialog ukazując wspólnotę uczonych dochodzących do wspólnych wyników.
1