całkowitym rozpadem próby, albo próba zachowuje tak zwaną resztkową wytrzymałość i nadal odkształca się jak ciało pseudoplastyczne.
Podczas budowania kół Mohra dla odcinka jednoosiowej wytrzymałości pozniszcze-niowęj łatwo dostrzec, że odzwierciedlają one degradację spójności próby w procesie jej stopniowego niszczenia (rys. 6.34a). Punkty 1-4 wytyczają więc załamanie się obwiedni kól Mohra dla próby w przedziale poziliszczeniowym (zdegradowanej). Obwiednią ta wpisuje się w przedział skrajnych obwiedni górotworu. Proces degradacji próby (jej zniszczenie) przebiega jako proces ciągły i c>bwiednia będzie llińą ciągłą, a jej przebieg będzie uzależniony od rodzaju górotworu t pierwotnego stanu jego naprężenia. Górotwór w stanie bardzo dużych naprężeń zachowuje się jako ciało plastyczne reprezentowane przez końcowy odcinek obwiedni próby skalnej (rys. 6,34 - odcinek P). W przypadku średnich naprężeń próba zachowuje się jako ciało krucho-plastyczne (odcinek K.-P), a dla małych naprężeń niszczących - jako ciało kruche (odcinek K), W skrajnych przypadkach mamy do czynienia z ciągłym górotworem plastycznym, którego spójność nie ulega degradacji bądź z górotworem rozdrobnionym bez spójności, a wówczas opisują go skrajne obwiednie kól Molrra. Gdy odniesiemy kryterium wytrzymał ości górotworu do procesów zachodzących w sąsiedztwie wyrobiska, łatwo zauważyć, że stan naruszenia górotworu zmienia się w zależności od odległości sięgającej w głąb masywu. Można przyjąć, że na konturze wyrobiska mamy górotwór rozdrobniony, a w głębi masywu - nienaruszony, ciągły (rys. 6.36c).
Analizowaną obwiednie kól Molrra można też opisać funkcją analogiczną do dys-trybuanty rozkładu normalnego wyrażającego zmniejszenie wytrzymałości górotworu na ścinanie w czasie degradacji jego wybzymalości na ściskanie: