Prano na co dzień - Scenariusz 8. Negocjacje, mediacje, spraw iedliwość naprawcza; Sztuka rozw iązywania konfliktów. Zajęcia Kliniczne z Praw a Na Co dzień realizowane w ramach programu nauczania na Wydziale Praw a i Administracji Uniwersytetu Warszaw skiego oraz Koalicji „Pow rót do Wolności PNCD - semestr zimowy - grupa więzienna - 29 listopada 2005 - Wydz. Prawa U. W.
spożywczego i ukradł trzy pudła jedzenia. Pan Granatowy, właściciel sklepu straty ocenił na 400zł, Żółty wybił szybę i zniszczył zamki w drzwiach. Żółty jak zeznał Policji kradł, bo on i jego mała 51etnia siostra nie mają co jeść.
4) Sąsiedzi dwóch posesji pan Fioletowy i pan Szary nie bardzo się darzyli sympatią. Pan
Fioletowy miał psa, pięknego setera, który niestety bardzo hałasował, co przeszkadzało bardzo sąsiadowi, gdyż On bardzo cenił spokój. Pan Szary raz na zawsze postanowił rozwiązać kłopot, otruł psa. Jak się później okazało pies był bardzo cenny, był rasowym psem i pan Fioletowy jeździł z nim na wystawy. Pan Fioletowy swoją stratę oszacował na 3 tys. zł.
5) Seledynowy kopał piłkę na podwórku i tak niefortunnie ją kopnął, że wybił szybę w mieszkaniu pana Bordowego. Pech chciał, że odłamki szkła spadły na komputer, który jest narzędziem pracy pana Bordowego. Bordowy zrozpaczony, bo trzeba w komputerze wymienić wiele części i będzie to dużo kosztowało, a On akurat jest bez pieniędzy, bo spłaca kredyt, który wziął na ten komputer.
Anex 3
Nieposłuszeństwo cywilne i Satjagraha, z Podręcznika Płatek, Bojarski (1997) Z Prawem na Ty. Zakamycze, Kraków :
Mówiliśmy dotychczas o rozwiązywaniu konfliktów bez przemocy, przy wykorzystaniu instytucji demokratycznych, jakich dostarcza demokratyczne prawo w demokratycznym ustroju. Ten rozdział byłby jednak niepełny bez uwzględnienia i innego znaczenia pojęcia rozwiązywania konfliktów bez użycia przemocy. Może się zdarzyć tak, że szanując państwo, w którym żyjemy, nie zgadzamy się z powodów religijnych, obyczajowych, narodowych itp. z treścią niektórych unormowań wyrażonych w przepisach prawa. Uważając je za niesłuszne, nie chcemy ich respektować. Wiemy, że czeka nas za to kara i godzimy się z tym. Postawę taką określa się jako nieposłuszeństwo obywatelskie lub cywilne.
Działalność rozwijana w ramach nieposłuszeństwa obywatelskiego charakteryzuje się tym, że, choć nielegalna z punktu widzenia obowiązującego prawa, usprawiedliwiona jest moralnie i jest protestem przeciwko jakiemuś prawu, instytucji społecznej lub politycznej uznawanym przez protestującego za niemoralne i niesprawiedliwe. Naruszenie prawa jest tu umyślnym aktem publicznego protestu. Nie jest aktem przemocy fizycznej, a sprawca jest gotów ponieść za swój czyn przewidzianą prawem karę. Gotów jest więc poddać się wymiarowi sprawiedliwości i gotowość tę manifestuje. Zjawisko nieposłuszeństwa cywilnego nabrało szczególnego znaczenia w Stanach Zjednoczonych Ameryki w latach sześćdziesiątych naszego stulecia i później w okresie walki ludności murzyńskiej o równe prawa obywatelskie i zniesienie prawnych podstaw dyskryminacji rasowej. Ruchem tym kierował czarnoskóry pastor Martin Luter King, który z kolei czerpał wiele z myśli i metod wprowadzonych przez Mahatmę Gandhiego - przywódcy ruchu dążącego do niepodległości Indii.
Satjagraha jest swoistym rodzajem nieposłuszeństwa cywilnego. Tę metodę, jak i słowo stworzył Gandhi. Satjagraha jest połączeniem słów: satja - prawda i agraha - siła. Oznacza silę
12