Prano na co dzień - Scenariusz 8. Negocjacje, mediacje, spraw iedliwość naprawcza; Sztuka rozw iązywania konfliktów. Zajęcia Kliniczne z Praw a Na Co dzień realizowane w ramach programu nauczania na Wydziale Praw a i Administracji Uniwersytetu Warszaw skiego oraz Koalicji „Pow rót do Wolności PNCD - semestr zimowy - grupa więzienna - 29 listopada 2005 - Wydz. Prawa U. W.
KOMENTARZ - Punktem wyjścia jest przytoczony powyżej kazus, zaś metodą pytań pomocniczych uzyskamy więcej odpowiedzi, niekoniecznie związanych z przedstawioną sytuacją. Prosimy również uczestników o podanie przy każdej konsekwencji przestępstwa możliwej formy zadośćuczynienia. Chodzi o uzyskanie takich odpowiedzi żeby można było podzielić skutki przestępstwa na dwie grupy: materialny uszczerbek i emocjonalny.
Przykładowe odpowiedzi <konsekwencje >: trauma, strach, strata materialna, utrata zaufania do ludzi, bezsilność, kłopoty ze zdrowiem, śmierć, złość, poczucie pokrzywdzenia itd.
Przykładowe odpowiedzi Zadośćuczynienie >: oddanie pieniędzy, rzeczy; kara więzienia dla sprawcy, przeprosiny, odpracowanie na rzecz ofiary itd.
Pytanie do Panów/ Pań jak sadzą czy ofiara może uzyskać satysfakcjonujące ją rozwiązania na sali sądowej. Zwracamy szczególną uwagę na motyw traumy i dyskomfortu dla pokrzywdzonego, faktu, że jest często pomijany w czasie procesu, że proces toczy się zazwyczaj tylko pomiędzy sprawcą a państwem.
Ad.3 Możliwe formy rozwiązywania konfliktów. Scenka (CO) Wskazanie różnych sposobów rozwiązywania konfliktów
(PO CO) Aby uświadomić uczestnikom, że istnieją procedury rozwiązywania konfliktów, które wykorzystują siłę argumentów, ale wolne są od przemocy, dostępne zarówno w procedurze sądowej, jak i poza nią .
(JAK) Scenka + burza mózgów
TEKST SCENKI- tu prosimy dwóch uczniów o wcielenie się w role, reszta grupy uważnie ogląda.
Jeden Pan dzwoni do drugiego
A- cześć, słuchaj moglibyśmy się spotkać bo wiesz mam Twoje trzy płyty i Ty masz chyba moje trzy o ile dobrze pamiętam?
B- No cześć, dobra możemy się spotkać tyle, że ja nie przypominam sobie żebym miał coś Twojego
A- Nie no mówię Ci pożyczałeś dwa tygodnie temu, Paweł był przy tym, jak chcesz mogę do niego zadzwonić żeby Ci przypomniał.
B- Nie no spoko, to, kiedy chcesz się zobaczyć?
A- Jutro o 15 w kafejce na Pięknej.
W kafejce:
A- Cześć to jak masz moje płyty, boja mam Twoje trzy?
B- No wyobraź sobie, że znalazłem, ale Tylko jedną, bo tylko jedną miałem. Trzymaj...
A- No jak to, czy Ty nie wiesz, ze one były pożyczone i musze je oddać, bo inaczej dostanę w zęby, ale prędzej to w zęby dostaniesz Ty.
B- Bez nerwów, ja naprawdę więcej nie znalazłem.
3