PRO CHRISTO—WIARA I CZYN
Mii 9
Przed wojną wszechświatową P. P. S. zawdzięczała swą popularność wśród robotników hasłom głoszącym walkę ze znienawidzonym caratem i z wyzyskiem klas posiadających. Niepodległość Polski postawiła ją w nowem położeniu. Przewrót polityczny był jednocześnie przewrotem ekonomicznym. Postulaty proletarjatu w granicach możliwości i sprawiedliwości zostały częściowo zaspokojone. Despotyzm wschodniego satrapy został zastąpiony przez rządy skrajnie demokratyczne. Osiągnięto poważne świadczenia socjalne. Walka klas stała się zwykłą demagogją, obliczoną na niskie instynkty i głupotę tłumu. Nic też dziwnego, że bardziej ideowe jednostki zaczęły się odsuwać od socjalizmu.
W niedawno wydanem ^Sprawozdaniu z działalności T.U.R." sami przyznają, że „troską pracującej Polski, było, iż młode pokolenie robotnicze, które taką rolę odegrało w okresie rewolucyjnej walki o wyzwolenie polityczne Polski, zdawało się obojętnie traktować codzienną pracę socjalistyczną w okresie przebudowy ustroju niepodległego państwa”. „Smutek napełniał serca starszych bojowników".
Rychło przywódcy Polskiej Partji Socjalistycznej spostrzegli, że zbyt często organizowane strajki, kończące się krwawemi bójkami pochody, demagogiczne wiece nie wystarczą, że na tym koniku niedaleko zajadą. Jeśli się chciało uniknąć klęski, należało wprowadzić nowe ożywcze prądy, w strupieszałą i zasklepioną politykę partyjną. Za cel postanowiono sobie wychować nowe pokolenie robotnicze, któreby wyznawało poglądy socjalistyczne z przekonania, a nie dla ma-terjalnych korzyści. Rzucono hasło zdobycia nowych sił i zwolenników przez szerzenie oświaty ujętej w duchu teorji Marxa. Odtąd dorywcze przemówienia agitacyjne miały być zastąpione przez systematycznie wygłaszane wykłady. Dla urzeczywistnienia tego wielkiego programu stworzono Towarzystwo Uniwersytetu Robotniczego. Na liście założycieli figurują nazwiska 15 asów P.P.S.: Limanowskiego, Daszyńskiego, Czapińskiego, Struga, Hołówki, Niedziałkowskiego, Praussa i t. d.