6
i pomagać w rozwiązywaniu niektórych problemów. Nie można więc działać za młodzież albo w jej imieniu. Filozofia działania CKMiS oparta jest na siedmiu filarach:
I. Podmiotowe traktowanie młodzieży. Studencka Rada Koordynacyjna SEP, jako odrębnej struktury działania młodzieży, zapewnia jej możliwość wytyczania kierunków działalności, samodzielnej realizacji i ponoszenia odpowiedzialności.
II. Partnerski styl działania. W skrócie wyraża go hasło „3W”: współdecydowanie przy wyborze planów działania, wspólna realizacja założonych zadań oraz ponoszenie współodpowiedzialności za efekty tych działań.
III. Wspieranie utalentowanej młodzieży na różnych etapach jej rozwoju zawodowego. Udzielanie pomocy liderom SEP w realizacji indywidualnego programu rozwoju kariery zawodowej oraz otaczanie opieką przez Stowarzyszenie przyszłej kadry techników i inżynierów.
IV. Aktywne włączanie wyróżniających się młodych liderów w działalność organów statutowych SEP. Należy proponować młodym liderom obowiązki w komisjach i sekcjach problemowych SEP oraz wybierać ich do Zarządów Oddziałów i na delegatów WZD SEP.
V. Zapewnienie efektywnej współpracy środowiska młodzieży z zakładami pracy. Należy powrócić do tradycji SEP - opieki kół zakładowych SEP nad młodzieżą zdobywającą zawód. Kształcenie nowoczesnego inżyniera i technika wymaga zdobycia praktyki.
VI. Uhonorowywanie osób szczególnie zaangażowanych w pracę z młodzieżą. Służy temu m. in. organizowany przez młodzież konkurs na „Wyróżniającego się nauczyciela, opiekuna i sojusznika młodzieży”.
VII. Wyróżnianie młodzieży za istotny wkład w realizację programu statutowego SEP. Za wyróżniające wyniki w działalności należy nagradzać młodzież stypendiami, nagrodami i medalami SEP, w tym - im. Michała Doliwo--Dobrowolskiego.
Wszelkie jubileusze są okazją do spojrzenia wstecz i refleksji. Jak powiedział Cyprian Kamil Norwid: „Żeby mierzyć drogę przyszłą, trzeba pomnieć skąd się wyszło”, ale to za mało, bo jak stwierdził S. Kierkegaard: „Życie można zrozumieć, patrząc nań tylko wstecz. Żyć jednak trzeba naprzód...”
PS. Dziękuję paniom: M. Gregorczyk, I. Sztompce i A. Kopycińskiej za pomoc w pozyskaniu materiałów źródłowych.
Małgorzata Golicka-Jabłońska
Tak z pewnością zwróciłby się do Was mój Mąż, profesor Michał Jabłoński. Kochał Was miłością dojrzałą, rozumną, wyciągał pomocną dłoń, zachęcał do pracy naukowej i widział w młodych inżynierach i naukowcach swoich następców.
Michał Jabłoński urodził się 1 grudnia 1920 r. w Lublinie. Ojciec, Felicjan po ukończeniu Wyższej Szkoły Handlowej w Warszawie został skierowany do Lublina, gdzie zorganizował oddział Związku Spółdzielni Spożywców „Społem”. Trzy lata później rodzina przeniosła się do Warszawy, gdzie Felicjan Jabłoński zaczął pracować w centrali „Społem”. Mama Jadwiga ze Stępniewiczów po ukończeniu pensji zajmowała się domem. W1926 r. rodzina powiększyła się o siostrę Teresę.
Michał, podobnie jak ojciec, skończył IV Humanistyczne Gimnazjum i Liceum im. A. Mickiewicza. Często pytany później jaki typ szkoły średniej lepiej przygotowuje do studiów technicznych odpowiadał niezmiennie, że humanistyczny. Cytował tu - prof. Zienkowskiego, który podkreślał, że luki w wykształceniu matematycznym można wyrównać w ciągu pierwszego roku, a na uzupełnienie braków w wykształceniu humanistycznym trzeba lat. Sam miał rozległe zainteresowania - do których jeszcze powrócę. Wahał się nawet, czy nie zostać aktorem, należał