Jacek Ożóg
W tekście włączonym do księgi pamiątkowej na stulecie austriackiego kodeksu cywilnego (ABGB) Ignacy Koschembahr-Łyskowski zaprezentował bardzo oryginalny pogląd na temat roli prawa rzymskiego w procesie dekodowania norm tej ustawy1. Faktem tym uzasadniony jest przekorny nieco tytuł niniejszego artykułu, jako że mowa będzie przede wszystkim o tezach wyrażonych w powołanej pracy i ich szerszym kontekście metodologicznym związanym z podejściem do prawa rzymskiego. Szczegółowe rozwiązania przyjęte w ABGB będą natomiast przedmiotem rozważań jedynie jako tło dla analiz niezwiązanych z dogmatyką.
Warszawski uczony, zgodnie z większościowym poglądem, odrzuca każdą bezpośrednią ingerencję norm prawa rzymskiego w proces interpretacji ABGB. W szczególności już na wstępie neguje możliwość odczytywania zapisu § 7 ustawy - ustanawiającego zasady prawa natury ostatecznym i subsydiarnym, ale zarazem samoistnym i niezależnym od spozytywizowanego porządku prawnego źródłem wykładni i stosowania jej zapisów2 - jako zezwolenia na posiłkowe posługiwanie się normami prawa rzymskiego w jakiejkolwiek ich postaci. Kodyfikatorzy dostrzegają bowiem relatywnie największą zbieżność między prawem rzymskim i prawem natury, jednak na pewno nie jest ono według nich prawem natury par excellence3, stąd nie wahają się czerpać rozwiązań również z innych porządków prawnych - przede wszystkim partykularnych praw krajowych, za probierz ich relacji względem ustawy przyjmując stopień realizowania przez nie zasad naturalnoprawnych. Prawdą jest jednak, że wiele instytucji zostało przejętych w całości lub w części z norm prawa rzymskiego, czego kodyfikatorzy w dużej mierze byli świadomi, wyrażając nawet podczas prac nad kodeksem swoje stanowisko względem całościowego czerpania z jego źródeł romanistycznych4. Z ich poglądów wynika, że cenią dorobek klasycznego prawa rzymskiego, każdy następny etap rozwoju tego prawa (przede wszystkim ius commune) jest zaś jego pogorszeniem, zatem nie zasługuje na uwzględnienie w nowoczesnej ustawie opartej na przesłankach prawa natury5.
193
I. Koschembahr-Łyskowski, O stanowisku prawa rzymskiego w powszechnej ustawie cywilnej dla Cesarstwa Au-stryackiego, (w:) Księga pamiątkowa w setną rocznicę ogłoszenia kodeksu cywilnego z dniał czerwca 1811 roku, Lwów 1911, s. 145-211. Nie była to jednak pierwsza publikacja tego artykułu. Materiały do księgi ukazały się najpierw w lwowskim „Przeglądzie Prawa i Administracji", nr 7-8/1911 -zob. np. tekst Adama Redzika „Przegląd Prawa i Administracji" u schyłku życia Ernesta Tilla (2), „Palestra" 2007, nr 7-8, praca na strome http://www.palestra. p]/index.php?go=artykul&id=2391 (dostęp 14 kwietnia 2011 r.). Jako osobna publikacja artykuł ukazał się we Lwowie rok wcześniej. Por. W Wołodkiewicz, Europa i prawo rzymskie, Warszawa 2009, s. 596, przyp. 10; s. 625, przyp. 93, gdzie mowa jest również o jego mało dostępnej wersji niemieckiej.
L. Fischlowitz, Nasza powszechna ustaioa cyroilna a prawo natury, (w:) Księga pamiątkoioa, s. 129-136.
I. Koschembahr-Łyskowski, O stanoioisku, s. 155. Autor używa tutaj greckiego określenia kot £pxnv.
Ibidem, s. 156-158.
Ibidem, s. 157.