W SPRAWIE BIBLJOTEKI NARODOWEJ 27
dotąd wypełniać Bibljoteka Jagiellońska; ona, i tylko ona, musi być także odpowiedzialna za spełnianie tych obowiązków, i to za spełnianie ich sprawne i dokładne. Bo to, co dla Bibljoteki Jagiellońskiej było jednym z celów, zadaniem przyjętem na instytucję z dobrej woli jej kierowników, — to dla Bibljoteki Narodowej jest celem głównym, zadaniem nałożonem jej przez normy prawne, główną racją jej bytu. Co więcej, na podstawie egzemplarzy obowiązkowych dostarczanych dla Bibljoteki Narodowej ma się już teraz prowadzić bieżąca, oficjalna rejestracja druków ukazujących się na terenie całego państwa (zob. Rozporządzenie Ministra W. R. i O. P. i Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 4-go lipca 1927 r., § 5). Stają tedy przed tą instytucją zadania wielkie, wymagające wytężonej, systematycznej, nieprzerwanej pracy, którym ona żadnym cudem nie będzie w stanie sprostać w tych warunkach, w jakich dotąd — że się tak wyrażę: in potentia — bytuje. Jeżeli ma je spełniać istotnie w taki sposób, jakiegoby od niej wymagać należało, to musi być zorganizowana bez zarzutu i kierowana sprężyście. A są to zadania zbyt ważne i zbyt aktualne dla całokształtu polskiego bibljotekarstwa, ażeby nie miały obchodzić każdego bibljotekarza w naszem państwie. Toteż jestem przekonany, że każdy polski bibljotekarz zdaje sobie jasno sprawę z konieczności tego, by Bibljoteka Narodowa bez zwłoki stała się tworem żywym i żywotnym.
Trzeci fakt, jaki zaszedł w ciągu bieżącego roku, to sprowadzenie do kraju księgozbioru rapperswilskiego, przeznaczonego również dla Bibljoteki Narodowej w Warszawie. Wprawdzie księgozbiór ten zostaje narazie zdeponowany i ustawiony w Centralnej Bibljotece Wojskowej, będzie zatem dostępny dla czytelników, ale i to także jest prowizorjum, które na daleką metę nie da się utrzymać. Bo jeżeli zbiór rapperswilski ma wejść do Bibljoteki Narodowej i przekształcić się na rodzaj fundamentu, na podstawie którego ma się w niej kompletować polonica XIX-go wieku, to już w interesie planowej rozbudowy tego fundamentalnego zbioru należałoby się domagać, żeby się on corychlej dostał na właściwe swoje miejsce.
Wreszcie, skoro o planowości kompletowania zbiorów Bibljoteki Narodowej mowa, trzeba się chwilę zatrzymać przy sprawie dysponowania kredytami, wstawianemi w budżet państwowy na rzecz tejże Bibljoteki. Dotychczas sprawa ta spoczywa wy-