256 Henryk Banaszuk
rozbudowanie części artykułu dotyczącej wskaźników wieku określonych tą metodą, wynikło to jednak z konieczności opisania miejsc pobrania próbek i ich numerów laboratoryjnych i oczywiście samych datowań, a objętość publikacji w Przeglądzie Geograficznym jest przecież ograniczona.
Trudno wiedzieć dlaczego A. Ber pisze, że wnioski końcowe oparłem na datowa-niach głównie glin zwałowych. Przecież z tabeli 1 wyraźnie wynika, że datowania glin zwałowych stanowią tylko 26% datowań wszystkich osadów polodowcowych. Najpoważniejszy jednak zarzut brzmi: „...Część otrzymanych wyników datowań została tak zinterpretowana, aby pasowała do tez postawionych przez autora...”. Dotyczy to osadów kemowych Góry Strękowej, które datowane na 145,5 ±25,5 tys. lat uznałem, tak jak gliny zwałowe o wieku 110-111 tys. lat, za osad tego samego lądolodu. Rzeczywiście uznałem i to z różnych powodów.
Po pierwsze, data 145,5 ±25,5 tys. lat jest zapisana błędnie. Prawidłowy jest zapis 140,5 tys. lat przy średnim błędzie 25,5%. Taki zapis funkcjonuje w trzech moich pracach (Banaszuk, 1980, s. 32, 2000, s. 40 i 2001, w Przeglądzie Geograficznym, s. 295). Tylko w pracy z roku 1998 (s. 236) figuruje data 140,5 ±25,5 tys. lat, a nie jak podaje A. Ber 145,5±25,5 tys. lat i że w pracy z r. 2000. Zmiana zapisu nastąpiła w druku, kiedy to prawdopodobnie uznano, że margines błędu podany w % jest po prostu błędem maszynowym (materiału do korekty nie otrzymałem), tym bardziej, że we wszystkich innych datowaniach był on określony w tys. lat.
Po drugie, datowanie utworów Góiy Strękowej było jednym z pierwszych w laboratorium warszawskim (analizę TL wykonał prof. M. Prószyński, któremu pomagałem w technicznym przygotowaniu materiału). Dlatego analiza nie ma numeru laboratoryjnego, błąd metody został określony w procentach, a margines błędu jest znacznie szerszy niż w późniejszych oznaczeniach w tym laboratorium. Datowanie można więc uznać za mniej dokładne.
Powodem uznania zbliżonego wieku omawianych utworów jest także fakt, że późniejsze datowania osadów polodowcowych w bliskim sąsiedztwie Góry Strękowej (Łaś Toczylowo) i niżej położonych terenów na Wysoczyźnie Wysokomazowieckiej określiły ich wiek na około 110-112 tys. lat.
Nie ma więc nieuczciwości w interp.etacji wyników datowań. Tym bardziej, że datowanie 140,5 (tys. lat) ±25,5% po przeliczeniu daje 140,5±35 tys. lat, co przy przyjęciu niższej wartości zbliża wskaźnik wieku utworów Góry Strękowej do utworów z Łasi Toczyłowo (111,6 ka) i innych na Wysoczyźnie Wysokomazowieckiej. A inaczej do sprawy podchodząc - gdybym chciał dobierać tylko te datowania TL, które mi najbardziej pasują, to po prostu pomijałbym „niewygodne” datowania, a więc i z Góry Strękowej. Znamienne jest, że spośród czterech moich cytowań wieku TL osadów Góry Strękowej, A. Ber wybiera do dyskusji to czwarte, niewłaściwe, znajdujące się w publikacji starszej, a nie w artykule zamieszczonym w Przeglądzie Geograficznym.
Uwaga ta nie jest bezzasadna, zważywszy „manipulacje” A. Bera (Ber, 2000) wokół wyników prac badawczych na obiekcie Pełele (Banaszuk i inni, 1994).