Konspekt 1/2014 (50) — Historia — 21
Łącznie w klasach głównych gimnazjum było 226 lekcji obowiązkowych, a dla uczących się jednego języka nowożytnego - 206 lekcji1*. Jak widać, szczególną wagę przykładano do nauczania łaciny, greki, języka rosyjskiego, matematyki i fizyki.
Jednym z najbardziej wyróżniąjących się nauczycieli gimnazjum był Michaił Stiepanowicz Gromeka (1851-1883). Kształcił się w Uniwersytecie Moskiewskim, gdzie ukończył wydział historyczno-filologiczny w roku 1875. W 1876 r. rozpoczął pracę nauczyciela w warszawskich gimnazjach, najpierw w III Żeńskim, a od 1878 r. - w VI Gimnazjum Męskim4. Od stycznia 1878 do sierpnia 1881 r. Gromeka był etatowym nauczycielem języka rosyjskiego i staro-cerkiewno-słowiańskiego, historii i geograhi w gimnazjum, do którego uczęszczał książę Sza-chowski.
Michaił Gromeka wywarł duży wpływ' na kształtowanie poglądów młodego księcia, kierując jego zainteresowania ku problemom samoświadomości, samopoznania narodu rosyjskiego, idei narodowej. Był zwolennikiem pogłębionego studiowania historii ojczystej, języka i literatury w szkole średniej. Nie będąc przeciwnikiem klasycznego kształcenia gimnazjalnego, śmiało występował przeciwko ograniczającemu proces nauczania formalizmowi i oderwaniu od istotnych problemów życia.
W szkicu do swojego wystąpienia na posiedzeniu rady pedagogicznej VI Gimnazjum Męskiego w Warszawie, które było poświęcone zmianom w programie nauczania, Michaił Gromeka stawiał tezę, ze istotą nauki szkolnej powinno być „gruntowne poznanie piśmiennictwa narodowego i w ogóle historii oraz literatury ojczystej” i te właśnie przedmioty winny być wedhig niego „nąj-Lstotniejszymi treściami kształcenia”.
Gromeka zakładał, że postęp społeczny winien opierać się przede wszystkim na moralnym samodoskonaleniu się jednostki, jej wewnętrznym odrodzeniu i wszechstronnym wykorzystaniu możliwości oraz talentów człowieka, „harmonijnym rozwoju jego ducha”, który zawierał w sobie „przynajmniej tyle samo pierwiastka narodowego, co i ogólnoludzkiego”. Dlatego przemawiając na uroczystym pożegnaniu absol wentów VI Męskiego i III Żeńskiego Gimnazjum Gromeka zwracał uwagę słuchaczy właśnie na moralny aspekt życia rodzinnego jako „najważniejszy przedmiot” wychowaniar\
Szaehowski przyznał później w swej Autobiografii: „Wszystkiemu, co mówiono o Rosji, ja, tęskniący do niej gimnazjalista siódmej czy ósmej klasy, który dzieciństwo od czwartego roku życia spędził w Warszawie, chciwie się przysłuchiwałem...”0
Będąc w swych poglądach znacznie bliższy słowianofilom i narodowcom niż liberalnym zwolennikom Zachodu, Gromeka starał się jednak maksymalnie obiektywnie zbadać istotę sprzeczności dzielących te dwa obozy i zachęcał do tego swoich uczniów. „Słowianofile niewłaściwie pojmują stosunek narodu do społeczeństwa i jednostki, fałszywie rozumieją ich rolę w historii Rosji oraz obecne i przyszłe zadania” - uważał nauczyciel gimnazjalny. „U Dostojewskiego są piękne myśli, ale sprzeczności najbardziej skrajne. U Aksakowa tak samo. Ruś i Dziennik przez cały okres ich wydawania gruntownie przestudiowałem i ostatecznie je odrzuciłem. Przeciwstawny obóz z Pypinem na czele wydaje mi się jednak tak samo rażąco jednostronny”7.
Próba pojmowania rosyjskiego liberalizmu jako „tragedii niezgodności” idei wolności politycznej i obywatelskiej z rosyjską rzeczywistością była swego czasu dość popularna i zyskała wielu zwolenników w postradzieckiej historiografii. Tymczasem interpretacja taka jest, naszym zdaniem, pewnym uproszczeniem i świa-
•* /Icpnoc 25-;icnutc co upeMcnu oumphinuw Bup-IUUH( KUX VI MYMTKOU. III HCCHCKOlł SlLWiUU iUU U nw.ihcKou ceMunapuu 4 ussycma 1X66 p.-4 uesycmu IXVI Bapmana 1891, s. 21-22.
4 APFR. U. 326, L. 2-4.
5 Tamże F. 605, Op. I, i). 342, L. 3-4; I). 344, L 1.
6 APFR. F 635, Op. 1,1). 307, L. 2,3; JX M. lllaxoB-
CKOM. AHniOÓUO.'pu<j)UH Pycckuc Hcdo.Mocnw. 1X6.1
-/9/J. COopnuK cmamcu. Mockbh 1913, s. 196.
7 APKK. P 635, Op. 1,1). 307, L. 114; I). 308, L. 9 oh.