FRANCUZ AV SYBERYF 215
I nasz Francuz puszcza się statkiem fia drugą stronę jeziora, zachwycając się widokiem, szmaragdowym kolorem fali, oprawą gór błękitnych i nieskończonością wodnego krajobrazu. IF Bojarska wysiada znów na stały ląd; osada ta powstała przed kilkoma zaledwie laty. Wycięto na prędce część lasu aby postawie kilka domów — i więzieni. „Ilekroć rosyjska cywilizacya gdziekolwiek-bądź swe zagony rozszerzy, można z góry założyć się, iż pierwszy gmach jaki wzniesie, będzie więzieniem. W Ameryce, budowanoby raczej hotel dla podróżnych41. Ależ to nie Ameryka, i nasz Francuz coraz dotkliwiej miał odczuć niedostatki idące w parze z barbarzyństwem tych kresowych prowincyj. Barwne jego opowiadanie przerywają ustawiczne skargi na brak koni pocztowych, zwłoki w odbywaniu dalszej podróży, niedostatek wszelkich wygód, a nawet pospolitego noclegu i schroniska. A przytem drożyzna okropna, spowodowana obfitością złota, mleko, kwas, najzwyklejsze napoje opłacać tu w trójnasób przychodzi, konie przeceniać trzeba, aby dostać podwodę. Jedynem wynagrodzeniem poniesionych trudów, to wspaniałość przyrody. Selenga toczy swe wody wśród łąk porosłych brzeziną, nad któremi piętrzą się góry gęsto świerkami pokryte. Kwiatów moc nieprzebrana, to żółte maki, to dzikie różyczki daleko jaskrawsze od naszych głogów. Wśród tej bujnej i dziewiczej przyrody, slupy telegraficzne znaczą drogę ku dalekiemu Wschodowi. Duńskie towarzystwo postawiło i utrzymuje tę najdłuższą ze wszystkich linią telegraficzną łączącą Bałtyk z Oceanem Spokojnym, a Petersburg z Władywostokiem, przeciągając się podmorską liną aż do Chin i Japonii. Drut ten nieskończony uprzedził położenie szyn, które nie tylko słowo, lecz i ludzi przenosić będą szybko przez sybirskie przestrzenie i pustynie.
Transbajkałia jest najcenniejszą, najludniejszą z Sybirskich prowincyj. Trzecia częśc mieszkańców składa się z Buryatów wyznających Buddyzm i zajmujący cli się rolnictwem i hodowlą bydła. Klimat tu bywa skrajny, bardzo chłodny w zimie, bardzo w lecie gorący. Śniegów nie wiele i to już w kwietniu niknących. Bogactwo mineralne niesłychane: nie od dziś znane Nerczyńskie kopalnie. Od ćwierć wieku odkryto pokłady złota w górach Stauowoj, co dało pochop rozwojowi przemysłu górniczego. O robotnika tu nie trudno, jest nawet dość tani, ponieważ go znaleść można za 15 rubli mie-