nościowo. Wartość tego rodzaju uczenia się dziejcka, jego istotę i skuteczność ukazał już w latach czterdziestych S. Szu-man, który twierdził, iż charakterystyczną i bardzo istotną cechą rozwoju psychicznego dziecka w wieku niemowlęcym, ponie-mowlęcym i przedszkolnym jest jego samorzutność i samoczyn-ność t 331.
W późniejszych latach w ten sposób uzasadnił S. Szuman pewną ciągłość i systematyczność okolicznościowego uczenia się dziecka:
"...Wiedza dziecka narasta więc nie tylko od przypadku do przypadku, lecz organizuje się stale i scala na podstawie całokształtu dotychczasowych doświadczeń. Doraźne informacje i wyjaśnienia są zatem w swej istocie nie całkiem odosobnionymi pouczeniami i wyjaśnieniami, lecz są elementami wiedzy i zalążkami pojęć, wyrastającymi na glebie dotychczasowego doświadczenia dziecka - na właściwym miejscu, czyli wyrastają na jednej z licznych gałęzi wiedzy i tam - mówiąc obrazowo -rozrastają się, plenią, kwitną i owocują, przekształcając się w pojęcia należące do określonego rodzaju i gatunku 131 s.128-
1 29 | .
Obecnie na całym świecie podkreśla się, że nauczanie nie zamierzone ma podstawowe znaczenie dla rozwoju umysłowego dziecka w wieku przedszkolnym.
Okolicznościowemu uczeniu się dziecka w przedszkolu służą przede wszystkim metody czynne. Wśród metod czynnych M. Kwia-towska wyróżnia: metodę samodzielnych doświadczeń, metodę
kierowania własną aktywnością dziecka oraz metodę zadań stawianych dziecku |16|.
W uczeniu nie zamierzonym służy zatem zabawa badawcza metodzie smodzielnych doświadczeń, pod warunkiem, że zostaną dzieciom stworzone dobre warunki do podejmowania tych zabaw (wyposażenie w materiały’- np. skrzynka skarbów, właściwa postawa nauczciela w trakcie zabawy dzieci - m.in. nierozwią-zywanie za nie problemów, na które napotykają w trakcie zabawy) .
Maria Kielar uważa, że w okresie dzieciństwa należy dziecku stwojrzyć jak najwięcej okazji do podejmowania zabaw ba-
7^