WIADOMOŚCI URZĘDU PATENTOWEGO >Ńr 1/1952 99 « •
i: działali w dziedzinie racjonalizacji w sposób postę- J powy zgodnie z zasadą: „Równa płaca za równą pracę”. Na przyszłość powinni zwracać uwagę na to, aby pomysły wywodzące się z szeregów inteligencji technicznej były w ich przedsiębiorstwach tak samo oceniane, jak pomysły robotników i innych pracowników. .
Jedynie w sprawach .pomysłów ulepszających o. małej wartości, nieznanych w przedsiębiorstwie macierzystym (np. ponowne wprowadzenie znanych środków lub sposobów postępowania), należy brać pod uwagę stanowisko służbowe twórcy. Wszystkie inne wysoko wartościowe pomysły ulepszające, albo nawet nadające się do opatentowania wynalazki, należy oceniać co do wysokości wynagrodzenia bez względu na osobę twórcy. Należy przy tym uwzględniać także konstruktorów, chemików, laborantów itp.
Jeżeli na podstawie własnych osiągnięć i doświadczeń ich konstrukcje, sposoby postępowania lub próby doprowadzają do pozytywnych wyników i rozwiązań, których początkowo na podstawie obowiązków służbowych nie można było oczekiwać i z których wynikają użyteczne wynalazki lub ulepszenia, to oczywiście należy również członków tych zawodów objąć zakładową wynalazczością i racjonalizacją oraz u-względniając obowiązki służbowe, odpowiednio ich oceniać.
Dopiero w ten sposób będzie można przyczynić się do rozwoju wynalazczości i racjonalizacji w ogólności oraz do uaktywnienia inteligencji technicznej w szczególności, jak również będzie można stworzyć podstawy do szybszego osiągnięcia naszych wielkich celów gospodarczych i politycznych.
(„Der Volksbetrieb“ nr 2, 1951 r.)
ERNST LEWERENZ (NRD)
W naszej fabryce1) w zgłaszaniu' projektów usprawnień biorą udział liczni robotnicy, funkcjonariusze i inteligencja techniczna. W jednym tylko roku 1950 dzięki realizacji projektów usprawnień można było zaoszczędzić 2 196 000 DM. W czasie od 1 stycznia do 15 sierpnia 1951 r. pracownicy naszego zakładu wnieśli 2 432 projekty.
W roku 1950 przyjęto do wykorzystania tylko 28°/o zgłoszonych projektów, w następnym zaś roku (do października) już około 50%>, przy czym zjawiskiem szczególnie pocieszającym jest coraz liczniejsze zgłaszanie projektów zespołowych dużej wartości. Ten znaczny wzrost liczby projektów usprawnień bynajmniej nie spowodował przedłużenia czasu ich opracowywania — przeciwnie, dzięki odpowiednim zarządzeniom organizacyjnym Wydziału Wynalazczości czas ten uległ skróceniu przeciętnie do 20 dni.
Liczba projektów wzrosła wybitnie z chwilą powstania naszej szkoły aktywistów, która nosi imię radzieckiego inżyniera Kowalowa. Koledzy usilnie i stale starają się usunąć trudności w produkcji, a wspólne narady, odbywane we wspomnianej szko-le,- są dla nich podniętą do nowych projektów
Jakie istnieją jeszcze trudności? '
Ciągle szukamy nowych dróg, aby w interesie wszystkich kolegów, przedkładających projekty racjonalizatorskie, jak również dla dobra zakładu, zagwarantować solidne i szybkie opracowywanie tych projektów. Trudności powstają częściowo dlatego, że twórca często nie wypowiada się dość jasno, wobec czego aktyw techniczny nie od razu może właściwie zrozumieć sens usprawnienia i wydaje o nim fałszywą opinię. W ten sposób dochodzi do niezadowolenia i rozgoryczenia, a niektórzy koledzy są wprost zdania, że praca ich nie ma celu, a przeto nie b^dą już nadal wnosili żadnych projektów uspraw-nień, albowiem i tak byłyby one odrzucone. Ten zły
nastrój rozszerza się o wiele szybciej aniżeli popularyzacja wartościowego projektu.
Wielką wadą było również biurokratyczne i nieodpowiedzialne postępowanie niektórych aktywów technicznych, które uważały za możliwe „opracowa-nie“ i „załatwienie” 70 projektów w ciągu dwóch godzin. Dochodzą do tego jeszcze ci koledzy, którzy wyobrażają sobie, że im dłużej projekt dusi się w jego biurku, tym prędzej będzie mogła rosnąć wydajność pracy... Te niewłaściwości zostały poddane krytyce w naszym czasopiśmie zakładowym i w zakładowym radio. Odpowiednie wyjaśnienia sprawiły, że owe błędy zostały już w przeważającej części usunięte. Nie na ostatnim też miejscu często krytykowano styl pracy Wydziału Wynalazczości.
Nie tylko rejestrować projekty
Wśród współpracowników Wydziału Wynalazczości znajdują się wykwalifikowani inżynierowie i technicy. Spełniają prace, które mogą być w części wykonywane przez siły pomocnicze. Zadanie tych współpracowników może jednak polegać tylko na pełnym odpowiedzialności i bezstronnym przepracowywaniu i w razie potrzeby technicznym uzupełnianiu projektów. Ponadto winni oni na miejscu — tam,’ gdzie ma być zastosowane usprawnienie — przekonywać się o możliwości tego zastosowania, odbywać rozmowy z kolegami, mającymi pracować według tych projektów usprawnień, i w ten sposób stwarzać sobie podstawy do należytego przedłożenia ' projektu na posiedzeniu z aktywem technicznym. Dopiero po takim potraktowaniu projektów i dostosowaniu ich do najbardziej postępowego stanu techniki, zostają one poddane badaniu aktywu technicznego-i przekazane kierownictwu zakładu z wnioskiem o zastosowanie.
Przykład opracowania tego rodzaju dał nasz od-. dział maszynowy. O możności zastosowania projektu rozprawiano tu nie przy biurku, lecz bezpośred-. nio w zakładzie. W rezultacie stwierdzono o wiele większy stopień użyteczności; niż przyjęto pierwotnie. Dyskusje z kolegami w zakładzie wykazały, że
) Na .terenie NRD.
* i