130 WIADOMOŚCI URZĘDU PATENTOWEGO Nr 1/1952
Rozpatrzmy najpierw sprawę rzekomej zbędności udzielania patentów na wynalazki.
1) Powszechnie wiadomo, że jeden wynalazek ro-' dzi następne, rozpala nowe myśli, • nowe ogniska twórczości, nie pozwalające wynalazcom spoczywać na laurach, prawo patentowe zaś jest potężnym czynnikiem rozwoju życia wynalazczego i postępu technicznego. Nikt nie zaprzeczy, że to właśnie i przede wszystkim instytucji patentów zawdzięczają St. Zjednoczone, Anglia i Niemcy olbrzymi rozwój swego przemysłu.
2) Przez udzielanie patentów własnym obywatelom, przy tym patentów możliwie najliczniejszych, broni się krajowego przemysłu przed koniecznością masowego nabywania licencji zagranicznych, gdyż własne patenty stanowią wówczas swego rodzaju zaporę dla firm obcych w uzyskiwaniu przez nie odnośnych patentów. Patenty własnych obywateli, czy też własnych firm, dają Urzędowi Patentowemu R.P. możność odmowy udzielania patentów firmom obcym, stanowiąc dowody braku nowości.
3) Patent jest publikacją i dokumentacją techniczną o bardzo daleko idącej specyfikacji. Jeżeli się zważy, że wynalazki, według przyjętej w wielu państwach, a także w Polsce, klasyfikacji patentowej, są podzielone na kilkadziesiąt tysięcy pozycji — zrozumiemy, że tak szczegółowa literatura techniczna, jaką są druki patentowe, jest niewyczerpaną skarbnicą wiedzy technicznej i co do swej generalności, a zarazem szczegółowości, nie da się porównać z książkową wiedzą techniczną. Zarówno dla naukowców, jak i dla praktyków przemysłu, nie mówiąc już o wynalazcach, patenty mają ogromne znaczenie, gdyż każda klasa, grupa czy podgrupa patentów, ułożonych na podstawie wspomnianej klasyfikacji w porządku chronologicznym, daje obraz historyczny zarówno każdego najdrobniejszego nawet nrzedmiotu powszechnego użytku, jak i najbardziej skomplikowanych urządzeń i instalacji we wszystkich dziedzinach przemysłu. Ponieważ istnieje międzynarodowa wymiana druków patentowych, także i polski wynalazca, technik czy pracownik naukowy mogą korzystać w Bibliotece Urzędu Patentowego R.P. z zagranicznych publikacji patentowych i w ten sposób zarówno studiować dany dział techniki, jak i porównywać swoje pomysły i projekty wynalazcze z wynalazkami już w tej dziedzinie istniejącymi. Takie studia należy uznać za bardzo ważne, gdyż pozwalają uniknąć marnotrawienia czasu i środków materialnych, a także eksperymentów nad rozwiązaniami zagadnień już znanych. Należy zdać sobie sprawę, że wobec istnienia kilku milionów udzielonych patentów na całym świecie, trudno jest wynaleźć rzecz. naprawdę rewelacyjną lub całkowicie nową. O tym, niestety, zapominają nasi wynalazcy i całe lata pracują nad wynalazkami już dawno opracowanymi w najdrobniejszych szczegółach. Dzieje się tak dlatego, że nie wiedzą o istniejących w Polsce zbiorach patentowych. Powyższe stanowi jeden z aspektów, pozwalających stwierdzić ogromne znaczenie i celowość kontynuowania prac patentowych i dalszego udzielania patentów.
4) Istnienie patentów w ogóle umożliwia zgłaszanie polskich wynalazków, mających większe znaczenie dla przemysłu, do krajów zagranicznych i sprzedawanie ich tam po uzyskaniu ochrony. Sumy, otrzymywane ze sprzedaży tych patentów lub z opłat licencyjnych, mogą stanowić ważną pozycję w budżecie dochodowym Państwa, powiększając dopływ pożądanych dewiz. Tranzakcje patentowe winny być tedy popierane przez Państwo, gdyż są to tranzakcje, przy których nie wywozi się za granicę żadnych dóbr materialnych, uzyskuje się zaś dewizy, przy czym odpływ dewiz z kraju na koszty zgłaszania jest znikomy w porównaniu z możliwościami ich dopływu. Okoliczność ta nie jest u nas w dostatecznym stopniu doceniana, a ilość zgłoszeń patentowych z Polski na zagranicę jest bardzo mała w* porównaniu z ilością zgłoszeń patentowych z zagranicy do Polski.
Przejdźmy teraz do omówienia drugiego z poruszonych powyżej zagadnień, mianowicie, czy z punK-tu widzenia interesu państwowego jest rzeczą obojętną, jaki zakres ochrony pod względem prawnym obejmują zastrzeżenia jakiegoś patentu, oraz czy jest celowa i uzasadniona interesem państwowym żmudna praca zarówno Urzędu Patentowego, jak i wynalazców, bądź rzeczników patentowych, przy redakcji opisu patentowego i jego zastrzeżeń patentowych.
Uważamy, że sprawa ta nie jest i nie może być obojętna dla Państwa, ponieważ przez złe sformułowanie najlepszego nawet wynalazku stwarza się dla osób trzecich, zainteresowanych w danej dziedzinie techniki, możność wykorzystania niedociągnięć techniczno - prawnych patentu i wystąpienia z wnioskiem o udzielenie im patentu w należytym ujęciu, mianowicie na te istotne cechy odnośnego wynalazku, które wskutek nieznajomości zawiłych przepisów patentowych zostały pominięte przez pierwszego zgłaszającego, a których to cech pominiętych, nawet w przypadku ich spostrzeżenia, nie mógł wprowadzić do patentu Urząd Patentowy przy badaniu odnośnego wynalazku. Urząd bowiem nie jest do tego powołany i nie ma prawa dokonywania „wynalazku" w dokonanym już zgłoszeniu (poza tym stanowiłoby to niedopuszczalne według przepisów własnych i zobowiązań międzynarodowych rozszerzenie pierwotnego zgłoszenia). I z tych właśnie przyczyn jesteśmy zdania, że ten przedstawiciel Państwa lub instytucji gospodarki uspołecznionej, który otrzymał polecenie nabycia jakiegoś patentu, czy też zawarcia umowy licencyjnej, winien mieć obowiązek zapoznania się nie tylko z wartością techniczną nabywanego urządzenia, przyrządu czy instalacji, stanowiącej przedmiot nabywanych praw, lecz również z wartością nabywanego przedmiotu pod względem patentowym, tj. odnośnie zakresu ochrony tego patentu, czyli innymi słowy pod względem stopnia łatwości, czy też stopnia prawdopodobieństwa obejścia kupowanego patentu. Uważamy zatem, że przed zawarciem umowy kupna, czy też umowy licencyjnej, winna odbyć się konsultacja techniczno-patentowa osoby, nabywającej prawa patentowe, z instytucją rzecznictwa patentowego, tj. z Kolegium Rzeczników Patentowych, do którego zadań te właśnie zagadnienia również należą. Taka konsultacja może nie uchroni bezwzględnie od ewentualności obejścia odnośnego patentu, lecz ustali słabe punkty tego patentu, czyli określi wartość handlową patentu w świetle prawa patentowego.
Patent, stanowiąc pewnego rodzaju dokumentację techniczną, winien traktowane w nim zagadnienie techniczne obejmować możliwie najszerzej, a przy tym możliwie najogólniej. Patent, ściślej zaś mówiąc jego zastrzeżenia patentowe, winien chronić nie tylko postać wykonania wynalazku, przedstawioną na