152 WIADOMOŚCI URZĘDU PATENTOWEGO Nr 1/1952
ochraniaczem (9) na powierzchni zewnętrznej siatki (3) j i powłoka ochraniacza (9) ochrania obrączkę (7) oraz czapeczkę-ochraniacz na zewnątrz. Powłoka ochraniacza (9) powinna być zrobiona z metalu lub materiału.dobrze przewodzącego ciepło. Ma ona na celu zapobiegać kierowaniu się na zewnątrz lampy gazów, powstających z obrączki (7), a oprócz tego podtrzymuje obrączkę (7) na właściwym m:ejscu i nie dopuszcza do jej opadnięcia. Powinna być zrobiona z blaszki metalowej o' zagiętych krawędziach.
W momencie pokazania się gazu wybuchowego w otoczeniu lampy płomień (1), zasilany gazem przenikającym przez siatki do lampy, wydłuża s'ę i jak już powyżej podano, rozpala siatkę wewnętrzną, pod wpływem czego substancje obrączki (7) zaczynają tlić się, wytwarzając duże ilości gazu lub dymu, które • kierują się do we
wnątrz lampy dzięki czapeczce-ochraniaczowi (9), powodując natychmiast zapełnienie się nimi lampy i zgaszenie płomienia świecącego, co alarmuje górnika.
Obrączkę (7) wykonuje się z substancji, zapalającej się już przy temperaturze 160—190° C, która spalając się wydziela gaz lub dym o ciężarze gatunkowym większym niż pow etrze. Do substancji dodaje się w myśl wynalazku negatywnego katalizatora w postaci jodu lub bromu, który zapobiega zapaleniu się gazu eksplodującego. Sama substancja może być wytworzona np. a nitrocelulozy, do której dodano jodu w postaci pięciotlenku jodu. Obrączka (7) może być też pokryta powłoką, topiącą się pod wpływem nadmiernego ciepła. Substancja może mieć postać oddzielnych kulek, tkwiących odpowiednio w oprawkach, umiejscowionych podobnie jak obrączka (7).
Z ruchu racjonalizatorskiego w W zgierskiej Republice Ludowej
Wynalazczość pracownicza, masowo rozwijająca . się w Węgierskiej Republice Ludowej, o czym można było przekonać się na zorganizowanej w październiku 1950 r. wystawie racjonalizatorskiej w Budapeszcie (patrz Wiad. Urz. Pat. Nr 5/6 z 1950 r.), coraz bardziej przyczynia się do odbudowy kraju i wzrostu dobrobytu mas pracujących, m. in. również dzięki temu, że władze partyjne i związkowe, nie krępując oczywiście twórczej myśli racjonalizatorów, starają się podsuwać im pewne palące problemy, wymagające rozwiązania. Racjonalizatorzy węgierscy dochodzą też coraz częściej do wniosku, że pewne problemy trudno jest nieraz rozwiązać indywidualnie, i samorzutnie organizują się w zespoły.
Opis takiej zespołowej pracy wynalazczej, prowadzonej przez racjonalizatorów pracujących w różnych przedsiębiorstwach, a nawet w różnych miejscowościach, podał m. in. Demendy Miklós w książce, opracowanej przez Gabora Nyarady pt. „Ujitók
Grupa racjonalizatorów postawiła sobie za zadanie rozwiązanie problemu, wysuniętego przez organa partyjne, mianowicie wynalezienia farby do gruntowania, która zastąpiłaby farbę otrzymywaną z minii ołowianej i pokostu lnianego.
Ołów jest na Węgrzech metalem deficytowym i sprowadzanie go z zagranicy pochłaniało dużo dewiz, toteż podjęte zadanie było nader aktualne.
Mimo dużych trudności zespół wypracował w końcu po długich próbach farbę gruntową, w zupełności zastępującą farbę z minii ołowianej. Jako podstawę zastosowano kombinację oleju lnianego, sztucznej żywicy alkidowej oraz kalafonii lub oleiu talowego.
Na 100 części podstawy farby bierze się:
51 części wagowych oleju lnianego
25 „ „ bezwodnika ftalowego
16 „ „ gliceryny
8 ,, „ kalafonii.
Podstawę żywicową miesza się w stosunku 1 :1 z benzyną do lakierów.
• Zamiast minii ołowianej zastosowano zmielony czerwony bauksyt, występujący na Węgrzech. Poza tym użyto sykatywów, zwykle stosowanych do pokostów. Bauksyt wraz z sykatywami uciera się z roztworem żywicowym, otrzymując w rezultacie farbę o konsystencji papki.
Farba ostatecznie ma skład następujący: 49 części wagowych czerwonego bauksytu
24 „ |
M |
podstawy żywicowej |
24 „ |
*» |
benzyny do lakierów |
3 „ |
M |
sykatywów (tlenku manganu z tlenkiem kobaltu lub ołowiu). |
Farbę przed użyciem rozcieńcza się zależnie od potrzeby, przy czym racjonalizatorzy ustalili też najkorzystniejszy skład rozcieńczalnika, mianowicie:
50 części wagowych pokostu lnianego
25 „ „ terpentyny
25 „ „ benzyny do lakierów.
Próby laboratoryjne, wykonane przez specjalistów, których nowatorzy dokooptowali do swego zespołu racjonalizatorskiego, potwierdziły, że nowa farba dobrze zastępuje farbę z minii ołowianej, nadaje się zaś tak samo do żelaza i stali, jak do drzewa, i może być nakładana na powierzchnię przez smarowanie i przez natryskiwanie.
Skłonność farby do nasiąkania wilgocią i do pęcznienia jest bardzo nieznaczna, a jej zdolność przylegania i tworzenia cienkiej błony jest bez zarzutu. Również odporność na działanie ciepła i czynników chemicznych okazała się bardzo dobra. Powłoka, po wyschnięciu farby, jest jedwabisto lśniąca, jednostajna, twarda, elastyczna. Czas schnięcia 12 godzin.
Wielką zaletą farby jest to, że przy przechowywaniu nie osiada w niej osad na dnie naczynia. Powłoki z nowej farby są też nadzwyczaj trwałe, jeśli chodzi o połysk i barwę, oraz odporne na czynniki atmosferyczne.
'Pod niektórymi względami nowa farba posiada lepsze właściwości niż farba z minii ołowianej. Tak np. zdolność krycia nowej farby jest 2—razy większa niż farby z minii ołowianej, tzn. że tą samą ilością można pokryć tyleż razy większą powierzchnię. Ważną zaletą jest także to, że w przeciwieństwie do farby z minii ołowianej nie jest trująca.
Po prawie dwuletniej pracy i doświadczeniach z nową farbą zespół racjonalizatorski doczekał się zaszczytnego ukoronowania swego dzieła. Prezes Krajowego Urzędu Planowania zarządził obowiązkowe wprowadzenie nowej farby gruntowej w całym kraju. Węgierska Republika Ludowa zaoszczędziła 50 wagonów importowanego ołowiu hutniczego rocznie.