szczyznę i Podlasie. Inspiracją twórcy Dziennika stały się wspomnienia z czasów powstania listopadowego, spisane przez jego dziadka Edmunda - uczestnika kampanii 1830-1831 r. Te niezbyt szczegółowe zapiski nie zaspokajały jednak ciekawości wnuka. W poczuciu obowiązku kontynuowania rodzinnych tradycji kronikarskich zdecydował się August Krasicki na uwiecznienie własnych wspomnień wojennych. Wybrana przez niego forma dziennika gwarantowała szczegółowość spostrzeżeń notowanych na bieżąco. Arystokrata okazał się wytrwałym pisarzem i wnikliwym obserwatorem. Pracę kontynuował z zadziwiającą dokładnością, nie zrażony wojennymi niedogodnościami. Świat postrzega! okiem szlachcica-ziemianina. Jak przystało na wykształconego przyrodnika wiele miejsca poświęcił opisom otaczającej go natury. Jego uwagę zwracał każdy oryginalny i rzadki okaz roślinny. Ugruntowaną wiedzę z zakresu botaniki zdobył hrabia podczas studiów w uniwersytecie we Fryburgu i Akademii Leśnej w Tharandt. Zakończywszy naukę prowadził badania uwieńczone wynalezieniem odmiany świerka, nazwanego na jego cześć - Pice a Krasicki ana. Jako żoł-nierz-kawalerzysta często wspominał o swych ulubionych koniach: Sojce i Kubie. Przedstawił także zniszczenia wojenne. Na kartach jego Dziennika... czytelnik odnajduje wiele opisów spalonych miast i wsi, wykarczowanych lasów', zrytych okopami pól. W kręgu zainteresowań Krasickiego znalazła się również obyczajowość, stroje i wygląd napotykanej ludności cywilnej. Oprócz szczegółów etnograficznych wiele miejsca zajmują opisy zabytków - kościołów, dworów -ich stylu architektonicznego i wystroju wnętrz. Dziennik z kampanii rosyjskiej jest jednak przede wszystkim relacją z walk żołnierzy legionowych. Znajdziemy w nim także liczne wzmianki na temat nieporozumień zachodzących między Polakami a ich austriackim dowództwem. Uwagi autora cechują się pełnym obiektywizmem. Kierując się przyświecającym mu mottem: amicus Plato, sed rnagis amica teritas, narrator unika ubarwiania wydarzeń i patetycznego ich opisu.
W poprzedzającej Dziennik... przedmowie, August Krasicki wyjaśnia swą ówczesną antyrosyjską i proaustriacką orientację polityczną. Jego stosunek do „Moskali" ukształtowany został przez wspomnienia przodków - weteranów powstań narodowych. Wychowany w duchu tradycji po wstańczych hrabia świadom byt również wrogości Austrii i Prus wobec Polaków. Postanowił jednak najpierw zwrócić się przeciw Rosjanom, upatrując w nich głównego wroga swej ojczyzny. Na decyzji tej zaważyła zapewne też służba wojskowa odbywana w armii austriackiej.
Powstańcze tradycje odegrały również istotną rolę w patriotycznej edukacji Wincentego Solka. Autor Pamiętnika Legionisty był z pochodzenia kielczaninem, wnukiem powstańca z 1863 r.
Gdy do Kielc wkroczyli żołnierze Pierwszej Kompanii Kadrowej, niespełna dwudziestoletni Solek wraz z grupą kolegów wstąpił ochotniczo w szeregi tej formacji. Można powiedzieć, że jego służba wojskowa należała do urozmaiconych Młody ochotnik był bowiem kolejno żołnierzem piechoty, ułanem i artylerzystą. Częste zmiany oddziałów spowodowane były chęcią służby wśród kolegów kielczan oraz nieporozumieniami w relacjach z przełożonymi. W przeciwieństwie do wspomnień Augusta Krasickiego, arystokraty, oficera sztabowego. Pamiętnik Solka - o czym pisze W. Budzyński - jest dziełem „zwykłego żołnierza z okopów, który musiał wszystko zdobyć sam: mundur, karabin, konia...”1.
Wspomniane publikacje różnią się ponadto cechami gatunkowymi. Dziennik Krasickiego charakteryzuje się jednoczesnością opisu zdarzę nia z jego zajściem. Relacja prowadzona jest tu na bieżąco. Rejestrowane codziennie wrażenia eksponują fakty, na których opiera się kanwa lo-sów bohatera-narratora. Zbieżność prawdy hi- 139
storycznej i szczegółowych wspomnień świadka -
W7darzeń, nadają tekstowi rangę dokumentu epoki; dokumentu wiarygodnego i niepozbawio-nego walorów literackich, jak choćby oszczędne, spójnie wyrażone opinie narratora, barwność opisów miejsc i bitew, a także obecność przedstawionych postaci historycznych.
Konspekt nr 4/2006 (27)