123
PRASA WOBEC KATYNIA
Wiele uwagi poświęcono reakcji zdenerwowanych władz rosyjskich / czątkowo odkrycie grobów łączono z... wykopaliskami archeologicznymi) spowodowanej zwróceniem się rządu londyńskiego do Międzynarodowego Czerwonego Krzyża o wyjaśnienie sprawy Katynia.
Biuletyn Informacyjny zamieszcza fragmenty doniesień radia moskiewskiego, agencji TASS i Prawdy.
„Niemcy niewątpliwie starają się w ten sposób ukryć los tych jeńców polskich, których używali do robót fortyfikacyjnych i których potem wymordowali, na cudzy rachunek” (radio). Dwa dni potem, oficjalny dziennik sowiecki „Prawda” powtórzył te argumenty i dodał: „Odezwa polskiego ministerstwa obrony narodowej do Międzynarodowego Czerwonego Krzyża uważana być musi jako bezpośrednia i jawna pomoc udzielana hitlerowskim prowokatorom w ich fałszerstwach”. W końcu zabrała głos agencja TASS: „Jest rzeczą dowiedzioną, że apel Rządu Polskiego do M.C.K. nastąpił wskutek porozumienia rządu hitlerowskiego z prohitlerowskimi elementami w rządzie pana Sikorskiego. Prądy prohitlerowskie są dziś w rządzie pana Sikorskiego b. mocne i dążą do zepsucia stosunków z Związkiem Sowieckim”. Jest wątpliwym, aby niezręczne i naiwne chwyty propagandy sowieckiej przemówiły do przekonania sprzymierzonym"22.
W tymże samym n-rze Biuletynu obszerne omówienie oświadczenia Polskiej Rady Ministrów w sprawie stanowiska władz rosyjskich, zrywających stosunki dyplomatyczne z rządem londyńskim:
„... uczyniono to - komentuje redakcja - w formie brutalnej i cynicznej. Nie mniej ani więcej, tylko oskarżono rząd polski o... współpracę z Hitlerem! Powodem zerwania było: 1. ogłoszenie przez Ministra Obrony Narodowej - gen. Kukiela - wiadomości, iż spośród ok. 10 000 oficerów polskich wziętych do niewoli przez Sowiety, Rząd Polski nie mógł do chwili obecnej, pomimo wielokrotnych interwencji u władz sowieckich, doliczyć się około 8 300 ludzi. 2. Zwrócenie się przez Rząd Polski do Międzynarodowego Czerwonego Krzyża o zbadanie grobów ofiar pod Smoleńskiem.”
Nie zmieniono tej decyzji, mimo oficjalnego wycofania - pod wpływem nacisków władz angielskich - skargi skierowanej do Genewy. Dla władz rosyjskich był to pretekst - niezmiernie ważny atut dla kształtowania własnej polityki wobec Polski, bez konieczności jej uzgadniania z „panami z Londynu”. Przecież już wcześniej (1 marca 1943 r.) powołano w Moskwie Związek Patriotów Polskich - wstępny etap do formowania przyszłego rządu polskiego, uzależnionego od siebie; ułatwić to miało ukształtowanie granic według własnych potrzeb.
Powiązany ze Stronnictwem Pracy Zryw pisał:
„W okresie swoich największych powodzeń frontowych Związek Sowiecki powrócił oficjalnie do poprzedniej polityki wobec Państwa Polskiego i z pogwałceniem wszelkich praw i demokracji zgłosił ponownie swoje bezzasadne uroszczenia (!) do wschodnich obszarów naszego Państwa”23.
Problem przyszłych granic wschodnich podnosiły na swych łamach rów-
22 Małopolski Biuletyn Informacyjny, nr 17 z 29 kwietnia.
23 Zryw, nr 20 z 20 kwietnia.