Nasi Mistrzowie
Stanisław Burkot
Urodził się 8 października 1907 r. w Krzeszowicach. Ojciec, Władysław, pracował jako urzędnik w kopalni w Sierszy; matka, Paulina z domu Bogacka, prowadziła dom, gdzie panował tradycyjny model rodziny inteligenckiej, w której obowiązek wychowania wiązał się z kształceniem dzieci. Warunki materialne nie były najlepsze. Ponieważ w Krzeszowicach nie było szkoły średniej, gimnazjum im. Henryka Sienkiewicza ukończył w Krakowie. Studia na Wydziale Filozoficznym UJ rozpoczął w 1926 r., ukończył zaś w 1930. Lewicowe przekonania, bliskie PPS, spowodowały, że nie znalazł zatrudnienia w szkołach państwowych; w latach 1931 --1939 pracował w gimnazjach prywatnych w Kolbuszowej, Krakowie i Toruniu. Nie zerwał jednak związków z Uniwersytetem. Był - rzec można - zaocznym doktorantem. Pracę Lucjan Siemieński jako historyk literatury i krytyk literacki, pisaną pod kierunkiem Ignacego Chrzanowskiego, obronił w 1934 r. Profesor Ignacy Chrzanowski za krytykę rządu został przeniesiony na wcześniejszą emeryturę w 1931 r. Prowadził jednak „bezpłatnie" wykłady i seminaria. Na jednym z nich, na widok swojego doktoranta, który wystrzyżony z powodu służby wojskowej przyszedł na zajęcia, Chrzanowski wykrzyknął: „Co, pan Danek z Berezy Kartu skiej?". Przypominam te fakty, aby zniwelować zmitologizowaną wersję XX-lecia międzywojennego. Zawodowi nauczycielskiemu pozostał wierny do końca życia.
W 1934 r., równocześnie z obroną pracy doktorskiej, przystąpił do egzaminu nauczycielskiego, upoważniającego do nauczania języka poi-
W. Danek
skiego i łaciny. Wykonywany zawód stał się jego życiową pasją i prawdziwym powołaniem. Uważał - a przejął to z programu przedwojennego Związku Nauczycielstwa Polskiego - że wszyscy nauczyciele winni mieć pełne studia wyższe. Tej idei pozostał wierny do końca życia. „Stan nauczycielski” - w jego przekonaniu - stanowił osobną, niezwykle ważną grupę społeczną, decydującą o duchowej jakości życia zbiorowego, o przemianach w kulturze.
Okupację spędził w Krzeszowicach, pracując jako urzędnik w kamieniołomach w Miękini. Nawiązał wówczas, w 1942 r., kontakt z konspiracyjną komórką PPR. Nie miało to wówczas charakteru koniunkturalnego. Jednakże ważniejsze było tajne nauczanie. W grudniu 1944 r. został aresztowany podczas pisemnej matury i osadzony w więzieniu na Montelupich. Udało mu się uwolnić w czasie ewakuacji więzienia 15 stycznia 1945 r. Natychmiast po wyzwoleniu przystąpił do organizowania gimnazjum w Krzeszowicach. Dziś szkoła ta nosi jego imię. W 1947 r. zo-
Konspekt nr 1/2006 (25)