nizmu, dekadentyzmu itd. itp.”1 Wyrażał więc nade wszystko swój stosunek do ułomności definiowania i uproszczeń wszelkich operacji porządkujących. A nazwa Młoda Polska stała się w tomie Szlakiem duszy polskiej wręcz orężem w walce o należne jemu i jego pokoleniu miejsce w panteonie literatury (por. uwagi w rozdziale Tropy — o miejsce na proscenium).
Fala antymłodopolskiej reakcji wezbrała po roku 1918, ale pierwsze jej objawy, głośne deklaracje pojawiły się znacznie wcześniej. To przecież w roku 1905 miała Młoda Polska mocno posiwieć2 3, to Zielony Balonik, Boy-Żeleński oraz Nowaczyński mieli śmiechem rozbić jej powagę i wzniosłość2, groteska z końca pierwszej dekady XX wieku — pogrążyć ostatecznie jej dostojność4, a w tym też czasie miała nastąpić modernistyczna zmiana warty (Irzykowski, Berent, Brzozowski, Leśmian)5. Tetmajer już na początku wieku zgłaszał obawy, że jego poezja traci czytelników i siłę rozpędu, więc zabrał się za góralskie opowieści, a Zygmunt Wasilewski w ogłoszonej w 1911 roku Ankiecie literackiej oznajmił, że Młoda Polska przechodzi do historii6. Po tak ostrym „ostrzelaniu” „młodopolszczyzny” — pokoleniu młodych skamandrytów czy awangardystów pozostało już tylko wytwarzanie donośnego hałasu, kontynuowanie ostrzału, choć większość ostrych naboi zostało już użytych. A ponadto, gdy się przyjrzeć uważniej relacjom młodych pisarzy ze starszymi, to scenariusze konfrontacyjne tworzono raczej z powodów taktycznych, kontakty bezpośrednie charakteryzowały się dialogiem respektującym dorobek poprzedników. Były więc potyczki, ale w nie mniejszej skali i nie mniej liczne — spotkania.
Zdecydowanie zgadzam się z opinią Włodzimierza Boleckiego, „że aktywny stosunek do Młodej Polski jest ramą świadomości literackiej dwudziestolecia”7, ale w określeniu relacji między
166
Ibidem, s. 67.
Zob. J. Jakóbczyk: O tym. jak Młoda Polska posiwiała. Proza młodopolska wobec rewolucji 1905 roku. Katowice 1992.
Zob. R. Nycz: Gest śmiechu. Z przemian świadomości literackiej początku wieku XX (do pierwszej wojny światowej). W: Ide m: Język modernizmu. Prole-gometia historycznoliterackie. Wrocław 1997.
Zob. K. Kłosiński: Wokół ..Historii maniaków”. Stylizacja. Brzydota.
Groteska. Kraków 1992.
Zob. R. Nycz: Kilka uwag o literackiej formacji modernistycznej. W:
Idem: Język modernizmu. Prolegomena historycznoliterackie...
Por. E. Prokop- Janiec: Literatura i nacjonalizm. Twórczość krytyczna Zygmunta Wasilewskiego. Kraków 2004, s. 321.
W. B o 1 e c k i: Poetycki model prozy w dwudziestoleciu między woj emiym. Wrocław 1982, s. 292. Analogiczną opinię sformułował S. Żółkiewski: „Tradycja