1UERWSZA KONSTYTUCYA AU8TR Y A CK A. 335
ków, bez względu na ich stan i urodzenie. Natomiast nie widzimy w tym senacie członków dziedzicznych, jak w dzisiejszej izbie panów, ani dygnitarzy, zasiadających w nim z tytułu swego dostojeństwa, jak dziś arcybiskupi i biskupi stolic książęcych. Liczba wybieralnych członków senatu była 150, ogólną zaś liczbę senatorów oznaczyła później ordynacya wyborcza 1 na 200; z czego wynika, że rząd był pozbawiony możności Avytwarzania sobie dowolnie większości w senacie, stosownie do każdoczesnego kierunku politycznego, przez domianowanie potrzebnej ilości nowych członków, jak to ma miejsce, kiedy ilość członków izby wyższej nie jest ustawą oznaczona, np. w dzisiejszej konstytucyi austryackiej.
Wybór członków senatu nie był jednak oparty na samej liczbie ludności, lecz dokonywało go 3000 najbogatszych posiadaczy ziemskich bezpośrednio, tylko ze swego grona. Według ordynacyi wyborczej przypadało na Galicyę z Krakowem senatorów obieralnych 41. W ten sposób wielcy właściciele ziemscy stanowili zawsze znaczną większość senatu, a ciało to, którego zadaniem we wszystkich państwach jest, stanowić element ciągłości w obec zmiennej kolei większości parlamentarnych, być regulatorem, a ewentualnie hamulcem każdoczesnego kierunku izby posłów, tu nabierało jeszcze charakteru reprezentacji ziemskiej, stale związanej z jednej strony ze swem sp o 1 e c z eńs t w em, z drugi ej z p ań s t w em , a p rz ej ęt ej tym sp o -kojnym i wytrwałym konserwatyzmem, jaki cechuje ludzi oddanych zawodowi rolniczemu. Dlatego nie można upatrywać w tak urządzonym sposobie wybierania senatu ani koncesyi
jak to
dla demokratycznych dążności 2, ani też twierdzić
Przy wydania ordynacyi wyborczej nie współdziałał już Fieąuel-mont, gdyż ustąpił 5 maja. Następcą jego w minist. spraw zagraniczny eh został, po krótkiem. kierownictwie Lebzelterna, od czerwca Wessenberg. P r e z v dy urn minis t r ów o bj ął pr o wiz o ry c zni e Pili er s d o rf.
- Przeciwnie spotykamy się nawet w Wiener Zeitimg (prawda, że w części nie urzędów ej) Nr. 131 z 1818 r. z artykułem Dra Perthalera: Oie ósterreichische Parlament# f ragę, który namiętnie zwalcza ten skład senatu . uważając go za średniowieczną pozostałość przywilejów szlacheckich.