412 Maria Kiełczewska-Zaleska
ziemi wznosi, wybijają się na pierwszy plan. Czym powinien wpierw zająć się geograf? Tym, co widzi, czyli faktem w terenie, czy czynnikami niewidzialnymi, które te fakty wywołują? Myślę, że jednym i drugim, a w każdym razie geografia nie może zrezygnować z wyjaśnienia urządzeń trwałych, występujących na powierzchni ziemi w krajobrazie. Geografia historyczna, która zajmuje się analizą historycznych form osadnictwa, nie zastąpi geografii. Geografia historyczna i geografia osadnictwa mogą mieć ten sam przedmiot badania. Podkreśla to wyraźnie Jacuń-s k i 15. Geografia historyczna, w formach obecnie występujących jako relikty przeszłości, szuka materiału do rekonstrukcji dawnych form i dawnych procesów osadniczych. Natomiast dla geografii osadnictwa celem jest danie charakterystyki współczesnych form osiedli w ujęciu dynamicznym, w klasyfikacji genetycznej. Osadnictwo jest częścią krajobrazu przeobrażonego przez człowieka, krajobrazu kulturalnego. Badanie morfologii krajobrazu kulturalnego może wprowadzić wszystkie czynniki gospodarcze, historyczne, kulturalne, etniczne do wyjaśnienia genezy form i doprowadzić do charakterystyki i systematyki form osadnictwa, które do badań funkcjonalnych gospodarczo-społecznych osadnictwa mogą dać poważne uzupełnienie. Krajobraz budzi w nas geografa, powiedział jeden z francuskich geografów, a geografa ekonomicznego w ujęciu kierunku ekonomicznego budzi raczej gazeta lub radio. Zamiast obserwacji krajobrazu główną rolę odgrywa informacja o życiu gospodarczym. W osadnictwie istnieje z punktu widzenia problematyki badawczej pewien dualizm. Jest osada, to jest zespół urządzeń stałych, domów, dróg, i jest człowiek, który w tej osadzie prowadzi proces życia społeczno-gospodarczego. Głównym problemem badawczym geografii osadnictwa nie jest charakterystyka treści gospodarczej, samego procesu życia gospodarczego i społecznego od strony ilościowej i jakościowej, ale istniejąca korelacja między urządzeniami czyli fizjonomią osady a toczącym się w niej życiem, a więc i jedno i drugie zjawisko. Zjawiska te w równym stopniu i nasileniu muszą być przednrotem badań geograficznych. I jedno i drugie zjawisko ma powiązanie ze środowiskiem geograficznym. Wydobycie tych powiązań musi być celem badań geograficznych. Nie znaczy to, aby nie mogło być badań częściowych zajmujących się tylko jednym działem na przykład tylko fizjonomią osadnictwa, lub tylko przejawami życia gospodarczego osady. Ten dualizm zarysowujący się w samej definicji osady stwarza potrzebę szerokiego zakresu badań geografii osadnictwa i różnorodności metod. Stosuje się metody od geograficzno-historycznych do ekonomiczno-technologicznych. Ważne jest tylko to, aby z chwilą, gdy te badania przechodzą do wyjaśnienia zjawisk i wskazywania na powiązanie ze środowiskiem geograficznym, prowadzić je w sposób prawidłowy, to znaczy nie ujmować ich w prawa przyrodnicze. Prawidłowości w geografii człowieka są innego rodzaju.
W szeroko ujętej geografii człowieka trzeba przywrócić znaczenie badaniom fizjoncmicznym, gdyż pogłębiają one wiedzę o osadnictwie. Fakt obserwowania położenia topograficznego wsi i wykazania, że w Polsce 80% tych osiedli leży w dolinach, a tylko 20% na wysoczyźnie, nie jest obo-
15 J a c u ń s k i W. Geografia historyczna jako dyscyplina naukowa. „Przegląd Radzieckiej Literatury Geograficznej" nr 16/6, 1952.