Arystoteles: Kategorie i hermeneutyka. Rozdz. 4. O kategoriach ogólnie.
1
Substancja
IloϾ
JakoϾ
Stosunek
Miejsce
Czas
Po³o¿enie
Stan
Dzia³anie
Doznanie
Andrzej J. Zmys³owski
ul. Krasiñskiego 13, 40-019 Katowice
Katedra Podstaw Systemów Technicznych
Wydzia³ Organizacji i Zarz¹dzania
Politechnika Œl¹ska w Gliwicach
e-mail: zmyslo@zeus.polsl.gliwice.pl
Ontologiczne uwarunkowania nauki
Streszczenie:
Kategorie ontologiczne uporz¹dkowane pod wzglêdem wzajemnych relacji tworz¹ jednolit¹ podstawê
identyfikacji i opisu zdarzeñ rzeczywistych zarówno teraŸniejszych jak przysz³ych. Utworzony system dzia³ania
ma zdolnoœæ inspirowania dzia³añ twórczych, a te wydaj¹ siê byæ istot¹ dociekañ naukowych. Ontologicznie
uporz¹dkowane struktury nauki podlegaj¹ ogólnym prawom rozwoju, a przede wszystkim weryfikacji. Nauka
przestaje byæ dziedzin¹ nieokreœlon¹, trudn¹ do zarz¹dzania i planowania. Cykliczna struktura automatu
Dietrycha narzuca ¿elazn¹ dyscyplinê w porz¹dkowaniu naszej wiedzy o rzeczywistoœci, co z kolei okreœla
priorytety naukowych poszukiwañ. Spo³eczna podmiotowoœæ nauki, w ujêciu ontologicznym z zastosowaniem
automatu Dietrycha, wywodzi siê bezpoœrednio ze znaczenia i roli automatu Dietrycha zwanego pierwotnie
Procesem Zaspokajania Potrzeb (Spo³ecznych).
1. Kategorie ontologiczne - nowy porz¹dek
Arystoteles ze Stagiry poda³ dziesiêæ najwa¿niejszych
kategorii ontologicznych. W owym czasie Aristoteles
traktowa³ kategorie i ontologiê jako naukê o wypowiadaniu
siê, o orzekaniu, o formu³owaniu zdañ. Czasami kontekst
wypowiedzi Arystotelesa nadaje kategoriom znaczenie
poznawcze. Bez w¹tpienia, ka¿de postêpowanie
poznawcze musi siê zakoñczyæ orzeczeniem odkrytej
prawdy o badanej rzeczywistoœci, a wiêc u¿yciem kategorii
dla uporz¹dkowania wypowiedzi. Tak wiêc, istnienie
kategorii porz¹dkuje postêpowanie poznawcze, które
zmierza do okreœlenia rodzaju kategorii koniecznych dla
orzekania o wynikach badañ, co dowodzi poznawczego
znaczenia kategorii.
Arystoteles powiada³: “Ka¿da nie po³¹czona wypowiedŸ
oznacza albo substancjê, albo iloœæ, albo jakoœæ, albo
stosunek, albo miejsce, albo czas, albo po³o¿enie, albo
stan, albo dzia³anie, albo doznanie” ). Kolejnoœæ kategorii
1
poda³ odpowiednio do ich znaczenia w orzekaniu.
Kategoria substancji jest bez w¹tpienia najwa¿niejsza. Arystoteles wyró¿nia dwa rodzaje
substancji: substancjê pierwsz¹ oraz substancjê drug¹. Próbuje dowodziæ, ¿e ka¿dy byt jest
okreœlony przez dwa rodzaje substancji, a jedna z nich ma znaczenie nadrzêdne wzglêdem
drugiej. Podobnie znamiennym jest arystotelesowskie pojmowanie jakoœci. Arystoteles dzieli
jakoœæ na cztery rodzaje wzajemnie zale¿ne.
Jednak nie jest celem autora interpretacja myœli Arystotelesa, nie jest tak¿e celem polemika
z Arystotelesem i plejad¹ wielkich interpretatorów staro¿ytnego Greka. Autor podj¹³ próbê,
Orzekaæ “O”
Byæ “W”
Kategorie
Nie (0)
Nie (0)
IloϾ
Nie (0)
Tak (1)
Postaæ, Jakoœæ
Tak (1)
Nie (0)
Substancja 1
Tak (1)
Tak (1)
Substancja 2
Tablica 1. Relacje
orzekaæ “O” oraz byæ “W”
zachodz¹ce wzglêdem bytu.
inspirowan¹ przez Kategorie Arystotelesa, okreœlenia minimalnego uk³adu kategorii,
z okreœleniem ich wzajemnych relacji, dla wyjaœniania z³o¿onych procesów kreowania
rzeczywistoœci. Nowy uk³ad kategorii powinien mieæ pe³n¹ interpretacjê operacyjn¹. St¹d, po
pierwsze, wynika koniecznoϾ redukcji kategorii o podobnym znaczeniu operacyjnym
i interpretacyjnym. Czas bez w¹tpienia jest kategori¹ Iloœci, co wyrazi³ nawet sam Aristoteles.
Kategoria Stosunku obejmuje wszelk¹ wzglêdnoœæ, która mo¿e wyznaczaæ relacje jakie maj¹
miejsce w uk³adzie byt - otoczenie. Jak widaæ kategoria stosunku ma charakter œciœle
strukturalny. Kiedy jednak zbadaæ mo¿liwoœæ kreowania bytu, kategoria stosunku wydaje siê
bezu¿yteczna. Bez ¿adnych ograniczeñ mo¿emy zestawiaæ i porównywaæ proporcje dowolnie
wybranych cech bytu. Owa dowolnoœæ i nieograniczonoœæ powoduje brak mo¿liwoœci
ostatecznego stwierdzenia jaki byt jest przedmiotem badañ, jak równie¿ nie mo¿liwe jest
wartoœciowanie i ocena bytu. Kategoriê stosunku trzeba zast¹piæ kategori¹ o wê¿szym
znaczeniu, ale pozwalaj¹c¹ rozpoznaæ ka¿dy byt, oraz zdoln¹ do wartoœciowania i oceny bytu.
Kategoria Postaci, wystêpuj¹ca w Tablicy 1, ma w swej istocie charakter arystotelesowskiej
kategorii stosunku, z tym zastrze¿eniem, ¿e ogranicza siê do zagadnieñ strukturalnych.
Tablica 1 przedstawia wybrane
kategorie w relacji byæ “W” oraz
orzekaæ “O” wzglêdem dowolnego
bytu okreœlone jeszcze przez
Arystotelesa. Logiczne wartoœci
spe³nienia lub niespe³nienia relacji
prowadz¹ do czterech mo¿liwoœci.
Przypadek dwóch odpowiedzi NIE jest
w pewnym sensie szczególny. Tylko
kategoria Iloœci spe³nia przypadek
dwóch negatywnych odpowiedzi. Tym
sa my m
I l oœæ nie mo¿e b y æ
przeciwstawiania jakiejkolwiek innej
kategorii. Co wiêcej, pozosta³e
kategorie powinny siê daæ wyra¿aæ za
pomoc¹ kategorii Iloœci. Kategoria
Iloœci, zgodnie z intencj¹ Arystotelesa,
jest jedyn¹, która z racji swojego charakteru pozwala opisywaæ byt iloœciowo, dziêki czemu
staje siê mo¿liwe dokonywanie porównañ. Wynika st¹d wniosek, ¿e wszystkie inne ni¿ Iloœæ
kategorie powinny siê daæ wyraziæ iloœciowo w specyficzny dla ka¿dej kategorii sposób.
Inna zgodnoœæ wartoœci logicznych relacji kategoria-byt w Tablicy 1 zachodzi pomiêdzy
kategoriami Postaci i Jakoœci a Substancj¹ 2 dla relacji Byæ “W”. Nale¿y zatem przypuszczaæ,
¿e kategorie Postaæ i Jakoœæ musz¹ byæ sk³adowymi cechami Substancji 2. Substancja 2,
w takim ujêciu, traci charakter kategorii strukturalnie nieokreœlonej. Pozostaje do wyjaœnienia
jedynie wzajemna relacja zachodz¹ca pomiêdzy Postaci¹ i Jakoœci¹ odnosz¹cych siê do tej
samej Substancji 2.
Podobnie obserwuje siê wartoœæ logiczn¹ 1 relacji Orzekaæ “O” w Tablicy 1 dla Substancji 1
oraz Substancji 2. Tym razem trudno dociekaæ wzajemnej podrzêdnoœci obu kategorii, je¿eli
wiadomo ¿e Arystoteles uwa¿a³ kategoriê Substancji 1 za nadrzêdn¹ wzglêdem kategorii
Substancji 2. Mo¿na, natomiast, rozpatrywaæ charakter i rodzaj ich wzajemnej podrzêdnoœci.
Trudno zrozumieæ i logicznie wyjaœniæ, ¿e kategoria Substancji 2, która zarówno orzeka “O”
jak i znajduje siê “W”, jest podrzêdna wzglêdem kategorii Substancji 1, która jedynie orzeka
“O”, je¿eli nie interpretowaæ ich podrzêdnoœci odpowiednio.
Jaka interpretacja podrzêdnoœci Substancji 2 wzglêdem Substancji 1 mog³aby wyjaœniæ
sytuacjê przedstawion¹ w Tablicy 1 ? Wspomniana podrzêdnoœæ nie mo¿e zachodziæ na
gruncie zwi¹zków formalnych. Podrzêdnoœæ na gruncie zwi¹zków przyczynowo-skutkowych,
a wiêc równie¿ niejednoczesnych, bo jak wiadomo przyczyna zawsze poprzedza pojawienie
siê skutków. Przyjmuj¹c, ¿e Substancja 1 jest przyczyn¹ sprawcz¹ Substancji 2, potwierdzamy
w istocie omawian¹ przez Arystotelesa nadrzêdnoœæ Substancji 1 wzglêdem Substancji 2, a fakt
Kategorie
ZDARZENIOWE
Kategorie
STRUKTURALNE
Substancja 1
Substancja 2
Dzia³anie-Doznanie
Postaæ
Stan
JakoϾ
IloϾ
Tablica 2. Nowa struktura kategorii.
¿e Substancja 2 dodatkowo jest w relacji byæ “W” wzglêdem bytu oznacza istotne
zró¿nicowanie ich charakteru. Tablica 2 przedstawia nowe uporz¹dkowanie kategorii
ontologicznych z zastosowaniem podzia³u na kategorie zdarzeniowe i kategorie strukturalne.
W Tablicy 2 ukazano formalne zale¿noœci
miêdzy kategoriami w ka¿dej grupie. Wœród
kategorii zdarzeniowych okreœla siê kategoriê
Substancji 1 poprzez œcis³e wyznaczenie pary
Dzia³anie-Doznanie. Kategoria Dzia³anie
p o z o s t a j e w z w i ¹ z k u
przyczynowo-skutkowym z kategori¹
Doznanie, przy czym Dzia³anie jest
przyczyn¹ Doznania, a Doznanie jest
skutkiem Dzia³ania. Obie kategorie
zdarzeniowe ³¹czy relacja wzajemnoœci.
Je¿eli zachodzi kategoria Dzia³anie, to musi
ona powodowaæ odpowiednie Doznanie.
W sytuacji odwrotnej wyst¹pienie Doznania
œwiadczy, ¿e musia³o mieæ miejsce
odpowiednie Dzia³anie jako przyczyna
sprawcza stwierdzonego Doznania. Dwa
tysi¹ce z gór¹ lat przed Izakiem Newtonem, Arystoteles sformu³owa³ zasadê mechaniki
o równoœci akcji i reakcji. Dzia³ania i Doznania mog¹ byæ bardzo z³o¿one w swej istocie. Jako
kategorie zdarzeniowe na pewno realizuj¹ siê w czasie trwaj¹c krótsz¹ b¹dŸ d³u¿sz¹ chwilê.
St¹d zachodzi potrzeba identyfikacji stanu Dzia³añ i Doznañ. Tak wiêc, Stan jest kategori¹
zdarzeniow¹, poprzez któr¹ kategorie Dzia³anie-Doznanie s¹ okreœlane, czyli kategoria Stanu
nie mo¿e bezpoœrednio objaœniaæ Substancji 1, lecz jedynie za poœrednictwem kategorii
Dzia³anie-Doznanie. St¹d równie¿ wynika wniosek, ¿e kategoria Stanu nie jest kategori¹
niezale¿n¹ istniej¹c¹ samodzielnie.
Jak pokazano w Tablicy 2, Substancja 2 odnosi siê jedynie do struktury bytu. W ¿adnym
przypadku nie okreœla zdarzeñ. Ka¿da Substancja 2 bêdzie wyra¿ana za pomoc¹ Postaci jako
kategorii okreœlaj¹cej wzglêdnoœæ, ale w odniesieniu do struktury bytu. Dalej, ka¿da Postaæ bê-
dzie wyra¿ana za pomoc¹ Jakoœci. Wynika st¹d, ¿e kategoria Postaci jest nadrzêdn¹ wzglêdem
kategorii Jakoœci, czego wspó³czesny œwiat nie dostrzega, poszukuj¹c mo¿liwoœci rozwoju
w sterowaniu jakoœci¹, w zarz¹dzaniu przez jakoœæ i tym podobnych ujêciach pragmatycznych.
Bez w¹tpienia, niedostrzeganie kategorii Postaci, a postrzeganie warunku rozwoju wy³¹cznie
w kategorii Jakoœci jest powa¿nym b³êdem metodologicznym praktycznego dzia³ania.
Wyjaœnienie istoty owego b³êdu wymaga powrotu raz jeszcze do Tablicy 1. Relacja
orzekaæ “O” przyjmuje wartoœci logiczne 1 dla Substancji 1 oraz Substancji 2. Jak powiedziano
wczeœniej obie kategorie pozostaj¹ we wzajemnym zwi¹zku przyczynowo-skutkowym skie-
rowanym od Substancji 1 do Substancji 2, dlatego Substancja 1 orzeka “O” a priori, inten-
cjonalnie, gdy Substancja 2 orzeka “O“ a posteriori, czyli faktycznie i ostatecznie. Zatem,
okreœlaj¹c Substancjê 1 projektuje siê intencje lub oczekiwania jako zbiór Dzia³añ, Doznañ
i Stanów, których realizacja oznacza osi¹gniêcie po¿¹danego bytu w sensie ZDARZENIA.
Jednak¿e, trzeba mieæ œwiadomoœæ, ¿e wszelkie ZDARZENIA mog¹ siê realizowaæ tylko za
poœrednictwem odpowiedniej struktury. St¹d, o mo¿liwoœciach realizacji ZDARZEÑ bêdzie
decydowaæ Substancja 2, poprzez kategorie strukturalne, stanowi¹ce cechy Substancji 2. Tak
wiêc, Postaæ jest t¹ kategori¹ strukturaln¹, która nadaje bytom ontologicznym zdolnoœæ do
realizacji Dzia³añ i Doznañ oraz Stanów zaprojektowanych jako cechy Substancji 1, a Jakoœæ
jest w istocie kategori¹ strukturaln¹, która uœciœla klasê Postaci oraz pozwala oczekiwaæ
realizacji Postaci, a poprzez ni¹ i Substancji 1 z praktycznie uzasadnion¹ ufnoœci¹.
Podstawowa wiedza fizykalna o istocie bytu materialnego pozwala wyró¿niæ trzy rodzaje
Postaci: Postaæ Geometryczn¹, Postaæ Masow¹ oraz Postaæ Energetyczn¹, oraz odpowiednio
trzy rodzaje Jakoœci: Jakoœæ Geometryczn¹, Jakoœæ Masow¹ oraz Jakoœæ energetyczn¹. S³usznie
zatem, Arystoteles uznawa³ miejsce i po³o¿enie jako kategorie jakoœciowe, poniewa¿ stosownie
Rys. 1Automat Dietrycha;
rp - rozpoznanie potrzeby, pr - projektowanie systemu, ks - konstruowanie
konstrukcji, wt - wytwarzanie wytworu, ep - eksploatacja œrodka technicznego.
do wyró¿nionej Postaci Geometrycznej nale¿y oczekiwaæ, ¿e jakoœæ geometryczna bêdzie
wyra¿ona w pewnym sensie jako miejsce i po³o¿enie w przestrzeni geometrycznej. Natomiast
kolor u Arystotelesa jest kategori¹ jakoœciow¹, gdy¿ pozornie jest bezpoœredni¹ funkcj¹ materii.
Tu znów wspó³czesna fizyka pozwala poprawnie okreœliæ kolor jako kategoriê zdarzeniow¹
typu Doznanie, a na dodatek kolor jest kategori¹ wzglêdn¹, silnie zale¿n¹ o rodzaju Dzia³añ
wywo³uj¹cych Doznania kolorystyczne.
Pozostaje zadaæ pytanie: która z kategorii ontologicznych jest postaw¹ a nawet esencj¹
dociekañ naukowych? Nowe uporz¹dkowanie kategorii, przedstawione w Tablicy 2, pozwala
bez cienia w¹tpliwoœci wskazaæ Iloœæ jako kategoriê w najwy¿szej swej istocie naukow¹.
Przecie¿, ostatecznym celem ka¿dego naukowego dociekania jest okreœlenie sposobu mierzenia
i wyznaczenia wartoœci cech badanej rzeczywistoœci, czyli poprzez opisanie wszystkich
kategorii zdarzeniowych i strukturalnych w kategorii Iloœci, zapewniæ porównywalnoœæ zdarzeñ
i struktur. To w³aœnie kategoria Iloœci i tylko kategoria Iloœci jest podstaw¹ porównywania,
z uwzglêdnieniem wszystkich istotnych warunków porównywalnoœci. W innym bowiem
przypadku, nie zachowanie wymaganych warunków porównywalnoœci prowadzi wprost do
fa³szywych wniosków, a porównywanie przybiera groteskow¹ formê wyra¿on¹ przys³owiem
o kucharce i stra¿aku.
2. Identyfikacja spo³ecznej podmiotowoœci nauki
Prostym i bezpoœrednim sposobem identyfikacji spo³ecznej podmiotowoœci nauki bêdzie
ukazanie miejsca nauki w ¿yciu spo³ecznym poprzez zastosowanie pewnego schematu
poznawczego odnosz¹cego siê do spo³eczeñstwa i jego potrzeb. Takim schematem
poznawczym mo¿e byæ dietrychowski Proces Zaspokajania Potrzeb, który pozwolê sobie
nazywaæ Automatem Dietrycha (oznaczanym w dalszej czêœci referatu skrótem AD).
Przedstawiony na Rys. 1 AD ilustruje podstawow¹ strukturê zwi¹zków
przyczynowo-skutkowych zachodz¹cych w procesach zaspokajania potrzeb - w szczególnoœci
spo³ecznych.
G³ówn¹ cech¹ AD jest jego cyklicznoœæ. St¹d wynika wniosek o nieskoñczonoœci procesu
zaspokajania potrzeb przy jednoczeœnie skoñczonym zbiorze potrzeb jaki jest identyfikowany
na okreœlon¹ chwilê czasu. Zasadniczym stadium AD jest eksploatacja œrodka technicznego ep.
Tablica 3. Równanie odpowiedzialnoœci
Poprzez eksploatacjê œrodków technicznych zaspokajane s¹ potrzeby ka¿dej jednostki w spo³e-
czeñstwie. Praktycznie, istniej¹cy realnie zbiór œrodków technicznych nie gwarantuje pe³nego
zaspokojenia potrzeb wszystkich jednostek w spo³eczeñstwie. Powstaje Sytuacja Problemowa.
W odpowiedzi na sytuacjê problemow¹ pewna grupa spo³eczna, zwykle grupê tak¹ tworz¹
politycy, rozszerza rozpoznanie potrzeb spo³ecznych. Opis potrzeby okreœlony jest przez
zespó³ Dzia³añ, Doznañ i Stanów koniecznych dla przeciwdzia³ania sytuacji problemowej,
uznanej za niekorzystn¹. Na podstawie rozpoznanej potrzeby grupa projektantów projektuje
System. W ujêciu opisanej wczeœniej ontologii System jest zbiorem wystarczaj¹cych Dzia³añ,
Doznañ i Stanów, aby zaspokoiæ spo³eczn¹ potrzebê rozpoznan¹ i opisan¹ w stadium
rozpoznania potrzeby. Bez w¹tpienia, System w opisie AD jest w ca³ej pe³ni odpowiednikiem
Substancji 1. Kolejne stadium AD, konstruowanie, prowadzi do okreœlenia koniecznych
i wystarczaj¹cych struktur przysz³ego œrodka technicznego, który bêdzie zdolny do realizacji
zaprojektowanych Dzia³añ, Doznañ i Stanów, aby mo¿liwe by³o osi¹gniêcie stanu spo³ecznego
oznaczaj¹cego zaspokojenie potrzeb rozpoznanych w stadium rozpoznania potrzeby.
Skonstruowana konstrukcja staje siê w stadium wytwarzania podstawow¹ informacj¹
o koniecznych do wytworzenia strukturach materialnych w postaci gotowego wytworu.
Ostatecznie wytwór poprawnie wytworzony przekazywany jest do eksploatacji, gdzie staje siê
œrodkiem technicznym, a jego realne dzia³anie jest przyczyn¹ nowej, zmienionej sytuacji
problemowej.
Widoczna logika AD pokazuje hierarchiczn¹ zale¿noœæ kolejnych stadiów zaspokajania
potrzeb. Bez rzetelnego rozpoznania potrzeby projektant nie móg³by poprawnie okreœliæ
Systemu gwarantuj¹cego zaspokojenie rozpoznanej potrzeby. Bez okreœlenia Systemu
konstruktor nie mo¿e racjonalnie okreœliæ koniecznej i wystarczaj¹cej konstrukcji dla realizacji
Systemu. Bez okreœlenia konstrukcji nie ma ¿adnych mo¿liwoœci stwierdzenia, ¿e wytwór
posiada wystarczaj¹c¹ zgodnoœæ z konstrukcj¹, a tym samym bêdzie zdolny do realizacji
koniecznych Dzia³añ, Doznañ i Stanów dla zaspokojenia potrzeby. Widaæ zatem, jak
poszczególne stadia AD zachodz¹c kolejno po
sobie s¹ w z a j e mn i e u z a l e ¿ n i o n e ,
a jednoczeœnie jak warunkuj¹ mo¿liwoœæ
potwierdzenia adekwatnoœci skutków ka¿dego
stadium.
Przeciwbie¿na weryfikacja,
oznaczona na Rys. 1 kolist¹ strza³k¹
o kierunku odwrotnym do przebiegu
p o d s t a w o w y c h z a l e ¿ n o œ c i
przyczynowo-skutkowych
AD, oznacza
koniecznoœæ dzia³añ sprawdzaj¹cych, które na
mocy hierarchii podstawowej, prowadzone s¹
przez przedstawicieli poprzednich stadiów
wzglêdem sprawdzanego. Zasadnoœæ
i koniecznoœæ przeciwbie¿nej weryfikacji po-
twierdza dodatkowo równanie odpowiedzial-
noœci AD pokazane w Tablicy 3. Równanie
odpowiedzialnoœci przedstawia w zapisie
rachunku prawdopodobieñstwa stopieñ zaspokajania potrzeb jako iloczyn prawdopodobieñstw
sk³adowych. Prawdopodobieñstwo rozpoznania potrzeby
jest bezwarunkowe, co
wskazuje na najwy¿szy priorytet zadañ. Wynika st¹d zasada: stopieñ zaspokojenia potrzeby nie
mo¿e byæ wy¿szy od stopnia rozpoznania potrzeby. Nastêpne prawdopodobieñstwa posiadaj¹
stale rozszerzany warunek, zwalniaj¹cy z odpowiedzialnoœci za skutki stadium poprzedniego.
Projektant Systemu nie mo¿e odpowiadaæ za b³êdy pope³nione podczas rozpoznawania
potrzeby. Konstruktor nie ponosi odpowiedzialnoœci za b³êdy polityków i projektantów.
Wytwórca nie ponosi dodatkowo odpowiedzialnoœci za b³êdy konstruktora. Tym samym
konstruktor ma niezbywalne prawo do ka¿dej formy kontroli zgodnoœci wytworu z konstrukcj¹.
Projektant ma niezbywalne prawo do weryfikacji skutku konstruowania w celu sprawdzenia,
czy opracowana konstrukcja bêdzie zdolna do realizacji systemu. Polityk ma z kolei
Rys. 2 Z³o¿ona struktura realnego problemu opisana
za pomoc¹ Automatu Dietrycha.
niezbywalne prawo do weryfikacji systemu pod katem jego zdolnoœci zaspokojenia
rozpoznanej potrzeby. Opisane uwarunkowania poprawnej realizacji Automatu Dietrycha
maj¹ zdecydowanie spo³eczny charakter. Ka¿de zatem postêpowanie naukowe, jakie mo¿e
wyst¹piæ podczas zaspokajania potrzeb, bêdzie na mocy prawa przechodnioœci tak¿e spo³eczny
charakter.
Pozostaje jeszcze okreœliæ miejsce w AD, gdzie bez w¹tpienia dokonywane mog¹ byæ akty
naukowych dociekañ. Wiadomo, ¿e System i Konstrukcja to ontologiczna Substancja 1 i 2.
Z ontologicznego punktu widzenia nauka zosta³a rozpoznana jako dziedzina pomagaj¹ca
identyfikowaæ kategoriê Iloœci, która mo¿e byæ odniesiona do wszystkich kategorii
ontologicznych odpowiednio. Tak wiec, nauka i jej metody bêd¹ stosowane w stadium
projektowania i konstruowania AD. Mo¿na przyj¹æ, ¿e ka¿da indywidualna potrzeba to tylko
zachcianka. Dopiero rozpoznanie potrzeb w kategoriach zbiorowoœci zdarzeñ koniecznych
daje podstawy racjonalnego zaspokajania potrzeb z zastosowaniem zabiegów
optymalizacyjnych. Jak pokazano na Rys. 1, zabieg optymalizacji obejmuje stadium
projektowania i konstruowania. Jak powszechnie wiadomo, optymalizacja polega na wyborze
spoœród pola mo¿liwych rozwi¹zañ takiego rozwi¹zania, które w najwy¿szym mo¿liwym
stopniu spe³nia przyjête kryterium optymalizacji. Problemy wyboru, polegaj¹ jak wiadomo na
porównaniach, a porównania wymagaj¹ adekwatnego, z uwzglêdnieniem warunku
porównywalnoœci, okreœlenia miar iloœciowych wszystkich porównywanych cech œrodka
technicznego. Nie ulega w¹tpliwoœci, ¿e optymalizacja mo¿e byæ przeprowadzona jedynie
dziêki naukowym podstawom mierzenia i porównywania kategorii iloœciowych.
Mo¿na zadaæ kolejne pytanie: czy zastosowania nauki nie wystêpuj¹ w stadium
rozpoznania potrzeby oraz w stadium wytwarzania? Oczywiœcie tak, wystêpuj¹, ale na innych
nieco warunkach oraz inny jest przedmiot dociekañ naukowych, bo zadania nauki pozostaj¹
niezmienne. Automat Dietrycha jako struktura ontologiczna posiada oczywist¹ cechê, która
przy g³êbszym rozpoznaniu wydaje siê byæ cech¹ niezwyk³¹. Ka¿de stadium AD mo¿e byæ
traktowane jako swoista eksploatacja
z w³asn¹ sytuacj¹ problemow¹.
Wtedy rozwijaj¹c dodatkowy
Automat Dietrycha otrzymujemy
strukturê jak na Rys. 2. Ka¿dy
Automat Dietrycha widoczny na Rys.
2 posiada stadia projektowania
i konstruowania, w których jak
wiadomo ujawnia siê przedmiot
dociekañ naukowych. Dodatkowy
AD, rozwiniêty dla stadium wytwa-
rzania AD podstawowego, bêdzie
korzysta³ z dzia³añ poznawczych
nauki w zakresie projektowania
s yst e mó w t e c h n o l o g i c z n y c h
i k o n s t r u o w a n i a s t r u k t u r
wytwórczych. Dodatkowy AD,
r o z w i n i ê t y d l a s t a d i u m
konstruowania
AD podstawowego,
bêdzie korzysta³ z dzia³añ
poznawczych nauki w zakresie
p r o j e k t o w a n i a s y s t e m ó w
konstruuj¹cych i konstruowania struktur konstruuj¹cych. Podobnie bêdzie dla stadium
projektowania oraz rozpoznania potrzeby. Podsumowuj¹c, powy¿sze rozwa¿ania wypada
potwierdziæ, ¿e spo³eczna podmiotowoœæ nauki ujawnia siê podwójnie. Raz jako akt
wspó³uczestnictwa i wspó³odpowiedzialnoœci wszystkich grup i klas spo³ecznych. Dwa jako
warunek konieczny i wystarczaj¹cy realizowalnoœci Automatu Dietrycha oraz jego mo¿liwie
szybkiej zbie¿noœci do rozpoznanej potrzeby spo³ecznej.