96
ÂWIAT NAUKI
Zaktualizowane ze Âwiata Nauki numer 8/2002
NAUKOWCY OSTRZEGAJÑ:
BRAK DOWODÓW,
˚E KTÓRYKOLWIEK
ZNANY ÂRODEK
PRZECIWKO STARZENIU
JEST SKUTECZNY.
CO SK¸ONI¸O ICH
DO ZABRANIA G¸OSU
W TEJ SPRAWIE?
P
róby przed∏u˝ania ˝ycia i walki ze starzeniem si´gajà co najmniej roku
3500 p.n.e. Od tego czasu rozmaici domoroÊli znawcy bezustannie oferujà cu-
downe Êrodki odm∏adzajàce. NieÊmiertelnoÊç zawsze pociàga∏a ludzi – jej poku-
sie ulegli Aleksander Wielki i Ponce de León, poszukujàc legendarnego êród∏a
m∏odoÊci. Alchemicy pragn´li wytwarzaç z∏oto, uwa˝ane niegdyÊ za najsilniej-
szy Êrodek przeciwko starzeniu. Ostatnio jednak zalew najró˝niejszych „terapii
odm∏adzajàcych” przybra∏ groêne formy. Niepokojàco wielu przedsi´biorczych ludzi biz-
nesu zwabia ∏atwowiernych i niejednokrotnie zdesperowanych klientów do „klinik d∏ugo-
wiecznoÊci”, twierdzàc, ˝e proponowane przez nich Êrodki opracowano dzi´ki najnow-
szym osiàgni´ciom nauki. Internet u∏atwia osobom, które chcà zbiç fortun´ na sprzeda˝y
produktów rzekomo zapobiegajàcych starzeniu, dotarcie do nowych nabywców.
S. JAY OLSHANSKY,
LEONARD HAYFLICK
i BRUCE A. CARNES
ILUSTRACJE: J. W. STEWART
E S E J
Z∏udne
eliksiry
Zaniepokojeni tym badacze (równie˝ autorzy artyku-
∏u) ostrzegajà, ˝e dotàd nie udowodniono, by choç jedna
spoÊród reklamowanych terapii spowalnia∏a, zatrzymy-
wa∏a lub odwraca∏a proces starzenia, a niektóre meto-
dy mogà byç wr´cz niebezpieczne. Ludzie bombardo-
wani sà k∏amliwà propagandà na temat walki z tym
zjawiskiem. Tymczasem wielu biologów intensywnie ba-
da jego charakter w nadziei, ˝e uda si´ im wreszcie zna-
leêç sposób zahamowania starzenia, dzi´ki czemu cz∏o-
wiek d∏u˝ej pozostanie sprawny i poprawi jakoÊç swego
˝ycia w podesz∏ym wieku. Ka˝dy jednak, kto dziÊ twier-
dzi, ˝e ma Êrodek przeciwko starzeniu, myli si´ albo k∏a-
mie. Pe∏ny tekst dokumentu przygotowanego i podpisa-
nego przez 51 naukowców o mi´dzynarodowej renomie
mo˝na znaleêç w witrynie internetowej Scientific Ame-
rican [patrz:
JEÂLI CHCESZ WIEDZIEå WI¢CEJ
]. W tym
raporcie przedstawiamy nasz poglàd na t´ spraw´.
Czym jest starzenie?
PRZED ROZPOCZ
¢CIEM
dyskusji na temat starzenia nale˝y
jasno sprecyzowaç terminologi´. Proponowano ró˝ne
definicje tego procesu. Wed∏ug nas jest to losowe nagro-
madzenie uszkodzeƒ podstawowych sk∏adników komór-
ki – zw∏aszcza DNA, pewnych
bia∏ek, w´glowodanów i t∏usz-
czów – do których dochodzi
ju˝ na wczesnym etapie ˝ycia.
Niekorzystne zmiany stajà si´
w pewnym momencie tak du˝e,
˝e przerasta to zdolnoÊç organi-
zmu do samonaprawy. Stopnio-
wo upoÊledzajà funkcjonowanie
komórek, tkanek, narzàdów i
uk∏adów. Zwi´ksza si´ podat-
noÊç na choroby i pojawiajà si´ charakterystyczne obja-
wy starzenia, jak utrata masy mi´Êni i koÊci, wyd∏u˝ony
czas reakcji, pogorszenie ostroÊci wzroku i s∏uchu oraz
zmniejszenie elastycznoÊci skóry.
Nagromadzenie uszkodzeƒ na poziomie komórko-
wym ma wiele przyczyn, wÊród których, ku powszech-
nemu zaskoczeniu, sà równie˝ procesy podtrzymujàce
˝ycie, zwiàzane z wytwarzaniem niezb´dnej energii.
Uczestniczàce w nich organelle – mitochondria – uwal-
niajà wówczas czàsteczki o w∏asnoÊciach utleniajàcych
i niszczycielskim dzia∏aniu, zwane wolnymi rodnikami.
Wi´kszoÊç wywo∏anych przez nie uszkodzeƒ zostaje na-
prawiona, ale nie wszystkie. Biolodzy podejrzewajà, ˝e
w koƒcu dochodzi do nieodwracalnych zniszczeƒ w mi-
tochondriach, co zak∏óca zdolnoÊç komórki do utrzy-
mywania we w∏aÊciwym stanie niezliczonych czàste-
czek potrzebnych do jej prawid∏owego funkcjonowania.
Wolne rodniki mogà mieç destrukcyjny wp∏yw równie˝
na inne organelle.
Starzenie zwi´ksza podatnoÊç m.in. na niedoma-
gania serca, chorob´ Alzheimera, udar mózgu i nowo-
twory. Jednak dolegliwoÊci zwiàzane z wiekiem jedynie
nak∏adajà si´ na efekty tego procesu – nie sà z nim to˝-
same. Nawet gdyby nauka wyeliminowa∏a najpowszech-
niejsze przyczyny Êmierci ludzi w podesz∏ym wieku, pro-
cesy starzenia zachodzi∏yby nadal, powodujàc inne
choroby. Poza tym pr´dzej czy póêniej nieuchronnie do-
sz∏oby do dysfunkcji kluczowych elementów organizmu,
na przyk∏ad uk∏adu sercowo-naczyniowego, co zawsze
prowadzi do katastrofy. Zgodnie z niezmiennymi pra-
wami przyrody, organizm zaczyna dzia∏aç na w∏asnà
zgub´ ju˝ od chwili powstania.
D∏ugoÊç ˝ycia m´˝czyzn i kobiet w krajach rozwini´-
tych (odpowiednio 75 i 80 lat) jest dziÊ z regu∏y wi´k-
sza ni˝ przez znacznà cz´Êç dziejów (oko∏o 25 lat), po-
niewa˝ wymyÊlono systemy wodno-kanalizacyjne,
szczepionki, antybiotyki itd. Dzi´ki temu uda∏o si´ wy-
eliminowaç choroby zakaêne i paso˝ytnicze, g∏ównych
sprawców przedwczesnych zgonów. ˚yjemy obecnie
d∏u˝ej nie dlatego, ˝e wolniej si´ starzejemy, ale dlatego,
˝e ˝yjemy inaczej.
Choç starzenia nie da si´ uniknàç, nie jest to, jak uwa-
˝ajà niektórzy, proces zaprogramowany genetycznie,
przebiegajàcy ÊciÊle wed∏ug precyzyjnego harmonogra-
mu. Ewolucja sprawi∏a, ˝e nie ma genów, których pod-
stawowym zadaniem by∏oby zmniejszanie w miar´ up∏y-
wu lat wydolnoÊci organizmu lub skracanie ˝ycia.
Podobnie jak samochód nie jest wyposa˝ony w mecha-
nizmy celowo powodujàce jego zu˝ycie, tak organizm
ludzki równie˝ nie zawiera ˝adnych instrukcji genetycz-
nych okreÊlajàcych, w jaki sposób cz∏owiek ma si´ sta-
rzeç i kiedy umrzeç.
Geny sà powielane podczas stopniowego przekszta∏-
cania si´ zap∏odnionej komórki jajowej w dojrza∏ego
p∏ciowo osobnika, zdolnego do sp∏odzenia potomstwa.
OczywiÊcie, ka˝da mutacja utrudniajàca ten proces b´-
dzie samoczynnie eliminowana. I odwrotnie – ewolu-
cja nie zwa˝a na szkodliwe skutki ekspresji genów ujaw-
niajàce si´ po zakoƒczeniu okresu p∏odnoÊci. Takie geny
mogà wi´c istnieç, zw∏aszcza jeÊli biorà udzia∏ w wa˝-
nych procesach na wczeÊniejszych etapach ˝ycia. Wia-
domo na przyk∏ad, ˝e kilka genów zwi´kszajàcych ry-
zyko wystàpienia choroby nowotworowej u starszych
osób uczestniczy wczeÊniej w procesach wzrostu i roz-
woju organizmu.
S. JAY OLSHANSKY, LEONARD HAYFLICK i BRUCE A.
CARNES, którzy od wielu lat badajà procesy starzenia, ode-
grali g∏ównà rol´ w przygotowaniu wspólnego raportu na ten
temat. Olshansky jest profesorem zdrowia publicznego w Uni-
versity of Illinois w Chicago, Hayflick – profesorem anatomii
w University of California w San Francisco, Carnes zaÊ
– profesorem nadzwyczajnym na Wydziale Medycyny
Geriatrycznej w OÊrodku Badaƒ nad Zdrowiem w University
of Oklahoma.
O
AUTORACH
WYDANIE SPECJALNE
ÂWIAT NAUKI
97
Podstawowym celem badaƒ biomedycznych
i prób zahamowania procesów starzenia
powinno byç nie wyd∏u˝anie ˝ycia,
lecz okresu dobrego stanu zdrowia.
Na proces starzenia od-
dzia∏uje niewàtpliwie bardzo
du˝o genów. Jest to jednak
wp∏yw poÊredni – produkt
uboczny wszelkich procesów
˝yciowych. Brak genetyczne-
go programu sterujàcego me-
chanizmami prowadzàcymi
do starzenia oznacza, ˝e nie
ma cudownego leku, który
walczy∏by z tym jak z choro-
bà. Jednorazowa ingerencja
bioin˝ynieryjna w ludzki or-
ganizm dawa∏aby niewielkie
szanse na odwrócenie skut-
ków starzenia i oddalenie
chwili Êmierci.
Fa∏szywe hipotezy
CZ
¢Âå BADACZY WIERZY
, ˝e mi-
mo ca∏ej z∏o˝onoÊci procesu
starzenia si´ ludzi uda im si´
znaleêç metody spowolnienia
jego tempa. Je˝eli osiàgnà
sukces, wiele osób b´dzie ˝yç
d∏u˝ej. Niektóre zapewne
pobijà dotychczasowy rekord
d∏ugowiecznoÊci – 122 lata.
Podstawowym celem badaƒ
biomedycznych i prób zaha-
mowania procesów starzenia
powinno byç jednak przed∏u-
˝anie nie ˝ycia, lecz okresu
dobrego stanu zdrowia. Cho-
roby i dolegliwoÊci zwiàzane
z wiekiem pojawi∏yby si´ póê-
niej, co oznacza∏oby d∏u˝szà
m∏odoÊç.
Na jakiej podstawie twier-
dzimy tak stanowczo, ˝e nie
ma pewnoÊci, czy jakakolwiek
obecnie terapia skutecznie
opóênia starzenie? Aby oce-
niç, czy ingerencja medyczna wp∏yn´∏a na dany proces
biologiczny, nale˝y opracowaç metod´ jego pomiaru.
Tak si´ jednak sk∏ada, ˝e ˝adne zjawisko zwiàzane ze
starzeniem, proste czy z∏o˝one, nie jest wiarygodnym
miernikiem jego szybkoÊci. Nie da si´ zatem oceniç sku-
tecznoÊci zastosowanej terapii.
Ludzie pragnàcy zachowaç lub odzyskaç m∏odoÊç do-
strzegajà nieraz ów brak podstaw naukowych kuracji
odm∏adzajàcych, a jednak si´ im poddajà, gdy˝ sàdzà, ˝e
i tak niewiele majà do stracenia. Powinni jednak dobrze
si´ zastanowiç. Na przyk∏ad amerykaƒska Food and
Drug Administration nie wymaga, by dodatki wzbogaca-
jàce diet´ przechodzi∏y rygorystyczne testy bezpieczeƒ-
stwa i skutecznoÊci jak leki przed dopuszczeniem ich
do sprzeda˝y. W efekcie nie ma ˝adnych gwarancji czy-
stoÊci i efektywnoÊci takich dodatków. Brak równie˝
zweryfikowanych naukowo wskazówek na temat ich
dawkowania, a cz´sto nawet ostrze˝eƒ o mo˝liwych
dzia∏aniach niepo˝àdanych.
Do popularnych dodatków reklamowanych jako za-
pobiegajàce starzeniu nale˝à antyutleniacze. Uwa˝a si´,
˝e te wyst´pujàce w ludzkim organizmie oraz w warzy-
wach i owocach zwiàzki chemiczne neutralizujà wol-
ne rodniki. Teoretycznie wi´c antyutleniacze – jeÊli przyj-
mowaç je w odpowiednich dawkach – powinny
ca∏kowicie unieszkodliwiç wolne rodniki i spowolniç,
a nawet zatrzymaç proces starzenia. Ale wyeliminowa-
nie wszystkich wolnych rodników zabi∏oby nas, ponie-
wa˝ sà one niezb´dne na pewnych etapach reakcji bio-
chemicznych zachodzàcych w komórkach. Co wi´cej,
choç z danych epidemiologicznych wynika, ˝e nale˝à-
ce do antyutleniaczy witaminy C i E mogà zmniejszaç
ryzyko wystàpienia raka, zwyrodnienia plamki ˝ó∏tej
i innych chorób, to nikt jeszcze nie dowiód∏, ˝e antyu-
98
ÂWIAT NAUKI
M¸ODYM BYå
tleniacze dodawane do artyku∏ów spo˝ywczych zapo-
biegajà uszkadzaniu komórek przez wolne rodniki czy
starzeniu.
Pozornie uzasadnione wydaje si´ tak˝e stosowanie te-
rapii hormonalnej. Na wi´kszà skal´ zacz´to wprowa-
dzaç jà do praktyki medycznej na poczàtku XX wieku:
niektórym starszym m´˝czyznom wszczepiano wówczas
jàdra koz∏ów lub samców ma∏p albo wstrzykiwano wy-
ciàg z tych narzàdów. Obecnie podaje si´ hormony w czy-
stej postaci. Poziom wi´kszoÊci z nich we krwi – m.in.
melatoniny, hormonu wzrostu, testosteronu i dehydro-
epiandrosteronu (DHEA) – z regu∏y obni˝a si´ z wie-
kiem. Stwierdzono równie˝, ˝e u starszych m´˝czyzn
pewne cechy pogarszajàce si´ z up∏ywem lat – szczegól-
nie masa mi´Êni i elastycznoÊç skóry – pod wp∏ywem
hormonu wzrostu na pewien czas si´ poprawiajà.
Terapia hormonalna mo˝e równie˝ wywo∏ywaç dzia-
∏ania niepo˝àdane. Podawanie myszom melatoniny
zwi´ksza na przyk∏ad ryzyko wystàpienia u nich nowo-
tworów, a nadmierne wydzielanie hormonu wzrostu po-
woduje zaburzenia pracy nerek, niewydolnoÊç serca
i p∏uc oraz zwi´ksza prawdopodobieƒstwo przedwcze-
snej Êmierci. WÊród doros∏ych
ludzi, którym podawano hor-
mon wzrostu, zdarza∏y si´ przy-
padki akromegalii (przerostu ko-
Êci) i zespo∏u cieÊni kana∏u
nadgarstka. Wiadomo, ˝e estro-
gen podawany kobietom po me-
nopauzie wp∏ywa korzystnie na
stan ich zdrowia, lecz niesie tak-
˝e ryzyko wystàpienia na przy-
k∏ad raka piersi i powstawania
zakrzepów. Terapia hormonal-
na ma wi´c wprawdzie zastosowanie w leczeniu okre-
Êlonych dolegliwoÊci zwiàzanych z wiekiem, brak jednak
dowodów, by wp∏ywa∏a na szybkoÊç starzenia.
Niektórzy zastanawiajà si´ zapewne, czy stosowanie
si´ do zaleceƒ dotyczàcych diety i çwiczeƒ fizycznych
rzeczywiÊcie s∏u˝y zachowaniu m∏odoÊci. W∏aÊciwe od-
˝ywianie i regularne za˝ywanie ruchu niewàtpliwie
zmniejsza ryzyko zapadni´cia na okreÊlone choroby
i tym samym mo˝e wyd∏u˝yç ˝ycie wielu osobom – a za-
tem jest to najlepsza obecnie recepta na d∏ugie i zdrowe
˝ycie. Jednak równie˝ w tym przypadku nikt dotàd nie
dowiód∏, ˝e w∏aÊciwa dieta i çwiczenia fizyczne hamu-
jà zwiàzane z wiekiem procesy degradacji organizmu.
Co na to nauka?
RYNEK PODEJRZANYCH SPECYFIKÓW
rzekomo przywracajà-
cych m∏odoÊç paradoksalnie nadal kwitnie, choç w ostat-
nich latach odnotowano znaczny post´p w próbach zro-
zumienia procesu starzenia. Biologom w wyniku
manipulacji genetycznych uda∏o si´ przed∏u˝yç ˝ycie
dro˝d˝y, nicieni, muszek owocowych i myszy. Nie mia-
∏o to jednak wp∏ywu na wyk∏adniczy wzrost prawdopo-
dobieƒstwa Êmierci w funkcji czasu po osiàgni´ciu doj-
rza∏oÊci p∏ciowej. Zabiegi takie nie oddzia∏ujà na sam
proces starzenia. A jednak dalsze badania genetyczne
mogà dostarczyç wskazówek na temat d∏ugowieczno-
Êci i sposobów opóêniania nadejÊcia chwili, gdy tracimy
sprawnoÊç i stajemy si´ podatni na zwiàzane z wiekiem
dolegliwoÊci.
Niewykluczone, ˝e pewne badania umo˝liwià inge-
rencj´ w proces starzenia. Od kilkudziesi´ciu lat wia-
domo, ˝e spo˝ywanie mniej kalorycznych potraw prze-
d∏u˝a ˝ycie i okres sprawnoÊci fizycznej, jeÊli tylko dieta
zawiera niezb´dnà do prawid∏owego funkcjonowania
organizmu iloÊç substancji od˝ywczych. Dotyczy to
wszystkich badanych gatunków. Zmniejszenie liczby
przyjmowanych kalorii mo˝e zatem przynieÊç podobne
efekty u ludzi. Ma∏o kto by∏by jednak gotów ograniczyç
spo˝ycie pokarmów do poziomu mogàcego przed∏u˝yç
˝ycie. Biolodzy próbujà zatem odkryç mechanizmy od-
powiedzialne za zbawienny wp∏yw niskokalorycznej die-
ty oraz znaleêç czynniki pozwalajàce uzyskaç u ludzi
ten sam skutek bez zmuszania ich do g∏odzenia si´.
Niektórzy naukowcy patrzà na obecnie prowadzone
badania z optymizmem. Uwa˝ajà, ˝e terapie oparte na
znajomoÊci procesu starzenia przyczynià si´ do jego za-
hamowania, a wykorzystanie komórek macierzystych
pozwoli naprawiaç i odm∏adzaç uszkodzone tkanki, dzi´-
ki czemu ludzie b´dà d∏u˝ej sprawni. Jednak nie wszy-
scy badacze podzielajà ten poglàd. Wielu uwa˝a, ˝e
z∏o˝onoÊç tego procesu zawsze b´dzie utrudniaç poszu-
kiwanie odm∏adzajàcych terapii.
Jedno jest pewne: liczba starych ludzi na Êwiecie ro-
Ênie, a rozmaici spryciarze pragnà zbiç fortun´ na szyb-
ko rozwijajàcym si´ rynku produktów rzekomo powstrzy-
mujàcych starzenie. Autorzy raportu opublikowanego
w witrynie internetowej Scientific American nie sà ca∏-
kiem jednomyÊlni. DoszliÊmy jednak do wniosku, ˝e
trzeba od∏o˝yç na bok ró˝nice poglàdów, by zwróciç
uwag´ spo∏eczeƒstwa na oszukaƒcze praktyki. Sku-
tecznoÊç produktów sprzedawanych przez kliniki d∏u-
gowiecznoÊci i inne instytucje jako Êrodki zapobiegajàce
starzeniu nie zosta∏a naukowo potwierdzona, a specyfi-
ki te mogà w pewnych sytuacjach zaszkodziç. Trwajà
systematyczne badania nad starzeniem i wp∏ywaniem
na ten proces, co byç mo˝e kiedyÊ pozwoli ludziom
d∏u˝ej cieszyç si´ ˝yciem w zdrowiu.
n
WYDANIE SPECJALNE
ÂWIAT NAUKI
99
Ludzie poddajà si´ rzekomej kuracji odm∏adzajàcej,
choç wiedzà, ˝e jej skutecznoÊci nie potwierdzono
naukowo. Uwa˝ajà, ˝e i tak majà niewiele do stracenia.
Powinni jednak dobrze si´ zastanowiç.
Starzenie si´ gatunku ludzkiego. S. J. Olshansky, Bruce A. Carnes
i Christine K. Cassel; Âwiat Nauki, VI/1993.
Pe∏ny angielski tekst raportu omawiajàcego i komentujàcego ró˝ne
sposoby spowalniania starzenia (wraz z obszernà bibliografià)
mo˝na znaleêç na stronie: www.sciam.com/agingstatement.cfm/
JEÂLI CHCESZ WIEDZIEå WI¢CEJ