200414 3898

background image

90

ÂWIAT NAUKI

Zaktualizowane z Scientific American Presents lato 2000

Z∏ota jesieƒ

czy piek∏o?

Z∏ota jesieƒ

czy piek∏o?

CZY WARTO DO˚Yå PÓèNEJ STAROÂCI? TO ZALE˚Y

W DU˚EJ MIERZE OD STANU ZDROWIA PSYCHICZNEGO

CATHERINE JOHNSON

background image

C

zy nie by∏oby wspaniale, gdybyÊmy wszyscy mogli do˝yç set-
ki? Z pewnoÊcià tak – jeÊli uda∏oby si´ nam zachowaç dobre
zdrowie. Czy d∏u˝sze ˝ycie b´dzie oznaczaç 30 lat pogodnej
jesieni, czy 30 lat bólu, inwalidztwa i samotnoÊci? Wi´kszoÊç
badaƒ nad starzeniem dotyczy fizycznych aspektów organizmu
– genów, komórek, narzàdów, p∏ytek mia˝d˝ycowych. Jednak

im d∏u˝ej funkcjonuje nasze cia∏o, tym trudniej nam utrzymaç dobre sa-
mopoczucie. Nawet jeÊli nie pokonajà nas osteoporoza, pog∏´biajàca si´
g∏uchota, artretyzm, problemy z sercem, rak i os∏abienie uk∏adu odpor-
noÊciowego, codzienna walka mo˝e nas z∏amaç.

Istotnie, w miar´ rozszerzania si´ arsena∏u Êrodków do walki z fizycz-

nymi dolegliwoÊciami podesz∏ego wieku jakoÊç ˝ycia starych ludzi coraz
bardziej b´dzie zale˝eç od ich zdrowia psychicznego. A to jest twardy
orzech do zgryzienia, staroÊç bowiem os∏abia nie tylko nasze cia∏o, ale
i umys∏, stawiajàc pod znakiem zapytania mo˝liwoÊç zachowania jasno-
Êci myÊlenia i pozytywnego nastawienia emocjonalnego. Jest jednak na-
dzieja: nauka zaczyna dostarczaç wskazówek, jak uporaç si´ z najistot-
niejszymi zagro˝eniami umys∏u, pojawiajàcymi si´ w podesz∏ym wieku.

˚yciodajne z∏udzenia

LUDZIE

konsekwentnie umniejszajà znaczenie przykrych aspektów rzeczy-

wistoÊci. Jak wykaza∏a Shelley E. Taylor, psycholog z University of Ca-
lifornia w Los Angeles (UCLA), i inni, „pozytywne z∏udzenia” sà charak-
terystycznà cechà osób zdrowych psychicznie. Z pozoru wydaje si´, ˝e
ludzie mogliby ˝yç z∏udzeniami a˝ do póênej staroÊci. I wielu rzeczywi-
Êcie tak robi. Kiedy spytaç ludzi bardzo starych i chorych, czy woleliby

WYDANIE SPECJALNE

ÂWIAT NAUKI

91

background image

prze˝yç kolejny rok w obecnej formie,
czy umrzeç wczeÊniej w dobrym zdro-
wiu, przedk∏adajà d∏ugoÊç ˝ycia nad je-
go jakoÊç.

A jednak wybór ˝ycia zamiast Êmier-

ci nie oznacza bynajmniej, ˝e ludzie ci
potrafià cieszyç si´ ˝yciem lub czerpaç
z niego choçby minimalnà przyjemnoÊç.
W rzeczywistoÊci osoby starsze o wiele
cz´Êciej cierpià na depresj´ ni˝ pozosta-
li. StaroÊç bywa psychicznà udr´kà.

Psychiatra John J. Ratey z Bostonu,

autor ksià˝ki A User’s Guide to the Brain
(Mózg. Poradnik u˝ytkownika), cz´sto
styka si´ z pacjentami w podesz∏ym wie-
ku. „Wielkim problemem jest dla nich
samotnoÊç. Nie majà tylu kontaktów co
dawniej. Sà przygn´bieni, bo zaw´˝a si´
kràg ich znajomych, a ich ˝ycie si´ roz-

pada, traci sens i cel”. JeÊli dodaç do te-
go problemy ze zdrowiem fizycznym,
powstaje b∏´dne ko∏o. Nie majà ochoty
na ˝adne produktywne zaj´cia – ani fi-
zyczne, ani intelektualne. „Tracà ener-
gi´, wigor i czujnoÊç. Wi´kszoÊç ludzi,
idàc na emerytur´, myÊli: «Teraz b´d´
mieç mnóstwo czasu na ró˝ne rzeczy»,
a koƒczy si´ na tym, ˝e siedzà przed te-
lewizorem. BezczynnoÊç rodzi bezczyn-
noÊç – starsi ludzie nie majà doÊç ruchu
i popadajà w apati´” – zauwa˝a Ratey.

˚ycie w stanie fizycznego i umys∏owe-

go odr´twienia jest pod∏e. Ale wydobycie
si´ z depresji dzi´ki piel´gnowaniu po-
zytywnych z∏udzeƒ z wiekiem staje si´
trudniejsze, poniewa˝ przychodzi z co-
raz wi´kszym wysi∏kiem. Nikt nie wie
dok∏adnie, dlaczego tak si´ dzieje, ale

badacze uwa˝ajà, ˝e kluczowà rol´
odgrywajà tu zmiany zachodzàce z
wiekiem w uk∏adzie serotoninergicz-
nym. Serotonina ma najÊciÊlejszy ze
wszystkich neuroprzekaêników zwiàzek
z poczuciem szcz´Êcia, wiary w siebie
i spokoju, a jej poziom w organizmie
z biegiem lat si´ obni˝a. Choç uczucia-
mi rzàdzà o wiele bardziej skompli-
kowane mechanizmy neurobiologiczne
ni˝ zmiana poziomu jednego neuroprze-
kaênika, badacze odkryli, ˝e osoby z ni-
skim poziomem serotoniny majà wi´k-
szà sk∏onnoÊç do depresji, niepokoju lub
z∏oÊci. Carolyn Meltzer, prodziekan
Wydzia∏u Badaƒ Radiologicznych w
University of Pittsburgh School of Medi-
cine, stwierdzi∏a spadek liczby recepto-
rów serotoniny u starszych osób o 55%.
U starzejàcych si´ kobiet dodatkowym
problemem jest gwa∏towne obni˝enie
si´ po menopauzie poziomu estrogenu,
który jest prekursorem serotoniny w
mózgu.

Perfidny ˝art bogów

WALK

¢ Z DEPRESJÑ

w przypadku starszych

osób utrudnia poczucie sta∏ej bliskoÊci
Êmierci. Tracà bliskich i przyjació∏ o wie-
le cz´Êciej ni˝ inni. A w wieku 90 lat ka˝-
dy ma ÊwiadomoÊç, ˝e i jego ˝ycie dobie-
ga kresu.

92

ÂWIAT NAUKI

M¸ODYM BYå

ED KASHI

(popr

zednie str

ony

); CORBIS

PRZECI¢TNY AMERYKANIN po siedemdziesiàtce cz´sto za˝ywa tyle kap-
su∏ek, ˝e ma problem ze zmieszczeniem ich w dozowniku na lekarstwa.
W miar´ jak medycyna znajduje kolejne Êrodki przeciw dolegliwoÊciom po-
desz∏ego wieku, starsi ludzie coraz bardziej uzale˝niajà si´ od dziesiàtek ta-
bletek, co pogarsza jakoÊç ich ˝ycia i mo˝e nawet stanowiç Êmiertelne za-
gro˝enie w wyniku przedawkowania lub niezamierzonych interakcji leków.

Tymczasem jesieƒ ˝ycia nie jest odpowiednim okresem do opychania si´

pigu∏kami. W tym wieku ani nasz umys∏, ani nerki nie dajà sobie rady z ty-
loma lekarstwami. Zbyt ∏atwo o pomy∏k´ (o czym autorka – której do pode-
sz∏ego wieku jeszcze daleko – przekona∏a si´ na w∏asnej skórze, za˝ywszy
przez nieuwag´ specyfik dla jej starego psa).

Jeden z g∏ównych problemów to przepisywanie tej samej osobie leków

przez ró˝nych lekarzy – cz´sto starajàcych si´ wyleczyç t´ samà dolegli-
woÊç. Nie bez winy jest równie˝ rynek. „Starsi ludzie pozyskujà leki z wie-
lu êróde∏ – ze sklepów sprzedajàcych Êrodki dost´pne bez recepty, z aptek
i domów sprzeda˝y wysy∏kowej wskazanych przez ich towarzystwa ubezpie-
czeniowe – mówi Joseph J. Bova, w∏aÊciciel apteki w Dobbs Ferry w stanie
Nowy Jork. – I cz´sto nie zdajà sobie sprawy, ˝e przyjmujà jeden i ten sam
lek pod ró˝nymi nazwami”.

Brian White, dyplomowany piel´gniarz ze szpitala miejskiego w Dobbs

Ferry twierdzi, ˝e do izby przyj´ç stale trafiajà pacjenci w ci´˝kim stanie
po przedawkowaniu leków. Zresztà i bez przedawkowania zdarzajà si´ groê-
ne dla ˝ycia komplikacje. „W organizmie starszego cz∏owieka leki nie sà ju˝
tak skutecznie metabolizowane – t∏umaczy White – wi´c ich st´˝enie we

n

Dà˝àc do wyd∏u˝eniem ludzkiego ˝ycia, nie mo˝na zapominaç, ˝e oprócz ciala

starzeje si´ tak˝e i umys∏, co cz´sto nie tylko upoÊledza funkcje poznawcze,
ale i utrudnia pozytywne myÊlenie.

n

Z wiekiem obni˝a si´ poziom praktycznie wszystkich istotnych hormonów

w organizmie prócz kortyzolu – hormonu stresu. Dodatkowo maleje obj´toÊç mózgu.
Ubytek tkanki p∏atów czo∏owych si´ga a˝ 5–10%.

n

Demencji i depresji w podesz∏ym wieku mo˝na jednak zapobiec. Najlepszym

sposobem jest aktywnoÊç, stawianie sobie coraz nowych wyzwaƒ i regularne
çwiczenie umys∏u. Badania ostatnich lat potwierdzajà bowiem, ˝e mózg pozostaje
plastyczny do póênej staroÊci.

Przeglàd /

Psychika starszych osób

Uwaga na nadmiar leków!

NADMIAR PIGU¸EK mo˝e sprzyjaç pomy∏kom i szkodziç.

background image

Byç mo˝e najbardziej paradoksalnym

spoÊród neurologicznych aspektów sta-
rzenia si´ jest fakt, ˝e z wiekiem obni˝a
si´ poziom wszystkich istotnych hormo-
nów w organizmie, natomiast kortyzol
– hormon stresu – nie wykazuje ˝adnej
tendencji spadkowej. U starszych ludzi
zmagajàcych si´ ze stresem wydzielanie
kortyzolu wr´cz si´ nasila. Wyglàda wi´c
na to, ˝e organizm ma niewyczerpane
mo˝liwoÊci jego produkcji.

Przypomina to perfidny ˝art bogów z

mitologii greckiej. Ich poczucie humo-
ru okazuje si´ w tym przypadku wyjàt-
kowo przewrotne, poniewa˝ zdolnoÊç
organizmu do wychodzenia ze stresu z
wiekiem s∏abnie. Stres zwiàzany z ata-
kiem wirusa, k∏ótnià ze znajomym lub
zanurzeniem w zimnej wodzie trwa u
ludzi starych d∏u˝ej ni˝ u m∏odych. W
miar´ up∏ywu czasu coraz ∏atwiej ule-
gamy stresowi i coraz trudniej jest nam
si´ od niego uwolniç.

Niedobór serotoniny w po∏àczeniu z

podwy˝szonym poziomem kortyzolu to
piekielna mieszanka. W∏aÊnie taki profil
hormonalny spotyka si´ u m∏odych ludzi
cierpiàcych na depresj´ klinicznà. Jed-
nak badacze nie sà pewni, w jakim stop-
niu ta analogia jest istotna. Owen M. Wol-
kowitz, profesor psychiatrii w University
of California w San Francisco, zwraca

uwag´, ˝e choç poziom kortyzolu u osób
starszych bywa wy˝szy, to jednak mieÊci
si´ w normalnych granicach. Prawdzi-
wà przyczynà k∏opotów mo˝e byç spa-
dek poziomu DHEA, hormonu regulujà-
cego dzia∏anie kortyzolu. „Poziom DHEA
obni˝a si´ z wiekiem – mówi Wolkowitz
– jednak tempo tego spadku wykazuje
du˝e zró˝nicowanie osobnicze. Niewy-
kluczone, ˝e w rzeczywistoÊci istotny jest
stosunek poziomów DHEA i kortyzolu.
Przy znacznym spadku tego parametru
problem staje si´ szczególnie dotkliwy”.
Stawia to w nowym Êwietle stereotyp sta-
rego zrz´dy, zwa˝ywszy na cz´sty brak
równowagi hormonalnej u osób starszych
obojga p∏ci. Rozwrzeszczane dzieci w su-
permarkecie naprawd´ mogà dzia∏aç na
nerwy osobom o zaburzonej równowa-
dze kortyzolowej.

Tak˝e i w tym przypadku powstaje sa-

monap´dzajàcy si´ mechanizm pog∏´-
biajàcy negatywne reakcje. Osoba, któ-
ra silnie reaguje na stres, wypracowuje
strategie obronne sprawiajàce, ˝e jesz-
cze bardziej ogranicza swoje kontakty
z otoczeniem, i tak zaw´˝one z powodu
os∏abionej witalnoÊci.

Badacz uk∏adu nerwowego ze Stan-

ford University Robert M. Sapolsky
zauwa˝a, ˝e ludzie starsi cz´Êciej ni˝
m∏odzi unikajà trudnych sytuacji. Praw-
dopodobnie silna reakcja na stres w po-
∏àczeniu z d∏ugim czasem powrotu do
równowagi powoduje, ˝e koszt walki z
przeciwnoÊciami jest dla nich zbyt wiel-
ki. A jednak wy∏àczenie si´ z ˝ycia spo-
∏ecznego to jedna z najgorszych rzeczy,
jakie mo˝e zrobiç osoba w podesz∏ym
wieku. Liczne badania wykazujà bo-
wiem, ˝e wsparcie otoczenia i zaanga˝o-
wanie w sprawy innych ludzi przeciw-
dzia∏ajà depresji.

Wziàç sprawy w swoje r´ce

ZMUSZENIE SI

¢ DO WALKI

z depresjà i stre-

sem wymaga inicjatywy i planowania.
Tymczasem typowà zmianà, jakà geron-
tolodzy obserwujà u starzejàcych si´
osób, jest ubytek 5–10% tkanki p∏atów
czo∏owych mózgu, które odpowiadajà
za te w∏aÊnie umiej´tnoÊci – mówi Mo-
ny J. de Leon, profesor psychiatrii z New
York University School of Medicine.
Choç z wiekiem maleje nieco obj´toÊç
ca∏ego mózgu, ˝adna inna jego cz´Êç nie
ulega tak daleko idàcym zmianom.

P∏aty czo∏owe sà oÊrodkiem tego, co

neuropsycholodzy nazywajà funkcjami
wykonawczymi: umiej´tnoÊci poznaw-

czych, które zdefiniowano w latach dzie-
wi´çdziesiàtych. Funkcje wykonawcze
okreÊlajà zdolnoÊç danej osoby do pla-
nowania, organizacji czasu, koncentra-
cji na wykonywanym zadaniu i podtrzy-
mywania w∏asnej motywacji. Ka˝de
upoÊledzenie funkcji wykonawczych
utrudnia ludziom w podesz∏ym wieku
walk´ z depresjà przez prowadzenie ak-
tywnego, uporzàdkowanego i ukierunko-
wanego ˝ycia lub wr´cz pozbawia ich
ch´ci do takiej walki. Ratey zauwa˝a,
˝e dla ka˝dego cz∏owieka cel w ˝yciu
ma zasadnicze znaczenie dla odczuwa-
nia szcz´Êcia i sprawnego funkcjonowa-
nia mózgu.

UpoÊledzenie funkcji wykonawczych

mo˝e równie˝ os∏abiaç zdolnoÊç jednost-
ki do uzyskania wsparcia otoczenia, za-
nika bowiem motywacja do spotkaƒ z
przyjació∏mi i rodzinà. Mogà równie˝
rozwijaç si´ niekorzystne, zniech´cajà-
ce otoczenie cechy osobowoÊciowe, po-
niewa˝ jednà z funkcji wykonawczych
jest kontrola nad zachowaniami impul-
sywnymi. KtoÊ móg∏ zawsze mieç sk∏on-
noÊç do utyskiwania, tylko dawniej po-
trafi∏ nad nià zapanowaç, a w starszym
wieku utraci∏ t´ kontrol´.

Zbawienna aktywnoÊç

PEWNE

ÂRODKI POBUDZAJÑCE

mogà prze-

ciwdzia∏aç skutkom upoÊledzenia mózgu
– na przyk∏ad ubytków w p∏atach czo∏o-
wych. Ratey i jego wspó∏pracownicy
przepisujà niektórym pacjentom odczu-
wajàcym spadek energii ˝yciowej w star-
szym wieku modafinil (provigil) – lek
przeciwko narkolepsji dopuszczony do
u˝ycia w 1998 roku. Do chwili obecnej
nie wiadomo dok∏adnie, jak modafinil
dzia∏a na komórki mózgu, wykazano jed-
nak, ˝e stymuluje aktywnoÊç pacjentów.
Ratey opisuje przypadek „86-letniej ko-
biety, która za dnia godzinami le˝a∏a w
∏ó˝ku, t∏umaczàc si´ zm´czeniem. Obec-
nie odzyska∏a zapa∏, energi´ i zadowole-
nie z ˝ycia. Zamiast padaç bez si∏, czyta,
pisze zaleg∏e listy i çwiczy”. Ratey odkry∏
równie˝, ˝e provigil przeciwdzia∏a zobo-
j´tnieniu, jakie wywo∏uje wiele leków
przyjmowanych przez osoby starsze.
Mo˝liwe, ˝e ju˝ wkrótce podobnie dzia-
∏ajàce Êrodki b´dzie si´ im rutynowo po-
dawaç jako antidotum na ubytki w p∏a-
tach czo∏owych.

Dla czytelników, którzy ju˝ teraz na

myÊl o problemach ze zdrowiem psy-
chicznym w podesz∏ym wieku czujà si´
zestresowani i przygn´bieni, mam do-

WYDANIE SPECJALNE

ÂWIAT NAUKI

93

krwi mo˝e osiàgnàç poziom, przy którym stajà
si´ toksyczne. W takiej sytuacji niebezpieczne
mo˝e byç zwyk∏e odwodnienie organizmu”.

Kluczem do zapewnienia bezpieczeƒstwa sà

lepsze metody kontroli przyjmowanych lekarstw.
Jako przyk∏ad Bova wymienia program Brown
Bag, sponsorowany przez sieç sklepów Meijer
(www.meijer.com/pharmacy/bb.asp). „Pacjenci
przynoszà do uczestniczàcych w programie ap-
tek wszystkie leki, które za˝ywajà – wyjaÊnia. –
Aptekarz ma wtedy szans´ zauwa˝yç podwójnie
zaordynowane Êrodki i pomóc pacjentowi unik-
nàç pomy∏ek”.

Jednak najlepsze rozwiàzania na d∏u˝szà me-

t´ przyniesie post´p medycyny. Badacze przewi-
dujà, ˝e Projekt Poznania Ludzkiego Genomu
pozwoli odnaleêç ukryte zwiàzki mi´dzy choro-
bami, które dotàd by∏y uwa˝ane za odr´bne. Je-
Êli na przyk∏ad zostanie odkryte wspólne genetycz-
ne pod∏o˝e chorób serca, cukrzycy typu II i
nadciÊnienia, mo˝liwe, ˝e do leczenia wszyst-
kich tych przypad∏oÊci wystarczy jeden bardzo
wyrafinowany specyfik.

Tymczasem, jeÊli jesteÊmy ludêmi w podesz∏ym

wieku, dbajmy o porzàdek w pojemniku na le-
karstwa; a jeÊli jesteÊmy m∏odsi, pomó˝my w
tym zadaniu jakiejÊ starszej osobie.

background image

brà wiadomoÊç. Lekarstwem mo˝e byç
przestrzeganie w ˝yciu codziennym kil-
ku prostych zasad. Ich istotà jest nie-
ustanne stawianie mózgowi wyzwaƒ.

Z wiekiem poziom niektórych hormo-

nów nieuchronnie spada, jednak istot-
nego obni˝enia sprawnoÊci umys∏owej
mo˝na uniknàç. Testy neuropsycholo-
giczne wykazujà u wszystkich ludzi stop-
niowe zmniejszanie si´ wydolnoÊci umy-
s∏u, poczàwszy od oko∏o 30 roku ˝ycia,
jednak szybkoÊç tego procesu bywa bar-
dzo ró˝na. Co wi´cej, przyk∏ad takich
osób, jak prezes zarzàdu Rezerw Fede-
ralnych Alan Greenspan (78 lat) pokazu-
je dobitnie, ˝e umys∏ osoby w zaawanso-
wanym wieku mo˝e funkcjonowaç, od
strony kognitywnej, lepiej ni˝ niejedne-
go trzydziestokilkulatka.

PrzenikliwoÊç umys∏u takich osób po-

twierdza jedno z najwa˝niejszych od-
kryç lat dziewi´çdziesiàtych: ˝e neuro-
ny i synapsy mogà zachowaç znacznà
elastycznoÊç nawet u osoby osiemdzie-
si´ciokilkuletniej lub jeszcze starszej.
Mózg nie jest skonfigurowanà raz na za-
wsze, niezmiennà siecià komórek. Na-
wet w starszym wieku mo˝e pozostawaç
plastyczny i wytwarzaç nowe po∏àcze-
nia mi´dzy neuronami, niezale˝nie od
tego, ile lat liczy istota szara. Jest to nie-

zwykle wa˝ne, poniewa˝ wynika z tego,
˝e mózg potrafi tworzyç po∏àczenia
omijajàce zamierajàce z wiekiem obszary
czy nawet przywracaç takim obsza-
rom cz´Êç ich funkcji.

„Mózg pozostaje plastyczny a˝ do

Êmierci – mówi dziarski osiemdziesi´-
ciojednolatek Arnold B. Scheibel, profe-
sor neurobiologii i psychiatrii w UCLA,
by∏y dyrektor Brain Research Institute.
– Dzi´ki temu mo˝emy iÊç w ewolucji
na skróty. Potrafimy zmusiç si´ do zmian
ewolucyjnych w czasie ˝ycia jednostki”.

Naukowcy dopiero zaczynajà rozu-

mieç mechanizmy pozwalajàce nam za-
chowaç elastycznoÊç mózgu – znalezio-
no ju˝ kilka wskazówek. Jedno z odkryç
wià˝e si´ z aktywnoÊcià fizycznà. Choç
nie ustalono jeszcze dok∏adnie, na czym
polega ta zale˝noÊç, wyglàda na to, ˝e
wysi∏ek uk∏adu krà˝enia i mi´Êni popra-
wia sprawnoÊç mózgu. Przeprowadzono
badanie, z którego wynika, ˝e szybkie
spacery wzmacniajà funkcje wykonaw-
cze mózgu u ludzi w wieku 60–75 lat i
nie ma powodu, by sàdziç, ˝e u osiem-
dziesi´cio- lub dziewi´çdziesi´ciolatków
jest inaczej. Okaza∏o si´, ˝e poprawi∏a
si´ zdolnoÊç badanych do szybkiego
przestawiania si´ z zadania na zadanie,
stali si´ odporniejsi na czynniki rozpra-

szajàce uwag´, a ich zdolnoÊç do prze-
rwania czynnoÊci (np. zdj´cia nogi z pe-
da∏u gazu) wzros∏a.

Nale˝y zwróciç uwag´, ˝e tych sa-

mych trzech cech brak jest u dzieci z ze-
spo∏em nadpobudliwoÊci ruchowej z de-
ficytem uwagi (ADHD – attention-deficit
hyperactivity disorder). Widaç wyraê-
nie, skàd wzi´∏a si´ idea staroÊci jako
zdziecinnienia. Rysuje si´ te˝ mo˝liwoÊç
stosowania w przysz∏oÊci takich metod
jak w przypadku ADHD u dzieci do le-
czenia upoÊledzenia funkcji mózgu w
podesz∏ym wieku.

Istniejà niezliczone dowody na to, ˝e

ludzie starsi pozostajàcy w kontakcie z
rodzinà, przyjació∏mi czy KoÊcio∏em za-
chowujà lepszà kondycj´ fizycznà i umy-
s∏owà. Dost´pne dane wskazujà nawet,
˝e aktywny udzia∏ w ˝yciu spo∏ecznym
jest dla mózgu równie korzystny jak
utrzymywanie sprawnoÊci fizycznej.
Kontakty spo∏eczne u∏atwiajà równie˝
zachowanie pozytywnego stosunku do
˝ycia dzi´ki lepszej ocenie w∏asnej war-
toÊci. Jak wynika z pewnego badania,
osoby w podesz∏ym wieku uczestniczà-
ce co najmniej raz w tygodniu w nabo-
˝eƒstwie ˝yjà przeci´tnie d∏u˝ej ni˝ nie-
chodzàce do koÊcio∏a. Niezale˝nie od
tego, czy jest to wp∏yw aktywnoÊci fi-

94

ÂWIAT NAUKI

M¸ODYM BYå

WILFREDO LEE

AP Photo

Prawo do Êmierci?

ZWOLENNICY prawa do Êmierci – jak równie˝ piszàcy na ten temat
dziennikarze – z regu∏y przytaczajà horrory staroÊci jako argument za
prawem do wspomaganego samobójstwa, za którym opowiada si´
Jack Kevorkian, emerytowany pa-
tolog, odsiadujàcy obecnie kar´
10–25 lat wi´zienia za takie prak-
tyki. Jednak staroÊç – podobnie
jak pi´kno – jest poj´ciem wzgl´d-
nym. Osiemdziesi´cioletnia ko-
bieta, która w oczach osoby w
Êrednim wieku mo˝e zas∏ugiwaç
na wspó∏czucie, b´dzie raczej
sk∏onna porównywaç si´ z kimÊ
o dziesi´ç lat starszym od siebie,
dochodzàc do wniosku, ˝e sama
nieêle si´ trzyma.

Tego rodzaju pozytywne podej-

Êcie do ˝ycia nale˝y do podsta-
wowych cech psychicznych cz∏o-
wieka. Nawet ci´˝ka choroba lub
wielka strata nie sà w stanie po-
zbawiç normalnà osob´ poczucia
zadowolenia z ˝ycia na d∏u˝ej ni˝
kilka lat. W niezliczonych bada-
niach pokrzywdzone przez los oso-

by potwierdzajà, ˝e w ogólnym rachunku czujà si´ równie szcz´Êli-
we jak przed urazem. Sposobem na szcz´Êcie mogà byç kontakty
spo∏eczne. Badacze stwierdzili, ˝e chory lub niepe∏nosprawny cz∏o-

wiek w starszym wieku, jeÊli znaj-
duje si´ wÊród przyjació∏ i rodziny,
jest zwykle zadowolony z ˝ycia. Jo-
el Tsevat z University of Cincinnati
Medical Center stwierdzi∏, ˝e 43%
pacjentów w bardzo z∏ym stanie i
51% pacjentów cierpiàcych na sil-
ne bóle okreÊla jakoÊç swego ˝y-
cia jako dobrà. Krótko mówiàc, nikt
nie mo˝e oceniaç stanu umys∏u
osoby starszej, patrzàc na kondy-
cj´ jej cia∏a.

Od idei wspomaganego samobój-

stwa wiedzie droga po równi po-
chy∏ej do przekonania, ˝e z∏o˝ony
chorobà stary przyjaciel lub krewny
chce ju˝ tylko, by ktoÊ pomóg∏ mu
rozstaç si´ z tym Êwiatem. Starsi
Amerykanie, których zbiorowy g∏os
donoÊnie rozbrzmiewa w polityce i
kulturze, powinni mieç prawo wypo-

wiadania si´ we w∏asnym imieniu.

OR¢DOWNIK wspomaganego samobójstwa Jack Kevorkian.

background image

zycznej czy prze˝ycia duchowego,
wniosek jest oczywisty: nale˝y braç
udzia∏ w ˝yciu spo∏ecznym.

Ludzie starsi, którzy nie sà w

stanie samodzielnie si´ poruszaç,
mogà znaleêç pomoc w Internecie.
Osoba niesprawna poprawi so-
bie nastrój dzi´ki korespondencji
z przyjació∏mi i rodzinà poprzez
poczt´ elektronicznà, wymienia-
jàc zdj´cia za poÊrednictwem Sie-
ci czy te˝ prowadzàc internetowe
pogaw´dki.

Byç mo˝e najwa˝niejszym czyn-

nikiem sprzyjajàcym zachowaniu
plastycznoÊci mózgu jest çwicze-
nie umys∏u. åwiczenia takie utrzy-
mujà mózg przy ˝yciu. „Dzi´ki
bardzo szczegó∏owym badaniom
zaczynamy zdawaç sobie spraw´,
˝e tzw. mózg starzejàcy si´ ma
równie du˝e mo˝liwoÊci uczenia
si´ jak mózg osoby m∏odej. Porze-
kad∏o, ˝e starego psa nie da si´ na-
uczyç nowych sztuczek, po prostu
mija si´ z prawdà” – podkreÊla
Scheibel.

I rzeczywiÊcie, çwiczenia umy-

s∏owe – od rozwiàzywania krzy˝ó-
wek po dyskusje z przyjació∏mi o
polityce – wzmacniajà po∏àczenia
nerwowe, tak samo jak gimnastyka
wzmacnia mi´Ênie. W obu przypad-
kach wniosek jest ten sam: narzàd
nieu˝ywany zanika. Znalezienie so-
bie nowego hobby, celu w ˝yciu lub
zadania intelektualnego mo˝e jeszcze
bardziej poprawiç sytuacj´. W starszym
wieku uczymy si´ byç mo˝e nieco wolniej
– mówi Scheibel – ale na uczniów nada-
jemy si´ przez ca∏e ˝ycie.

Bardziej szczegó∏owych wskazówek

na temat zachowania zdrowia psy-
chicznego w starszym wieku dostarczy z
pewnoÊcià starzejàce si´ pokolenie po-
wojennego wy˝u demograficznego. El-
khonon Goldberg, profesor neurologii
klinicznej w New York University, zor-
ganizowa∏ program dla starzejàcych si´
przedstawicieli tej generacji i innych
osób w podesz∏ym wieku, zorientowany
na powstrzymanie spadku zdolnoÊci po-
znawczych. Na wst´pie uczestnicy sà
poddawani serii testów neuropsycholo-
gicznych, po czym otrzymujà programy
komputerowe u∏atwiajàce pokonywanie
ich s∏aboÊci. Nast´pnie dwa lub trzy ra-
zy w tygodniu pracujà przez godzin´ z
tymi programami. Wyniki sà zach´cajà-
ce – u wi´kszoÊci osób wystàpi∏a umiar-

kowana, lecz wymierna poprawa funkcji
poznawczych. Badani mówià, ˝e czujà
si´ inteligentniejsi, a po wakacyjnej prze-
rwie w wykonywaniu çwiczeƒ wielu z
nich zauwa˝a u siebie „przyt´pienie”.
„Nasz program najwyraêniej daje uczest-
nikom poczucie, ˝e majà bystry i jasny
umys∏” – mówi Goldberg. Zastrzega si´
jednak, ˝e „bez kontrolowanego bada-
nia na bardzo du˝à skal´ metodà po-
dwójnie Êlepej próby nie ma mo˝liwoÊci
tego stwierdziç z ca∏à pewnoÊcià”. Ju˝
sama liczebnoÊç grupy wiekowej ludzi
starszych sprawi, ˝e zmieni si´ ogólny
poglàd na to, czym jest i czym powinna
byç staroÊç. Dobry stan zdrowia psy-
chicznego osób w podesz∏ym wieku b´-
dzie postrzegany jako coÊ normalnego,

nie zaÊ, jak dziÊ, jako ewenement.
Spowoduje to du˝e zmiany w me-
dycynie. „Geriatria jako specjali-
zacja ma dopiero 20, 25 lat. Jeszcze
30 lat temu liczba potencjalnych
pacjentów by∏a bardzo niewielka
– mówi Scheibel. – A badacze zain-
teresowali si´ procesami starzenia
zaledwie 15 lat wczeÊniej”.

Na p∏aszczyênie spo∏ecznej na-

stàpi zasadnicza zmiana systemu
emerytalnego lub wr´cz jego likwi-
dacja. Przyk∏adem na to jest sam
Scheibel. Jego macierzysta uczel-
nia – University of California – znio-
s∏a przymus przejÊcia na emerytu-
r´ w okreÊlonym wieku, a on sam
nadal tam wyk∏ada i prowadzi ba-
dania. Uwa˝a, ˝e w∏aÊnie instytu-
cja emerytury mo˝e byç odpowie-
dzialna za upoÊledzenie funkcji
p∏atów czo∏owych mózgu, które
uznajemy dziÊ za rzecz normalnà.
Zwraca uwag´ na badania prze-
prowadzone w University of Cali-
fornia w Berkeley przez jego ˝on´
Marian Diamond. Wynika z nich,
˝e „pobudzajàc [okreÊlonà funkcj´
mózgu], zachowuje si´ jà w stanie
niezmienionym, natomiast brak po-
budzenia powoduje jej zanik. Jed-
nà z najwi´kszych krzywd, jakie
mo˝na wyrzàdziç jednostce wy-
bitnej, jest odes∏anie jej na przymu-
sowà emerytur´. Pracujemy obec-
nie nad aktami prawnymi, które

majà to zmieniç” – mówi.

81-letni Scheibel jest zdeklarowanym

optymistà. „W wi´kszoÊci wypadków –
zauwa˝a – màdroÊç przychodzi z wie-
kiem”. Coraz liczniejsza grupa starych
ludzi „b´dzie dla naszej cywilizacji czymÊ
w rodzaju bardzo rozszerzonego sena-
tu” – dodaje. StaroÊç nie b´dzie przyjmo-
wanym w pokorze wyrokiem 30 lat nie-
do∏´stwa i rozpaczy. Kiedy zrozumiemy,
w czym tkwi problem, zrobimy wszyst-
ko, co w naszej mocy, by cieszyç si´ po-
desz∏ym wiekiem.

n

Catherine Johnson z Irvington w stanie
Nowy Jork jest wspó∏autorkà (wraz z Joh-
nem Rateyem) ksià˝ki
Shadow Syndro-
mes (Pantheon, 1997).

WYDANIE SPECJALNE

ÂWIAT NAUKI

95

ED KASHI

The Executive Brain: Frontal Lobes and the Civilized Mind. Elkhonon Goldberg; Oxford Universi-

ty Press, 2001.

Time of Our Lives: The Science of Human Aging. Tom Kirkwood; Oxford University Press, 1999.
Why Zebras Don’t Get Ulcers. Robert Sapolsky; W. H. Freeman and Co., 1998.

JEÂLI CHCESZ WIEDZIEå WI¢CEJ

WYSI¸EK FIZYCZNY pomaga utrzymaç mózg w sprawno-
Êci, a çwiczenia umys∏owe pozwalajà zachowaç bystroÊç.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
200414 3900
200414 3892
200414 3899
200414 3902
200414 3895
200414 3885
3898
200414 3894
200414 3893
3898
200414 3897
200414 3889
200414 3890
200414 3891
200414 3888
3898
200414 3884
200414 3901

więcej podobnych podstron