4. Polacy a aspiracje narodowościowe narodów Europy
Środkowo-Wschodniej
Trudno dziś jednoznacznie udokumentować pierwsze polskie wypowiedzi dotyczące
niepodległości państwowości polskich sąsiadów. Można jednak, przy pomocy dorobku nauk
historycznych, stworzyć pewien katalog osób i stronnictw politycznych, które to zagadnienie
poruszały.
Pierwszy Manifest Towarzystwa Demokratycznego Polskiego zawierał myśl mówiącą
o konieczności odbudowy Rzeczypospolitej z zachowaniem dawnych granic, ale przy
zachowaniu ideałów wolności, równości i braterstwa wszystkich narodów, bez różnicy
wyznania i języka. Dla Joachima Lelewela ideałem ustroju przyszłej Polski była
demokratyczna republika federacyjna, obejmująca dowolną unią narody polskim litewski i
ruski (ukraiński i białoruski). Stefan Kieniewicz uważał również, że polska propaganda wśród
wiejskiej ludności (traktowana jako część narodu polskiego) ukraińskiej przynosiła
niezamierzony efekt przebudzenia narodowego Ukrainy.
W 1834 r. członek Sekcji Centralnej Paryskiej Towarzystwa Demokratycznego
Polskiego Piotr Semenenko miał oświadczyć, iż nowym ośrodkiem, który doprowadzi do
zjednoczenia Słowiańszczyzny winien być lud ukraiński, leżący w centrum, potężny, a jeszcze
niewykształcony. Podobnego zdania byli założyciele Gromady Ludu Polskiego ,,Humań”.
W 1831 w Paryżu powstało Stowarzyszenie Litewskie i Ziemi Białoruskich i Ruskich.
Było to wyrazem poczucia odrębności kulturowo-terytorialnej wśród emigracji. W 1836 w
projektach Wielkiego Manifestu TDP Polska została określona jako rozsadnik ideologii i
wzorów wolnościowych wśród wschodnich sąsiadów. Jednak w projektach końcowych
twierdzono już, że jedynie Polska przechowała demokratyczną ideę Słowian…Upadek Polski
pozbawił pobratymcze narody przewodnika. W kolejnych inicjatywach TDP podkreślało, że
mniejszości narodowe mogą popchnąć do walki jedynie hasła socjalne, a najważniejszym
zadaniem jest sfederowanie trzonu słowiańskiego Polaków i Rusinów.
Michał Czajkowski, działacz związany z Hotelem Lambert uważał, że wolna Polska
nie może istnieć bez niepodległej Ukrainy. Ludwik Bystrzonowski z kolei był zdania, że
główny nacisk należy położyć na Kozaków dońskich i projektował powstanie nowych
państw: Czarnomorskiego i Dońskiego, które miały być w przyszłości zhołdowane Polsce.
Warto wspomnieć, że zarówno Adam Mickiewicz jak i Juliusz Słowacki również odrodzenie
Polski widzieli w jednej linii z odrodzeniem Ukrainy.
Franciszek Duchiński uważał, że najlepszym sposobem zbliżenia narodów kresowych
do Polski będzie uznanie ich niepodległości. W pamiętnikach Taduesza Korzona i Bolesława
Limanowskiego, wspominających stosunki panujące w Moskwie wśród kulturowo polskiej
młodzieży akademickiej zrzeszonej w organizacji ,,Ogół”, występują wg kryterium
terytorialno-historycznego, grupy Litwinów, Białorusinów i Koroniarzy. Grupa litewsko-
białoruska marzyła o związkowej republice litewskiej w ramach przyszłej niepodległej Polski.
Korzon odnotował również istnienie grupy Żmudzinów marzących o samodzielnej Litwie.
Niezaprzeczalnym faktem jest, że przez wiele lat niewoli Polacy walczyli o powrót do
stanu sprzed rozbiorów, nie znali przecież innej Polski, jak tylko tę z roku 1772. Przełom w
myśleniu o granicach nastąpił po powstaniu styczniowym. Odrodzenie narodowe na Litwie i
Ukrainie oraz jego początki na Białorusi stawały się z roku na rok ostrzeżeniem i
utrudnieniem w dziele odbudowy wielkiej Polski. Niemniej jednak większość Polaków wciąż
powracała do ideologii federacyjnej. Idea równości narodów w ramach RP znalazła swoje
odzwierciedlenie również w akcie horodelskim (10 X 1861).
Sprawa polska – memoriał autorstwa Zygmunta Sierakowskiego, w którym
postulowano o równe potraktowanie narodów Polski, Ukrainy i Rosji oraz połączenie
prawego brzegu Dniepru, Wołynia i Białorusi z ziemiami Królestwa Polskiego na zasadzie
wolni z wolnymi, równi z równymi. Sierakowski był zdania, iż między Polską, a Rosją
powinna być przejściowa prowincja posiadająca duży stopień autonomii (poza
najważniejszymi dziedzinami życia politycznego).
10 V 1863 nowo zorganizowany Rząd Narodowy ogłosił podstawowe zasady
powstania, a wśród nich min.: wywalczenie i zapewnienie zupełnej niepodległości ziem
Polski, Litwy i Rusi (należy pamiętać, że ówczesne określenie Litwa nie miało identycznej
konotacji co współcześnie: poprzez Litwę należy rozumieć terytoria dzisiejszej Litwy i
Białorusi). Kolejna odezwa głosiła, iż nie ma Polski bez Litwy i Rusi, jak nie ma jej bez
Korony, jednak sprawa niepodległości Ukrainy została poruszona pod koniec powstania, gdyż
nie miało to większego politycznego znaczenia. O ile zakładano wewnętrzną autonomię
Polski, Litwy i Rusi, to o odstąpieniu od granic z 1772, czyli samostanowieniu którejś z tych
ziem, nie było mowy.
Kilka lat po upadku powstania, powróciło zainteresowanie problematyką wschodnich
ziem i narodów. Józef Hauke-Bosak twierdził, że Rzeczpospolita od czasów Jagiełły
koncentrowała Polskę, Litwę i Ruś przeciw despotyzmowi caratu moskiewskiego. Uważał, że
wspólne państwo z uwzględnieniem autonomii jest sojuszem przeciw wspólnemu wrogowi.
Zwracał również uwagę, że powrót do granic z 1772 jest niemożliwy, ani Danzig, ani Kijów
nigdy do Polski należeć nie będą. Hauke-Bosak nie zamykał kwestii samostanowienia trzech
narodów, jednak uważał, że o ewentualnej unii należy myśleć dopiero po wyzwoleniu się
spod jarzma zaborcy. W 1867-1870 Ognisko Republikańskie Polski ogłosiło w swoim
programie, że wolna i niepodległa Polska określi swe granice za pomocą wolnej woli ludów,
dobrowolnie do Rzeczpospolitej przystępujących. Program zakładał państwo federalistyczne.
W 1867 przeciw koncepcji jakiejkolwiek patriarchatu wśród narodów słowiańskich
wystąpił Józef Tokarzewicz. Krytykował on ideę odbudowy Polski w dawnych jej granicach.
Zarzucał Rządowi Narodowemu brak sprawiedliwości i wolności w swych postulatach oraz
pominięcie interesów mieszkańców. Uważał, że przyszła Polska nie powinna rościć sobie
praw do posiadania terenów wchodzących w skład dawnej Rzeczypospolitej, o tej kwestii
powinny zadecydować zamieszkujące tam narody. Wolna wola narodów powinna być
jedynym czynnikiem decydującym o łączeniu się prowincji w jedno państwo.
Duże znaczenie w kształtowaniu się postaw emigracji miały wystąpienia Jarosława
Dąbrowskiego. W Odezwie do emigracji pisał o konieczności oparcia działań na przejęciu się
prawami człowieka i uznaniu praw innych narodowości. Sprzeciwiał się wyrażeniu, by ludy
zlały się w jeden naród polski. Optował za niezależnym rozwojem narodów w ramach
liberalnej Polski. Wiodącym stał się pogląd, że pielęgnacja kultury ruskiej jest w interesie
Polaków. Dąbrowski wśród sposobów rozwiązania kwestii ukraińskiej rozważał trzy
możliwości: 1) zlanie się Rusi z Polską, co jest mało prawdopodobne 2) pochłonięcie Rusi
przez Moskwę, co jest bardzo możliwe 3) Samostanowienie Rusi, co oceniał jako środek
zapobiegawczy wobec rosnących na Ukrainie wpływów Moskwy. Jednocześnie podkreślał, że
byłoby to rozwiązanie korzystne dla Polski i możliwe do zastosowania również wobec innych
narodów.
Powstanie
listopadowe
oraz
jego
konsekwencje,
a
przede
wszystkim
przewartościowania w dziedzinie myśli politycznej zmieniły sposób myślenia w sprawach
odrębności językowej i kulturowej naszych sąsiadów. Początkowo, to polscy emigranci w
Europie Zachodniej stali się nosicielami idei niepodległościowych, nie tylko polskich.
Również w okupowanym Kraju nastąpiły zmiany w sferze poglądów na sprawy
niepodległości, a proces budzenia świadomości narodowej objął nie tylko niedocenianie
dotychczas pod tym względem polskie warstwy społeczne, lecz także zamieszkujące ziemie
Rzeczypospolitej pod zaborami inne grupy narodowe.
Po istotnych przemianach politycznych zamykających RP Szlachecką (m.in.
Powstanie Styczniowe) pojawia się pytanie dotyczące dystrybucji i przyszłości ziem
wschodnich.
Pierwszym
głosem
jest
program
warszawskiego
Socjalno-Rewolucyjnego
Stowarzyszenia Polaków z 1878r. uznając solidarność wszystkich ludów w sprawie rewolucji
społecznej, pragniemy zupełnej samoistności narodowych partii socjalistycznych Rusinów,
Białorusinów i Litwinów”.
Drugi głos, też w 1878 r. zabiera Limanowski. Jest za socjalizmem demokratycznym
(„nie przypuszcza zaborów, panowania lub hegemonii jednej narodowości nad drugą,
przymusowego cywilizatorstwa”. Odrzuca wynaradawianie. Jeśli chodzi o granice z 1772r.
uważa, że decyzja w ich sprawie należy wyłącznie do narodów, które powinny postanowić,
czy chcą się oddzielić od siebie granicami czy współżyć w ustroju federacyjnym. (Polacy,
Białorusini, Litwini, Łotysze, Ukraińcy).
Bolesław Wysłouch (działacz ruchu ludowego). sprzeciwia się polonizacji ziem
litewskich i ruskich
Po powstaniu Stowarzyszenia Socjalistycznego Lud Polski Limanowski mówi, że
najlepszym rozwiązaniem byłoby stworzenie RP na wzór federacji szwajcarskiej; każdy jej
człon byłby samodzielny, ale zespolony we wspólnej walce przeciwko najeźdźcy. Po jego
pokonaniu, narody podjęłyby decyzję, czy chcą trwać w tej unii, czy utworzyć odrębne
państwo.
Program socjalistów galicyjskich (1881) stw. przez Inaendera, Czerwieńskiego i
Franko pisze się, że polsko-rusińskie stronnictwo polityczne nie dąży do odbudowania Polski
na wzór tej z epoki jagiellońskiej, nie chodzi o panowanie jednej siły nad drugą, lecz o
budowę federacji, bo tylko w takiej formie narody mogą rozwijać się pomyślnie – każda z
części jest równa i ma prawo do jednakowego rozwoju, by ostatecznie odzyskać „samoistny
byt narodowy”.
Wysłouch w Szkicach programowych twierdzi, że granice powinny opierać się na
zasadzie etnograficznej, jednocześnie przyznając innym narodowościom prawo do
samodzielnego bytu państwowego – Białorusini, Litwini, Ukraińcy. W składzie przyszłej
Polski widzi: Królestwo Kongresowe bez płn. części guberni suwalskiej, powiaty zachodnie
guberni grodzieńskiej z Grodnem, Białymstokiem, Białą Podlaską, Galicją Zach. po San, Ks.
Cieszyńskie i Spisz oraz płd.-wsch. Śląsk, Poznańskie, Prusy Wschodnie i Zachodnie, bez
ziem ukraińskich, białoruskich i litewskich. Obce grupy etniczne miałyby prawo do
samodzielnego bytu państwowego (Białoruś, Litwa, Ukraina).
1889 r. Paryż, Limanowski podpisuje umowę pomiędzy Gminą Narodowo-
Socjalistyczną (jest jej współkierownikiem) a Ligą Polską, od której wymaga wspierania
ruchów samodzielnościowych narodowości, które wchodziły w skład dawnej RP. Liga,
bowiem w swoim statusie zakładała odzyskanie niepodległości Polski w granicach
przedrozbiorowych.
W
1889 r. w Paryżu odbywa się też kongres posybilistów, na którym przyjęta
zostaje przez aklamację rezolucja Limanowskiego, która zakłada, że każdy naród w Europie
powinien posiadać niepodległość narodową i wolność polityczną, ponieważ kraje pozbawione
tych praw przeszkadzają w rozwoju i dążeniom niepodległościowym innym państwom.
Limanowski wysuwa też hasło samostanowienia Białorusi. Litwy, Łotwy i Ukrainy. Postuluje
solidarną walkę o wyzwolenie tych narodów z narodem polskim, gdyż są jednakowo
uciemiężone. Jego zdaniem, Litwa i Łotwa powinny być ciałami od Polski odrębnymi, ale
współpracującymi blisko. Litwini i Łotysze są za słabi, żeby samodzielnie przeciwstawić się
wynaradawianiu przez Prusaków i Moskali, ich sprzymierzeńcem jest Polska, której powinni
się trzymać. Ponadto, dzięki współpracy i zespoleniu sił, Rzeczpospolita litewsko-polsko-
ruska mogłaby się równoważyć z państwem rosyjskim czy niemieckim. Wszystkie narody
powinny być równouprawnione, powinny móc się łączyć w takie związki ekonomiczne i
polityczne, jakie są dla niej najkorzystniejsze. Powszechne głosowanie to podstawa nowego
porządku.
Powstaje Ognisko, czasopismo młodzieży socjalistycznej, w którym publikować
można również w j. ukraińskim. Pragną „zniesienia wszelkiej kategorii podległości w nowym
wolnym kraju, w Polsce etnograficznej”. Wtedy I. Daszyński rozpoczyna swoja karierę (był
działaczem tego czasopisma). Ukraińska walka niepodległościowa jest dla niego
sprzymierzeńcem w walce z caratem.
17-23 XI 1892 – paryski zjazd Związku Zagranicznego Socjalistów Polskich.
Uchwalono Szkic programu PPS i postulaty m.in. całkowitego równouprawnienia
narodowości wchodzących w skład RP na zasadzie dobrowolnej federacji. Partia powinna
wystąpić do rosyjsko-żydowskich kółek na Litwie i Rusi i wykazać im działalność
rusyfikacyjną sprzeczną z interesami Litwy i Rusi. Pojawiła się też myśl, że jeśli chce się
wejść w dobre stosunki z Ukraińcami, powinno się postulować odbudowę Polski w granicach
etnograficznych, nie historycznych.
Polska Partia Socjalistyczna zmierza do wyodrębnienia ugrupowań socjalistycznych
działających wśród narodów sąsiedzkich od ruchu rosyjskiego. We wzajemnych kontaktach z
Litwinami, Łotyszami i Rusiami postuluje się podejmowanie haseł równouprawnienia
narodowości oraz prawo każdej z nich do samodzielnego określania swej przyszłości
politycznej. Narody, które wchodzą obecnie w skład Rosji, wg PPS, będą decydować o losach
caratu, dlatego tak ważne jest ich wydzielenie. Zadaniem PPS jest więc rozbudowanie w
grupach opozycyjnych innych narodowości działań separatystycznych. Rzecznikiem takiego
rozwiązania był J. Piłsudski, który uważał, że liczne kraje „przykute łańcuchem” do caratu
cierpią prześladowania i z nich właśnie wyjdzie siła, która zetrze carat w proch. Polska klasa
robotnicza, wg niego, pociągnie ze sobą do walki masy pracujące innych ujarzmionych ludów
i poprowadzi je do zwycięstwa.
W Galicji postulaty niepodległościowe również znalazły swoje miejsce. Stronnictwo
Chrześcijańsko-Ludowe
w
pożyciu
z
Rusiami
przestrzegać
trzeba
zupełnego
równouprawnienia, przyznania Rusinom prawa do Rusi. Polityczna niezależność narodu
uważana jest za koronę narodowego bytu.
Narodowi Demokraci pisali, że interes narodowy wymaga popierania świadomości
plemiennej i politycznej Litwinów i Rusinów.
W 1896 r. ma miejsce w Londynie IV Kongres II Międzynarodówki Socjalistycznej.
Delegacja PPS przedstawia rezolucję, w której stwierdza, że każda narodowość ma zupełna
prawo do samostanowienia o swoim losie.
Daszyński podkreśla prawo Ukraińców do wolnego bytu narodowego, rozgraniczenia
terytorialne pozostawia do przyszłej wspólnej decyzji wolnych i suwerennych bratnich
narodów.
Studnicki uważał, że Polacy powinni przyjąć rolę organizatora żywiołów i stanąć na
czele ujarzmionych przez carat. Ukraińcy powinni przekształcić się zaś z materiału
etnograficznego w naród. Polacy powinni przeboleć utratę terenów, na których Ukraińcy
stanowią większość. Rozwija ideę wyodrębnienia Galicji z monarchii austro-węgierskiej, co
ma być początkiem procesu powstania niepodległej Polski i niepodległej Rusi-Ukrainy.
Lieberman wypowiada się za zupełną demokratyzacją stosunków i równouprawnieniem
wszystkich narodów
Istnieje również pogląd, iż zbyt duże nabytki terytorialne rozsadzają organizm
państwa,. Ponadto przeszkodą w unifikacji tak dużego państwa polskiego jest obrządek
wschodni, w naturalny sposób wiążący Ruś z Moskwą. Należy więc zaniechać
rozszerzalności państwowej kosztem Rusi, która jest „kulą u nogi”. W ten sposób Rosja
zagwarantuje Polsce niepodległość po zrzeczeniu się przez nią Rusi i Litwy w granicach
możliwie etnograficznych tj. wyznaczanych na wschodzie przez rz. Opór, Stryj i Dniestr, linię
Busko-Brody i linię sięgającą na płn. Po Kowno i Niemen do Bałtyku.
Kelles-Krauz – z chwilą zrzucenia jarzma zachodnia połać państwa tj. Finlandia,
prowincje bałtyckie, Litwa, Polska odłączą się od Rosji, z która łączy je tylko przemoc.
Każdy naród powinien móc się wypowiedzieć za lub przeciw federacji, która z góry
dopuszcza niepodległość. Podobny postulat wysnuła PPS względem narodów litewskiego i
ukraińskiego – wspólna walka z caratem i wybór – niezależność lub też federacja z RP.
Uważał też, że Polska musi się odłączyć od Rosji w interesie swobody i z nią też powinny
oderwać się jak największe terytoria, mogące wejść do zachodnioeuropejskiego układu
państw tj. m.in. Polska, Litwa, Łotwa, Inflanty, Kurlandia. Po zwycięstwie, każda ze
sprzymierzonych narodowości będzie miała swobodę ukonstytuowania się samodzielnego lub
wejścia w unię z Polską. Litwa i Łotwa prawdopodobnie utworzą z polską jeden organizm
oparty na zasadach autonomii i zagwarantowania rozwoju narodowościom, z Rusią połączy
Polskę związek luźniejszy.
Leon Wasilewski, We wspólnym jarzmie, jest zwolennikiem oderwania od Rosji
Litwy, jednak samodzielny jej byt nie jest możliwy ze względu na fakt, iż kulturalnie
najsilniejszą warstwę ludności Litwy – polską zawsze będzie ciągnąć do Polski, więc
najlepszym byłoby połączenie się z polską na wzór Szwajcarii. Co do Ukrainy, powinna
powstać tam partia socjalistyczna, która zbratałaby się z polską w celu oderwania od Rosji.
Łotwa i Estonia – ruch socjalistyczny jest tam niezwykle słaby, presja Rosjan ogromna,
oddzielenie się od Rosji jest jedynym ratunkiem. Polska jest najsilniejszą organizacją
rewolucyjną, której hasłem jest uwolnienie z caratu nie tylko siebie, ale i innych ludów.
W stosunku do państwa rosyjskiego PPS czynnie wspiera jego demokratyzację,
natomiast w stosunku do państw przez carat uciemiężonych jak najdalej idącą decentralizację.
1903 r. uchwalenie deklaracji programowej Polskiego Stronnictwa Ludowego:
żywioły polski, litewski i ruski w zakresie uprawnień politycznych powinny stać na równi,
wszystkie trzy ludy powinny mieć zapewnione zupełną swobodę narodowego rozwoju.
Piłsudski - Państwo carów jest niejednolite pod względem narodowościowym i
wyznaniowym. Opór przeciw rusyfikacji jest słaby wśród Rusinów i prawosławnych
Białorusinów, mocny u Polaków, Litwinów, Białorusinów katolików, Łotyszy, Finów,
Ormian i Gruzinów. Wydziela narody historyczne (PL, Finowie, Gruzini, Ormianie), które
mają za sobą jakiś etap samodzielności i niehistoryczne (Litwini, Białorusini, Łotysze), które
nie istniały jako samodzielne podmioty polityczne. Rola Polaków w dziele wyzwolenia spod
caratu jest wyjątkowa – może rozbić państwo rosyjskie i usamodzielnić przemoc wcielone w
skład imperium kraje. Rosja pozbawiona swoich podbojów przestanie być groźnym i
niebezpiecznym sąsiadem. Socjaliści polscy są jedynym stronnictwem rewolucyjnym, które
dąży do rozbicia na drodze zbrojnej akcji Polski i Litwy przy pomocy innych narodowości
podbitych przez Litwę i budzi wśród nich dążenia separatystyczne. Rewolucja oznaczać
będzie całkowity rozpad rosyjskiego imperium, w wyniku, którego wytworzy się grupa
niezależnych państw, które wytworzą związek, który zdusi Moskwę.
1 I 1905 Związek Postępowo-Demokratyczny wysunął w swym programie postulat
autonomii ziem polskich, żądając przywrócenia Królestwu Polskiemu odrębności
organizacyjnej i prawno-politycznej. Do wytycznych dołączono również uwagę, że ZPD
wyłącza z żądań prawa Litwy i Rusi podkreślając proponowane przymierze, ale bez
narzucania im opieki.
W 1905 Ignacy Daszyński dostrzegał konieczność rozpoczęcia walki o własne
odrodzenie państwowe w drodze powstania zbrojnego przez każdą z części rozkładającego się
organizmu państwowego. Henryk Walecki, przedstawiciel lewego skrzydła PPS proponował
natomiast przekształcenie Rosji w wolny związek wolnych republik ludowych i szeroką
autonomię kulturalno-prawną. Zakładał przy tym, że zarówno ze względu na stosunki
społeczno-polityczne, jak i narodowościowe Litwa i Białoruś powinny stanowić jeden
autonomiczny podmiot.
W tych latach rozwijał się również ruch niepodległościowy na Litwie. Uważano, iż
wspólnie z Białorusinami tworzą jeden naród, którego korzenie sięgają Wielkiego Księstwa
Litewskiego. Postulowano rozwój języka litewskiego oraz jego kultury. Polacy, posłowie do
Dumy Rosyjskiej z ziem litewsko-białoruskich nie chcieli wejść do Koła Polskiego i
utworzyli odrębne Terytorialne Koło Litwy i Rusi, zwanym również Kołem Kresowym.
W 1906 Bolesław Jałowiecki wystąpił z apelem o przywrócenie prowincji litewskiej.
Podobne
poglądy
wyrażali
przedstawiciele
miejscowej
inteligencji
pochodzenia
szlacheckiego. Opowiadali się za państwem będącym sukcesorem Wielkiego Księstwa
Litewskiego.
Podczas Kongresu Narodów Ujarzmionych w 1905 r. uchwalono statut Unii
Autonomistów-Federalistów. Zawierał on sformułowania o równości wszystkich narodów
imperium rosyjskiego, gwarancji dla rozwoju kultur narodowych, decentralizacji imperium i
udzieleniu każdemu krajowi pełnej autonomii.
W 1906 na Ukrainie powstała Polska Partia Demokratyczna. Jej przedstawiciele
uważali, iż Polacy na Ukrainie są mniejszością również tubylczą oraz wyrażali wolę służby na
równi interesom wszystkich mieszkańców.
W 1907 podczas zjazdu PPS-Frakcji Rewolucyjnej, Władysław Gumplowicz
przedstawił program Polski etnograficznej, podkreślając, iż należy zerwać z koncepcją Polski
historycznej i zaborczych tendencji w stosunku do Litwinów i Rusinów. Latem tego samego
roku polscy ziemianie – krajowcy powołali do życia Stronnictwo Krajowe Litwy i Białej
Rusi. W swym programie zapisali odrębność rozwoju historycznego tych ziem i odmienność
stanowiska Polaków tutejszych wobec sytuacji w etnograficznie polskich częściach kraju.
Odrzucali politykę stanową, przyjmując konieczność i korzyść pokojowego współżycia ze
sobą narodowości zamieszkujących kraj.
Roman Dmowski zauważył, że obszary kresowe nie są na ogół terenami polskimi, a
wystąpienia nowych ruchów narodowych powodują, że Polacy nie mogą już tam ogrywać roli
żywiołu panującego. Nie wyrzekając się kultury i tradycji muszą pamiętać, że ziemie kresowe
nie są twierdzą polskości, tak jak są nią ziemie nad Wisłą.
Litwinom uznawano prawo do samodzielnego rozwoju i bytu kulturalnego, jednak
wciąż jeszcze nie ustaliło się ich uznanie za naród równy i samodzielny w takiej mierze, jak
się mówi o narodzie fińskim czy czeskim. Wciąż traktowani byli jako przynależni politycznie
do narodu polskiego.
PPS-Frakcja Rewolucyjna kontynuowała separatystyczną propagandę wśród narodów
imperium. Wychodzili z założenia, iż należy wspierać dążenia polityczne stron, które są w
podobnym położeniu do Polski. Oprócz tego uważali, że decentralizacja imperium, a w
konsekwencji niepodległość narodów można wywalczyć jedynie w drodze wojny. PPS-
Frakcja Rewolucyjna nie wykluczali w przyszłości federacji z państwami, które zdołają
uzyskać niepodległość
Witold Jodko-Narkiewicz ubolewał, iż większość narodów zamieszkujących Rosję,
jak białoruski, litewski czy ukraiński jest słabo uświadomiona narodowościowo. Wobec tego
szansę na odrębność widział tylko przed Polakami, Łotyszami, Niemcami, Gruzinami,
Ormianami i Finami oraz garstką Litwinów i Białorusinów.
W środowisku endeckim powstała broszura Rosja i Polacy, w której anonimowy autor
zanegował potrzebę związków Polski z Litwą i Rusią. Orzekł, że Ruś powinna raz na zawsze
należeć do Rosji. Upatrywał w tym nadzieję na autonomię Królestwa i poszanowanie praw
mniejszości polskiej na Rusi.
Józef Piłsudski w lokalu lwowskiej Siczy dokonał odczytu podczas, którego wzywał
Ukraińców do zbrojnego organizowania się do walki z Rosją o niepodległość Ukrainy.
Wskazywał na wspólne cele Polaków i Ukraińców.
W maju 1913 na łamach Dziennika Petersburskiego ukazała się polemika z poglądem
działaczy rosyjskich, którzy uważali, że tylko Polska i Finlandia mogą w przyszłości uzyskać
możliwość samodzielnego bytu narodowego i państwowego. Publicysta gazety zauważył, że
podział na małe i wielkie narody jest niesprawiedliwy, a Ukraińcy czy narody nadbałtyckie
również, jeśli zechcą mogą odmówić związku z przyszłą, demokratyczną Rosją. Przekonanie
o równouprawnieniu narodów rosło. W 1914 w Galicji doszło do polsko-ruskiego
porozumienia w sprawie reformy wyborczej do sejmu. Polacy uznając kurie narodowościowe,
uznali tym samym naród ruski i jego prawa do własnego przedstawicielstwa.
Czesław Jankowski w swym dziele Naród polski i jego ojczyzna za konieczność
przedstawił wykreślenie ścisłych granic Polski etnograficznej, nie cofając się przed uznaniem
guberni suwalskiej za terytorium etnograficznie litewskie, a wschodnich części Galicji za
terytorium etnograficznie Rusińskie.
W roku wybuchu pierwszej wojny światowej, głos w kwestiach polsko-litewskich
zabrał również Aleksander Bruckner. Tłumaczył, iż bez słusznych ustępstw, bez pewnego
uszczerbku naszego stanu posiadania na Litwie obejść się nie może. Lepiej więc z góry oddać
to co się należy i postępować wedle zasady jedynie uprawnionej: nie czyń drugiemu, co tobie
niemiło.
Lata kończące XIX wiek i rozpoczynające wiek XX to lata nadziei na upragnioną
niepodległość i lata szerzenia się kolejnych, nowych idei i prądów umysłowych. Różne były
stanowiska partii wobec sprawy niepodległości, podobnie różnie myślano o wschodnich
sąsiadach Polski, ale idea ich pełnej niepodległości państwowej została już w sposób wyraźny
ukazana.