DIAGNOSTYKA KLINICZNA
WETERYNARIA W PRAKTYCE
26
www.weterynaria.elamed.pl
LIPIEC-SIERPIEŃ • 7-8/2009
kularnej genu 16S RN A. Przedstawiciele
typu Lockard 1 (np.: H. Flexispira rappini)
to drobnoustroje, któr ych powierzchnia
pokryta jest licznymi wiciami, przeplatają-
cymi się z periplazmatycznymi fi mbriami.
Izolowano je z błony śluzowej i kału psów
niezdradzających objawów chorobowych,
z poronionych płodów owiec oraz od ludzi
i zwierząt z biegunkami (7).
Powierzchnia bakterii t ypu Lockard 2
(np. H. felis) również pokryta jest wypust-
kami, przy czym nie są one rozmieszczone
tak gęsto jak u przedstawicieli typu 1 i czę-
sto występują w skupiskach. Drobnoustro-
je te izolowane są od psó w, kotów i ludzi
z subklinicznym zapaleniem żołądk a po-
twierdzonym histologicznie. Gr upę Loc-
kard 3 f ormują drobne, pozba wione wici
bakterie (np. Gastrospirillium hominis, H. he-
ilmanni, H. bizzozeroni
), izolowane z głęb-
szych warstw żołądka, zwłaszcza części
gruczołowej, od psów, kotów, ludzi, naczel-
nych oraz wielu innych gatunków zwierząt.
Wartym podkreślenia jest fakt, że główny-
mi bakteriami rodzaju Helicobacter wykry-
wanymi u psów i kotów są przedstawicie-
le grup Lockard 1 i 2 (8). Znacznie większe
ilości tych mikroorganizmów stwierdza się
w żołądku zwierząt starszych (1).
Większość drobnoustrojów z rodzaju
Helicobacter
wykazuje tropizm wyłącznie
do nabłonka błony śluzowej żołądka i poza
tym narządem nie występują w organizmie.
Zakażenie może być następstwem spoży-
cia pokarmu zanieczyszczonego odcho-
dami zawierającymi bakterie, przy czym
Helicobacter
spp. są Gram-ujemnymi, mikro-
aerofi lnymi drobnoustrojami o spir alnym
kształcie, izolowanymi z błon y śluzowej
żołądka ludzi i zwierząt (1). Rodzaj Helico-
bacter
tworzy czternaście nazwanych gatun-
ków bakterii oraz liczne niezidentyfi kowa-
ne jeszcze szczepy drobnoustrojów (2, 3, 4).
Zakażenia t ymi organizmami diagnozo-
wane są u ludzi i zwier ząt na całym świe-
cie. Cechą char akterystyczną Helicobacter
jest zdolność kolonizacji śluzówki żołądka,
który ze względu na niskie pH, jakie panu-
je w tym narządzie, do niedawna uważany
był za or gan jałowy. Przedstawiciele opi-
sywanego rodzaju izolowani są najczęściej
z klinicznych przypadków zapalenia żo-
łądka, jakkolwiek badanie bakteriologicz-
ne wycinków błony śluzowej pobranych
od zdrowych osobników niejednokrotnie
wykazywało ich obecność w niezmienio-
nym chorobowo narządzie (1, 5).
H. pylori,
najbardziej znany przedstawi-
ciel rodzaju, izolowany jest na całym świe-
cie, głównie od ludzi. Istnie ją doniesienia
świadczące o możliw ości zakażenia t ym
drobnoustrojem kotów. Infekcje bakteriami
prowadzą do rozwoju stanu zapalnego żo-
łądka oraz sprzyjają powstawaniu owrzo-
dzeń błony śluzowej tego narządu. Zmia-
ny mogą ewoluować w kierunku rozwoju
procesów nowotworowych typu adenocar-
cinoma
lub chłoniaków (6). U psów i kotów
stwierdza się występowanie trzech różnych
pod względem mor fologii typów bakterii
Helicobacter
(7). Zaklasyfi kowano je do jed-
nego rodzaju na podst awie analizy mole-
dr n. wet. Łukasz Adaszek, lek. wet. Marta Górna, lek. wet. Marcin Garbal, lek. wet. Jerzy Ziętek,
prof. dr hab. Stanisław Winiarczyk, lek.wet. Jacek Kutrzuba, dr n wet. Krzysztof Buczek
Katedra Epizootiologii i Klinika Chorób Zakaźnych Wydziału Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie
Abstract
Infection with gastric Helicobacter spp.
is prevalent among dogs and cats, and
is often not accompanied by clinical
symptoms. Different Helicobacter spp.
have been found in these animals’ sto-
machs. The modes of transmission are
unclear, but fecal-oral and oral-oral trans-
missions are possible. A diagnosis can
be made using invasive methods, such
biopsy-based tests, and noninvasive me-
thods e.g. serology tests and molecular
biology techniques. The most ef fective
drugs used in thetreatment of helicobac-
teriosis are amoxycillin with metronidazo-
le or tetracycline with metronidazole.
Key words
dogs, cats, Helicobacter spp., gastritis
Streszczenie
Drobnoustroje Helicobacter spp. są czyn-
nikami etiologicznymi gastritis u psów
i kotów, które często przebiega bezob-
jawowo. W żołądku zwierząt stwierdza
się występowanie różnych szczepów
tych bakterii. Mechanizm transmisji
choroby nie jest dokładnie poznany, nie-
mniej jednak przypuszcza się, że infek-
cja szerzy się drogami: fekalno-oralną
oraz oralno-oralną. W rozpoznaniu zaka-
żeń wykorzystuje się techniki inwazyjne
(np. biopsja) lub me tody nieinwazyjne
(np. badanie serologiczne lub molekular-
ne). Największą skuteczność w leczeniu
helikobakteriozy wykazuje kombinacja
amoksycyliny z metronidazolem lub te-
tracykliny z metronidazolem.
Słowa kluczowe
psy, koty, Helicobacter spp., zapale-
nie żołądka
Infekcje
Helicobacter spp.
u psów i kotów
HELICOBACTER SPP. INFECTIONS DIAGNOSED
AMONG DOGS AND CATS
Tabela 1. Drobnous troje o mor fologii Helicobacter (Gastric Helicobacter-Like Organisms – GHLO) u psó w
i kotów
Gatunek
Drobnoustrój
pies
• Helicobacter felis • Helicobacter bizzozeronii
• Helicobacter salomonis • Helicobacter heilmanii
• Helicobacter bilis • Flexispira rappinii
kot
• Helicobacter felis • Helicobacter heilmanii
• Helicobacter pylori
DIAGNOSTYKA KLINICZNA
WETERYNARIA W PRAKTYCE
28
www.weterynaria.elamed.pl
LIPIEC-SIERPIEŃ • 7-8/2009
siewstwo Helicobacter wraz z kałem u zwie-
rząt jest rzadkie. Drobnoustroje wykazano
w organizmie pcheł, jednak rola, jak ą od-
grywać mogą te ektopasożyty w transmisji
choroby, nie została ustalona. Do zakażenia
dochodzi per os, a głównym źródłem bakte-
rii są sok żołądkowy, wymiociny oraz ślina
zainfekowanych zwierząt. Zakażenie jatro-
genne może mieć miejsce w czasie badania
gastroskopowego wykonywanego za po-
mocą niewłaściwie odkażonego sprzętu.
P
ATOGENEZA
Patogenne działanie drobnoustrojów z ro-
dzaju Helicobacter związane jest ze specyfi ką
czynników wirulencji tych bakterii, pozwa-
lających na przełamanie naturalnej obron-
ności organizmu.
Specjalna budowa pałecz ek umożli-
wia im zasiedlenie środo wiska właściwie
niedostępnego dla inn ych mikroorgani-
zmów. Rozmieszczone biegunowo rzęski
odpowiedzialne są za ruch i przechodzenie
przez warstwę mucyny ochraniającej bło-
nę śluzową żołądka. Po dotarciu do komó-
rek nabłonkowych, drobnoustroje osiedlają
się na ich powierzchni – za ścisłe pr zyle-
ganie odpowiedzialne są adhezyny oraz li-
popolisacharyd, a umie jscowienie t akie
pozwala na przebywanie w środowisku za-
pewniającym odpowiednie warunki byto-
wania – opt ymalną ilość tlenu i st ały do-
stęp składników odżywczych.
Występujące u zwier ząt szcz epy Heli-
cobacter
mają zdolność wytwar zania du-
żych ilości ureazy, enzymu rozkładającego
mocznik do dwutlenk u węgla i amonia-
ku. Drobnoustroje osiedlają się zazwy czaj
na powierzchni komórek nabłonkowych
i wymagają spec jalnych mechanizmów
umożliwiających im pr zetrwanie w kwa-
śnym środowisku żołądka. Możliwość taką
daje właśnie ureaza – powstały w wyniku
jej działania amoniak neutr alizuje działa-
nie kwasu solnego i podwyższa pH bez-
pośrednio w otoczeniu bakterii, stwarzając
warunki bezpieczne dla bytowania. Dodat-
kowo związek ten powoduje uszkodzenie
i lizę komórek nabłonkowych (9) – bierze
udział w powstawaniu cytotoksycznej mo-
nochloraminy, która ma właściwości mu-
tagenne (10).
Charakterystyczną cechą Helicobacter
spp
. jest produkcja cytotoksyn uszkadzają-
cych komórki gospodarza. Występowanie
genu kodującego toksynę wak uolizującą
VacA stwierdzono dotychczas we wszyst-
kich szczepach izolowanych od ludzi (10).
Powoduje ona po wstawanie ogromnych
wakuoli w komórkach nabłonka, co pro-
wadzi do ich niszczenia oraz wpływa bez-
pośrednio na pobudz enie układu immu-
nologicznego.
Obecność w genomie bakterii genu ko-
dującego cagA wiąż e się z e zwiększoną
wirulencją t akich szcz epów. Cytotoksy-
na CagA uszk adza cytoszkielet komórek
nabłonkowych, a co za t ym idzie zabur za
również ich ścisłe połącz enia. Ma bezpo-
średni związek z rozwojem i nasileniem re-
akcji zapalnej – zwiększa wydzielanie cy -
tokin (głównie interleukiny 8) w mie jscu
zakażenia oraz indukuje czynniki wzrostu
(11). Ponadto, nasila zjawisko apoptozy ko-
mórek nabłonka żołądkowego oraz działa
immunosupresyjnie – udo wodniono jej
wpływ na hamowanie aktywności prolife-
racyjnej limfocytów T (12).
Do innych czynników wirulencji Helico-
bacter spp.
należą m.in. enzymy sekrecyjne.
Fosfolipazy A i C zabur zają integralność
błon komórkowych, a t akże (podobnie
jak proteazy i lipazy) uszk adzają struktu-
rę śluzu, hamując jego ochronne działanie
na błonę śluzową żołądka (9, 13).
Podobnie istotną rolę odgrywają dysmu-
taza i k atalaza ponadtlenkowa. Ten układ
antyoksydacyjny skutecznie chroni bak -
terie przed wolnymi rodnikami powstają-
cymi w wyniku działania neutrofi li, a tym
samym przed fagocytozą.
Inwazji drobnoustrojów z rodzaju Heli-
cobacter
towarzyszy stan zapalny, w rozwój
którego zaangażowane są t ypowe media-
tory. Uwalniana jest interleukina 1, a także
czynnik martwicy nowotworu TNF-α i in-
terleukina 8, nasilające rozw ój zapalenia
(14). Leukotrieny działają chemot aktycz-
nie na fagocyty. Czynnik aktywujący płyt-
ki (PAF) może powodować niedokr wie-
nie błony śluzowej żołądka, a białka szoku
termicznego (HSP) rozwój reakcji immu-
nologicznej. Wydzielanie histaminy i pro-
staglandyn oraz inne typowe mechanizmy
obronne gospodarza dodatkowo uszkadza-
ją strukturę błony śluzowej żołądka.
Istotny jest również wpływ drobnoustro-
jów na komórki wydzielania wewnętrznego
w żołądku. W następstwie infekcji docho-
dzi do zmian wydzielania gastr yny i so-
matostatyny, a zabur zenia sekrecji mogą
wyglądać inaczej niż u ludzi, z e względu
na odmienną budowę histologiczną narzą-
du (15). Długotr wała kolonizacja żołądka
może prowadzić do powstawania nadżerek
i wrzodów błony śluzowej, a nawet rozwo-
ju procesu neoplastycznego.
O
BJAWY
KLINICZNE
I
ROZPOZNAWANIE
Stwierdzenie obecności Helicobacter na bło-
nie śluzowej żołądka nie jest jednoznaczne
z wystąpieniem choroby. Zakażenia na tle
tych bakterii bardzo często pr zebiegają
asymptomatycznie (16). Ciężkim infekcjom
towarzyszą natomiast ob jawy bolesności
powłok brzusznych, przewlekłe wymio-
ty, utrata masy ciała, a niekiedy t akże bie-
gunka (17, 18). Badaniem endoskopowym
wykazać można pr zewlekły stan zapalny
błony śluzowej żołądka, z je j obrzękiem,
przekrwieniem, a niekiedy t akże z obec-
nością nadżerek i wybroczyn. T reść żo-
łądka może zawierać żółć. Badaniem histo-
patologicznym wycinków błony śluzowej
stwierdza się na jej powierzchni obecność
nacieków złożonych z limf ocytów i pla-
zmocytów (19).
Występujące u zwier ząt objawy zabu-
rzeń żołądkowo-jelitowych nigdy jedno-
znacznie nie wskazują na zakażenie Heli-
cobacter
. Rozpoznanie tej inwazji musi być
oparte na sz eregu szczegółowych badań,
które możemy podzielić na metody niein-
wazyjne, pośrednio wykazujące obecność
drobnoustrojów w or ganizmie oraz me-
tody bezpośrednie, wymagające pobr a-
nia biopt atu podczas pr zeprowadzanego
w znieczuleniu ogóln ym badania endo-
skopowego żołądka.
Ryc. 1 i 2. Nadżer ki i stan zapalny błony śluzowej żołądka w okolicy wpustu, w przebiegu helikobakteriozy – obraz endoskopowy; Ryc. 3. Pobieranie materiału
z błony śluzowej do badań bakteriologicznych w kierunku zakażeń Helicobacter spp.
1
2
3
DIAGNOSTYKA KLINICZNA
WETERYNARIA W PRAKTYCE
29
www.weterynaria.elamed.pl
LIPIEC-SIERPIEŃ • 7-8/2009
Do metod nieinwazyjnych należą ur e-
azowy test oddechowy oraz badania se-
rologiczne. W teście oddechowym wyko-
rzystuje się aktywność ureazy wytwarzanej
przez Helicobacter pylori – jest ona wiar y-
godnym wskaźnikiem czynnego zakażenia,
ponieważ w zdrowym żołądku nie stwier-
dza się obecności tego enzymu. Test polega
na doustnym podaniu mocznika znakowa-
nego izotopami węgla
13
C
lub
14
C. W przy-
padku istnienia zakażenia Helicobacter spp.
dochodzi do rozłożenia mocznika na amo-
niak oraz dwutlenek węgla, który następnie
przechodzi do kr wi i jest wydalan y przez
płuca. Ilość radioaktywnego CO
2
jest mie-
rzona w wydychanym powietrzu po mniej
więcej 30 minutach. Izotop
13
C oznacza się
przy użyciu spektroskopii masowej, a
14
C
za pomocą licznik a scyntylacyjnego (20).
Testy mają zbliżoną s kuteczność. Test
oparty na stoso waniu
14
C wykazuje pew-
ną radioaktywność, ale da wka przyjętego
promieniowania jest minimalna. Za pr zy-
datnością metody przemawia wysoka czu-
łość i swoistość oraz nieinwazyjność, a jej
wyniki wysoko korelują z rezultatami mi-
krobiologicznego badania hodo wlanego
(21). Ze względu na koszt i dość skompli-
kowaną technikę badania testy takie prze-
prowadza się głó wnie u ludzi, u któr ych
można też stosować badanie moczu opar-
te na podobnej zasadzie.
Wskaźnikiem zakażenia Helicobacter spp.
jest rozwój w organizmie gospodarza miej-
scowej i uogólnionej odpowiedzi humoral-
nej, a tym samym pojawienie się w jego su-
rowicy przeciwciał. Poziom wytworzonych
immunoglobulin, głównie IgG or az IgA,
mierzony jest za pomocą t estów serolo-
gicznych, np. Western blot czy testów aglu-
tynacji lateksowej. Najbardziej popularną
metodą ze względu na łatwość i szybkość
wykonania oraz stosunkowo niską cenę jest
test ELISA. Przeprowadzone badania wy-
kazały znacznie wyższy poziom przeciwciał
skierowanych przeciwko antygenom Heli-
cobacter
u psów, u których stwierdzono za-
każenie, niż u zwierząt zdrowych (22). Test
ELISA nie moż e jednak służyć do okr e-
ślenia skuteczności zastosowanej terapii,
ponieważ w badan ym organizmie pr ze-
ciwciała przeciwko Helicobacter spp. mogą
utrzymywać się jeszcz e przez długi czas
po eliminacji drobnoustroju. Pewną wadę
tej metody stanowi również jej mała czu-
łość, możliwość pojawiania się reakcji fał-
szywie dodatnich (na co wpływ ma podo-
bieństwo antygenowe Helicobacter spp. m.in.
z Escherichia coli) oraz fałszywie ujemnych
(23). U ludzi dokonuje się określania pozio-
mu przeciwciał nie tylko w surowicy i peł-
nej krwi, ale także w ślinie i w moczu.
Ostatnio na r ynku pojawiły się szybkie
testy diagnostyczne umożliwiające rozpo-
znawanie zakażeń Helicobacter pylori u ludzi
przy wykorzystaniu próbek kału. Bazują one
na zastosowaniu monoklonalnych przeciw-
ciał skierowanych przeciwko specyfi cznym
antygenom Helicobacter pylori (24). U zwie-
rząt do wykr ywania tych drobnoustrojów
w odchodach stosuje się niekiedy techniki
hodowlane oraz PCR (13, 20), nie są to jed-
nak standardowe badania.
Do bezpośrednich metod diagnostycz-
nych, opar tych na pobier aniu wycinków
błony śluzowej podczas gastros kopii żo-
łądka, należą szybki t est ureazowy, bada-
nie mikrobiologiczne, histologiczne or az
genetyczne.
Najprostszą i najpopular niejszą z me-
tod jest szybki t est ureazowy, wykrywają-
cy obecność Helicobacter spp. w bioptatach
żołądka i wyk orzystujący – podobnie jak
test oddechowy – t ypową dla większ ości
szczepów zdolność do wytwar zania dużej
ilości ureazy. Enzym ten rozkłada mocznik
do amoniaku i dwutlenku węgla, co prowa-
dzi do zmiany pH środowiska, w którym re-
akcja zachodzi. Uzyskany za pomocą klesz-
czyków biopsyjnych bioptat umieszcza się
na krążku bibułowym, na któr y nakrapla
się wcześniej, wg zaleceń producenta, nie-
wielką ilość w ody dest ylowanej (obecnie
pojawiły się na rynku tzw. „testy suche”, nie
wymagające dodatkowych przygotowań).
Przy obecności Helicobacter w błonie śluzo-
wej żołądka mocznik zawarty w bibule jest
rozkładany, a o zmianie pH i alkalizacji śro-
dowiska świadczy reakcja barwna (zmiana
koloru z żółt ego na amar antowy), zacho-
dząca dzięki obecności w podłożu wskaź-
nika, któr y stanowi najczęściej czerwień
fenolowa (13, 25). Szybk ość reakcji oraz
natężenie barwy świadczą o int ensywno-
ści zakażenia. Na rynku polskim dostępne
są m.in. szybki test ureazowy do wykrywa-
nia Helicobacter pylori produkowany przez
warszawski Instytut Żywności i Żywienia
oraz Pyloriset Urease
®
. Pozytywny wynik
takiego testu jest z reguły warunkiem dal-
szych, bardziej szczegółowych badań dia-
gnostycznych.
Podczas gastroskopii dokonuje się czę-
sto wymazu szczoteczkowego błony śluzo-
wej żołądka przy użyciu specjalnej szczo-
teczki wprowadzanej przez kanał roboczy
endoskopu. Pobrany materiał rozprowa-
dza się na szkiełk u podstawowym, suszy
i utr wala. Preparat można zabar wić me-
todą Romanowskiego, May-Grunwalda-
Giemsy (20) lub według Gr ama (22, 25),
a następnie ogląda się go w mikros kopie
świetlnym pod powiększeniem 400x. Bez-
pośredni preparat bakteriologiczny pozwa-
la na uwidocznienie w pobranym materiale
Gram-ujemnych, spiralnych drobnoustro-
jów, jednak do pr ecyzyjnej diagnost y-
ki zakażenia oraz identyfi kacji gatunków
chorobotwórczych (14) niezbędne jest mi-
krobiologiczne badanie hodowlane.
Drobnoustroje z rodzaju Helicobacter
mają dosyć wysokie wymagania wzrosto-
we, dlatego ich hodowla jest trudna i czę-
sto kończy się niepowodzeniem, zwłaszcza
jeśli wcz eśniej stosowano ant ybiotyko-
terapię lub inhibitor y pompy protonowej
(21). Materiał stanowią bioptaty pobrane
z błony śluzowej żołądka, które po homo-
genizacji posiewa się na spec jalne podło-
ża selektywne. Są to m.in. Columbia agar,
Brucella agar oraz stałe podłoże BHI z do-
datkiem 7-10% zhemolizowanej krwi koń-
skiej lub baraniej (20, 22, 24, 25). Niezbędny
wydaje się być dodatek antybiotyków ha-
mujących wzrost niepożądane j mikrofl o-
ry (20, 22, 25). Obecnie na rynku dostępne
są suplementy zawierające ich odpowied-
nio zbilansowane stężenia, np. Campylo-
bacter supplement
III (Skir row) zawierający
polimyksynę B, wankomycynę oraz trime-
toprim oraz Helicobacter pylori selective su-
plement (Denta), w skład którego wchodzą
amfoterycyna B, cefsulodyna, wank omy-
cyna i trime toprim. Aby uzyskać wzrost
pałeczek Helicobacter, niezbędne są ró w-
nież odpowiednie warunki przechowywa-
nia materiału – podłożem transportowym
może być powszechnie używany agar cze-
koladowy (26) lub np. gotowe podłoże Por-
tagerm pylorii. Ta sama fi rma produkuje
także Pylori agar do wybiórczej izolacji He-
licobacter pylori
na płytkach. Hodowle tych
bakterii inkubuje się w 37°C w warunkach
mikroaerofi lnych (5%O
2
, 10%CO
2
, 85%N
2
)
przez 7 do 10-14 dni (20, 25, 27). Po wyho-
dowaniu drobnoustrojów szczepy różnico-
wane są na podstawie wyglądu kolonii, ak-
tywności biochemicznej (próba na ureazę,
katalazę i oksydazę) oraz przy pomocy te-
stów Api Campy (22, 25, 26, 28). Zaletą ba-
dania mikrobiologicznego jest możliw ość
oznaczenia lekowrażliwości bakterii, po-
nieważ obecnie często obser wuje się zja-
wisko narastającej opor ności, zwłaszcza
na metronidazol stosowany powszechnie
w celu eradykacji zakażenia (23, 24). U ludzi
wskazaniem do skomplikowanego i czaso-
chłonnego badania hodowlanego jest zwy-
kle kilkukrotne niepowodzenie zastosowa-
nego wcześniej leczenia.
Jedną z często stosowanych metod dia-
gnostycznych jest badanie histopatolo-
giczne. Cechuje się ono wysoką czułością,
ale wymaga od patomorfologa dużego do-
świadczenia i zaangażowania oraz pociąga
za sobą stosunkowo duże koszty. Utrwalone
w zbuforowanej formalinie i odpowiednio
opracowane bioptaty żołądka są bar wio-
ne standardowo hematoksyliną i eozyną.
Metoda t a pozwala na ocenę st anu bło-
ny śluzowej oraz określenie zaawansowa-
nia ewentualnego procesu chorobo wego,
co – wraz z makroskopowym obrazem en-
doskopowym – stanowi podstawę do okre-
ślenia stopnia zapalenia wg ujednoliconego
DIAGNOSTYKA KLINICZNA
WETERYNARIA W PRAKTYCE
30
www.weterynaria.elamed.pl
LIPIEC-SIERPIEŃ • 7-8/2009
Tabela 2. Leki stosowane w terapii helikobakteriozy u kotów i psów
Leki
Dawkowanie
Sposób
podawania
Częstotliwość
podawania (godziny)
klarytromycyna
5-8 mg/kg
p.o.
12
amoksycylina
20 mg/kg
p.o.
8
tetracyklina
22 mg/kg
p.o.
8
metronidazol
10 mg/kg
p.o.
24
omeprazol
0,7-1 mg/kg
p.o.
24
famotydyna
0,5-1 mg/kg
p.o.
24
ranitydyna
1-2 mg/kg
p.o., i.v.
12
cymetydyna
5-10 mg/kg
p.o
8
systemu Sydney, stosowanego u ludzi i od-
powiednio zmodyfi kowanego na potrzeby
medycyny weterynaryjnej (25, 29). W celu
lepszego uwidocznienia bakt erii z rodza-
ju Helicobacter w pobranym materiale, tzn.
na powierzchni komórek oraz w śluzie
pokrywającym błonę śluz ową, niezbędne
jest bar wienie metodą Giemzy lub W ar-
thin-Starry’ego z użyciem azotanu srebra
(20, 24, 25). N a wykr ycie nawet niewiel-
kich ilości drobnoustrojów pozwalają me-
tody immunohistochemiczne, jednak ich
wysoki koszt sprawia, iż nie są one st an-
dardowo wykorzystywane w diagnost yce
zakażeń u zwierząt.
Obecnie coraz bardziej powszechne sta-
ją się zaawansowane techniki diagnostycz-
ne, takie jak mikroskopia elektronowa czy
metody biologii molek ularnej (20, 28).
Łańcuchowa reakcja polimerazy pozwala
na wykazanie obecności drobnoustroj ów,
zwłaszcza w pr zypadku niewielkiej inten-
sywności zakażenia, gdy inne badania mogą
dawać wynik negatywny – jej czułość okre-
śla się na 95% (11, 24). Jeszcz e czulszym
testem jest R eal Time-PCR, pozwalający
na dokładną ocenę gęstości zakażenia (10)
i wykr ycie nawet pojedynczych kopii se-
kwencji badanego genu. Najlepszy materiał
do badań stanowią bioptaty błony śluzowej
żołądka (ale można wyk orzystać również
próbki kału lub śliny) poddane odpowied-
niej obróbce (20, 24). T echnika ta polega
na namnożeniu specyfi cznych fragmen-
tów genomu bakterii – są to zazwyczaj gen
ureA, kodujący podjednostkę A ureazy oraz
fragmenty DNA kodujące czynniki odpo-
wiedzialne za wirulencję bakterii, tj. białko
CagA oraz cytotoksynę VacA (11, 26). Iden-
tyfi kacja poszczególnych gatunków Helico-
bacter
jest możliwa dzięki zastosowaniu se-
kwencjonowania DNA (14).
L
ECZENIE
Najbardziej skutecznym schematem lecze-
nia infekcji na tle Helicobacter, przebiegającej
z owrzodzeniem żołądka, jest kombinacja
amoksycyliny z metronidazolem lub tetra-
cykliny z metronidazolem oraz soli bizmutu
podawanych przez okres 2-3 tygodni. Me-
tronidazol może być zastąpiony klarytro-
mycyną. Dodatkowo podawanie ranitydy-
ny lub innych preparatów zmniejszających
wydzielanie soku żołądkowego (cymetydy-
na, misoprostol) przyspiesza proces zdro-
wienia (tabela 2).
Pewną skuteczność w leczeniu tego typu
infekcji wykazuje kombinacja inhibitorów
pompy protonowej (omeprazol) z antybio-
tykami, np. amoksycyliną. Powyższe me-
tody terapii zostały przeniesione z medy-
cyny ludzkiej (30), jednak ich skuteczność
u zwierząt potwierdzają liczne obserwacje.
W przypadku krwawiących owrzodzeń pa-
cjent powinien zostać poddany intensywnej
opiece, obejmującej kateteryzację żył, pły-
noterapię, a w r azie potrzeby także trans-
fuzję krwi (1).
Nie określono czasu lecz enia koniecz-
nego do zwalcz enia infekcji Helicobacter
u psów i k otów. Koty, które przez 21 dni
otrzymywały kombinację amoksycyliny,
metronidazolu i omeprazolu (31) powróciły
w pełni do zdrowia, a próby izolacji drob-
noustrojów z ich śliny, soku żołądkowego
i błony śluzowej nie powiodły się.
Z
AGROŻENIE
DLA
ZDROWIA
CZŁOWIEKA
Światowa Organizacja Zdrowia szacuje,
iż ok. 70% ludzi w kr ajach rozwijających
się i ok. 30% w kr ajach rozwiniętych jest
zainfekowanych H. pylori. Przyjmuje się,
że opisywany patogen odpowiada za 80%
przypadków choroby wr zodowej żołąd-
ka i 90% pr zypadków choroby wrzodo-
wej dwunastnicy, które zwiększają ryzyko
wystąpienia takich schorzeń jak zapalenie
żołądka typu B (mogące prowadzić do po-
wstania nowotworu) (32).
Jak wspomniano, zak ażenia H. pylori
stwierdzane są u ludzi na całym świecie,
przy czym wykazać można istotne różnice
w częstości wyst ępowania infekcji w po-
szczególnych krajach. W P olsce, według
Polskiego Towarzystwa Gastroenterolo-
gii, zakażonych jest ok. 70% ludzi (dane
z 2004 r.).
Zakażenie H. pylori ma miejsce drogą po-
karmową, najczęściej we wczesnym dzie-
ciństwie przed osiągnięciem 10. roku życia
i utr zymuje się pr zez całe ży cie (stwier-
dzono, że u części dzieci moż e docho-
dzić do samoistnego ust ąpienia infekcji).
W transmisji choroby rozważane są dro-
gi: gastro-oralna, oralno-oralna i fek al-
no-oralna. Często do zak ażenia moż e
dochodzić w wyniku kontaktu ze śliną za-
infekowanej osoby (jedzenie ze wspólne-
go talerza, picie ze wspólnych szklanek czy
butelki lub poprzez jedzenie brudnymi rę-
koma). Ryzyko przeniesienia infekcji przez
pocałunek jest niewielkie (32, 33).
Stwierdzono, że choroba wrzodowa jest
jednostką zakaźną, której podstawowym
czynnikiem etiologicznym jest opisywana
bakteria. Po dostaniu się do żołądka, H. py-
lori
wywołują stan zapalny błony śluzowej,
co skutkuje zmniejszoną produkcją śluzu
oraz redukcją wydzielania kwasu solnego
(hipochlorhydria). Związki produk owane
przez H. pylori (amoniak, prot eazy, cyto-
toksyna A i niektóre fosfolipazy) powodu-
ją uszkodzenie komórek nabłonka. Rzadko
(głównie u dzieci) może dojść do samowy-
leczenia, jednak częście j zakażenie prze-
chodzi w f ormę pr zewlekłą. Uważa się,
iż infekcje H. pylori są najczęstszą przyczy-
ną chronicznego zapalenia błony śluzowej
żołądka (32, 33, 34).
Infekcji towarzyszą charakterystyczne
zmiany patologiczne okr eślane jako za-
palenie błony śluzowej typu B. 80% osób
zakażonych drobnoustrojami nie zdr adza
wyraźnych objawów choroby, a pozio-
my gastryny i wydzielanie kwasu solnego
przez błonę śluzową ich żołądka są prawi-
dłowe. Z chorobą związane są dwa szcz e-
gólne typy zapalenia:
•
w 15% przypadków, u ludzi produk ują-
cych duże ilości kwasu solnego dochodzi
do zmian zapaln ych w ok olicy przed-
odźwiernikowej żołądka, które powo-
dują zwiększenie wydzielania gastr yny
i kwasu solnego, co grozi owrzodzeniami
żołądka lub dwunastnicy;
•
w ok. 5% pr zypadków H. pylori powo-
duje zmiany zapalne w błonie śluz owej
żołądka, które zlokalizowane są pr zede
wszystkim w tr zonie i na dnie t ego
organu. Poziom gastr yny jest wyższy ,
natomiast stwierdza się spadek ilości
kwasu solnego – t en typ zapalenia po-
wiązany jest z e zwiększonym ryzykiem
wystąpienia raka żołądka (32, 34).
Przewlekłe zapalenia błon y śluz owej
związane z zakażeniem H. pylori powodują
jej atrofi ę i pojawianie się ognisk metapla-
zji jelitowej (34).
Wykazano związek pomiędzy zak aże-
niami H. pylori a wyst ępowaniem choro-
by wrzodowej dwunastnicy u ludzi. U zde-
cydowanej większości chor ych (80-95%)
z owrzodzeniami tej części jelita stwierdza-
no zakażenie bakteriami Helicobacter. Zwal-
czenie infekcji odpowiednio dobranymi
antybiotykami prowadzi do wyleczenia i za-
pobiega nawrotom choroby (32, 34). U pod-
łoża powstawania owrzodzeń dwunastnicy
DIAGNOSTYKA KLINICZNA
WETERYNARIA W PRAKTYCE
32
www.weterynaria.elamed.pl
LIPIEC-SIERPIEŃ • 7-8/2009
może leżeć kilka mechanizmów zależnych
od infekcji H. pylori:
•
zwiększone wytwarzanie kwaśnego soku
żołądkowego,
•
osłabienie procesów obronnych błony
śluzowej,
•
powstawanie ognisk metaplazji żołądko-
wej,
•
rozwój miejscowej reakcji zapalnej błony
śluzowej.
Ponadto, stwierdzono ścisłą k orelację
pomiędzy obecnością bakterii a występo-
waniem wczesnego raka żołądka (32, 34).
Chroniczne infekcje H. pylori przyczyniają
się do rozwoju raka żołądka typu jelitowe-
go. Przewlekła stymulacja układu immu-
nologicznego w przebiegu infekcji H. pylori
skutkuje także ryzykiem rozwoju chłonia-
ków błony śluzowej żołądk a. Pr zyjmu-
je się, ż e drobnoustroje t e zaangażowane
są w rozw ój około 90% t ego typu nowo-
tworów żołądka, zwłaszcza MALT (mucosa
associated lymphatic tissue
– nowotwór tkan-
ki limfatycznej przewodu pokarmowego).
Po wyeliminowaniu bakterii chłoniak czę-
sto ulega regresji (32, 35).
Rozpoznanie infekcji stawia się najczę-
ściej w oparciu o wynik badania gastro-
skopowego, badań bakt eriologicznych,
biochemicznych i t echnik biologii mole-
kularnej (32, 35).
Standardowa terapia jednym antybioty-
kiem nie zapewnia sukcesu. Obecnie uwa-
ża się, iż leczenie powinno być prowadzone
w następujący sposób:
•
leki pierwszego rzutu (terapia potrójna):
sole bizmutu/inhibitor oraz klarytromy-
cyna i metronidazol/amoksycylina;
•
leki drugiego rzutu (terapia poczwórna):
sole bizmutu, inhibitor , metronidazol,
tetracyklina. Jeśli bizmut jest niedostęp-
ny, używa się wyłącznie trzech ostatnich
leków (32).
Terapia potrójna jest s kuteczna u ok o-
ło 80-90% chor ych, o ile jest pro wadzo-
na wśród szczepów o wysokiej wrażliwo-
ści na antybiotyki. W leczeniu najczęściej
stosowane są:
•
antybiotyki i chemioterapeutyki: amok-
sycylina, klar ytromycyna, tetracykliny,
fl uorochinolony, metronidazol, t ynida-
zol;
•
inhibitory pompy protonowej (IPP) po-
dawane w celu podwyższ enia pH sok u
żołądkowego, co pozwala na zwiększenie
liczby dzielących się, a tym samym bar-
dziej podatnych na działanie ant ybioty-
ków bakterii.
Pacjenci z zak ażeniami na tle H. pylori
często ulegają reinfekcji. Problem terapeu-
tyczny stanowi także wzrastająca oporność
tych drobnoustrojów na standardowo sto-
sowane chemioterapeutyki. Przyjmuje się,
że leczenie powinno tr wać 1-2 t ygodnie
(32). Ciekawostką jest fakt, iż udowodnio-
no pozytywny wpływ spożywania brokułów
na cofanie się objawów infekcji H. pylori.
Przedstawione w ar tykule informacje
ukazują helikobakteriozę jako złożoną
jednostkę o dosyć s komplikowanym pa-
tomechanizmie. Epizody infekcji bakte-
riami Helicobacter u ludzi mogą być następ-
stwem kontaktu z zakażonymi zwierzętami.
Mimo że jednostka ta nie została ofi cjalnie
uznana za zoonozę, nie sposób wykluczyć
możliwości przeniesienia infekcji ze zwie-
rząt na człowieka.
Objawy kliniczne chorob y stwierdzane
u psów i kotów wskazują na konieczność
rozważenia jej w diagnost yce różnicowej
innych jednostek bakteryjnych i wir uso-
wych przebiegających z zaburzeniami żo-
łądkowo-jelitowymi.
Piśmiennictwo dostępne w redakcji.
dr n. wet. Łukasz Adaszek
Katedra Epizootiologii i Klinika Chorób
Zakaźnych
Wydział Medycyny Weterynaryjnej
Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie
20-612 Lublin, ul Głęboka 30
e-mail: ukaszek0@wp.pl