Karaś H Archaizmy jako wykładniki stylizacji w Potopie HSienkiew

background image

Halina Karaœ

(Warszawa)

ARCHAIZMY JAKO WYK£ADNIKI STYLIZACJI

W POTOPIE HENRYKA SIENKIEWICZA

Kwestia stylizacji archaizuj¹cej w jêzyku artystycznym doczeka³a

siê ju¿ bogatej literatury. Przegl¹d zagadnieñ zwi¹zanych z tym typem

stylizacji — w aspekcie teoretycznym i materia³owym — oraz obszern¹

bibliografiê prezentuje monografia S. Dubisza

1

. Zawarta w niej kon-

cepcja archaizacji i jej wyk³adników, któr¹ wykorzystujê w niniejszym

artykule, przedstawiona zosta³a na bogatym materiale dwudziestowiecz-

nej powieœci historycznej o œredniowieczu.

Stylizacja archaizuj¹ca (inaczej: archaizacja) to jeden z trzech naj-

czêœciej stosowanych rodzajów stylizacji jêzykowej (obok dialektyzacji

i kolokwializacji); œwiadomy i celowy zabieg artystyczny polegaj¹cy na

wprowadzeniu do tekstu o tematyce historycznej pisanego wspó³czeœ-

nie form jêzykowych odczuwanych jako archaiczne, dawne, które

odnosz¹ jêzyk utworu do historii, zw³aszcza do epoki przedstawianej

w utworze literackim. Owe œrodki jêzykowe ró¿ni¹ce go od jêzyka wspó³-

czesnego to wyk³adniki archaizacji.

Wyk³adniki archaizacji okreœlane jako archaizmy stylizacyjne s¹ tu

rozumiane szeroko jako wszelkie elementy jêzykowe wykorzystywane

w utworach literackich dla celów archaizacyjnych. Dziel¹ siê one na dwie

zasadnicze klasy: 1) archaizmy w³aœciwe (rzeczywiste), czyli elementy

prawdziwego jêzyka minionych epok; 2) archaizmy funkcjonalne, tj. œrod-

ki jêzykowe odmienne od standardowego jêzyka danej epoki, np. formy

i wyrazy rzadkie, ksi¹¿kowe, dialektyzmy

2

czy regionalizmy. Tak¹ funk-

cjê mog¹ te¿ pe³niæ czêstoœæ u¿ycia danych struktur jêzykowo-stylistycz-

nych (np. toku dygresyjnego) oraz charakterystyczne formu³y, wyra¿e-

nia i stereotypy jêzykowe wprowadzane do powieœci

3

.

1

S. Dubisz, Archaizacja w XX-wiecznej polskiej powieœci historycznej o œred-

niowieczu, Warszawa 1991.

2

Przyk³adowo — w Krzy¿akach Sienkiewicza rolê wyk³adników archaiza-

cji odgrywa wiele dialektyzmów (charakterystyczne w powieœci s¹ zw³aszcza

elementy gwary podhalañskiej).

3

A. Wilkoñ, O jêzyku i stylu „Ogniem i mieczem” Henryka Sienkiewicza.

Studia nad tekstem, Kraków 1976, s. 125-128.

Access via CEEOL NL Germany

Poradnik Językowy

 09 / 2004, pages: 19­37 

background image

20

HALINA KARAŒ

W niniejszym artykule zostan¹ przedstawione tylko archaizmy w³a-

œciwe (rzeczywiste), a wiêc elementy typowe dla jêzyka okresu baroku,

tj. dla opisywanej w powieœci epoki XVII w., które w momencie jej pi-

sania, czyli w drugiej po³owie XIX w., by³y ju¿ — na tle ówczesnej nor-

my leksykalnej — prze¿ytkami. Œwiadcz¹ o tym zapisy w s³ownikach

i notacje w literaturze jêzykoznawczej poœwiêconej polskiej leksyce hi-

storycznej.

Uœciœlenia wymaga jeszcze termin archaizm. Stosuje siê go tu na

oznaczenie dawnych œrodków jêzykowych, niewystêpuj¹cych w pol-

szczyŸnie ogólnej lub przestarza³ych w œwietle normy jêzykowej danej

epoki (tu koñca XIX w.). Ze wzglêdu na ich przynale¿noœæ do poszcze-

gólnych podsystemów jêzyka wyró¿niæ mo¿na: 1) archaizmy fonetyczne;

2) archaizmy gramatyczne (fleksyjne i sk³adniowe, z pewnym zastrze¿e-

niem s³owotwórcze

4

); 3) archaizmy s³ownikowe (wyrazowe, znaczenio-

we, frazeologiczne). Wyró¿nione typy archaizmów zostan¹ omówione

i zilustrowane wybranymi przyk³adami z Potopu.

Stylizacja jêzykowa w Potopie w porównaniu z innymi powieœciami

historycznymi Sienkiewicza nie doczeka³a siê pe³nego opracowania.

Podczas gdy pierwsza czêœæ Trylogii — Ogniem i mieczem zosta³a pod-

dana wszechstronnej analizie jêzykowo-stylistycznej

5

, drug¹ jej czêœæ

zanalizowano wybiórczo

6

. S¹dzono bowiem, ¿e omówienie wszystkich

istotnych problemów stylu Ogniem i mieczem poœrednio odnosi siê rów-

nie¿ do ca³ej Trylogii

7

.

Archaizacja jêzykowa stanowi jedno z najwa¿niejszych zagadnieñ

stylu artystycznego Potopu, gdy¿ dziêki umiejêtnemu archaizowaniu

jêzyka i ukazywaniu mentalnoœci ówczesnych ludzi autor wprowadza

4

Wynika to z faktu nieregularnoœci, niesystemowoœci s³owotwórstwa. Wiele

tego typu archaizmów ma w istocie czysto leksykalny charakter.

5

Zob. m.in.: A. Wilkoñ, O jêzyku i stylu…, op.cit. (tu te¿ bibliografia); L. Lu-

dorowski, Sztuka opowiadania w „Ogniem i mieczem” Henryka Sienkiewicza,

Warszawa 1977; M. Buczyñski, F. Czy¿ewski, Frazeologizmy w „Ogniem i mie-

czem” Henryka Sienkiewicza, [w:] Henryk Sienkiewicz. Twórczoœæ i recepcja,

pod red. L. Ludorowskiego, Lublin 1999.

6

Por. H. Karaœ, Latynizmy wyrazowe w „Potopie” Henryka Sienkiewicza,

[w:] S³owa w ró¿nych kontekstach, pod red. S. Dubisza, Warszawa 1998,

s. 89-132; tej¿e, Archaiczne italianizmy w „Potopie” Henryka Sienkiewicza, [w:]

Studia jêzykoznawcze, pod red. W. Kupiszewskiego, Kielce – Warszawa 1998,

s. 151-159; tej¿e, Archaizacja i archaizmy jêzykowe w „Potopie” Henryka Sien-

kiewicza, „Ojczyzna-polszczyzna”. Kwartalnik dla nauczycieli, nr 4 (55) 1996,

s. 20-24.

7

Opracowania dotycz¹ce ca³ej Trylogii maj¹ charakter sonda¿owy, por.

B. Walczak, O jêzyku „Trylogii” Henryka Sienkiewicza. W setn¹ rocznicê po-

wstania cyklu powieœciowego, Sprawozdania PTPN. Wydzia³ Filologiczno-Filo-

zoficzny 101 za 1983-1984, Poznañ 1986, s. 244-248; tego¿, Archaizacja jê-

zykowa w „Trylogii” a zró¿nicowanie socjalne polszczyzny XVII wieku, [w:]

Trylogia – Sobieski – Victoria wiedeñska. Cz. 1. Trylogia. W stulecie dzie³a, pod

red. L. Ludorowskiego, Lublin 1985, s. 241-262.

background image

21

ARCHAIZMY JAKO WYK£ADNIKI STYLIZACJI W POTOPIE HENRYKA SIENKIEWICZA

czytelnika w klimat dawnej epoki, w wiek XVII. Badacze twórczoœci

Sienkiewicza zgodnie podkreœlaj¹, ¿e stworzy³ on wzorzec powieœci hi-

storycznej opartej na studiach Ÿród³owych, a wiêc z ambicjami archa-

izacji autentycznej

8

. Napisanie Trylogii poprzedzi³y sumienne studia nad

histori¹, obyczajami i jêzykiem XVII w. Oprócz wspó³czesnych mu opra-

cowañ historycznych, Sienkiewicz uwzglêdni³ w szerokim zakresie Ÿró-

d³a pamiêtnikarskie i epistolarne oraz literaturê piêkn¹ z okresu baro-

ku. W szczególny sposób ceni³ sobie pamiêtniki

9

, które pos³u¿y³y mu

nie tylko jako Ÿród³o motywów do powieœci, metod charakteryzowania

postaci czy budowania sytuacji, lecz tak¿e jako Ÿród³o typowego s³ow-

nictwa, frazeologii, konstrukcji syntaktycznych itp.

10

Sienkiewicz jest uwa¿any za mistrza w stylizacji archaicznej. Jest

to archaizacja umiarkowana, o charakterze wybiórczym, w mistrzow-

ski sposób podchwytuj¹ca wybrane najwa¿niejsze charakterystyczne

cechy dawnego jêzyka (g³ównie s³ownictwa i sk³adni, w mniejszym stop-

niu — fleksji, w minimalnym — fonetyki), a nie rekonstruuj¹ca go ca³-

kowicie

11

. Dziêki temu oddaje „koloryt jêzyka” opisywanej epoki i stwa-

rza wra¿enie autentyzmu jêzykowego. Stylizacja ta nie ogranicza siê

do naœladowania jêzyka ogólnego XVII w., ale tak¿e przywo³uje odmia-

ny socjalne i terytorialne ówczesnej polszczyzny

12

poprzez uchwycenie

najwa¿niejszych ich cech (np. jêzyka górali, polszczyzny laudañskiej).

Oszczêdnoœæ w operowaniu w³aœciwymi archaizmami, wynikaj¹ca z tro-

ski o komunikatywnoœæ tekstu, a jednoczeœnie dba³oœæ o autentycz-

noœæ archaizacji, czyli o wprowadzenie w klimat dawnego jêzyka, sta-

nowi¹ g³ówne przes³anki stylu Sienkiewicza

13

. Poniewa¿ od powstania

powieœci up³ynê³o ju¿ ponad sto lat, pamiêtaæ te¿ nale¿y o tym, ¿e nie-

które dziœ archaiczne formy jêzykowe nie mia³y wówczas takiego cha-

8

Por. A. Wilkoñ, O jêzyku i stylu..., op.cit., s. 123-126; T. Skubalanka,

Historyczna stylistyka jêzyka polskiego. Przekroje, Wroc³aw 1984, s. 350.

9

Wykorzysta³ m.in. pamiêtniki Paska, J.U. Niemcewicza Zbiór pamiêtni-

ków o dawnej Polszcze, Klimaktery Kochowskiego, Ksiêgê pamiêtnicz¹ J. Mi-

cha³owskiego, wspomnienia M. Jemio³owskiego, J.S. Wyd¿gi, o. Augustyna

Kordeckiego, Bogus³awa Radziwi³³a.

10

T. Bujnicki, Struktura artystyczna „Trylogii” a pamiêtniki polskie XVII wie-

ku, [w:] Henryk Sienkiewicz. Twórczoœæ…, op.cit., s. 334.

11

A. Wilkoñ, O jêzyku i stylu…, op.cit., s. 123; K. Górski, Kilka uwag o ar-

tyzmie jêzykowym Henryka Sienkiewicza, „Poradnik Jêzykowy” 1968, z. 3,

s. 12.

12

Por. B. Walczak, Archaizacja jêzykowa w „Trylogii” a zró¿nicowanie so-

cjalne polszczyzny XVII wieku, op.cit., s. 125-128.

13

Sformu³owa³ je wprost w jednym z listów: „Mam to za sob¹, ¿e czyta³em

bardzo wiele rzeczy z XVI wieku i póŸniejszych. Ow³ad³em wiêc jêzykiem, a swo-

j¹ drog¹ staram siê unikaæ afektacji i rozmaitego w¿dy i przedsiê nie na miej-

scu, którymi ³ata siê nieuctwo. Jêzyk dawny polega wiêcej na toku, który ma

prawie powagê ³aciny, nie zaœ na sadzeniu dzikimi archaizmami. Jeœli chcesz,

nasadzê ich tyle, ¿e nikt nie zrozumie, o co idzie, ale te¿ tyle z tego” — cytat

za: A. Wilkoñ, O jêzyku i stylu…, op.cit., s. 125.

background image

22

HALINA KARAŒ

rakteru, tj. nie s³u¿y³y do celów stylizacyjnych, lecz by³y ¿ywymi sk³ad-

nikami XIX-wiecznego jêzyka ogólnopolskiego

14

.

1. ARCHAIZMY FONETYCZNE

Wybiórczoœæ archaizacji Sienkiewiczowskiej ujawnia siê przede

wszystkim w fonetyce, gdy¿ archaizmy fonetyczne, ilustruj¹ce dawne

zjawiska w zakresie wymowy, wystêpuj¹ w tekœcie powieœci sporadycz-

nie, nie odgrywaj¹c wiêkszej roli. Nie dotycz¹ one jakiegoœ zjawiska sys-

temowego, lecz postaci fonetycznej okreœlonych wyrazów. Przyk³ado-

wo — grupa dwusylabowa -ija-/ -yja- w wyrazach zapo¿yczonych, cecha

systemowa dla polszczyzny po³owy XVII w., pojawia siê tylko spora-

dycznie w formach wyrazu oficer. Na 355 u¿yæ tego s³owa w Potopie

jedynie 19 form poœwiadcza dawn¹ wymowê nieœci¹gniêt¹ wy³¹cznie

w dialogu (np. Oleñki i Kmicica, por. — To nie zbóje, to moi oficyjero-

wie... — Jam tym waæpana oficyjerom kaza³a pójœæ precz z mego domu!

I 82, zob. te¿: por. oficyjer II 533, oficyjera, oficyjerem III 302; oficyjerze

II 571, oficyjerowie I 58, 67, 82, II 129, 570, oficyjerów I 80, III 120,

oficyjerom I 82, oficyjerami I 80), co stanowi 5,4% wszystkich przyk³a-

dów. Podobnie archaiczna postaæ fonetyczna ociec (< ps³. *otücü) wy-

stêpuje 8 razy (na 59 u¿yæ formy ojciec) tylko w dialogu, charakteryzu-

j¹c g³ównie jêzyk m³odych Kiemliczów, por. — O dla Boga! Jezu!... ociec,

to pan pu³kownik! — zakrzykn¹³ II 28; — Sameœ ociec strzeli³ — rzek³

m³ody Kiemlicz II 28; — Daj ociec klucz od k³ódki! — rzek³ jeden z sy-

nów II 29; — Ociec w Prusach sprzedaj¹ II 32; Kosma spyta³: — Ociec,

praæ? — Praæ! — odrzek³ stary Kiemlicz II 70; — To siê ociec wróæ i obacz!

— mrukn¹³ Damian II 355; sporadycznie innych bohaterów, por. Spy-

taj, ociec, Micha³a — rzek³ Jan Skrzetuski I 296.

Inne przyk³ady archaizmów fonetycznych ewokuj¹ce polszczyznê

XVII w. to m.in.:

— formy bez przeg³osu lub niewyrównane do form z przeg³osem,

np. powiedaæ III 211, Pietrze I 202, II 332, gwieŸdziste I 278 (ale: o pierw-

szej gwiaŸdzie II 379), szklenicê I 412;

— etymologicznie w³aœciwe formy wyrazów osie³ II 174, kocie³ II 257,

kozie³ I 351; zamiast nowszych postaci osio³, kocio³, kozio³ ilustruj¹-

cych tzw. fa³szywy przeg³os;

— wyrazy ze spó³g³oskami protetycznymi, np. harmatami I 29, har-

buzem I 146, lub z brakiem ustabilizowanej w póŸniejszym okresie

protezy, por. usarzy III 379, Olendrów I 474, azardowaæ III 356;

14

Wszystkie przyk³ady sprawdzono zatem w s³ownikach (SPXVI, SPas, Kn,

L, SWil, SW, SJPD) oraz literaturze przedmiotu poœwiêconej polszczyŸnie XVII

i XIX w. Cytaty przytaczam za wydaniem PIW-u, t. I-III, Warszawa 1957.

background image

23

ARCHAIZMY JAKO WYK£ADNIKI STYLIZACJI W POTOPIE HENRYKA SIENKIEWICZA

— wyrazy ilustruj¹ce uproszczenie grupy -chw-, np. krotofile I 185,

311, II 362;

— wyrazy ze spó³g³oskami dzi¹s³owymi poœwiadczaj¹ce póŸniejszy

proces zastêpowania ich w niektórych rdzeniach œrodkowojêzykowy-

mi, np. na Szl¹sku II 162, szerœæ III 12.

2. ARCHAIZMY GRAMATYCZNE

2.1. Archaizmy fleksyjne

W wiêkszym stopniu archaizacja dotyczy fleksji. Archaizmy fleksyj-

ne to dawne formy odmiany wyrazów, a wiêc charakteryzuj¹ce siê in-

nymi ni¿ wspó³czeœnie koñcówkami lub starsz¹ postaci¹ tematu flek-

syjnego czy te¿ ró¿nicami w typie odmiany. Pisarz stosuje tu zarówno

przestarza³e formy deklinacyjne rzeczowników, przymiotników, zaim-

ków, liczebników, jak i koniugacyjne.

Najwiêcej archaizmów wyst¹pi³o w odmianie rzeczowników mêskich.

Wyrazistymi wyk³adnikami archaizacji s¹ dawne formy M. lm. rzeczow-

ników ¿ywotnych typu wilcy, psi oraz osobowych i nieosobowych z koñ-

cówk¹ -owie, zast¹pion¹ póŸniej koñcówk¹ -i/-y (mos.) lub -y/-i (nmos.)

typu magnatowie, wróblowie. Wystêpuj¹ one najczêœciej w dialogu, np.

Piotra Czarneckiego z Kmicicem (jak nie nadejd¹, to reputacjê waæpano-

w¹ psi zjedz¹ II 217) czy w jêzyku Zag³oby (Ale dobry cz³owiek, i ten nie

zdradzi, jako oni skurczybykowie bir¿añscy... Uwa¿aliœcie, jako magnato-

wie lgn¹ do starego Zag³oby III 24; teraz psi na widok baby wyj¹ II 132),

Kmicica (Niech¿e j¹ podstêpni W³ochowie robi¹ I 528; Rozerwaæ jako wil-

cy tê matkê wasz¹ I 529) lub w monologach bohaterów, np. w mowie ks.

Kordeckiego, podtrzymuj¹cego na duchu obroñców Jasnej Góry, wyraŸ-

nie stylizowanej na jêzyk biblijny: Oto ptaszkowie leœni pod opiekê Matki

Bo¿ej siê udaj¹, a wy zw¹tpiliœcie o Jej mocy? II 376. Pojawiaj¹ siê te¿

w narracji: Tak powa¿nej i wynios³ej panny nie widzieli jeszcze ci wojako-

wie I 47; Gotowi — odpowiedzieli chórem orszañscy zabijakowie I 512,

510; wolentarze umieli iϾ tak cicho jako wilcy II 675.

Inny typowy archaizm fleksyjny zwi¹zany z nieukszta³towaniem siê

jeszcze w XVII w. kategorii mêskoosobowoœci to formy dawnego B. lm.

rzecz. mos. (dziœ równe D.), np. Wszystkich tu obecnych waszmoœciów

biorê na œwiadki, ¿em pana Kmicica, chor¹¿ego orszañskiego, wyzwa³

na bitwê samowtór I 128.

Równie wyrazistym sygna³em dawnoœci jêzyka s¹ formy N. lm. rzecz.

mêskich z koñcówk¹ -y/-i (na wspó³kê z Tatary III 80; o wojnach z Koza-

ki III 21; ³¹cznie z pogany przeciw chrzeœcijañskim wojskom naszym wy-

stêpuje III 32) oraz Ms. lm. na -ech (w tych czasiech I 8, w zawiasiech

I 116, w Inflanciech I 373; w Prusiech III 364). Archaiczne formy narzêd-

nika na -y wystêpuj¹ te¿ w deklinacji nijakiej, np. jak to wraz z niebez-

pieczeñstwy ochoty przybywa I 275; otacza³em was sw¹ opiek¹ i obsypy-

background image

24

HALINA KARAŒ

wa³em dobrodziejstwy II 223; nie tylko bogactwy, nie tylko staro¿ytnoœci¹

rodu, dowcipem ... przewy¿sza III 32.

W zakresie odmiany rzeczowników ¿eñskich na uwagê zas³uguj¹

przede wszystkim formy D. lm. rzecz. ¿eñskich z koñcówk¹ -ów. Wystê-

puj¹ one w powieœci rzadko, np. w mowie ks. Kordeckiego, s³u¿¹c ra-

zem z innymi œrodkami jêzykowymi (np. nawi¹zaniami biblijnymi) po-

etyzacji tekstu: Zaliby prawdziwy przyjaciel podchodzi³ por¹ nocn¹ i tak

okropnym g³osem surmów i tr¹b przera¿a³ œpi¹ce s³ugi bo¿e? II 224; lub

nadaniu mu kolorytu potocznego, np. w jêzyku ksiêcia Bogus³awa: Mo-

¿esz przysporzyæ nam trosków i sprawiæ wiele z³ego I 531; czy Zag³oby:

bierzmy, co siê da, ze spi¿arniów I 382.

Z zakresu fleksji zaimków funkcjê archaizuj¹c¹ maj¹ w powieœci

przede wszystkim formy wskazuj¹ce zaimka on (np. ona trwoga dusz-

na II 244; z onych dóbr) oraz odmienne postaci morfologiczne zaimków

wzglêdnych: któren (Kto owego koroniarza usiek³, któren siê pyta³, czy

w Orszañskiem ju¿ na dwóch nogach chodz¹, czy-li jeszcze na czterech?

I 44; wy siê przystojnie zachowajcie, bo na bigos posiekam, któren by jej

w czymkolwiek uchybi³ I 43); ka¿den (Odt¹d bêdê pilnie zwa¿a³, jak¹ mi

ka¿den gemajna twarz pokazuje I 441).

Wra¿enie archaicznoœci wywo³uj¹ proste (rzeczownikowe) formy przy-

miotników i imies³owów przymiotnikowych. Wystêpuj¹ one przede

wszystkim w dialogu i s³u¿¹ podkreœleniu ekspresywnoœci wypowiedzi

czy jej uwznioœleniu, np. Kuklinowski zamordowan! Kuklinowski zabit!

II 367; ¯yw chodzisz po œwiecie? I 17; nikt bezpieczen ani pró¿en bojaŸ-

ni byæ nie mo¿e I 10; s³uga Twój znu¿on i spracowan bardzo II 375;

Jeœli i niewinien I 449; Jan Kazimierz pobit pod Widaw¹ i ¯arnowem!

I 454; by³ zmieszany lub siebie niepewien I 413; pod Czêstochow¹ by³

kos¹ ch³opsk¹ usieczon III 7; przez galick¹ chorobê toczon III 8; ksi¹¿ê

biponcki, obalon z koniem III 9; Czarniecki zniesion III 10. Formy te

wyraŸnie zabarwione archaicznie by³y (i do dziœ s¹) zrozumia³e ze wzglê-

du na istnienie w polszczyŸnie reliktów odmiany prostej typu wesó³,

zdrów, godzien, gotów, pe³en, bêd¹cych jej ¿ywymi sk³adnikami, a tak-

¿e wystêpuj¹cych w tekstach religijnych, por. w Credo (umêczon, ukrzy-

¿owan, pogrzebion).

W koniugacji wyrazistymi sygna³ami archaizacji s¹ m.in.:

— du¿a frekwencja koñcówki -m w 1. os. lm. czasu ter., wystêpuj¹-

cej jako stylistyczny nacechowany wariant koñcówki -my (Zobaczym,

czyli poselstwa nie wyœl¹ II 260; hukniem i skoczym od razu II 266;

dostaniem choæby spod ziemi! II 129; A co my poczniem? Zêbami tej ska-

³y nie zgryziem! II 360 itd.);

— starsza postaæ morfologiczna niektórych czasowników i zwi¹zany

z tym inny typ ich odmiany, np. chorza³ III 326, popsowa³ III 337, konie

muszkieterów, bardzo æwiczone, umyœlnie, aby ceremonii dworskich nie

psowa³y I 518; chwycili za broñ, aby najezdnika z kraju wy¿en¹æ III 341;

nieprzyjaciela het, daleko, wy¿en¹ I 485; W Rzêdzianach rodzice po daw-

background image

25

ARCHAIZMY JAKO WYK£ADNIKI STYLIZACJI W POTOPIE HENRYKA SIENKIEWICZA

nemu ¿ywi¹ II 78; Kto ¿ywie? — zapytano z murów II 389; Pan chor¹¿y

¿ywie III 467; kanalia w tym kraju ¿ywie bez sumienia i ambicji I 507;

— formy czasu zaprzesz³ego, np. Niektórzy ju¿ byli porozdzielali cho-

r¹gwie na mniejsze oddzia³y II 88; które potrwo¿y³a by³a wieœæ II 215;

rozmno¿y³y siê by³y znacznie II 109.

3. ARCHAIZMY SK£ADNIOWE

Archaizmy sk³adniowe to przestarza³e konstrukcje, np. przestarza-

³e wskaŸniki zespolenia, dawny szyk zdania, odmienna ³¹czliwoœæ sk³ad-

niowa.

W archaizacji jêzyka Potopu najwa¿niejsza rola — obok s³ownictwa

— przypada sk³adni. G³ównym przedmiotem stylizacji s¹ staropolskie

struktury stylistyczno-sk³adniowe. W porównaniu jednak z oryginaln¹

sk³adni¹ baroku pisarz uproœci³ okresy retoryczne, ograniczy³ u¿ycie

inwersji i wielu barokowych ozdobników. Archaizacja polega wiêc przede

wszystkim na naœladowaniu dawnego toku sk³adniowego. Warto wy-

mieniæ tu konstrukcje wzorowane na ³acinie, np. umieszczanie orze-

czenia na koñcu zdania; szyk „rozerwany”, por. Tak te¿ i mniemam, ¿e

i nad tob¹ bêdzie lepsza od mojej, Najœwiêtszej Panny Królowej naszej,

protekcja III 343; czy zaczynanie zdañ z³o¿onych zaimkiem który (Któ-

rzy, jako mnie ¿yczliwymi byli i mi³oœci¹ za mi³oœæ p³acili, niech¿e i siero-

cie tak bêd¹ I 9). Do wyrazistych i doœæ czêstych archaizmów sk³adnio-

wych nale¿y równie¿ stosowanie przestarza³ych wskaŸników zespolenia

i nawi¹zania, np. atoli, azali, zali (np. Zali oni naprawdê s¹ krewni? I 359),

jeno, tedy, przecie, czyli %czy’, jako, jakoby. Szczególnie czêsto wystêpu-

je w Potopie partyku³a pytajna li, do³¹czana do ró¿nych czêœci mowy,

np. Jest-li ten koœció³ tam we mgle? II 274; Prawda-li to? II 377; Ksi¹¿ê

ca³¹-li si³ê wyprowadzi³? III 361. Stosunkowo mniej jest natomiast przy-

k³adów archaizmów sk³adniowych œciœle systemowych.

Barwê archaizacyjn¹ wnosz¹ tu konstrukcje kazualne (syntetycz-

ne) stosowane zamiast nowszych przyimkowych (analitycznych), np.

Tatarowie siê go gorzej ognia bali III 315; doszed³ r¹k Kmicicowych

III 452; Si³a tam muzykantów: jest Forster, s³awny gorgami I 113; czasu

wojny I 12, charakterystyczne konstrukcje typu darowaæ zdrowiem, np.

Jam go zdrowiem darowa³ III 417; bezokolicznikowe zdania bezpodmio-

towe, np. Nie rodziæ mi siê by³o na œwiêtej ¯mudzi naszej, gdzie ¿ywie

„amor patriae” i mêstwo, nie rodziæ mi siê by³o ni szlachcicem ni Billewi-

czem, to bym przy tobie zosta³ i ciebie strzeg³ III 343; oraz u¿ycia przy-

imków w innej funkcji, np. od %przez’: król opuszczony od wojska i szlach-

ty II 124; %przed’: dla zabezpieczenia klasztoru od kup swawolnych

pragnie wprowadziæ doñ swoj¹ za³ogê II 311.

Najbardziej wyrazistym wyk³adnikiem archaizacji w zakresie sk³adni

s¹ nawi¹zania w stylizowanych fragmentach dialogowych i narracyj-

background image

26

HALINA KARAŒ

nych do jednej z najwa¿niejszych cech jêzyka po³owy XVII w., tzw.

okresów retorycznych

15

,

tj. do rozbudowanych, skomplikowanych

i kunsztownych struktur stylistyczno-sk³adniowych. Jako przyk³ad ta-

kiej struktury mo¿na tu przytoczyæ zdanie z narracji, w którym pisarz

zastosowa³ obok archaizmów gramatycznych i leksykalnych ulubione

œrodki poetyckie baroku — hiperbolê, nagromadzenie, anaforê, pery-

frazy, odzwierciedlaj¹ce tak¿e wyobra¿enia spo³eczne szlachty: Ile by³o

drzew w borach Rzeczpospolitej, ile k³osów ko³ysa³o siê na jej ³anach,

ile gwiazd œwieci³o po nocach miêdzy Tatrami a Ba³tykiem, tyle wsta³o

przeciw Szwedom wojowników: którzy szlacht¹ bêd¹c, do miecza a woj-

ny z woli Bo¿ej i przyrodzonego rzeczy porz¹dku siê rodzili; którzy skiby

p³ugiem kraj¹c, obsiewali ziarnem tê krainê; którzy handlem i rzemios³y

po miastach siê parali; którzy ¿yli w puszczach z pszczelnej pracy, z wy-

palania smo³y, z topora lub strzelby; którzy nad rzekami siedz¹c, rybac-

twem siê trudnili; którzy na stepach koczowali ze stadami — wszyscy

chwycili za broñ, aby najezdnika z kraju wy¿en¹æ III 341. A oto inny

przyk³ad okresu retorycznego opartego na metaforze — animizacji, por.

A wieœæ bieg³a jakby na skrzyd³ach, hucza³a jak grzmot nad ca³¹ Rzecz-

pospolit¹, sz³a przez wsie, bo ch³op powtarza³ j¹ ch³opu; sz³a przez pola,

bo ³an zbo¿owy ni¹ szumia³; sz³a przez lasy, bo sosna powtarza³a j¹

soœnie, or³y kraka³y o niej w powietrzu — i tym bardziej, kto ¿yw, chwy-

ta³ za broñ III 349.

4. ARCHAIZMY S£OWOTWÓRCZE

Archaizmy s³owotwórcze to wyrazy o dawnej budowie s³owotwórczej,

zast¹pione póŸniej nowszymi formacjami o innej strukturze lub niema-

j¹ce dziœ odpowiednika w postaci pojedynczego wyrazu, których wyja-

œnienie wymaga parafrazy. Nale¿y podkreœliæ, ¿e Sienkiewicz nie tylko

wprowadzi³ do tekstu powieœci poszczególne archaiczne formacje s³o-

wotwórcze o charakterze faktów typowo leksykalnych, np. zbrodzieñ:

Zbrodzieñ i zdrajca... Obaj tacy I 509; chwalba: uczynki s¹ za mn¹, które

bez chwalby pró¿nej, ale akuratnie w liœcie wypiszê II 280, ale tak¿e

uchwyci³ najwa¿niejsze cechy s³owotwórstwa XVII w. poprzez wykorzy-

stanie niektórych dawnych, ¿ywotnych w XVII w. typów s³owotwórczych,

zw³aszcza w obrêbie rzeczowników. S¹ to przede wszystkim nazwy su-

biektów i nosicieli cech, utworzone sufiksem -nik, liczne w owym czasie,

np.: budnik %w dawnej Polsce — cz³owiek zatrudniony w przemyœle leœ-

nym’: Niepewne drogi wiod³y... do rozrzuconych wsi budników, smola-

rzy i osaczników I 229; charakternik %czarownik’: Ze Szwedami trudniej,

15

Wnikliw¹ analizê techniki stylizacji na staropolskie okresy sk³adniowe

w Ogniem i mieczem zawiera praca A. Wilkonia, O jêzyku i stylu…, op.cit.,

s. 150-156.

background image

27

ARCHAIZMY JAKO WYK£ADNIKI STYLIZACJI W POTOPIE HENRYKA SIENKIEWICZA

bo rzadko który nie charakternik II 221; Wolê mieæ sprawê ze zbójem ni¿

z charakternikiem II 16; harcownik %¿o³nierz walcz¹cy pojedynczo przed

bitw¹ ogóln¹’: nie szanuj¹c zwyczajów wojennych, przeciw harcownikom

nie harcowników wysy³a, ale z armat ognia do nich niespodzianie ka¿e

dawaæ I 209; ³upie¿nik %³upie¿ca’: ¿o³nierzy by³o 17 tysiêcy, groŸnych

³upie¿ników ca³ych Niemiec I 195; muszkietnik %muszkieter’: przy pocz¹t-

ku bitwy muszkietnicy stawali w czele I 194; muszkietnicy i dragonia przy-

brani byli dziwacznie I 490; najezdnik %najeŸdŸca’: Powaœnimy zdrajcê

z najezdnikami I 396; najezdnik uderza na kraj, najezdnik znany z dra-

pie¿noœci I 507; osacznik %cz³owiek bior¹cy udzia³ w nagonce w czasie

polowania’: ¯y³ bowiem tylko z osacznikami, szlacheckiej twarzy nie wi-

duj¹c I 229; papie¿nik %papista, katolik’: œladem litewskich chor¹gwi do

papie¿ników nie przejd¹ II 533; powroŸnik %rzemieœlnik wyrabiaj¹cy po-

wrozy’: wystara³ siê o kwaterê dla pana Andrzeja u powroŸnika mieszka-

j¹cego ju¿ za miastem II 405; swawolnik %awanturnik, warcho³’: Pan Kmicic

nie na bitwê pojecha³, jeno ¿o³nierzy swawolników karaæ I 65; wojennik

%doœwiadczony ¿o³nierz, wojownik’: Czarniecki wojennik i szczera dusza

III 107; wielki wojennik powstaje w Rzeczpospolitej III 20.

Archaiczne nazwy subiektów i nosicieli cech derywowane innymi

sufiksami, np. -ec, in/-yn, -iciel wystêpuj¹ rzadziej w tekœcie powieœci.

Mo¿na tu — przyk³adowo — przytoczyæ nastêpuj¹ce formacje:

— -ec: oblê¿eniec %oblê¿ony’: oblê¿eñcy dufaj¹c, ¿e jako w dzieñ Nie-

pokalanego Poczêcia czary mniejsz¹ si³ê mieæ mog¹, postanowili koniecz-

nie go ukaraæ II 320; ³akomiec %cz³owiek ³akomy’: jad³ chciwie, z mla-

skaniem wargami, jak tylko ³akomcy jadaj¹ II 599; ³anowiec %¿o³nierz

nale¿¹cy do piechoty ³anowej’: Wiód³ wiêc pan Stanis³aw Dêbiñski ³a-

nowców poznañskich I 174;

— -iciel, np. pogromiciel: Na co mu to przysz³o temu wiktorowi, temu

pogromicielowi tylu pañstw, miast i wojsk! III 94; bluŸniciel: — Niech ¯y-

dom za parobka s³u¿ê! — krzycza³ dalej stary — je¿eli ja tego bluŸnicie-

la przeciw wierze, tego zdziercê koœcio³ów, tego ciemiêzcê panienek, tego

kata mê¿a i niewiasty, tego podpalacza, tego szelmê, […], tego mieszko-

gryza, tego skóro³upa wolno z Warszawy wypuszczê! III 188.

Archaizmami s³owotwórczymi s¹ te¿ formacje utworzone sufiksem

-stwo bêd¹ce nazwami ówczesnych godnoœci, np. krajczostwo: konten-

tuje siê krajczostwem I 507; podkanclerstwo: stara³¿eœ siê ty przypad-

kiem o podkanclerstwo po Radziejowskim? I 185; podkomorstwo: wp³y-

wami swymi wyniós³ go na podkomorstwo II 649; senatorstwo: swój

konterfekt zaraz ka¿e malowaæ, aby nawet jedz¹c mia³ swoje senator-

stwo przed sob¹ I 263.

Do polszczyzny XVII w. nawi¹zuj¹ te¿ derywaty rzeczownikowe

z przyrostkiem -oϾ, bardzo popularne w tym okresie, z upodobaniem

stosowane w wieku XIX w celach stylizacyjnych. Nadaj¹ one tekstowi

poetycko-archaizuj¹c¹ barwê. Wystêpuj¹ g³ównie w dialogu, np. bezec-

noœæ: jedyna droga zadaæ mu k³am i ca³¹ bezecnoœæ oskar¿enia na jaw

background image

28

HALINA KARAŒ

wywieœæ II 427; bezecnoœæ na tobie ciê¿y II 501; bezpiecznoœæ: Baczyæ

tak¿e maj¹, aby fortuny w bezpiecznoœci za¿ywa³ I 10; chudoœæ: gdyby

nie chudoœæ gêby [...], rzek³bym: pan Kmicic! II 561; g³adkoœæ: ja chyba

oka nie zmru¿ê o twojej g³adkoœci rozmyœlaj¹c I 30; s³odkoœæ: Zdaj mnie

opiekê nad sob¹, dozwól pokosztowaæ s³odkoœci wzajemnego afektu

I 150; wspólnoœæ: co pan Zag³oba mówi³ o wspólnoœci klejnotu, to i to

nieprawda I 359; szczêœliwoœæ: niewypowiedzian¹ szczêœliwoœæ rotmi-

strza i kommilitona naszego I 48.

Inne rzeczownikowe typy s³owotwórcze o odcieniu archaicznym s¹

rzadsze. Wymieniæ tu mo¿na nastêpuj¹ce przyk³ady:

— formacje z sufiksem -ica, u¿ytym w funkcji zdrabniaj¹cej, np.

kuŸnica: Zda³o siê, ¿e to w kuŸnicach m³oty bij¹ w stalowe blachy III 396;

³awica (wsta³ z ³awicy I 73); szablica (obaczcie no te szablice! I 69), szkle-

nica: kaza³ mu podaæ czwart¹ szklenicê I 414; Zag³oba pociesza³ ich

dolewaj¹c im gêsto do szklenic III 363; szklanica: pacholik przyniós³ pod

lipê g¹siorek i szklanicê I 220;

— nazwy istot niedoros³ych z sufiksem -ê, np. ch³opiê: Ch³opiê! kon-

tusz i pas I 278; sta³o dwunastu paziów, cudnych ch³opi¹t I 283; orlê:

Przyleci to m³ode orlê radziwi³³owskie na czele pruskich, luterskich za-

stêpów II 533; pacholê: m³ody mniszeczek, siedmnastoletnie pacholê

II 248; paniê %wielki pan, panicz’: by³ m³odym jeszcze paniêciem III 67;

— nazwy narodowoœci z sufiksem -in/-yn, np. Tatarzyn: Tatarzyn

przed nim nie ujdzie! I 517; Turczyn %Turek, ¿o³nierz turecki; zbior.

Turcy’: gotów nazajutrz zgodziæ siê ze Szwedami, ba, nawet i z Turczy-

nem I 497; Wêgrzyn %Wêgier’: pod Magierowem od Wêgrzynów by³ po-

strzelon III 463;

— nazwy ¿eñskie derywowane od archaicznych dziœ podstaw przy-

rostkiem -ka, np. familiantka: niejedna szlachcianka familiantka lepszej

nie mia³a I 109; g³adyszka: Ej, cudna¿ to dziewczyna!... Ej, g³adyszka to!

I 297; Niech tak czarni porw¹ wszystkie g³adyszki z ca³ej Litwy i Korony!

I 476; regalistka: powiesz swojej regalistce, ¿e go od króla masz II 582.

Odrêbn¹ grupê stanowi¹ przestarza³e dublety s³owotwórcze wyrazów

wspó³czesnych, których odmiennoœæ strukturalna wi¹¿e siê z motywo-

waniem ich przez inne ni¿ obecnie podstawy s³owotwórcze, np. odgró¿-

ka od odgra¿aæ (dziœ pogró¿ka od pogroziæ): przychodzi³o do ha³asów i od-

gró¿ek I 371; odw³oka od odwlekaæ (dziœ zw³oka od zwlekaæ): odw³oka

mo¿e wyjœæ tak¿e i na korzyœæ pana Andrzeja I 101; przedawczyk od

przedawaæ (dziœ sprzedawczyk od sprzedawaæ): Nie Jan Kazimierz zbieg³,

jeno przedawczykowie od niego odbiegli II 155.

Z zakresu s³owotwórstwa przymiotników na uwagê zas³uguj¹ prze-

starza³e formacje:

— z sufiksem -ny, np. duszny %duchowy’: ona trwoga duszna, z któ-

r¹ polskie sprzymierzone chor¹gwie podstêpowa³y pod przes³awn¹ Ja-

sn¹ Górê II 244; dymny: Tymczasem dymny kaganek zagas³ I 326;

ukrainny: na Kozactwo i Moskwê nawa³em rusz¹, a wówczas wojska

background image

29

ARCHAIZMY JAKO WYK£ADNIKI STYLIZACJI W POTOPIE HENRYKA SIENKIEWICZA

ukrainne pod Potockim przyjd¹ na pomoc I 463; uporny %uparty’: Musia³

tedy b³agaæ prawie ze ³zami uporn¹ a œmia³¹ dziewczynê I 443; urodny

%urodziwy’: Urodna jest, assentior! — rzek³ Zag³oba II 524; zdradny %zdrad-

liwy’: drogi fa³szywe i zdradne II 13; wabny: wstydliwe i wabne zara-

zem spojrzenia II 279; wabna to by³a bestyjka I 476;

— przymiotniki dzier¿awcze, zw³aszcza pochodne od dawnych ty-

tu³ów i godnoœci, np. reputacjê waæpanow¹ psi zjedz¹ II 217; po sercu

mi waœcina fantazja II 60; kula ognista wpad³a pod kolebkê waszmoœci-

nego dzieci¹tka i zgas³a II 258; Wyszli s³udzy wojewodziñscy w szkar-

³atnych barwach I 211.

Barwê archaizacyjn¹ wnosz¹ te¿ odmienne postaci przys³ówków

z -e, np. D³ugi ich szereg sta³ w³aœnie nieruchomie I 245; ogl¹da³ szcze-

gó³owie blanki II 212; póki jeszcze wuj elektor rzekomie jeszcze z […]

Janem Kazimierzem trzyma I 499; zaczê³a na mnie surowie spogl¹daæ

I 29; oraz z -o, np. bolesno to jest widzieæ I 429; œpij smaczno, œpiê smacz-

no jak suse³ I 524; pocz¹³ pilno rozpatrywaæ grunt II 7, cicho by³o na-

oko³o i spokojnie, i s³oneczno I 220; pe³no bêdzie obcego ¿o³nierza i nie-

bezpieczno I 471; nie bêdzie bezpieczno III 351; mog¹ pójœæ zbrojno na

Kiejdany I 336.

Funkcjê archaizuj¹c¹ pe³ni¹ w Potopie przede wszystkim liczebniki

zespo³owe typu samotrzeæ, które pod koniec XIX w. by³y ju¿ wyraŸny-

mi archaizmami, np. Porwij siê samotrzeæ na tysi¹ce i nie giñ! I 317;

Przecz nie przyjecha³ samopiêt, samodziesiêæ, gdy jako dobroczyñca ra-

dosnego jeno móg³ siê spodziewaæ przyjêcia? II 224; ginêli ci¹gle ¿o³-

nierze, którzy pojedynczo, samowtór lub samotrzeæ wychylali siê z obo-

zu II 313.

Silnym sygna³em dawnoœci jêzyka s¹ odmienne formy czasowników,

zw³aszcza formacje bezprzedrostkowe zamiast struktur prefiksalnych,

np. obaczyæ %zobaczyæ’: Obacz, kto przyjecha³ I 18; ostawaæ %zostawaæ’:

Ostawaj w dobrym zdrowiu, panienko II 177; ozwaæ siê %odezwaæ siê’:

ozwa³y siê jêki rannych II 323; trêbacze anielscy ozw¹ siê na s¹d II 173;

dychaæ %oddychaæ’: dychaj¹c ciê¿ko I 66; naleŸæ: Albo sami najd¹ i wy-

pij¹, albo jednaj¹c mo¿e im ten napój podarowaæ I 504; pogl¹daæ %spo-

gl¹daæ’: ¿o³nierze pogl¹dali ze zdziwieniem II 52; poczêli pogl¹daæ na

nich ³akomie jak wilcy na owce II 156; przeciwiæ siê %sprzeciwiaæ siê’:

Nie przeciwi³em siê ze wszystkim woli ojcowskiej I 24; takiemu siê nie

przeciw! I 21; pos³uch wolnoœci siê przeciwi II 189.

Jeszcze czêstszym zjawiskiem jest odmienna prefiksacja czasowni-

ków, tj. inny zakres u¿ycia przedrostków, np.:

— na-: nagotowaæ %przygotowaæ’: ka¿ê kwity wydawaæ, których tyle

ju¿ nagotowa³em II 101; naprowadzaæ %przyprowadzaæ’: Panowie napro-

wadzaj¹, a sk¹d Bóg wie! II 11; nasiany %usiany’: nasiany diamentami

II 135;

— prze-: przeznaæ %poznaæ’: przeznali ju¿ na wskroœ ca³¹ okolicê

II 392; przebredzaæ %wybredzaæ’: nie przebredzaj¹c I 25;

background image

30

HALINA KARAŒ

— u-: u³akomiæ siê %po³akomiæ siê’: Beczkê […] zostawiæ, a to z lep-

szych i s³odszych, co by siê u³akomili na ni¹ I 503; u³atwiæ %za³atwiæ’:

Nasz Karolek, byle siê z Prusami u³atwi³, przytrze rogów Sapie¿e II 307;

uzuchwalony %rozzuchwalony’: zdobyciem dwóch stolic uzuchwalony

II 201;

— za-: zabiec %dobiec’: a¿ tu do nas wieœci zabieg³y II 164; zachwy-

ciæ %pochwyciæ’: niech z nim w przyjaŸñ wejdzie i przy zdarzonej sposob-

noœci listy zachwyci II 130; za¿ywaæ %u¿ywaæ’: cudzoziemców chêtnie do

s³u¿by za¿ywaj¹ II 188; zakrzykn¹æ %okrzykn¹æ’: On-¿e pierwszy Ra-

dziwi³³a zdrajc¹ zakrzykn¹³ II 92.

Ze szczególnym upodobaniem pisarz stosuje przedrostek po-, za-

miast prefiksów: za-, np. Któren¿e pierwszy pocz¹³? II 393; chcia³ po-

czynaæ jakow¹œ robotê II 180; poczêli siê troskaæ, czy ¿yje II 5; dla po-

czerpniêcia œwie¿ej wody II 5; s-, np. Wy, ludzie trwo¿liwych serc, wy,

w których przestrach wiarê pot³umi³ II 375; srodze pokostnieli I 77; to

ciê nie pokrzywdzê II 56; które potrwo¿y³a by³a wieœæ II 215; u-, np.

pomykaj¹c przed jezdnymi II 6; przy-, np. wra¿enie pognêbiaj¹ce zo-

sta³o II 388.

5. ARCHAIZMY S£OWNIKOWE

Najwiêcej archaizmów zawiera jednak s³ownictwo. S¹ to zarówno

archaizmy wyrazowe, jak i znaczeniowe oraz frazeologiczne, a zatem

wyrazy bêd¹ce nazwami przedmiotów, zjawisk i pojêæ z przesz³oœci hi-

storycznej oraz wyrazy bêd¹ce diachronicznymi synonimami s³ów wspó³-

czesnych.

Funkcjê archaizuj¹c¹ maj¹ przede wszystkim wyrazy i zwroty grzecz-

noœciowe typu waæpani, waæpan, waæpanna, waszmoœæ, waœæ, moœci

panie, moœci panowie, wasza ksi¹¿êca moœæ, wasza wysokoœæ, jejmoœæ

pani. Skumulowane w dialogu, nadaj¹ jêzykowi bohaterów powieœci

piêtno autentycznoœci. Równie wyrazistymi wyk³adnikami archaizacji

leksykalnej s¹ tzw. archaizmy rzeczowe, tj. nazwy realiów charaktery-

stycznych dla dawnych epok, np. nazwy dawnych dzia³: bombarda,

kolubryna, kartaun, i inne wyrazy dotycz¹ce wojny, np. balista %machi-

na oblê¿nicza’, faskula %pocisk, kula’, kortyna %czêœæ obwarowania’; czy

nazwy strojów: ferezja, kontusz, kolet, ¿upan; urzêdów i godnoœci, por.

³owczanka, podkomorzy, regimentarz, miecznik, chor¹¿y.

5.1. Archaizmy wyrazowe

Archaizmy wyrazowe, czyli wyrazy, które wysz³y z u¿ycia, i zosta³y

zast¹pione innymi s³owami albo ca³kowicie zapomniane, a na ich miej-

sce nie wesz³y ¿adne wyrazy, tzn. musimy je wyjaœniaæ opisowo, mog¹

mieæ ró¿n¹ genezê: rodzim¹ i obc¹.

background image

31

ARCHAIZMY JAKO WYK£ADNIKI STYLIZACJI W POTOPIE HENRYKA SIENKIEWICZA

Wœród archaizmów wyrazowych pochodzenia obcego najwiêksz¹

grupê tworz¹ latynizmy

16

, np. dyfidencja %brak zaufania, podejrzenia’:

Szwedów... w pieñ wyciêli, g³osz¹c, ¿e to z naszego rozkazu czyni¹, z cze-

go wielkie powsta³y miêdzy nami a Pontusem dyfidencje I 402-403; eg-

zakcja %przymusowe œci¹ganie podatków’: Waæpanowie (mówili ¿o³nie-

rzom) jesteœcie wolentarzami i egzakcyj nie mo¿ecie czyniæ I 79; emulacja

%wspó³zawodnictwo, rywalizacja’: Pan podskarbi Gosiewski zawsze z na-

szym ksiêciem w emulacji, a jak hetmani niezgodni, to i sprawy ³adem

nie id¹ I 157; fawor %³aska, wzglêdy’: Nikt teraz nie jest w takich fawo-

rach u ksiêcia, jak Kmicic I 252; infestowaæ %napadaæ, zagra¿aæ, niepo-

koiæ’: wszêdzie pe³no grasantów i ³otrzykowie a rebelizanci wszystkie

drogi infestuj¹ III 334; hiberny %le¿e zimowe’: Do Poniewie¿a na hiberny

szed³ I 26; inkursja 1. %wtargniêcie, najazd, napad’: nie tylko ¿em za-

garniêt¹ przez inkursjê nieprzyjacielsk¹ fortunê restaurowa³, alem jej

i przysporzy³ II 492-493; 2. %powstanie, rebelia’: ca³¹ niezmiern¹ fortu-

nê w czasie inkursji kozackiej by³ utraci³ II 597; instygowaæ %namawiaæ,

pod¿egaæ do czego’: Niech¿e król jegomoœæ ka¿e w takim razie skórê

z Wrzeszczowicza œci¹gn¹æ, [...], bo to on instygowa³ owo oblê¿enie II 261;

konfesata %badanie, œledztwo’: Pan Sapieha odj¹³ ich Tatarom, jeœæ daæ

kaza³ i konfesaty bez przypiekania prowadziæ II 644; konsystencja %miej-

sce d³u¿szego postoju wojska, le¿e wojskowe’: Wojska jego królewskiej

moœci nie maj¹ prawa do konsystencji w dobrach szlacheckich I 214;

kontempt %wzgarda, hañba’: Inaczej pomyœla³bym, ¿e mnie ma za chu-

dopacho³ka i kontempt chce mi okazaæ III 31; moderacja %umiarkowa-

nie, powœci¹gliwoœæ’: Nie wierz, pani, ksiêciu, nie ufaj jego dobrodziej-

stwom, nie ubezpieczaj siê jego moderacj¹, czuwaj, strze¿ siê III 250;

obediencja %pos³uszeñstwo’: Zali to myœlisz, ¿e ¿o³nierzom jak my ³atwo

przysz³o wypowiedzieæ obediencjê zwierzchnoœci I 364; oponowaæ siê

%walczyæ przeciw komu, opieraæ siê czemu’: przetom tu jest, moœci pano-

wie, aby razem z wami oponowaæ siê «hostibus» w imiê tej matki, która

nas wszystkich wykarmi³a I 268; pacjencja %cierpliwoœæ, wytrzyma³oœæ’:

Polak pacjencjê wrodzon¹ maj¹c si³a zniesie III 77; potencja %si³y zbroj-

ne, potê¿ne wojsko’: Tak jak on Chowañskiego podchodzi³, ¿e w kilka-

set ludzi do utrapienia ca³¹ potencjê nieprzyjacielsk¹ przywiód³ II 559;

rapt %porwanie panny, uwiêzienie’: Waœæ sobie najwiêcej zaszkodzi³eœ

tym spaleniem Wo³montowicz i ostatnim raptem I 163; rebelizant %po-

wstaniec, buntownik’: Po drodze ma rozkaz rebelizantów, a zw³aszcza

ch³opstwo wycinaæ III 292; roborowaæ %potwierdzaæ urzêdowo’: zaraz ow¹

konfederacjê roborowaæ bêdziemy II 507; szerpentyna %krzywa szabla

polska u¿ywana w XVI-XVIII w.’: Na to pan Domaszewski uderzy³ siê

po szerpentynie II 509; tentowaæ %staraæ siê, próbowaæ, usi³owaæ’: Dam

mu kawalerski parol, ¿e nie bêdê ucieczki tentowa³ I 359; wiktoria %zwy-

16

Wiêcej o latynizmach w Potopie zob. H. Karaœ, Latynizmy wyrazowe...,

op.cit.

background image

32

HALINA KARAŒ

ciêstwo’: Po wszystkich niemieckich i duñskich krainach znamienite wik-

torie odnosi³y III 186; wiwenda %prowiant, zapasy ¿ywnoœci’: Ludu i sza-

bel nie zabraknie, jeno wiwendy nie doœæ, a bez zapasów ¿adne wojsko

w œwiecie w polu nie wytrzyma II 101; wokacja %powo³anie’: Do klaszto-

ru widocznie nie ma wokacji, bo ju¿ by posz³a I 140.

Wiêkszoœæ latynizmów pojawia siê przede wszystkim w dialogach

i charakteryzuje jêzyk bohaterów — szlachty, magnaterii, króla, du-

chowieñstwa. Najwiêksz¹ frekwencjê maj¹ nastêpuj¹ce latynizmy: afekt

(55), wiktoria (46), kolubryna (37), wolentarz (28), komput (15), imagino-

waæ (sobie) (15), banit (14), grasant (14), konfuzja (13), konfidencja (12),

fawor (11), imaginacja (11), suponowaæ (11), tentowaæ (11).

Du¿a liczba latynizmów leksykalnych (130) jest nawi¹zaniem do

jêzyka baroku, którego cech¹ charakterystyczn¹ by³ znaczny udzia³

zapo¿yczeñ ³aciñskich w s³ownictwie, np. z porównania latynizmów

u¿ytych w Potopie i w Pamiêtnikach Paska wynika, ¿e znaczna ich czêœæ

pochodzi w³aœnie z tego Ÿród³a (53 wyrazy). Wystêpuj¹ one g³ównie

w dialogu i s¹ oznak¹ wykszta³cenia oraz przynale¿noœci stanowej bo-

haterów. Wraz z makaronizmami, tj. ³aciñskimi wstawkami w tekœcie

polskim, daj¹ obraz bilingwizmu polsko-³aciñskiego, typowego dla so-

cjolektu szlacheckiego XVII w.

17

, por. „Z góryœmy przy tym uradzili —

doda³ pan S³u¿ewski — ¿e to nie ma byæ sejm, jeno pluralitas ma sta-

nowiæ, wiêc niczyje veto ni mog³o sprawy popsowaæ. Wszyscyœmy te¿

powiadali, ¿e trzeba z onym liberum veto skoñczyæ, bo to jednemu wola,

a wielu niewola” II 507-508. A oto przyk³ad umiejêtnego makaronizo-

wania w tekœcie królewskiego uniwersa³u, por. „Nawet infames wszy-

scy (mówi³ uniwersa³), banniti i proscripti iœæ na tê wojnê powinni. […]

Gdy¿ jako wszyscy, ni¿szego i wy¿szego urodzenia, szlacht¹ bêd¹c, ad

omnes prerogativas urzêdów, dostojeñstw i dobrodziejstw ojczystych

jesteœmy capaces, tak i w tym aequales sobie bêdziemy, ¿e na obronê

tych ojczystych swobód beneficiorum zarówno osobami swymi pójdzie-

my...” II 505-506.

Archaicznych zapo¿yczeñ leksykalnych z innych jêzyków jest du¿o

mniej. Wymieniæ tu mo¿na orientalizmy, czyli wyrazy pochodzenia tu-

recko-tatarskiego, np. ferezja %dawny wierzchni ubiór mêski’: Jechali

dumnie, w piêknych postawach ¿o³nierskich, w zdobycznych aksamit-

nych ferezjach I 69; lafa %¿o³d’: podwoiwszy lafê za³odze, odebra³ od

niej przysiêgê, ¿e do ostatniej krwi bêdzie klasztoru broni³a II 289; pa-

juk %pokojowiec na dworach magnackich, ubrany po turecku’: kareta

otoczona hajdukami, pajukami lub wojskiem w strojach polskich II 168;

roztruchanik %wielki puchar biesiadny’: trzymaj¹c w obu rêkach roztru-

17

Na temat socjolektu szlacheckiego XVII w. zob. artyku³ W.R. Rzepki,

B. Walczaka, Socjolekt szlachecki XVII w., [w:] Barok w polskiej kulturze, lite-

raturze i jêzyku, pod red. M. Stêpnia, S. Urbañczyka, Warszawa – Kraków

1992, s. 179-188.

background image

33

ARCHAIZMY JAKO WYK£ADNIKI STYLIZACJI W POTOPIE HENRYKA SIENKIEWICZA

chanik, uszniak dêbniakiem nape³niony I 34; sepet %kufer, skrzynia’: a co

sepetów, puzder, zegarów I 114; Tu wydoby³ kieskê z sepetu i rzuci³ im

j¹ na ziemiê. — Ot, wasza lafa! II 220; oraz ukrainizmy, np. buñczuk:

tureckie zdobyczne buñczuki I 15; buzdygan %krótka laska zakoñczona

ozdobn¹ ga³k¹, u¿ywana jako oznaka godnoœci oficerskiej’: z poz³oci-

stym buzdyganem w rêku III 27; sajdak: blady blask j¹³ wydobywaæ

z cienia w¹sate, groŸne twarze, he³my, ko³paki, […], to³uby, sajdaki

III 384; siromacha: Nagnali nas jak siromachów w sieci II 16; w³adyka:

Dziœ w³adyka w grobie, krainê barbarzyñcy posiedli III 19.

Nastêpn¹ grupê archaizmów tworz¹ przestarza³e germanizmy. Z jê-

zyka niemieckiego pochodz¹ m.in. cekhauz %zbrojownia’: W cekhauzie,

dok¹d przyszed³ siê przebraæ, zasta³ pana Wo³odyjowskiego I 276; fryszt

%rozejm, zw³oka, czas wolny’: czy te¿ fryszt nam i sobie jeszcze dadz¹?

II 264; faskula %pocisk, kula tej wielkoœci, co przekrój lufy dzia³a’: lecia³y

po staremu na dach koœcielny ciê¿kie faskule i bomby II 383; gemajn %¿o³-

nierz’: Jeœlim siê o jednego gemajna albo jednego konia omyli³, gotowem

ca³¹ fortunê za omy³kê zap³aciæ III 28; gruba %piec o du¿ych rozmiarach’:

Sikorki siedz¹ wedle gruby I 71; konterfekt %portret, podobizna’: konter-

fekt pokaza³ I 19; ordynek %szereg, rz¹d’: g³osowali tak jak ich pan Bille-

wicz nauczy³, w przekonaniu, ¿e on tego chce, co i pan Hlebowicz, ten

znów z Radziwi³³em idzie w ordynku I 7; pludry %przezwisko u¿ywane

w stosunku do Szwedów, Niemców’: pobijemy tych pludrów, poñczoszni-

ków, rybojadów i innych wszarzy II 99; szo³dra %przezwisko u¿ywane

w stosunku do Szwedów’: Bez ¯yda siê z takim szo³dr¹ nie rozmówisz

I 374; wañczosy %drewno obrobione z trzech stron’: ja po niemiecku ga-

dam, jakobym klepk¹ i wañczosami w Gdañsku handlowa³ II 328.

Trafiaj¹ siê te¿ na kartach Potopu nieznane dziœ italianizmy

18

. Z jê-

zyka w³oskiego pochodz¹ np. takie wyrazy, jak: dyzgust %niechêæ’: masz

szczery ku Szwedom dyzgust II 59; furdyment %blacha na rêkojeœci pa³a-

sza lub szpady ochraniaj¹ca d³oñ’: rapiery ³ama³y siê o furdymenty sza-

bel III 95 (prawdop. zniekszta³cone od w³. guardamano dos³. %obrona rêki’);

gorg %wokalna technika wykonawcza’: Co do œpiewania muszê przyznaæ,

¿em i w Warszawie tak wybornych gorgów nie s³ysza³ I 113; intrata %do-

chód’: intraty z niezmierzonych jego dóbr, […], przesta³y w istocie wp³y-

waæ I 462; kawalkator %uje¿d¿acz koni’: Zend, kawalkator […], konie

Kmicicowi uje¿d¿a³, za co lafê pobiera³ I 34; kortyna %œciana wa³u miêdzy

naro¿nikami stanowi¹ca czêœæ obwarowania’: b³ogi jego g³os rozlega³ siê

przy dzia³ach, na kortynach, ko³o bram II 258; statysta %polityk, dyplo-

mata’: wygl¹da³ wiêcej na statystê ni¿ na wojownika II 118.

Wœród archaicznych dziœ galicyzmów mo¿na wymieniæ nastêpuj¹ce

przyk³ady: bandolet %dawna krótka broñ palna’: niejeden za trzech wsze-

lakiego dŸwiga³ orê¿a pocz¹wszy od kopij, rusznic, bandoletów, szabel,

18

Wiêcej o po¿yczkach w³oskich zob. H. Karaœ, Archaiczne italianizmy...,

op.cit.

background image

34

HALINA KARAŒ

koncerzy I 178, I 31; bombarda %rodzaj dawnego dzia³a artyleryjskiego’:

Patrzcie jeno, nie tak straszny ów nieprzyjaciel i bombardy jego, jak

mówiono II 254; estyma %szacunek, powa¿anie’: Mam ja do odzyskania

nie tylko jej personê, ale jej estymê i afekt III 110; garda %blacha na rê-

kojeœci szabli os³aniaj¹ca d³oñ’: do tego rapierek w stalowej pochwie,

przedni, z gard¹ z³otem przerabian¹ I 145; kompanion: godniejszych

kompanionów do Lubiczam w goœcinê zaprosi³ I 26; ordynans 1) %s³u¿-

ba’: ja ju¿ u Najœwiêtszej Panny na ordynansie, w jej obronie siê tym

nieprzyjacio³om oponujê, którym ku swojemu umartwieniu s³u¿y³em daw-

niej II 280; 2) %rozkaz’: Soroka da³ ordynans, by stra¿uj¹cy... II 14.

Silnymi znakami archaizacji s¹ tak¿e wyrazy rodzime, np. bia³og³o-

wa: jeno starcy z bia³og³owami zasiadali I 13; dzier¿yæ: które dzier¿y³

pod owe czasy I 5; kierz: krzami pokryte, [...] ukryci w krzach III 392;

komunik: s³awnego mieli komunika, a gdzie s¹? II 189; ³acnie: ³acniej

zdarzyæ siê mo¿e I 10; podwika: jedna jest dla ciebie podwika jakoby

stworzona II 525; szczuka %szczupak’: Lepiej dla okoniów nigdy siê g³o-

w¹ do szczuki nie zwracaæ, bo snadnie po³kn¹æ mo¿e I 380; Sameœ rzek³,

¿e my okonie, a on szczuka I 404; szerepetka %cz³owiek z gminu, bie-

dak’: Dalibóg, ¿e takim szerepetkom nic do Kmiciców ani do Billewiczów,

jak piskorzom nic do szczuk I 27; wpodle: Trzy cia³a ¿o³nierskie le¿a³y

wpodle, u³o¿one równo obok siebie II 370.

5.2. Archaizmy semantyczne

Archaizmy znaczeniowe, czyli wyrazy u¿yte w dawnym znaczeniu,

ukazuj¹ce zmiany znaczeniowe, jakie siê dokona³y w ci¹gu wieków

w polszczyŸnie, zarówno w wyrazach rodzimych, jak i zapo¿yczonych,

nale¿¹ do najbardziej wyrazistych wskaŸników archaizacji w powieœci.

Przyk³adowo — wyraz substancja oznacza³ kiedyœ %mienie, fortunê,

maj¹tek’ i w tym znaczeniu jest u¿ywany przez Sienkiewicza: ¿eœ wasz-

moœæ nie waha³ siê substancji zostawiæ, na której nieprzyjaciel mœciæ siê

nie omieszka II 60; A jeœliby substancjê swoj¹ rodzinn¹ utraci³... I 10.

Takie znaczenie (obok filozoficznego %istota rzeczy’) jest poœwiadczone

u Lindego, który cytuje autorów staropolskich, np. Skargê, oraz przez

póŸniejsze s³owniki. W S³owniku jêzyka polskiego pod redakcj¹ W. Do-

roszewskiego okreœlono je ju¿ jako dawne, popieraj¹c to przyk³adami

m.in. z Potopu Sienkiewicza. Zgodnie ze znaczeniem s³ów ³aciñskich

u¿ywa te¿ Sienkiewicz takich wyrazów, jak: kondycja: postawi³ mi kon-

dycjê, na któr¹ zgodziæ siê nie mog³em III 21 (³c. conditio = umowa,

warunek); konfident %powiernik, zaufany, przyjaciel’: Takie teraz czasy,

¿e lepiej o tym nie mówiæ, chyba ¿e z konfidentami II 57 (to znaczenie

wyrazu poœwiadczono w dawnych s³ownikach, por. L, SWil, SW, SJPD

przest., ³c. confidens, -ntis); korupcja %³apówka’: Pytajcie siê go, jakie ko-

rupcje wzi¹³ od Szweda? I 303; On to pierwszy nazwa³ mnie zdrajc¹, on

o wziêcie korupcji pos¹dzi³ I 339 (SW ocenia to znaczenie ju¿ jako sta-

ropolskie, SJPD — przestarza³e, ³c. corruptio); obserwowaæ %przestrze-

background image

35

ARCHAIZMY JAKO WYK£ADNIKI STYLIZACJI W POTOPIE HENRYKA SIENKIEWICZA

gaæ, zachowywaæ’: tak politykê nawet z hultajstwem obserwowali I 474;

wolnoœci obserwuj¹, w wierze przeszkody nie czyni¹ I 255; polityczny

%dobrze wychowany, uk³adny’ (20 razy przymiotnik i przys³ówek w tym

znaczeniu na 22 przyk³ady, np. Polityczny z waszmoœci pana oficer! —

rzek³ pan Zag³oba III 123); termin lm. %opresja, bieda, niebezpieczeñ-

stwo’: Terminy, w które popad³, by³y istotnie ciê¿kie II 40 (³c. terminus

%granica, kres’). Zmianom znaczeñ ulega³y równie¿ zapo¿yczenia z in-

nych jêzyków, z francuskiego, np. partyzant %stronnik’: nie jestem otwar-

tym szwedzkim partyzantem I 499; w³oskiego, np. impreza %zamiar, pro-

jektowana akcja; wyprawa wojenna’: — Na stu jeden chyba powróci

z takiej imprezy — odrzek³ pan Piotr I 329; czy niemieckiego, np. trakto-

waæ %czêstowaæ’: winem chcia³ traktowaæ I 169.

Wiele jest równie¿ w powieœci przyk³adów ilustruj¹cych dawne zna-

czenia wyrazów rodzimych, np. æma %ciemnoœæ’: tu æma taka, ¿e palców

u w³asnej rêki nie dojrzysz II 321; potrzeba %bitwa’: Po beresteckiej po-

trzebie za g³owê miê œcisn¹³ I 114; Trzeba by³o o tym przed szk³owsk¹

potrzeb¹ pomyœleæ I 107; rzeŸba %rzeŸ’: pancerni ¿o³nierze nie pozwolili

siê rozerwaæ i zaczê³a siê rzeŸba straszliwa III 396. Ich czêstotliwoœæ

jest na ogó³ doœæ du¿a. Frekwencjê wybranych rodzimych archaizmów

znaczeniowych przedstawia poni¿sza tabela.

5.3. Archaizmy frazeologiczne

Niema³¹ rolê w archaizacji jêzyka powieœci odgrywaj¹ równie¿ ar-

chaizmy frazeologiczne. Sw¹ tematyk¹ nawi¹zuj¹ g³ównie do ¿ycia ry-

cersko-¿o³nierskiego, szlacheckiego, np. pole zale¿eæ: bom te¿ wœród tych

wszystkich uk³adów i zabaw znacznie pole zale¿a³ III 294; dawaæ pole:

Wyraz

W znacz.

dawnym

W znacz.

wspó³cz.

£¹czna liczba

przyk³adów

Przyk³ady

si³a %du¿o, wiele’

121 38

159

si³a dobrego mo¿e zrobiæ rzek³

pan Wo³odyjowski II 109

okrutnie

%bardzo’

111 10

121

Dalibóg, okrutnieœ mi do serca

przypad³a I 30; okrutnie by³ rad
I 148

dziewka

%neutr.:

dziewczyna’

80 0

80

Dziewka testamentem mi przyna-

le¿y I 128

dowcip

%rozum’

30 1

31

— Bo i najlichsze stworzenie ma

ten dowcip, ¿e nieprzyjaciela od

swojego odró¿ni II 354; — W tym

koniu cz³owieczy dowcip... I 518

grzeczny

%dobry,

wyborny’

29 1

30

Mam krzemieñ grzeczny, hubkê

such¹ II 330

g³adki %urodziwy’

19 4

23

g³adka, gadzina, bo g³adka, ale

g³adkich nie brak na œwiecie I 24;

Tak g³adk¹ pannê ustawicznie

bêd¹ rozmaici kawalerowie turbo-
wali
I 140

background image

36

HALINA KARAŒ

Dziœ ju¿eœ niegodzien, aby ci uczciwy cz³owiek pole dawa³ I 422; iœæ

komunikiem: Co krok roniliœmy wozy i dzia³a, tak ¿e w koñcu komuni-

kiem iœæ przysz³o III 322; iœæ w paragon %wspó³zawodniczyæ, konkuro-

waæ’: ju¿ co do fortelów, nikt nie mo¿e iœæ z nim w paragon I 366; na

gardle karaæ: s¹ rozkazy wydane, aby Oleñkê na gardle w Taurogach

karano III 405; gard³a daæ: Musisz tu gard³o daæ! I 126; Wo³odyjowski

i tamci trzej musz¹ daæ gard³a! I 338; do gard³a przy kim staæ: Jako wy

przy mnie, tak i ja do gard³a staæ przy was przyrzekam, a czyli wiktoriê,

czyli zgubê fata nam niezbadane przynios¹, sama œmieræ nas nie roz³¹-

czy, bo i po œmierci s³aw¹ siê dzieliæ bêdziem! II 96; na³o¿yæ g³owê: Choæ-

by te¿ i przysz³o na³o¿yæ g³owê, […], powiedzcie sami: mo¿na-li komu

chwalebniejszej œmierci ¿yczyæ II 329; oraz religijnego, np. osi¹gn¹æ

palmê: A ty, mój synu, czyli szczêœliwie powrócisz, czyli palmê osi¹gniesz,

s³awê, szczêœcie najwy¿sze, zbawienie osi¹gniesz II 329. Obok frazeo-

logizmów o zabarwieniu podnios³ym w powieœci wystêpuje wiele zwi¹z-

ków potocznych, które cechuj¹ przede wszystkim jêzyk Zag³oby (np.

Trzecie pismo wyœle siê do Chowañskiego, by sobie szed³ do paralusa

II 105) czy starego Kiemlicza (np. klimkiem rzucaæ %k³amaæ’: £¿ecie szel-

my, klimkiem rzucacie! Starego ojca krzywdziæ? II 355).

Mistrzostwo Sienkiewicza jako archaizatora polega na doskona³ym

po³¹czeniu wszystkich œrodków archaizacyjnych do wytworzenia wra-

¿enia autentycznoœci jêzyka powieœci, na indywidualizacji jêzyka bo-

haterów, uchwyceniu typowych cech jêzyka baroku, zw³aszcza maka-

ronizowania, latynizmów i innych zapo¿yczeñ, okresów retorycznych.

W artykule zosta³y jedynie zasygnalizowane najwa¿niejsze proble-

my badawcze i zaprezentowane najbardziej charakterystyczne wyk³ad-

niki archaizacji tekstu. Pojawiaj¹ siê one w wiêkszym nasileniu w dia-

logu, w mniejszym — w narracji, gdzie ich rozk³ad jest nierównomierny.

Pewne partie narracyjne s¹ silniej nasycone archaizmami, inne — mniej.

Potwierdza to ocenê badaczy Trylogii, ¿e jej fabule towarzysz¹ dwa typy

komentarza; jeden, prezentuj¹cy XIX-wieczny punkt widzenia, i drugi

— sposobem wartoœciowania i konstrukcj¹ jêzykow¹ zbli¿ony do nar-

racji pamiêtnikarskiej, do pojêæ i jêzyka XVII w.

19

Archaizmy pe³ni¹

ró¿norodne funkcje, m.in. s³u¿¹ poetyzacji tekstu, podkreœleniu dra-

matyzmu opisywanych zdarzeñ, wywo³aniu nastroju patosu. Nadrzêd-

n¹ jednak funkcj¹ wszystkich archaizmów jest stworzenie wra¿enia

autentycznoœci jêzyka, ukazanie ludzi, zdarzeñ i epoki dawno minio-

nej. Warto przywo³aæ tu opiniê S. ¯eromskiego o Trylogii Sienkiewicza:

„Otworzy³ przed nami ów skarbiec XVII wieku i da³ literaturze polskiej

arcydzie³o stylu”

20

.

19

Zob. T. Bujnicki, Struktura artystyczna..., op.cit., s. 332.

20

Zob. S. ¯eromski, Sienkiewicz jako artysta, [w:] „Trylogia” Henryka Sien-

kiewicza. Studia, szkice, polemiki, wybór i oprac. T. Jode³ka-Burzecki, War-

szawa 1962, s. 322.

background image

37

ARCHAIZMY JAKO WYK£ADNIKI STYLIZACJI W POTOPIE HENRYKA SIENKIEWICZA

Wykaz skrótów

Kn

— G. Knapiusz, Thesaurus polono-latino-graecus, Kraków 1642.

L

— S.B. Linde, S³ownik jêzyka polskiego, t. I-VI, wyd. II popr. i uzup.,

Lwów 1854-1860.

SJPD — S³ownik jêzyka polskiego, red. W. Doroszewski, t. I-XI, Warszawa

1958-1969.

SJPSz — S³ownik jêzyka polskiego, red. M. Szymczak, t. I-III, wyd. VIII, PWN,

Warszawa 1996-1998.

SPas — S³ownik jêzyka Jana Chryzostoma Paska, red. H. Koneczna i W. Do-

roszewski, t. I-II, Warszawa 1965-1974.

SPXVI — S³ownik polszczyzny XVI wieku, red. M.R. Mayenowa, t. I–XXIX,

Warszawa 1966-2001.

SW

— J. Kar³owicz, A. Kryñski, W. NiedŸwiedzki, S³ownik jêzyka polskie-

go, t. I-VIII, Warszawa 1900-1927.

SWil — S³ownik jêzyka polskiego, wyd. staraniem M. Orgelbranda, t. I-II,

Wilno 1861.

Archaisms as Manifestations of Styling in Potop

by Henryk Sienkiewicz

Summary

The article describes types of archaisms applied in Potop to achieve sty-

ling effects, i.e. manifestations of archaic styling (styling archaisms). Only real

archaisms have been considered here, which are typical of the 17

th

century

language, as this is the époque depicted in the novel. The paper only indica-

tes the most crucial research issues and presents the most characteristic

manifestations of textual archaic styling, namely archaisms of word forma-

tion, lexical-phrasal and syntactic ones. Inflectional archaisms are less im-

portant in the novel and phonetic ones have minimal value.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
D19190166 Dekret o wprowadzeniu języka polskiego jako wykładowego w 2 gim gimnazjum we Lwowie
Biblia jako przedmiot stylizacji aluzji i parafraz, MATURA, MATURA POLSKI
D19190166 Dekret o wprowadzeniu języka polskiego jako wykładowego w 2 gim gimnazjum we Lwowie
BIESY FIODORA DOSTOJEWSKIEGO JAKO WYKŁAD REFLEKSJI FILOZOFICZNEJ
D19190166 Dekret o wprowadzeniu języka polskiego jako wykładowego w 2 gim gimnazjum we Lwowie
Psalmodia polska Wespazjana Kochowskiego jako wykład ideologii sarmackiej
Wykład 3 Usługa jako produkt
Wsparcie jako element procesu pielęgnowania wykład ppt
Wykład 6 Rodzina jako grupa społeczna
Wykład XI Rodzina jako naturalne środowisko wychowawcze
WYKŁAD1I2Rachunkowość jako system ewidencji gospodarczej (1)
Syllabus -Negocjacje jako sposób, Prywatne, psychologia wsfiz, semestr II, Negocjacje wykłady
Unia Europejska jako aktor stosunkow miedzynarodowych wyklad ZIEBY
S2 Negocjacje jako sposób porozumiewania się w życiu społecznym Jerzy Gieorgica wykład 8, Prywatne,
S2 Negocjacje jako sposób porozumiewania się w życiu społecznym Jerzy Gieorgica wykład 6, Prywatne,
Wykład 1 Metody?dań stosowane w psychologii; wywiad i obserwacja jako metody poznania pacjentax
Psychologia ogólna - Historia psychologii - wykład 4 - Psychologia jako nauka o świadomości, Wykład

więcej podobnych podstron