Anna Kiersztyn
Socjologia prawa
Wykład 10, 12.05.11
Temat wykładu: Prawo w działaniu: socjologia zawodów prawniczych
A. Pojęcie „professions”
Zróżnicowane koncepcje “zawodów zaufania publicznego” (professions):
●
Z jednej strony
Parsons: idea wolnych zawodów, w których kluczową rolę odgrywa system
norm i wartości. Mają autonomię i przywileje, ale i większe zobowiązania względem
społeczeństwa.
●
Hughes: specyficzna grupa zawodowa, posiadająca 'licencję' na wykonywanie pewnej
działalności dla uzyskania dochodu. Specyfika polega na dążeniu do ustalenia warunków, na
jakich ta działalność ma być prowadzona. Definiowanie przez wskazanie na cechy
charakterystyczne: obecność korporacji zawodowych, zasad etycznych, idea służby
publicznej, specjalne przygotowanie do zawodu, certyfikaty uprawniające do wykonywania
zawodu (problem: brak teorii odnoszącej się do związków między tymi cechami)
●
Z drugiej strony autorzy, którzy opisują profesje jako monopolizujące rynki na swoje usługi
– nie w imię interesu publicznego, lecz dla maksymalizacji zysku.
●
Podejście interakcjonistyczne: profesją jest to, co ludzie za takową uważają. Przedmiot
analizy: to, w jaki sposób grupa zawodowa buduje swój społeczny wizerunek 'profesji' –
zwraca się uwagę na zawodowe ideologie grupy, uzasadniające jej uprzywilejowaną pozycję
w społeczeństwie.
Hipotezy dotyczące profesji prawniczej:
1. Jej przedstawiciele posiadają specjalistyczną wiedzę
2. Tworzą swoistą wspólnotę, o wspólnych wartościach i interesach
3. Są zorientowani na służbę, a nie na zysk
B. Wgląd w empirię
Ad.1. Tworzy się wizerunek prawników jako grupy posiadającej specyficzną wiedzę, niedostępną
dla 'zwykłych śmiertelników' (element ideologii zawodowej, legitymizującej daleko posuniętą
autonomię prawników), jednak jak pokazują badania, w pratyce wykonywanie wielu zawodów
prawniczych ma charakter rutynowy, ważniejsze jest doświadczenie i wiedza niekoniecznie
związana z samym prawem.
Ad.2. Badania wskazują na cechy wspólne: pochodzenie społeczne, tradycjonalizm, nacisk na
stabilizację prawa – jednak zarazem prawnicy nie stanowią homogenicznej grupy, lecz dzielą się na
zbiorowości posiadające odmienne interesy, niekiedy występują między nimi animozje. Ważne
zarówno różnice między przedstawicielami różnych zawodów prawniczych (inne korporacje,
kodeksy itd.), jak i różnice między przedstawicielami tego samego zawodu prawniczego w
zależności od tego, gdzie pracują, jakiego typu sprawami się zajmują. Rozwarstwienie sprawia, że
kontrola sprawowana przez grupę zawodową staje się raczej iluzoryczna – poziom identyfikacji z
grupą jest niższy. Istnieje w prawdzie poczucie przynależności do profesji (rozumianej
abstrakcyjnie), jednak praktyce wśród elit prawniczych dominuje lojalność wobec klienta, nie
profesji, zaś u tych 'na dole' występuje silna pokusa naruszenia etyki prawniczej (przykład: Badania
J. Carlina z 1962). Ważne natomiast z punktu widzenia interesów grupy zawodowej:
przedstawianie jej jako jedności – grupowa ideologia dająca status, władzę i przywileje.
Ad.3. Przestawiciele zawodów prawniczych często mówią o poczuciu misji – stanie na straży
prawa, podtrzymywanie porządku prawnego. To ważny element publicznego wizerunku prawniczej
profesji (generalnie: zawodów zaufania publicznego), znajduje wyraz w różnego rodzaju kodeksach
etycznych.
W praktyce napięcie – z jednej strony dążenie do zarobków, z drugiej podtrzymanie wizerunku,
które jest kosztowne (np. zakaz reklamy). Sytuacje moralnie dwuznaczne – z jednej strony –
lojalność wobec klienta, z drugiej – interes społeczny. W praktyce wielu prawników – jak wykazały
badania w USA i Polsce (m.in. Badania studentów i absolwentów prawa pod kierunkiem E. Łojko z
1997 i 2007 , badania A. Turskiej wśród sędziów w 2002-03) – ma do zasad etycznych oraz prób
ich kodyfikacji ambiwalentny stosunek (np – m.in.: niski odsetek studentów deklarujących postawy
legalistyczne – zwłaszcza w 1997, niemal 40% studentów akceptujących łapówki w 1997, bardzo
krytyczne oceny przedstawicieli zawodu adwokata wśród studentów w 2007, niechęć do
kodyfikacji zasad etycznych wśród sędziów...)
Tworzenie wizerunku prawników jako 'profesji' (w rozumieniu Parsonsa) jest ważne z punktu
widzenia interesów przedstawicieli tej grupy, legitymizujące ich autonomię i prestiż. Mimo
wszystko, żeby ten interes mógł być realizowany, musi istnieć pewna doza kontroli, przynajmniej
tam, gdzie dochodzi do najbardziej ewidentnych nadużyć.