114
Anita Karolina MACHAJ
Edyta
ŁOPACKA - SĘCZYK
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu
PSYCHOLOGICZNE I SPO
ŁECZNE WYZNACZNIKI POSTRZEGANIA
I U
ŻYWANIA WŁASNEGO CIAŁA
Spo
łeczny wymiar płci i cielesności
Definicja „p
łci” w wymiarze ogólnym mówi, że „płeć” jest zespołem cech orga-
nizmu, które warunkuj
ą jego zdolność do wytwarzania komórek rozrodczych,
a tak
że umożliwiają zapłodnienie oraz wychowanie potomstwa.
1
Opis ten jest nie-
pe
łny ze względu na wielość punktów widzenia, z których można analizować płeć.
Poj
ęcie „płci” wyraża pełniej lista jej dziesięciu manifestacji (ibidem):
- P
łeć chromosomalna (genotypowa) – jest wyznaczana w momencie za-
p
łodnienia przez dwa chromosomy płciowe XY u mężczyzn i XX u kobiet.
- P
łeć gonadalna – jest określana przez gruczoły płciowe kształtujące się
w siódmym tygodniu
życia płodowego: jądra u mężczyzn i jajniki u kobiet.
- P
łeć hormonalna – wyznaczana jest przez czynność wewnątrzwydzielniczą
j
ąder lub jajników, które wytwarzają hormony płciowe: androgeny i estro-
geny, lecz w ró
żnych proporcjach.
- P
łeć wewnętrznych narządów płciowych (gonadoforyczna) – określana jest
przez zró
żnicowanie dróg rozrodczych, które rozwijają się z przewodów
gonadalnych: przewody Wolffa u m
ężczyzn i Müllera – u kobiet.
- P
łeć zewnętrznych narządów płciowych – określana przez obecność sro-
mu u kobiet i moszny oraz pr
ącia u mężczyzn.
- P
łeć fenotypowa – jest wyznaczana na podstawie wyglądu zewnętrznego
doros
łego człowieka, czyli na podstawie drugo – i trzeciorzędowych cech
p
łciowych.
- P
łeć metaboliczna – jest wyznaczana przez rodzaj aparatu enzymatyczne-
go.
- P
łeć socjalna (metrykalna, prawna) – jest ustalana zaraz po urodzeniu na
podstawie budowy zewn
ętrznych narządów płciowych.
- P
łeć mózgowa – płciowe zróżnicowanie mózgu.
- P
łeć psychiczna – jest określana przez subiektywne poczucie przynależ-
no
ści do danej płci i identyfikowanie się z nią.
Definicje p
łci wskazują na jej biologiczne podłoże, zauważono więc potrzebę
wprowadzenia poj
ęcia „rodzaju”, które ujmowałoby także kontekst społeczny i kul-
turowy. „Rodzaj” jest form
ą etykiety społecznej wyrażaną przez opis cech i zacho-
wa
ń uważanych w danej kulturze za adekwatne oraz odpowiednie dla kobiety lub
m
ężczyzny. Ma on wymiar społeczno – kulturowy a nie biologiczny choć jest na
nim nadbudowany.
2
Ró
żnice płciowe ustanawiają porządek społeczny, nadając
kobiecie inne miejsce w spo
łeczeństwie niż mężczyźnie. Płeć czy rodzaj stają się
najbardziej czyteln
ą kategorią różnicującą ludzi stając się dominującym czynnikiem
organizuj
ącym rzeczywistość rozwijających się dzieci. Rygorystyczna tradycyjność
1
K. Imieli
ński, S. Dulko: Przekleństwo Androgyne. Transseksualizm: mity i rzeczywistość. Warszawa
1998
2
L. Brannon: Psychologia rodzaju. Kobiety i m
ężczyźni: podobni czy różni. Gdańsk 2002
115
w postrzeganiu rodzaju jest naturaln
ą cechą wczesnego dzieciństwa.
3
Dzi
ęki tre-
ningowi w zakresie spolaryzowanych kategorii rodzaju, który rozpoczyna si
ę wraz
z dniem narodzin, ludzie maj
ą wyuczoną gotowość do spostrzegania płci jako
g
łównego wyznacznika rzeczywistości społecznej. Różnicowanie w zakresie płci
rozpoczyna si
ę w okresie niemowlęctwa i jest kontynuowane w wieku przedszkol-
nym i szkolnym przez rodziców, nauczycieli, autorytety, grupy rówie
śnicze oraz
kultur
ę masową pod postacią m.in. telewizji, reklam, czasopism, muzyki. Dzieci
dowiaduj
ą się, jakie zachowania są zgodne z ich płcią, aprobowane i nagradzane,
a jakie przynale
żą do płci przeciwnej (poznają stereotypy rodzajowe) oraz dosto-
sowuj
ą się do zastanych wzorców. Mnogość znaczeń związana z etykietowaniem
rodzajowym wydaje si
ę najintensywniej wpływać na zachowania, reakcje emocjo-
nalne, funkcjonowanie poznawcze oraz na przystosowanie psychiczne i spo
łeczne
jednostki.
4
Obie p
łcie bardzo się różnią pod względem języka, emocji, postaw,
zachowa
ń, sposobów interpretowania świata,
5
lecz nie mo
żna zapominać, że
u podstaw rodzajowych interpretacji spo
łeczeństwa leży płeć (w rozumieniu biolo-
gicznym) wyra
żana i obserwowana poprzez ciało.
Nie ulega w
ątpliwości, że człowiek rodzi się jako istota cielesna, która w spo-
łecznym wymiarze ma określoną płeć. Ciało pozwala człowiekowi otworzyć się na
świat, ponieważ wszystko co w nim napotka jest odbierane przez ciało i wobec
niego. To w
łaśnie ciało staje się siedliskiem tożsamości, źródłem orientacji w cza-
sie i przestrzeni (fizycznej oraz spo
łecznej), posiada też prelogiczną i prejęzykową
wiedz
ę oraz rozumienie wynikające z niezapośredniczonego obcowania ze świa-
tem.
6
Cia
ło ogniskuje w sobie zarówno kulturę, jak i naturę.
7
Natura wnosi mo
żli-
wo
ści i ograniczenia związane z fizjologicznym funkcjonowaniem ciała, jego gene-
tycznymi uwarunkowaniami i anatomi
ą, na które nakładają się ograniczenia i moż-
liwo
ści o charakterze kulturowym i społecznym. Wypadkowa tych potencjalności
i limitów buduje postrzeganie cia
ła jako całości, wyznaczając kryteria oceny oraz
mo
żliwe obszary dyscyplinowania ciała.
Pi
ękno od wieków było konstruktem kulturowym, produktem strachu przed na-
tur
ą, którą człowiek starał się kontrolować (ibidem). Akt (najczęściej kobiety) pod-
czas rozwoju kultury i sztuki sta
ł się polem definiowania ciała kobiecego i wyzna-
czania norm jego ogl
ądania. Ciało kobiety stało się symbolem przechodzenia tego,
co pierwotne, naturalne i materialne w to, co mo
żna nazwać wyższą formą kultury.
8
Od czasów staro
żytnych najcenniejszymi walorami cielesności były proporcje, ład
i harmonia. Do kanonów pi
ękna a obecnie także do kanonów mody, stara się dą-
żyć kobieta na przestrzeni czasu konstytuując w ten sposób swoją społeczną
obecno
ść. Można zapytać, kto jest odpowiedzialny za kreowanie zmieniających się
wzorców doskona
łości i piękna? Odpowiedzi można szukać w kształtowanych
kulturowo stereotypach p
łci oraz w rolach płciowych. Stereotyp płci jest uproszczo-
nym wnioskowaniem, które koncentruje spo
łeczne oczekiwania, doświadczenia
i koncepcje zachowania kobiet i m
ężczyzn podzielane przez ogół danego społe-
3
S.L. Bem: M
ęskość i kobiecość. O różnicach wynikających z płci. Gdańsk 2002
4
E.
Łopacka-Sęczyk, A. Machaj: O nieadekwatności płci w ujęciu psychoanalitycznym i socjologicz-
nym. W: M. Gwo
ździcka- Piotrowska, J. Wołejszo, A. Zduniak: Edukacja w społeczeństwie ryzyka –
bezpiecze
ństwo jako wartość. Poznań 2007
5
S.L. Bem, op. cit.
6
A. Wieczorkiewicz: Muzeum ludzkich cia
ł. Anatomia spojrzenia. Gdańsk 2002
7
M. Bakke: Cia
ło otwarte. Poznań 2000
8
L. Nead: Akt kobiecy. Sztuka, obscena i seksualno
ść. Poznań 1998
116
cze
ństwa.
9
Podczas gdy stereotyp cech zwi
ązanych z płcią obejmuje konstelacje
cech psychicznych i w
łaściwości behawioralnych, stereotyp ról płciowych wskazuje
na zbiór przekona
ń, jakie aktywności są odpowiednie dla kobiet, a jakie dla męż-
czyzn. Pewne stereotypowe postrzeganie obu p
łci ma swoje odbicie w symbolicz-
nym przypisaniu obszarów znaczeniowych kobiecie i m
ężczyźnie w kontekście
filozofii, sztuki i etnologii.
10
Kobieta jest zasad
ą bierną, modyfikowaną przez aktyw-
n
ą zasadę męską, symbolizuje nagość, materię (cielesność), naturę, namiętność,
przedmiot. To, co m
ęskie jest łączone z aktem, formą, umysłem (inteligencją), kul-
tur
ą, podmiotem. Kobieta staje się konfiguracją ciała, które wydaje się nie posiadać
struktury, jest mi
ękkie, płynne, modyfikowalne, nie posiada trwałego pancerza es-
tetycznego. M
ężczyzna natomiast staje się tym, który konstruuje teorię przedsta-
wiania cia
ła kobiecego w kontekście kulturowym (ibidem). Łatwo odnaleźć w tej
dychotomii dualizm, zgodnie z którym umys
ł i ciało należą do osobnych i pod wie-
loma wzgl
ędami zantagonizowanych struktur,
11
który uprawnia do podejmowana
dzia
łań mających na celu dyscyplinowanie ciała poprzez standardy umysłu.
Potrzeba dyscyplinowania cia
ła i cielesności
Przymus kontrolowania tego, co cielesne mo
żna ująć m.in. z punktu widzenia
czynników konstytuuj
ących system ról płciowych, teorii rodzaju oraz koncepcji za-
rz
ądzania cielesnością.
System ról spo
łecznych jest nabywany przez jednostkę poprzez socjalizację,
b
ędąc zbiorem nieuporządkowanych i często wzajemnie się wykluczających prze-
świadczeń o funkcjonowaniu ludzi odmiennych płci w społeczeństwie. Jednostki
maj
ą tendencję do utrwalania systemu, a tym samym własnych przekonań go bu-
duj
ących, tworząc zamknięty krąg twierdzeń odporny na modyfikację. Obrona
i utrwalanie systemu ról spo
łecznych może wynikać z:
12
- koncepcji porz
ądku naturalnego (np. biologizm, naturalizm) – odmienność
zachowania i my
ślenia kobiet i mężczyzn wynika z naturalnych różnic bio-
logicznych, anatomicznych, genetycznych, charakterologicznych, itd.;
- koncepcji porz
ądku nadprzyrodzonego – odmienność zachowania i myśle-
nia kobiet i m
ężczyzn wynika z zamysłu boskiego i należy ją uszanować;
- koncepcji nieop
łacalności przemian (np. konserwatyzm, funkcjonalizm) –
opiera si
ę na afirmowaniu istniejącego status quo, przy założeniu o zbyt
du
żych kosztach zmian i niepewności co do ich zasadności.
Teoria rodzaju odwo
łuje się do procesu socjalizacji oraz koncepcji budowania
to
żsamości.
13
W jej my
śl, rozwijające się dziecko spotyka się z zastanymi i zako-
rzenionymi sposobami postrzegania rodzaju (p
łci) w kulturze i praktyce społecznej.
Z czasem poznaje je i internalizuje uznaj
ąc za własne. Uwewnętrzniony pryzmat
rodzaju buduje u dziecka, a nast
ępnie u dorosłego człowieka, skłonność do kształ-
towania to
żsamości zgodnie z przyjętym wcześniej wzorcem. Formowanie tożsa-
mo
ści odbywa się pod wpływem socjalizacji, identyfikacji oraz przejmowania ról
spo
łecznych. Jest procesem obejmującym aspekt zewnętrzny i wewnętrzny jed-
9
E. Mandal: Podmiotowe i interpersonalne konsekwencje stereotypów zwi
ązanych z płcią. Katowice 2000
10
L. Nead, op. cit.; K. Clark: Akt. Studium idealnej formy. Warszawa 1998
11
J. Wachowski: Cia
ło i myślenie. 18.09.2007, http://64.233.183.104/search?q=cache:UFVWMW7SZ_EJ:
www.ekologiasztuka.pl/pdf/f0009erbel.pdf+cielesno%C5%9B%C4%87+filetype:pdf&hl=pl&ct=clnk&cd=6&gl=pl.
12
K.
Ślęczka: Feminizm. Katowice 1999
13
S.L. Bem: M
ęskość i kobiecość. Gdańsk 2000
117
nostki, przebiegaj
ącym w znacznej mierze w sposób nieuświadomiony.
14
Świat
kobiet i m
ężczyzn nie jest tak czytelny i jednoznaczny jak miało to miejsca jeszcze
50 lat temu, a kultura dostarcza wzorce to
żsamościowe, które można opisać jako
nieadekwatne lub sprzeczne.
15
Trudno wyró
żnić taki aspekt tożsamości, który nie
by
łby osadzony w kontekście rodzaju, a dalej płci i ciała, stąd postulat preforma-
tywno
ści ciała – ciało nie istnieje po prostu, musi podlegać społecznej konstrukcji
i produkcji.
16
Dla polityka, biznesmena i moralisty cia
ło wyłania się jako
17
przeszkoda na
drodze ku warto
ściom, którą należy zintegrować, podporządkować i kontrolować.
Dogodnym rozwi
ązaniem staje się zarządzanie cielesnością poprzez środki maso-
wego przekazu i kultur
ę masową. Programy telewizyjne, spoty reklamowe, artykuły
oraz szata czasopism (itd.) kreuj
ą potrzeby przede wszystkim w odniesieniu do
cia
ła. Trudno wymienić produkt, który nie nawiązywałby do ciała lub jego potrzeb
przez: neutralizowanie bólu i dyskomfortu, zwi
ększanie komfortu i zdrowia, odży-
wianie, higien
ę, estetykę i zwiększanie atrakcyjności (urody), dostarczanie przy-
jemno
ści i emocji, etc. Bezsporny system odniesień, jakim okazuje się ciało, miej-
sce wzrastania i kszta
łtowania się tożsamości jest traktowany marketingowymi
narz
ędziami, politycznymi względami wiązanymi z władzą pieniądza. Trudno wy-
wa
żyć, co jest realną potrzebą ciała (zwiększającą komfort funkcjonowania psy-
chicznego), a co kreacj
ą specjalistów chcących wprowadzać nowy produkt na ry-
nek czy zwi
ększyć sprzedaż. Ciało oderwane od jednostki zaczęło posiadać swoje
„
świątynie”: gabinety masażu, kluby sportowe, salony piękności czy gabinety chi-
rurgii plastycznej gdzie dokonuje si
ę obrzędów ku czci ciała. Są to miejsca, w któ-
rych mo
żna zbliżyć się do modelowego ciała reklamy lub zmysłowego ciała filmo-
wego. Dariusz Czaja
18
porz
ądkuje charakterystykę współczesnego ciała opisując
kilka jego wymiarów:
- cia
ło zwirtualizowane – jest wielokrotnie i natrętnie reprodukowanym obra-
zem reklamowym, filmowym, fotograficznym, telewizyjnym, prasowym, in-
ternetowym, rentgenowskim, tomograficznym, etc.;
- cia
ło sfragmentaryzowane – oddzielne części ciała oderwane od całości
zaczynaj
ą funkcjonować samodzielnie np. twarz sprzedaje krem, usta
– pomadk
ę, oczy – tusz, nogi – piwo, piersi – samochód, etc.;
- cia
ło wiecznie młode i nagie – pozbawione oznak starości, choroby i odzie-
ży funkcjonuje we współczesnym myśleniu jako akt niezniszczalny i niena-
ruszalny przez czas;
- cia
ło wyzwolone z fatalizmu – płynne, zmienne, poddające się transforma-
cjom, nie jest raz dane, zatem mo
że dążyć do doskonałości;
- cia
ło konsumujące – realizujące swoje potrzeby i kreujące nowe; nienasy-
cone jako odbiorca i poszukiwacz nowych przyjemno
ści, bezbronne bez
kosmetyków, ubrania i innych akcesoriów kulturowych;
14
P. Szczurkiewicz: Rozwój psychospo
łeczny a tożsamość. Lublin 1998
15
L. Brannon, op. cit.
16
K. Nowak: Koncepcja cia
ła biseksualnego jako przestrzeń teoretyczna w tekstach Judith Butler, Hele-
ne Cixous i Clark Hemmings. W: M. Radkiewicz (red.): Gender w humanistyce. Kraków 2001
17
F. Chirpaz: Cia
ło. Warszawa 1998
18
D. Czaja (red.): Metamorfozy cia
ła. Świadectwa i interpretacje. Warszawa 1999
118
- cia
ło konsumowane – pochłaniane realnie i metaforycznie, używane, trak-
towane narz
ędziowo, multiplikowane, poddawane badaniom i eksperymen-
tom, rozparcelowywane (transplantologia).
Obszary i sposoby dyscyplinowania cia
ła
Niew
ątpliwie nie tylko każdy człowiek posiada ciało ale i jest ciałem, które wa-
runkuje ka
żde doświadczenie, jego interpretację i znaczenie. Jeśli przyjąć takie
za
łożenie, to widać, że ludzka powłoka materialna określa sposób widzenia świata,
relacje z innymi oraz stosunek do siebie samego/samej. Do
świadczenie zakorze-
nione w ciele staje si
ę podstawą budowania unikatowego i niepodważalnego dla
ka
żdej jednostki systemu odniesień i znaczeń. Należy podkreślić, że każdy orga-
nizm jest niepowtarzaln
ą strukturą o odmiennych możliwościach psychofizycznych
(np. próg bólu, wra
żliwość zmysłów, funkcjonowanie fizjologiczne, budowa anato-
miczna, mo
żliwości procesów poznawczych, itd.), wzrastającą w specyficznych
warunkach spo
łecznych, które kształtują jego osobowość. Każda społeczność
okre
śla role płciowe, wzorce atrakcyjności interpersonalnej i najbardziej ceniony
system warto
ści, prezentując kryteria samooceny poszczególnych jednostek. Nie
nale
ży się dziwić, że prawie każda jednostka w obrębie swojej grupy stara się
podwy
ższać swoją wartość interpersonalną. Najatrakcyjniejsi jej członkowie mogą
korzysta
ć z pewnych przywilejów ułatwiających funkcjonowanie w świecie. Istnieje
szereg przekona
ń związanych z atrakcyjnością (która może mieć różne definicje w
zale
żności od grupy, kraju, kultury), które modyfikują odbiór społeczny osób atrak-
cyjnych np. przypisuje si
ę im inne pożądane cechy, takie jak: inteligencja, przysto-
sowanie spo
łeczne, niezależność, zrównoważenie, bycie fascynującym oraz po-
siadanie wi
ększej szansy na odniesienie sukcesu.
19
Szacowanie atrakcyjno
ści ma
miejsce podczas „pierwszego wra
żenia”, które właściwie w całości opiera się na
ocenie wygl
ądu zewnętrznego, zatem na ocenie ciała i sposobu jego prezentacji.
S
ąd o osobie wydany w ten sposób bardzo trudno modyfikować, więc można
wnioskowa
ć, że bycie zakwalifikowanym pierwszorazowo jako osoba atrakcyjna
wi
ąże się z gratyfikacjami, w imię których warto dyscyplinować i kontrolować wła-
sne cia
ło.
Dyscyplinowanie cia
ła może wynikać z aspektów tożsamościowych (interpsy-
chicznych) lub spo
łecznych (intrapsychicznych), lecz bardzo często wymiary te
wzajemnie si
ę przenikają i nie można interpretować ich w oderwaniu od siebie.
Aspekt to
żsamościowy dyscyplinowania ciała koncentruje się na obrazie własnego
cia
ła, jaki posiada osoba. Obraz ten może być subiektywnie oceniany jako pozy-
tywny lub negatywny w odniesieniu do posiadanego konstruktu idealnego cia
ła.
Faktem jest,
że niemal każde ciało będzie odbiegało od idealnego wzorca lub wy-
maga
ło szeregu zabiegów, by stan zadowalający zachować, zatem każde ciało
wymaga transformacji. Sposób kulturowej ekspozycji cia
ła pokazuje zwłaszcza
wzór kobieco
ści wymagający estetycznego i starannego podejścia do wyglądu
zewn
ętrznego. Kobieta jest ubrana w pełni, kiedy posiada makijaż, fryzurę, odpo-
wiedni strój, zatem nigdy nie powinna by
ć zadowolona ze swojego ciała zaraz po
opuszczeniu
łóżka.
Obraz cia
ła może być realistyczny lub zaburzony. Ten pierwszy wskazuje na
świadomość swoich zalet i wad związanych z ciałem a więc na źródło radości
19
A. Aronson, T.D. Wilson, R.M. Akert: Psychologia spo
łeczna. Serce i umysł. Poznań 1997
119
i satysfakcji oraz na obszary, na których b
ędzie dochodziło do modyfikacji. Kobieta
posiadaj
ąca zaburzony obraz swojego ciała będzie je postrzegała w sposób nie-
adekwatny do rzeczywisto
ści percypowanej przez innych członków grupy. Najczę-
ściej można spotkać zaburzenia spostrzegania obrazu własnego ciała w zaburze-
niach od
żywiania. Jakkolwiek przejawiający się brak akceptacji dla własnego ciała
mo
że owocować zachowaniami destruktywnymi. Osoby nieakceptujące swojego
cia
ła mają problem z nawiązywaniem bliskich relacji interpersonalnych, znacznie
trudniej buduj
ą intymność z parterem oraz mogą deklarować mniejszą satysfakcję
ze swojego
życia seksualnego. Można u nich obserwować przymus samopotwier-
dzania wynikaj
ący z niskiego poczucia własnej wartości, a także budowanie goto-
wo
ści anorektycznej. Brak pełnej akceptacji własnego ciała zmusza do podejmo-
wania szeregu dzia
łań mających na celu zwiększenie subiektywnie odczuwanej
atrakcyjno
ści. Prawdopodobnie trudno znaleźć człowieka, który byłby w stanie
zrezygnowa
ć z zabiegów, które jego zdaniem polepszają jego wygląd zewnętrzny.
Istnieje tendencja skupiania si
ę na własnej atrakcyjności w sposób obsesyjny. La-
can interpretowa
ł zbyt dużą fascynację ciałem jako wyraz pragnienia posiadania
silnej to
żsamości,
20
kompensowanej w
łaśnie poprzez zabiegi wokół ciała. Prze-
sadne skupianie si
ę na ciele, wzmacniane przez kulturę masową, może przybierać
form
ę:
- braku przyzwolenia na starzenie si
ę, co może być związane z lękiem przed
przysz
łością oraz upływem czasu lub zmianami, do których trzeba się
ustawicznie adaptowa
ć;
- d
ążenia do wspaniałej kondycji fizycznej, co może się wiązać z przeciąże-
niem organizmu, oraz d
ążeniem do nierealistycznych standardów;
- negowania naturalnych procesów fizjologicznych;
- mno
żenia wymagań dotyczących wyglądu, często coraz trudniejszych do
zrealizowania;
- uzale
żniających zabiegów pielęgnacyjnych, kosmetycznych, a także inge-
rencji z zakresu chirurgii plastycznej.
Zafiksowanie na temacie cia
ła sprawia, że czynności początkowo związane
z higien
ą, zachowaniem urody i zdrowia fizycznego, stają się sposobem na życie,
zmuszaj
ąc do codziennego kreowania siebie, ustawicznego poszukiwania informa-
cji na ten temat, utrzymania nienagannej figury i kondycji fizycznej. Aktywno
ść
pierwotnie zwi
ązana z higieną, świadomością swojego ciała oraz dbałością o nie
staje si
ę wynaturzona, zmierzając do coraz bardziej ingerujących zabiegów, aż do
interwencji chirurgicznych. Tam gdzie cia
ło nie poddaje się już kontroli, trzeba za-
stosowa
ć nowe rozwiązania kulturowej transformacji umożliwiające pełne funkcjo-
nowanie spo
łeczne.
Specyficznym przejawem braku akceptacji w
łasnego ciała lub narzędziowego
pos
ługiwania się nim są zaburzenia odżywiania. Dla takich zaburzeń jak
21
bulimia
nervosa (
żarłoczność psychiczna) i anorexia nervosa (jadłowstręt psychiczny) cha-
rakterystyczne jest skoncentrowanie na w
łasnym ciele, wyglądzie i diecie. Oba
zaburzenia diagnozowane s
ą na obszarach, gdzie występuje obfitość pokarmu,
a tak
że tam gdzie propaguje się obrazy ciała idealnego. Osoby cierpiące na ano-
reksj
ę wykazują skłonność do perfekcjonizmu, nadmiernej kontroli oraz poczucia
20
M. Bakke, op. cit.
21
J. Barnhill, N. Tylor: A je
śli to zaburzenia odżywiania. Warszawa 2001
120
bycia nieszcz
ęśliwym, natomiast osoby chorujące na bulimię deklarują niskie po-
czucie w
łasnej wartości oraz impulsywność. Zaburzenia odżywiania występują
najcz
ęściej u osób pochodzących z klasy średniej lub wyższej.
22
W tych warstwach
spo
łecznych potrzeba osiągnięć, świadomość wagi swojego ciała i jego znaczenia
w kontaktach interpersonalnych, akceptacji spo
łecznej i kreowania własnego wize-
runku jest znacznie bardziej akcentowana i odgrywa znacz
ącą rolę w systemie
warto
ści jednostki. Można wyróżnić grupę zawodów związanych z wizerunkiem
i atrakcyjno
ścią ciała, która wydaje się być najbardziej pożądana i łączy się z naj-
wi
ększymi gratyfikacjami społecznymi. Niewątpliwie kobiety wykonujące zawody
zwi
ązane z atrakcyjnością zewnętrzną (aktorki, modelki, prezenterki telewizyjne),
aktywno
ścią fizyczną i dietą (dziewczęta w szkołach baletowych, kobiety uprawia-
j
ące sporty wyczynowe) są najbardziej narażone na ryzyko zachorowania na zabu-
rzenia od
żywiania (ibidem). Zaburzenia odżywiania pod postacią anorexia nervosa
łączone są często z tak zwaną „gotowością anorektyczną” definiowaną jako efekt
ch
ęci dostosowania się dorastających dziewczynek do kulturowej konstrukcji ko-
bieco
ści, bardzo intensywnie promowanej w kulturze masowej. Kultura ta nie oferu-
je spójnych wzorców to
żsamościowych, zatem młoda kobieta zostaje zamknięta
w pu
łapce sprzecznych ideałów lansowanych przez media. Sytuację taką określa
koncepcja podwójnego zwi
ązania.
23
Mówi ona,
że współczesna kobieta jest zobli-
gowana do jednoczesnego wpisania si
ę w rolę żony, matki, gospodyni domowej
opiekuj
ącej się innymi oraz w role kobiety nowoczesnej, spełniającej się na polu
zawodowym, odnosz
ącej sukcesy, kompetentnej i rywalizującej oraz zadbanej
i atrakcyjnej seksualnie. Przekaz spo
łeczny nie wartościuje żadnej z tych ról, zatem
wszystkie one s
ą równie ważne i powinny stać się elementem tożsamości współ-
czesnej kobiety. Wymagania zwi
ązane z każdą z tych ról są ogromne i trudno spo-
dziewa
ć się, że kobieta jest wstanie je wypełnić w realnym świecie. Powstaje za-
tem dysonans, poczucie frustracji i niedoskona
łości. Można zadać pytanie: dlacze-
go m
łode kobiety wybierają gotowość anorektyczką jako rozwiązanie podwójnego
zwi
ązania. Wolska
24
wskazuje na pokoleniowy czynnik. M
łode dziewczęta obser-
wuj
ą swoje matki, które zdecydowały się realizować rolę żony, matki i opiekunki
oceniaj
ąc życiowy bilans swoich rodzicielek. Ten często wypada ujemnie, dlatego
sk
łonne są represjonować potrzeby związane z macierzyństwem na rzecz perfek-
cjonizmu i maksymalnej kontroli, tak charakterystycznej dla anoreksji. M
łoda kobie-
ta wyrzeka si
ę apetytu, a w szerszym rozumieniu naturalnych potrzeb oraz części
siebie samej, neguje procesy fizjologiczne zachodz
ące w jej ciele tolerując m.in.
g
łód, wyczerpanie, ból, zanik menstruacji. W zamian uzyskuje namiastkę perfek-
cjonizmu, blisko
ść ideału fizycznego, iluzję samowystarczalności, niezależności
i poczucia bezpiecze
ństwa, a także kontrolę nad swoim ciałem, czyli nad sobą
sam
ą. Idealna sylwetka jest realnym i społecznie wartościowanym symbolem
triumfu umys
łu i woli nad ciałem i materią.
Zaburzenia od
żywiania pod postacią bulimia nervosa łączone są z innym spo-
sobem konstruowania to
żsamości w przestrzeni społecznej, jakim jest symboliczne
22
M. Wolska: Zaburzenia od
żywiania w perspektywie kulturowej i społecznej. W: B. Józefik (red.):
Anoreksja i bulimia psychiczna. Kraków 1999
23
E.
Łopacka-Sęczyk, A. Machaj: Psychologiczne konsekwencje wizerunku kobiet w reklamie. „Prze-
gl
ąd Terapeutyczny PTT” 2007, nr 3
24
M. Wolska, op. cit.
121
samouzupe
łnianie.
25
Teoria symbolicznego samouzupe
łniania opisuje konstruowa-
nie w
łasnej tożsamości poprzez uzupełnianie braków w sposób natychmiastowy.
Impulsywno
ść i zachowania o charakterze kompensacyjnym łączą się płynnie
z „osobowo
ścią bulimiczną”, która w tym ujęciu może rekompensować niskie po-
czucie w
łasnej wartości lub poczucie samotności natychmiastowym zakupem towa-
ru, który posiada specyficzne symboliczne w
łaściwości. Zachowanie takie ma war-
to
ść terapeutyczną, jednak efekty takiej terapii nie utrzymują się długo. Szybko
pojawia si
ę głód, nienasycenie i niezaspokojenie generujące potrzebę kolejnego
impulsywnego zakupu lub poczucie winy, wstydu i nieadekwatno
ści wynikające
z nabycia produktu, który jest niepotrzebny, zbyt kosztowny lub nie spe
łnia symbo-
licznych oczekiwa
ń w nim pokładanych.
We wspó
łczesnej kulturze masowej pojęcie ciała naturalnego zatraciło swoje
znaczenie. Kobieta naturalna nie jest sob
ą. Dopiero po wykonaniu szeregu rytu-
a
łów ciała określonych normami kulturowymi staje się sobą, czyli wytworem kultury
konsumpcyjnej. Cia
ło własne staje się obce, jest źródłem wstydu i polem nieusta-
j
ącej walki. Jest akceptowalne, o ile można je zredukować do ciała kulturowego.
26
To, co budzi ambiwalentne uczucia i jest zwi
ązane z ciałem stało się zagadnieniem
marginalnym.
Śmierć, choroba, poród, ból i cierpienie oraz to, co związane z fizjo-
logi
ą budzi odrazę i nie staje się tematem masowego przekazu kulturowego. Ko-
biety dotkni
ęte zaburzeniem odżywiania często deklarują nieprawidłowości lub
brak cyklu menstruacyjnego. Podobny efekt daje zbyt intensywne tempo
życia
pozbawione rytmu i regularno
ści, narażające na wyczerpanie oraz sytuacje gene-
ruj
ące napięcie i stres. Reklamy produktów przeznaczonych do higieny intymnej
pos
ługują się estetycznym płynem w kolorze błękitnym, który nasuwa bardziej sko-
jarzenia ze
środkami czystości niż z krwią, symbolem życia, ale i choroby czy na-
ruszeniem ci
ągłości powłok ciała.
Narz
ędziowe traktowanie ciała można obserwować w trakcie porodu. Jest to
wydarzenie nierozerwalnie zwi
ązane z kobiecością i cielesnością, ale zarazem
prawie nieobecne w spo
łecznym dyskursie. Od niedawna obserwujemy włączanie
m
ężczyzn w proces ciąży i porodu, także akcje apelujące o godne traktowanie
kobiet rodz
ących (np. „Rodzić po ludzku”) są społeczną nowością. Sam poród zo-
sta
ł zmedykalizowany i zamknięty za drzwiami sterylnego szpitala,
27
zyskuj
ąc mia-
no stanu wymagaj
ącego podawania leków, bliskiego chorobie. Podczas porodu
inni pos
ługują się ciałem kobiety, która bardzo długo w pozycji wertykalnej była
zmuszana do walki z natur
ą. Ciało przesiąknięte bólem, cierpieniem i chorobą
dra
żni nasze poczucie wrażliwości
28
i przypomina o u
łomności i śmiertelności.
Zm
ęczenie oraz odczuwany ból ukazują granice ciała, które stają się granicami
woli i
świadomości. Można im się poddać, czasowo pogodzić się, ale zawsze jest
to sytuacja, która umniejsza bycie sob
ą.
29
Walka z bólem i niech
ęć odczuwania
cia
ła w ten sposób jest widoczna w statystykach sprzedaży leków przeciwbólo-
wych. W 2006 roku 87% palcówek handlu detalicznego mia
ła środki przeciwbólo-
25
T. Szlendak: Leniwe maskotki, rekiny na smyczy. W co kultura konsumpcyjna przemieni
ła mężczyzn i
kobiety. Warszawa 2005
26
G. Ritz: Ni
ć w labiryncie pożądania. Warszawa 2002
27
A. Cha
łupnik: Teatr porodu. W: E. Guderian-Czaplińska, G. Ziółkowski (red.): Teatr: ciało i cień. Mate-
ria
ły z sympozjum młodych teatrologów. Poznań 2000
28
A. Wieczorkiewicz, op. cit.
29
F. Chirpaz, op. cit.
122
we w swojej ofercie.
30
Polacy plasuj
ą się na piątym miejscu w rankingu zażywania
leków bez recepty i na trzecim - leków przeciwbólowych, po Amerykanach i Fran-
cuzach.
31
Mo
żna wnioskować, że ludzie są skłonni neutralizować niechciane sy-
gna
ły płynące z ciała poprzez kupowanie i zażywanie leków na własną rękę nie
b
ędąc pod opieką lekarza.
Teodorczyk wskazuje na uzewn
ętrznianie się tożsamości przez obsesyjne
skupienie na ciele. Skoro ludzie spostrzegaj
ą siebie przez pryzmat swoich ciał, to
osobowo
ść musi być osadzona w ciele, na ciele i wokół ciała – w zewnętrznym
image. Ludzie tym samym zredukowali si
ę do wyglądu ciała. Poszczególne techni-
ki poprawiania wizerunku wci
ąż ulegają doskonaleniu i zawłaszczają nowe obszary
cia
ła. Najczęstszymi sposobami i obszarami opanowywania ciała są:
32
strój,
ćwi-
czenia fizyczne, makija
ż, tatuaż i piercing oraz operacje plastyczne.
- Strój (moda) – wygl
ąd zewnętrzny jest podstawowym wyrazem osobowości
cz
łowieka, a także podstawą do dokonania społecznej oceny statusu, za-
wodu, cech danej osoby. Funkcjonalno
ść, wygoda i bezpieczeństwo nie
wydaj
ą się towarzyszyć modzie damskiej. Można wspomnieć o gorsetach,
butach na wysokim obcasie czy obcis
łej odzieży, które nie gwarantują wy-
gody, ale po
żądliwe spojrzenia. Zdrowie i komfort rywalizuje ze społeczną
atrakcyjno
ścią. Odpowiednia stylizacja może uczynić kobietę dziewczęcą i
niewinn
ą, elegancką i wyrafinowaną, ekstrawagancką i wyzywającą, agre-
sywn
ą i profesjonalną poprzez dobór odpowiednich ubrań i dodatków. W
zakres takiej stylizacji wchodzi tak
że fryzura, pomalowane paznokcie, biżu-
teria i akcesoria pomocnicze np. wyznaczaj
ące status.
-
Ćwiczenia fizyczne – wpisują się w kulturę fitness odwołującą się do zdro-
wego stylu
życia. Postulat zbilansowanego odżywiania, higieny ciała, od-
powiedniej kondycji fizycznej jest bardzo po
żądany w stosownych grani-
cach. Istniej
ą jednak ludzie, którzy koncentrują się na swoim ciele, żarliwie
przestrzegaj
ąc diet, trenując aż do przeciążenia organizmu chcąc wyrzeź-
bi
ć idealne ciało pomimo swoich warunków fizycznych. Zjawisko to dotyczy
kobiet i m
ężczyzn. Polem walki kobiet jest naturalna tkanka tłuszczowa,
m
ężczyzn – przyrost masy mięśniowej. Kobiety starają się usunąć wszelkie
przejawy t
łuszczu zamieniając go w jędrne, szczupłe ciało lub w mięśnie
przez
ćwiczenia, dietę i środki odchudzające. Mężczyźni starają się budo-
wa
ć masę mięśniową mozolnie podnosząc ciężary i wspomagając się od-
żywkami białkowymi lub środkami sterydowymi. Zmaganie z własnym cia-
łem nigdy się nie kończy, a chwila odpoczynku i brak kontroli łączy się
z utrat
ą wypracowanych efektów w bardzo szybkim czasie.
- Makija
ż – słowo „makijaż” wywodzi się z języka francuskiego i oznacza
„szminkowa
ć”, „malować”, ale i „fałszować”. Jest to czynność, która ma na
celu niwelowanie naturalnych niedoskona
łości oraz podkreślanie urody ko-
biety. Dzi
ęki niemu kobieta może upodobnić się do aktualnie obowiązują-
30
T. Pa
ńczyk: Rynek leków przeciwbólowych, komentarz eksperta. „Hurt& Detal”, 2007, nr 1 (11)
31
P. M
ączyński: Polacy wydają miliardy na leki. https://hyperreal.info/nicze/polacy_wydaja_miliardy_na_leki.
32
J. Teodorczyk: Kulturowe uwarunkowania zdobienia cia
ła, jego sposoby i cele. 18.09.2007,
www.dk.uni.wroc.pl,http://64.233.183.104/search?q=cache:wgcYseGVSHsJ:www.dk.uni.wroc.pl/texty/v
aria_03.pdf+cielesno%C5%9B%C4%87+filetype:pdf&hl=pl&ct=clnk&cd=5&gl=plhttp://64.233.183.104/s
earch?q=cache:wgcYsGVSHsJ:www.dk.uni.wroc.pl/texty/varia_03.pdf+cielesno%C5%9B%C4%87+filet
ype:pdf&hl=pl&ct=clnk&cd=5&gl=pl.
123
cego kanonu pi
ękna, zyskać zdrowy wygląd. Szczególnie ważne w makija-
żu są oczy, które mogą przez odpowiedni makijaż zmieniać swój kształt,
optycznie si
ę powiększać, zyskiwać biel twardówki i intensywniejszy lub in-
ny kolor t
ęczówki, a także zyskać urok dzięki wydłużanym rzęsom. Podkła-
dy i pudry gwarantuj
ą atłasową cerę i wrażenie zdrowej skóry. Usta mogą
zmienia
ć swój pierwotny kształt przez użycie konturówki, pomadki i błysz-
czyka osi
ągając pełniejszy, jędrniejszy i bardziej kuszący wygląd.
- Tatua
ż – jest formą trwałej ozdoby ciała, którą uzyskuje się przez wprowa-
dzenie barwnika pod skór
ę metodą nakłuwania. Obecnie jest traktowany
jako forma upi
ększenia ciała lub sposób wyeksponowania jego najpiękniej-
szych cz
ęści. Ciekawa jest także warstwa znaczeniowa lub symboliczna
tatua
żu, który może przekazywać treści interpretowane przez innych ludzi.
Inne funkcje (no
śnika treści kulturowych, ochronna, magiczna, religijna,
identyfikacyjna, nobilituj
ąca, integrująca, penitencjarna), jakie pełniło trwałe
malowanie cia
ła wydają się stopniowo zanikać. Tatuowanie ciała budzi
wiele kontrowersji zwi
ązanych z trwałością tej ozdoby, sposobem jej wyko-
nania zwi
ązanym ze znoszeniem bólu przez długi okres czasu (element
masochistyczny) oraz tre
ściowym motywem kompozycji, która może bu-
dzi
ć ciekawość, lęk czy agresję poprzez symboliczny komunikat wzoru.
- Operacje plastyczne – polegaj
ą na poprawieniu wyglądu człowieka przez
modelowanie zdrowych cz
ęści ciała by zwiększyć poczucie własnej atrak-
cyjno
ści. Estetyczne operacje plastyczne oddziałują na zdrowie psychicz-
ne, wp
ływając na zwiększenie poczucia komfortu we własnym ciele i sa-
mozadowolenia, podnosz
ąc samoocenę, zwiększając poczucie własnej
warto
ści, a także znosząc bariery wywołane barkiem akceptacji własnej lub
innych. Zabiegi obejmuj
ą lifting twarzy, wygładzanie zmarszczek na całym
ciele, liposukcj
ę, plastykę powiek, uszu, nosa, ust, piersi oraz genitaliów.
Operacje plastyczne nie przywracaj
ą zdrowia w sensie medycznym. Rocz-
nie oko
ło 20% z nich jest powodowane niepowodzeniami wcześniejszych
zabiegów. Ka
żdy zabieg obciąża ciało znieczuleniem, ingerencją chirur-
giczn
ą i wymogami okresu rekonwalescencji. Bardzo częste są powikłania,
takie jak niekontrolowany przyrost tkanki t
łuszczowej po liposukcji, nierów-
nomierne powi
ększenie ust, niedomykanie lub wywijanie się powiek oraz
komplikacje po plastyce piersi. Jest to skrajny przyk
ład instrumentalnego
traktowania cia
ła, które pełni funkcję społecznego narzędzia, które nie mo-
że podlegać naturalnym procesom fizjologicznym.