Ewa Lipsk
Poetka, urodzona w roku
1945 w Krakowie.
Ważniejsze tomy: "Wiersze"
(1967), "Czwarty zbiór wierszy" (1974), "Piąty zbiór
wierszy" (1978) "Dom Spokojnej Młodości. Wiersze wybrane"
(1979), "Przechowalnia ciemności" (1985), "Strefa
ograniczonego postoju" (1990), "Stypendyści czasu"
(1994), "1999" (1999), "Sklepy zoologiczne"
(2001), "Gdzie indziej" (2005).
Pierwsze tomy Ewy Lipskiej tytułowane
były ze zgrzebną, ostentacyjną skromnością, przeciw modzie na
tytuły pretensjonalne: "Wiersze" (1967), "Drugi zbiór
wierszy", "Trzeci zbiór wierszy" - aż do piątego,
wydanego w roku 1978. Było to przesłanie dla czytelników, które
rozumiano tak oto: niech przemawia sama wrażliwość, nie ustrojona
efekciarskimi przybraniami. I rzeczywiście, ta poezja na tle
rówieśników odznaczała się szczególną, nawet jak na styl
"nowofalowy", bezpretensjonalnością. Dominowała w niej
naturalna dla wieku debiutantki młodzieńcza gorycz kogoś, kto u
progu życia dojrzałego styka się z okrucieństwem przyrodzonym
światu od zawsze i z okrucieństwem epoki realnego socjalizmu.
Gorycz ta wyrażana była w zdecydowanych obrazach i pointach. Tom
debiutancki otwiera wiersz znamienny, pokoleniowy, pod tytułem "My".
Czytamy w nim: "Rozważamy uważnie wszelkie trzęsienia ziemi"
- ta zwarta fraza znaczy w ironicznym skrócie tyle: boleśnie
doznajemy trzęsień ziemi, przełomowych momentów historii - i
staramy się o ich obiektywny obraz. Na konflikt bólu i obiektywizmu
jesteśmy skazani. W ironicznym wyrazie tej poezji krytyka widziała
wpływ Wisławy
Szymborskiej.
Te cechy wczesnej twórczości Lipskiej
wyzwalały w jej wierszach niezwykle czujne poczucie zagrożenia.
Najprostsze fakty życia były amunicją tego powszechnego
niebezpieczeństwa. Oto choćby wiersz "Nieporozumienie":
Kiedy w magazynach broni
pojawiły się kalafiory i brukselka
wszyscy myśleli
że na świecie zapanował już pokój
ale okazało się
że chodzi tylko
o zmianę amunicji.
Poezja Lipskiej odznacza się niezwykle ruchliwą wyobraźnią. Z
dziwną swobodą można w jej świecie porównywać klasę szkolną z
historią ludzkości, ruch uliczny z ruchem myśli, osobistą chorobę
z wydarzeniami publicznymi. (To także poetycka "metoda"
Szymborskiej.)
Chciałoby się powiedzieć, że Lipska to poetka s p o ł e c
z n a w tym sensie, że nie ma dla niej nic intymnego, co
zarazem nie byłoby powszechne, ujmowalne socjologicznie. Da się
odnieść do jej twórczości słowa wielkiego historyka Ferdynanda
Baraudela: "Z racji swej rozproszonej, wszechobecnej natury -
nieraz trudno dostrzegalnej jak powietrze, którym oddychamy -
społeczeństwo spowija nas, przenika, nadaje kierunek całemu
naszemu życiu".
Napięcie między etycznym bólem a
historiozoficznym dystansem to stały temat wierszy Lipskiej do
dzisiaj. I z całą naturalnością osobowego rozwoju wzbogacił się
ten temat o swoisty dar dojrzałości. Jedną z wartości liryki
Lipskiej jest wierność przemianom "ja", czujne
wysłuchiwanie impulsów płynących z biografii duchowej i
cielesnej. Trzeba zwrócić uwagę na "somatyczny" nurt jej
poezji - wiele utworów poświęconych jest chorobie, zagrożeniu
śmiercią.
Ewa Lipska razem z owym darem dojrzałości
wtrącona została w świat na dwa sposoby odrzucający ów dar. Po
pierwsze jest to świat niezaleczony po zbrodniach masowych, których
nie da się opisać pomnożoną przez miliony tragedią osób - Abla
i Kaina. Po drugie jest to świat massmedialnej tandety, która nie
przyswaja kultury wysokiej. I nie przyswaja także tego, co nazywamy
kulturą osobistą...
Ironia uległa znaczącej
metamorfozie, wyostrzyła swój społeczny krytycyzm, pogłębiając
go. W szeregu tomów, m. in. w "Stypendystach czasu"
(1994), "1999", "Sklepach zoologicznych" (2001),
"Gdzie indziej" (2005) poetka ukazuje świat masowej
anonimowości stężonej w koncentratach gazet i telewizji, w
urzędach cenzur jawnych i tajnych, w pigułkach "politycznej
poprawności", świat słów i idei spłaszczonych do
stereotypów. Czad powszechnej komunistycznej tyranii zastąpiony
został przez masową głupotę mediów. Istotę uniformizacji poetka
dostrzega jeszcze głębiej - nie tylko w świecie społecznym, ale i
w dzisiejszym odczuwaniu samej przyrody - poprzez ekrany kin,
telewizorów, komputerów. Dostępne dawnym poetom czyste wizje lasu,
łąki, morza są już tylko okazami w internetowych katalogach.
Pejzaże są jak tapety. Jednakże w tym uniwersum jak w zatrutym
krwiobiegu krążą poetyckie przeciwciała zwalczające symptomy
masowego świata - choćby świetna składnia tych utworów, składnia
będąca fundamentem ładu istotnego, ładu wartości. Nowe liryki
Lipskiej złożone są z obracających się kryształów zdań, które
stykają się ze sobą coraz to nowymi płaszczyznami sensu. Coś, co
mogłoby być stereotypem obrazowym nigdy się nim nie stanie, zawsze
jest w ruchu rozmaicie łączących się myśli. Powstający w
środowisku masowych stereotypów ruch myśli działa przeciw
wszelkim stereotypom. Przeciw nim działa także precyzyjne, ostre
obrazowanie - to poetycka wersja pierwszej cnoty intelektu: widzieć
świat jasno.
Jeden z późnych wierszy poetki tak się
kończy:
Coraz częściej zamyślam się nad niczym.
W pustej restauracji
kelner podaje mi
oko jastrzębia.
Ten okrutny, surrealny obraz i to przywołanie metafizycznego
"Nic" mają moc i czystość. Mają też piekielną ironię
obcowania z szarym piekłem dzisiejszej codzienności. W tym obrazie
przełamują się nasze duchowe zmieszanie z ostrością widzenia.
Wynik tej walki jest nieznany. Ale uczestnictwo w niej poezja
Lipskiej bierze na siebie - z heroiczną odpowiedzialnością.
Autor:
Piotr Matywiecki, grudzień 2006
Bibliografia poezja:
"Wiersze", Warszawa: Czytelnik, 1967.
"Drugi zbiór wierszy", Warszawa: Czytelnik, 1970.
"Trzeci zbiór wierszy", Warszawa: Czytelnik, 1972.
"Czwarty zbiór wierszy", Warszawa: Czytelnik, 1974.
"Piąty zbiór wierszy", Warszawa: Czytelnik, 1978.
"Dom spokojnej młodości", Kraków: WL, 1979.
"Żywa śmierć", Kraków: WL, 1979.
"Poezje wybrane", Warszawa: LSW, 1981.
"Nie o śmierć tutaj chodzi, lecz o biały kordonek", Kraków: WL, 1982.
"Przechowalnia ciemności", Warszawa: Przedświt, 1985.
"Utwory wybrane", Kraków: WL, 1986.
"Strefa ograniczonego postoju", Warszawa: Czytelnik, 1990.
"Wakacje mizantropa. Utwory wybrane", Kraków: WL, 1993.
"Stypendyści czasu", Wrocław: Wydawnictwo Dolnośląskie, 1994.
"Wspólnicy zielonego wiatraczka", Kraków: WL, 1996.
"Ludzie dla początkujących", Poznań: Wydawnictwo a5, 1997.
"Życie zastępcze", Kraków: WL, 1998.
"Godziny poza godzinami", Warszawa: PIW 1998.
"Białe truskawki", Kraków: WL, 2000.
"1999", Kraków: WL, 1999.
"Sklepy zoologiczne", Kraków: WL, 2001.
"Uwaga: stopień", Krków: WL, 2002.
"Sekwens", Warszawa: Bertelsmann, 2003.
"Ja", Kraków: WL, 2003.
"Gdzie indziej", Kraków: WL, 2004.
"Z daleka", Lublin : Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, 2005.
"Drzazga", Kraków: WL, 2006.
"Pomarańcza Newtona", Kraków: WL, 2007.
proza:
"Sefer" (powieść), Kraków: Wydawnictwo Literackie, 2009.
http://www.culture.pl/pl/culture/artykuly/os_lipska_ewa