sredniowiecze h historiografii


Roczniki - ustalenia, co do dokładnego czasu powstania najstarszych roczników polskich, nie są jednoznaczne; największe rozbieżności dotyczą kwestii - czy najstarsze dzienniki powstały w Wielkopolsce (Poznaniu i Gnieźnie), czy też w Małopolsce (w Krakowie). Zgoda natomiast panuje w sprawie pochodzenia najstarszych zapisek rocznikarskich; wywodzą się one z roczników niemieckich (jak hersfeldzkiego, korwejskiego i z Reichenau) kopiowanych w postaci zapisów w tablicach paschalnych przywiezionych do Polski dla potrzeb instytucji kościelnych tworzonych tu w związku z chrystianizacją.

Żaden z najstarszych roczników zawierających dane dotyczące X i XI wieku nie zachował się w oryginalnym rękopisie pochodzącym z tych stuleci, a tylko w późniejszych odpisach z XIII - XV wieku, stąd problemy z datacją.

Najstarszym oryginalnym jest tzw. Rocznik Świętokrzyski dawny, który powinien być właściwie nazwany Rocznikiem Krakowskim starym, gdyż powstał w Krakowie w pierwszej połowie XIII wieku, natomiast w klasztorze na Świętym Krzyżu był przechowywany od XIII wieku. Zawarte w nim krótkie nie wiążące się ze sobą jednoznacznie zapiski sięgają do roku 1136. Tak zapisano wiadomość o ślubie czeskiej księżniczki Dąbrówki z księciem polskim Mieszkiem I (Dubravka venit od Miskonem), o chrzcie tego ostatniego (Mysco dux baptizatur) i o śmierci Bolesława Chrobrego (Bolezlaus Magnus obiit). Podobnie jak nazwa najstarszego rocznika, tak też i nazwy roczników późniejszych zostały im nadane przez historyków-badaczy w czasach nowożytnych: Rocznik kapitulny krakowski, Rocznik tzw. wielkopolski, Rocznik misjonarzy krakowskich itd.

Rocznikarstwo było w Polsce uprawiane długo, prawie do schyłku średniowiecza, także w czasach rozwijającego się kronikarstwa.

W XIII wieku działalność dziejopisarska w Polsce uprawiana była już w szeregu ośrodków i miała różnorodny charakter. Zakon cystersów (z Citeeaux, łac. Cistercium), sprowadzony do Polski w XII wieku, w swoich klasztorach na Śląsku prowadził roczniki, z których najważniejszymi z uwagi na zasób wiadomości były: tzw. Rocznik śląski kompilowany, spisywany aż do XVI wieku i Rocznik wrocławski. Są to skromne rozmiarami zbiory zapisek, których wartość źródłowa jest bez wątpienia większa niż ich znaczenie historiograficzne.

Podobnie rzecz się przedstawia z historiografią franciszkanów, pojawili się oni w Krakowie około roku 1240 i tu też powstały pierwsze roczniki, związane z tym zakonem: Rocznik tzw. kompilowany krakowski, oraz grupa roczników małopolskich, spośród których najbardziej znany jest tzw. Rocznik Traski. O domniemanym jego autorze nie wiemy nic poza jego imieniem i tym, że żył w pierwszej połowie XIV wieku. Większość tych roczników zachowała się w rękopisach pochodzących z czasów późniejszych.

Instytucją kościelną mającą własny dorobek historiograficzny była kapituła poznańska. Powstał tu "Rocznik" nazywany w dawniejszych opracowaniach "Rocznikiem wielkopolskim". Jednym z jego współautorów był kustosz kapituły poznańskiej Godzisław Baszko, spisujący wydarzenia lat 1247-1273. Rocznik ten był następnie kontynuowany, nie będąc zresztą jedynym tekstem dziejopisarskim, jaki powstał w tym środowisku.

W wieku XIV w twórczości dziejopisarskiej w Polsce zwiększyła się znacznie liczba ośrodków, gdzie ją uprawiano. Na proces ten wpłynęłotakże przywrócenie jedności państwowej, rozszerzające znów możliwości pisania historii w pobliżu centrum władzy, jak to próbowano czynić już poprzednio i jak to czyniono w innych krajach. Powstało szereg nowych kronik, jak :

Gall Anonim - Kronika Galla to pierwsze tego typu dzieło w literaturze polskiej. Jest ona napisana jest łaciną, językiem, który w średniowiecznej Europie był językiem kancelarii. Kim był autor Kroniki nie wiemy. Nigdzie nie zachowało się jego imię. Wiadomo, że był cudzoziemcem, bo sam tak o sobie mówił. Wybitny dziejopis doby odrodzenia, Marcin Kromera, w którego posiadaniu przez jakiś czas znajdował się jeden z ocalałych do dziś dnia rękopisów kroniki (tzw. kodeks Heilsberski) zanotował na nim następującą uwagę : „Niniejszą historię napisał Gall, mnich jakiś zapewne, jak można wnosić z przedmów, który żył za czasów Bolesława III”.

Kronika była pisana w latach 1112-1116. Pojawienie się autora w Polsce nie jest jasne, tak samo jak jego zniknięcie. W swych przedmowach autor zwraca się: w pierwszej do całego episkopatu Polski oraz do kanclerza książęcego Michała, w drugiej do biskupa Pawła i kanclerza Michała, natomiast trzecia jest dedykowana kapelanowi książęcemu.

Autora najbardziej interesował dzieje mu współczesne, przeszłość stanowiła tło, korzenie wydarzeń, które miały miejsce za jego życia. Brak obiektywizmu w komentowaniu wydarzeń przez kronikarza należy usprawiedliwić faktem, iż dzieło było pisane dla Bolesława Krzywoustego i musiało być przez niego zaaprobowane.

Gall pisząc kronikę dziejów Polski opierał się na tradycji ustnej, nic nie wskazuje na to, aby dysponował znacznym zasobem źródeł pisanych. Drugorzędną rolę w pisaniu kroniki odegrały źródła pisane, a należałoby wspomnieć zaginiony „Żywot św. Wojciecha”. Prawdopodobni korzystał z jakiegoś rocznika polskiego i najpewniej był nim bezpośredni przodek zachowanego „Rocznika kapitału krakowskiej”, który w dzisiejszej postaci pochodzi z połowy XIII w. Mało prawdopodobnie jest, aby z samej tradycji ustnej, bez używania dat autor potrafił zachować poprawną kolejność wydarzeń. Korzystał także, prawdopodobnie, z jakiś zapisków kalendarzowych, które wskazywały daty dzienne. W kronice Galla Anonima brak dat rocznych, jednakże spotykamy się z datami określającymi święta kościelne (np. Niedziela Palmowa, dzień św. Wawrzyńca).

Kronika składa się z trzech ksiąg;

W każdej księdze napotykamy na trzy mowy i tak:

*I księga - Bolesława Chrobrego przed bitwą z Rusinami (7),

tegoż samego mowa na łożu śmierci (16), Kazimierza Odnowiciela do żołnierzy przed bitwą (21).

*II księga - Władysława Hermana przy podziale państwa między synów (8), Zbigniew przed mieszkańcami Wrocławia (16), Krzywousty pod Kołobrzegiem (28).

*III księga - trzy mowy do żołnierzy przed bitwą: pod Nakłem (1), pod Głogowem (5), nad Trutiną (23).

Każda księga poprzedzona jest osobnym listem wstępnym autora do różnych przedstawicieli duchowieństwa dworskiego.

Kronika Galla znajdowała się w kancelarii książąt polskich w Krakowie, tam wśród innych dokumentów, przechowywano jedyny egzemplarz-autograf kroniki. U schyłku XII w. korzystał z niej autor kolejnej kroniki, Wincenty zwany Kadłubkiem. Pojawienie się nowego zapisu dziejów Polski zepchnęło dzieło anonimowego mnicha w zapomnienie. Jednakże bywali tacy, którzy przepisywali Kronikę Galla dla własnych potrzeb i dla przyszłych pokoleń. Korzystał z niej Piotr z Byczyny, autor „Kroniki książąt polskich” (pisanej w latach 1385-86). Czytał ją Jan Długosz i Marcin Kromer oraz wielu innych. Kronika po raz pierwszy została wydana przez historyka dziejów politycznych i prawa polskiego. Był to gdańszczanin, Gotfryd Lengnich, który wydał ją wraz z trzynastowiecznym skrótem z Kadłubka, mylnie uważanym przezeń za właściwą kronikę tego autora, pt. „Vincentius Kadlubko et Martinus Gallus scriptores historiae Polonae vetustissimi”, Gdańsk 1749 r. Pełny tekst kroniki Galla odnalazł dopiero Tadeusz Czacki, gromadząc bezpośrednio po zaborach źródła do zleconej mu przez króla Stanisława Augusta kontynuacji „Historii Narodu Polskiego” Adama Naruszewicza. I on także nie dotarł jeszcze do najlepszego jej i najstarszego przekazu, tj. do rękopisu Zamoyskich, lecz w ręce jego dostał się około r. 1798 dość wierny piętnastowieczny odpis tego ostatniego, tzw. kodeks Sędziwoja . W 1848 r. odnaleziono w Warszawie, w Bibliotece Zamoyskich, najstarszy i najlepszy rękopis kroniki, nazwany dotąd rękopisem Zamoyskich. W 1851 r. wydano go w „Monumenta Germaniae Historica (seria Scriptores t. IX s. 418-478).

Kronika Galla dochowała się do naszych czasów w trzech rękopisach średniowiecznych, wymienionych poniżej, z których pierwszy pochodzi z XIV, a dwa następne z XV w.:

  1. Rękopis Zamoyskich, przechowywany w Bibliotece Narodowej w Warszawie;

  2. Rękopis Sędziwoja, przechowywany w Bibliotece Czartoryskich w Krakowie;

  3. Rękopis Heilsberski (interpolowany), przechowywany w Bibliotece Narodowej w Warszawie.

Kronika Galla Anonima należy do typu historiografii dworskiej, częstego w średniowieczu.

Równocześnie odnajdujemy w niej posługiwanie się kategoriami państwowymi, a nawet narodowymi: uznając prymat cesarza pośród chrześcijańskich monarchów broni zarazem zasady niepodległości przybranej ojczyzny. Wobec słowiańskich sąsiadów Polski Gal był krytyczny: Czechów uważał za rabusiów i tchórzy, Rusinom wytykał prostactwo "właściwe temu ludowi". Kronika Galla nie zachowała się w oryginale, najwcześniejszy zachowany odpis pochodzi z XIV wieku, a dwa późniejsze z wieku XV. Wydrukowano ją po raz pierwszy w XVIII wieku.

Hagiografia - Wśród żywotów świętych i błogosławionych należy wymienić:

  1. Św. Wojciecha:

  1. Św. Stanisława:

- znane są dwa żywoty, tzw. Vita minor i vita maior, napisane przez Wincentego z Kielc. Autor koncentruje swoją opowieść o przeszłości kraju wokół postaci dwóch Bolesławów; Chrobrego, który był szerzycielem wiary chrześcijańskiej, twórcą wielkości Polski, pierwszym, którego namaszczono na króla ; Szczodry, którego Wincenty ocenia bardzo krytycznie, ukazuje go jako tyrana i złego władcę, który koronę posiadł, ale utracił w następstwie haniebnego czynu. W żywocie mniejszym na plan pierwszy wysunięte jest życie św. Stanisława. Przed opisem śmierci biskupa polskiego Wincenty wprowadza na karty utworu postać Bolesława Szczodrego i przy tej okazji ukazuje krótki zarys historii Polski od czasów Bolesława Chrobrego. Męczeńska śmierć przynosi Stanisławowi chwałę wieczną, natomiast króla polskiego czeka wygnanie, utrata korony, a za jego grzechy, według Wincentego, płacić będzie jeszcze jego syn. Upadek Polski stanowi karę za śmierć biskupa.

Natomiast inaczej skomponowany jest żywot większy. Żywot podzielony jest na trzy części: życia biskupa, jego męczeńskiej śmierci i następujących po niej cudach. Poszczególne księgi są wyraźnie wyodrębnione w tekście. Wydarzenia przedstawione w Żywocie dotyczą, oczywiście, głównie osoby bp. Stanisława w powiązaniu z dziejami Polski..

Na podstawie Żywotów możemy wyróżnić dwie paralele historyczne;

  1. tak, jak król poćwiartował ciało biskupa tak podzielona została Polska;

  2. tak, jak Bóg sprawił, iż ciało Stanisława cudownie zrosło się, tak za jego wstawiennictwem odbudowana zostanie świetność Polski .

Żywot mniejszy zachował się w polskich rękopisach Złotej legendy, stanowi fragment do czytanie na dzień 8 maja. Natomiast późniejszy Żywot zachował się w kilkunastu rękopisach.

  1. Żywot św. Jadwigi to dzieło złożone, na które składa się: Vita maior i Vita minor, z którymi łączy się traktat genealogiczny i tablica genealogiczna św. Jadwigi. Całość jest opatrzona wstępem i jest dziełem jednego autora - dołączono doń jeszcze bullę kanonizacyjną papieża Klemensa IV. Powstał przed 1267 r., a autor jego nie jest znany. Źródłem do tego utworu był jeden z wcześniejszych żywotów, napisany przez mnicha cysterskiego z Lubiąża Engelbera, dziś zaginiony. Dla historii politycznej mają owe żywoty niewielkie znaczenie, natomiast nieocenione są dla kultury duchowej i materialne Polski drugiej połowy XIII w. Występują tu wyraziście pojęcia, zwyczaje i obyczaje, dolegliwości i choroby, życie codzienne, ubiory, i urządzenia domowe tamtego okresu. Wspaniałym dodatkiem do tekstu są miniatury znajdujące się na jednej z kopii, a mianowicie w kodeksie ostrowskim. Rękopis ten datowany jest na 1353 r., a sporządzony na polecenia księcia legnickiego, Ludwika, dla kolegiaty św. Jadwigi w Brzegu, przez Mikołaja Puzo. Oryginału Żywotu nie posiadamy, rękopisy wobec wielkiego rozpowszechnienia się kultu św. Jadwigi w całej Polsce były dość liczne, najstarsze pochodzą z XIV w.

  2. Z XIII w. pochodzi żywot synowej św. Jadwigi, a żony Henryka Pobożnego, Anny. Żyła ona w latach 1204-1265 i wkrótce po jej śmierci duchowny z jej najbliższego otoczenia, zapewne franciszkanin wrocławski napisał krótki rys jej życia i pobożnych uczynków.

  3. Także franciszkanin jest autorem Żywotu błogosławionej Salomei. Wydaje się, iż był to brat Stanisław, spowiednik franciszkanów krakowskich. Żywot powstał najprawdopodobniej po roku 1273. Salomea była córką Leszka Białego, żoną króla węgierskiego Kolomana, który zginął w czasie najazdu Tatarów na Węgry w r. 1241. Powróciła wtedy Salomea do Polski , przywdziała zakonny habit klarysek i osiadła w klasztorze w Zawichoście, zmarła w 1268 r., w klasztorze w Skale pod Krakowem. Autor w skrócie przytacza jej panowanie w Haliczu i wstąpienie do klasztoru. Natomiast trzy rozdziały opisują chorobę, śmierć i cuda, które miały w związku z tym miejsce. Jeden rozdział poświęcony jest sporowi między klaryskami a franciszkanami o ciało błogosławionej Salomei. Najobszerniejszy, ostatni rozdział, wymienia cuda z lat 1269-1273. Natomiast jeśli chodzi o fakty historyczne podane przez autora utworu są one pomieszane, a czasem wręcz fałszywie podane. Oryginał Żywotu nie doczekał naszych czasów, natomiast zachowały się trzy kopie.

  4. Kinga, a właściwie Kunegunda, córka Beli IV, żona Bolesława Wstydliwego, jest także bohaterką utworu hagiograficznego. Po śmierci męża, w roku 1279, wstąpiła do zakonu klarysek i osiadła w założonym przez siebie klasztorze w Starym Sączu, gdzie zmarła w 1292 r. Żywot jej i cuda spisane zostały z początkiem XIV. Autor był niewątpliwie franciszkaninem. Nie był jednak to ten sam, co autor Żywotu błogosławionej Salomei, o czym świadczy wyższość warsztatu literackiego i wiedzy historycznej. Żył on i pisał w czasach, kiedy kult niedawno zmarłej świątobliwej księżnej był bardzo żywy i urastał, bogacąc się coraz to nowymi szczegółami i cudownymi zdarzeniami. Żywot rozpoczyna się genealogią Kingi i szerokim opisem jej dzieciństwa, zaślubin z Bolesławem, jej życia w czystości i dokonywanych cudów, aż do śmierci księcia. Obszerniejsza część Żywotu zajmuje się opisem pobytu w klasztorze, życiem pobożnym, cnotliwym, wreszcie opisem śmierci i zjawisk, której jej towarzyszyły. Miracula, czyli opisy cudów błogosławionej Kingi, są zapisem franciszkanina, jednak nie ma wskazówek na to, czy pisał je autor Żywotu czy też inny zakonnik. W zapisie cudów można wyodrębnić dwie część; pierwszą obejmującą pięć cudów z r. 1307, drugą obejmującą cuda z lat 1308-1312. Na koniec autor dodaje, iż cudów związanych z błogosławioną Kingą było więcej. Oryginału żywota ani cudów nie znamy, istnieją natomiast kopie.

  5. Bardzo podobne były losy błogosławionej Jolanty, siostry Kingi. Domniemany żywot zaginął, sprawa beatyfikacji jej jest dość niejasna.

  6. Żywot św. Jacka został napisany około sto lat po jego śmierci. Autor Żywota, dominikanin o imieniu Stanisław, poświęca poważną część, bo aż 3/4 rozdziałów, wypadkom, cudom, jakie nastąpiły po śmierci św. Jacka. Brak jest nakreślenia roli Jacka jaką odegrał w ówczesnej Polsce. Autor w dużej mierze oparł się, poza tradycją ustną, na spisie cudów św. Jacka, „liber miraculorum”, który znajdował się w klasztorze krakowskim. Było to chyba jedyne dzieło pisane do którego twórca Żywotu sięgnął. Jednakże powierzchowne potraktowanie biografii świętego nie przeszkodziło w ukazaniu informacji o rozwijającej się w Polsce akcji misyjnej, odrodzeniu się zakonów żebraczych, a nadto utwór wnosi pewne elementy krajobrazu obyczajowego przełomu XIII/XIV w. Oryginał, który jeszcze w połowie XIX w. był w konwencie krakowskim, dzisiaj nie istnieje. Zachowały się natomiast kopie.

Św. Brunonowi przypisywane jest również autorstwo "Żywota pięciu braci pustelników" (Vita quingue fratrum).

Wiek XIII i po części XIV przyniosły wzrost ilościowy i rozwój tematyczny historiografii hagiograficznej. Było to związane z umocnieniem pozycji Kościoła w warunkach rozbicia dzielnicowego; Kościół pozostał jedyną nie naruszoną strukturą obejmującą całość ziem polskich, mając przy tym pełną świadomość tego stanu rzeczy. Dawało mu to przewagę nad książętami dzielnicowymi, którą wykorzystywał, zmierzając do poprawienia swojej sytuacji prawnej i do uzyskania pełnego "rządu dusz". Temu celowi miało też służyć piśmiennictwo hagiograficzne, rozwijające kult świętych i błogosławionych rodzimego pochodzenia.

Wincenty Kadłubek . Dziełem XIII-wiecznej Polski, czasów rozczłonkowania kraju, jest pierwsza kronika rodzimego autora. Mistrz Wincenty, nazywany przez późniejszych autorów Kadłubkiem (po 1150-1223)( beatyfikowany 1764), pochodził z rodziny rycerskiej, najprawdopodobniej z ziemi sandomierskiej. Po odbyciu wstępnych nauk w kraju wyjechał na Zachód i odbył tam studia uniwersyteckie w Paryżu lub Bolonii , uzyskując stopień magistra. Było to zapewne magisterium filozoficzne. Po powrocie do kraju około roku 1189 Wincenty znalazł się na dworze księcia Kazimierza Sprawiedliwego, zapewne w kancelarii i przebywał tam do śmierci księcia do roku 1194. Po śmierci księcia Kazimierza Mistrz Wincenty otrzymał godność proboszcza kolegiaty w Sandomierzu. W roku 1208 został wybrany przez kapitułę krakowską na biskupa tej diecezji. Na tym stanowisku pozostawał Wincenty przez dziesięć lat; w tym czasie uczestniczył w soborze, jaki odbył się w Rzymie na Lateranie w roku 1215. W roku 1218 Mistrz Wincenty zrzekł się biskupstwa osiadł w klasztorze cystersów w Jędrzejowie, gdzie spędził ostatnie pięć lat swego życia. Tam też prawdopodobnie została napisana "Kronika dziejów książąt i królów Polski" , a w każdym razie ostatnia jej księga. Kronika Mistrza Wincentego składa się bowiem z czterech ksiąg. Trzy pierwsze stanowią dialog biskupa krakowskiego Mateusza i biskupa gnieźnieńskiego Jana. Pierwszy opowiada, drugi opatruje je komentarzem. W tych trzech księgach zostały opisane wypadki od legendarnych początków dynastii piastowskiej aż do roku 1173. Księga czwarta, ujęta w postaci zwykłej narracji, mówi o czasach znanych Wincentemu z własnego doświadczenia i doprowadzona jest do roku 1202.

Autor był człowiekiem szeroko oczytanym w dostępnym ówczesnym piśmiennictwie: Piśmie Świętym, ojcach Kościoła, niektórych antycznych autorów rzymskich oraz średniowiecznych i starał się dać wyraz swej erudycji w tekstach "Kroniki". Korzystał także ze źródeł polskich, m.in. Kroniki Galla Anonima.

"Kronika" była w jego zamierzeniu dziełem literackim, które z pomocą opowiadania o wydarzeniach dziejowych osiągnąć miało cele umoralniające i wychowawcze. Wprowadził też wiele wątków legendarnych oraz całkowicie przez siebie wymyślonych. Bardzo wiele miejsc w "Kronice" zajęła sprawa św. Stanisława, którego otaczał głębokim kultem. Z osób świeckich wysoko stawiał księcia Kazimierza Sprawiedliwego jako władcę posłusznego wobec Kościoła dobrego dla poddanych. Jako źródło dla poznania wydarzeń, o których opowiada, "Kronika" Mistrza Wincentego przynosi informacje na ogół mało wiarygodne, a przeważnie stronnicze i tendencyjne, daje za to dobry wgląd w umysłowość jej twórcy, człowieka o wielkiej erudycji, lecz dość powierzchownego intelektu. (Jak pisał Jan Dąbrowski: Nie omija on ani jednej sposobności, w której popisać się można swą wiedzą, co czytelnika przekonuje o wielkiej uczoności, ale nie głębokości umysłu Wincentego).

Rękopis autorski "Kroniki" nie zachował się, natomiast istnieje znaczna ilość odpisów, począwszy od XIV wieku. U schyłku średniowiecza stała się ona w szkołach polskich książką pomocniczą w nauczaniu retoryki, dzięki czemu zawarte w niej legendy i poglądy szeroko się rozpowszechniły i zakorzeniły w polskiej świadomości zbiorowej, utrwalając się w niej na długie wieki.

Janko z Czarnkowa (ok. 1320 - 1387) był synem wójta czarnkowskiego; początki swej kariery odbył jako kanclerz biskupa szweryńskiego (Schwerin) w Meklemburgii. Powróciwszy do Polski około roku 1356 został kanonikiem włocławskim, a później archidiakonem gnieźnieńskim. Podróżował w tym czasie do kurii papieskiej w Awinionie jako reprezentant biskupów polskich. Wreszcie w roku 1366 Janko został podkanclerzym koronnym, stając się jednym z doradców króla Kazimierza Wielkiego. Po śmierci tego króla i wstąpieniem na tron Ludwika Andegawena wziął udział w nieudanej próbie zamachu stanu. Pociągnęło to za sobą utratę przezeń urzędu podkanclerskiego, odebranie posiadanych beneficjów i skazanie na banicję. Janko nie opuścił jednak kraju, pozostając na swym archidiakonacie gnieźnieńskim.

Zachowany do czasów nowożytnych tekst kroniki nie jest kompletny: brak mu początku i zakończenia. To, co w XIX wieku uważano jeszcze za część kroniki, a co dotyczy okresu panowania Władysława Łokietka, było dziełem innego autora, dołączonym do tekstu w czasie przepisywania (rękopis pierwotny nie dotrwał do naszych czasów). Właściwa "Kronika" Janka z Czarnkowa jest swego rodzaju pamiętnikiem opowiadającym o tym, co autor sam przeżył. Przedstawia ona okres panowania królów Kazimierze i Ludwika aż do śmierci tego ostatniego. Jest apologią ostatniego z Piastów na tronie polskim, a zarazem dziełem wyraźnie stronniczym mającym na celu usprawiedliwienie poczynań politycznych autora i przedstawienie w niekorzystnym świetle jego przeciwników.

Na czoło historiografii krajów słowiańskich wysunęła się w XVI wieku historiografia polska. Polska elita intelektualna już w XV wieku znalazła się w orbicie oddziaływania włoskiej kultury renesansowej, a w wieku XVI związki z Włochami nasiliły się jeszcze bardziej, obejmując dwór królewski oraz dwory magnackie, a nawet niektóre szlacheckie. Studia przybyszów z Polski na uniwersytetach włoskich stały się zjawiskiem powszechnym.

Jan Długosz (1415-1480) pochodził ze średniozamożnej szlachty z Niedzielska. Studiował na Uniwersytecie Krakowskim, który po trzech latach opuścił nie uzyskawszy żadnego tytułu naukowego. W 1431 r. wszedł w służbę ówczesnego biskupa krakowskiego Zbigniewa Oleśnickiego. W 1436 r. został kanonikiem krakowskim, niebawem osiągnął jeszcze prebendę w kolegiacie wiślickiej. 1 października 1467 roku Długosz został mianowany przez Kazimierza Jagiellończyka wychowawcą i nauczycielem jego synów. Brał udział w wielu pracach dyplomatycznych. Kazimierz Jagiellończyk dla uznania pracy i usług Długosza ofiarował mu arcybiskupstwo lwowskie. Nie dożył on jednak zatwierdzenia papieskiego, które przyszło z kurii w czerwcu 1480, zmarł bowiem 19 maja tegoż roku.

Napisał Banderia Prutenorum - obawiając się zniszczenia chorągwi zdobytych pod Grunwaldem, w 1448 roku polecił malarzowi krakowskiemu Stanisławowi Durinkowi odtworzyć jej pergaminie, po czym sam je opisał i dodał do każdego obrazu szczegółowy opis. Pod koniec życia napisał Insygnia seu clenodia Regni Poloniae - dzieło rozpoczyna się opisem polskiego herbu państwowego. Następują po nim herby siedemnastu ziem, czterech kapituł i siedemdziesiąt jeden herbów rycerskich. Do każdego herbu dołączył Długosz krótką charakterystykę rodów. Długosz jest także autorem utworów hagiograficznych: Żywot Św. Stanisława (oryginał w Krakowskim Archiwum Kapitulnym), Żywot błogosławionej Kingi (oryginał w klasztorze klarysek w Starym Sączu).

Szereg niewielkich prac historycznych stanowią katalogi biskupów polskich, będące pewnego rodzaju zwięzłymi monografiami. Są one spisane wedle pewnego schematu, obejmującego: datę i sposób wyboru, narodowość wybranego, ród lub rodzinę i herb, datę wyświęcenia, charakterystykę i działalność, chorobę i datę śmierci, miejsce pochowania zmarłego, jego zasługi i fundacje. Spotykamy często brak dokładnych dat:

Wszystkie, poza ostatnim, zachowały się w oryginale.

Liber beneficiorum dioecesis Cracoviensis to dokładny spis majątku kościelnego biskupstwa krakowskiego.

Największym i najznakomitszym dziełem Długosza były Dzieje Polski. Do napisania zachęcał go kardynał Zbigniew Oleśnicki. W "Dziejach" swych ujął Długosz całość historii Polski od czasów najdawniejszych po rok 1480. Podział na 12 ksiąg jest podziałem dokonanym przez samego autora, powstał u schyłku jego życia i datuje się z czasów późniejszych. Dzieło Długosza nie jest przerwane przez jego śmierć. Już przed nią zostało ono zamknięte i ukończone. Jak na wstępie zaczyna je przedmową i dedykacją pamięci Zbigniewa Oleśnickiego, tak zamyka je ustępem zwróconym do czytelników i potomnych, w którym stwierdza zbliżający się kres życia i wyraża radość, że udało mu się dokonać zamierzonego dzieło.

Długosz pisząc swoje dzieła wzorował się na pisarzach starożytnych, zwłaszcza na Liwiuszu. Po śmierci Długosza rękopis po krótkim pobycie w Krakowie, nie oprawiony dostał się do klasztoru benedyktynów na Łysej Górze, dopiero w XVI wieku otrzymał prowizoryczną oprawę. W latach osiemdziesiątych XVII wieku autograf znajdował się w bibliotece prywatnej Tomasza Paprockiego, przemyskiego komornika ziemskiego. Wędrował przez klasztor kapucynów w Lubartowie, bibliotekę Tadeusza Czackiego, by w 1817 r. znaleźć się wśród zbiorów Czartoryskich i z nimi wywędrować do Paryża. Dzisiaj autograf jest zachowany tylko w pierwszej części dzieła i kończy się na roku 1406. Po śmierci Długosza powstało szereg odpisów dzieła: w XV w. powstaje odpis tzw. świętokrzyski i królewskich. Pierwszy z nich znajduje się w Bibliotece Narodowej w Kórniku. Drukiem dzieło Długosza zostało wydane przez Jan Szczęsnego Herburta w 1614 r. Długosz oparł swe dzieło na źródłach polskich i obcych. Do tych pierwszych zaliczmy z nielicznymi wyjątkami prawie wszystkie znane nam dzisiaj a wówczas istniejące źródła polskie. Posiadał także wiadomości pochodzące ze źródeł nieznanych. Korzystał też ze źródeł obcych:

Całe dzieło Długosza jest przepojone religijnością i patriotyzmem. W poglądach na państwo i społeczeństwo wybija się postulat dobrych praw i monarchii sprawowanej przez władców silnej ręki, niezależnych w rządzeniu, sprawiedliwych dla wszystkich. Długosz występuje przeciw dożywotności urzędów w Polsce, osłabiających władzę królewską.

interpolować (łac. interpolo = przekształcam) przekształcać pierwotny tekst przez dodanie do niego wyrazów, zwrotów lub zdań nie istniejących w oryginale. Słownik wyrazów obcych, PWN Warszawa 1971, s. 373.

Paralela (gr.) zestawienie cech analogicznych w rzeczach porównywalnych (podobnych).

1



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Historia wychowania średniowiecze, Historia wychowania - wykłady (średniowieczne wychowanie, uniwers
Historia wychowania, HISTORIA WYCHOWANIA-średniowiecze, HISTORIA WYCHOWANIA
Wykład Średniowiecze Historia wychowania wykład
Historia sztuki sredniowiecznej(1) , Historia sztuki średniowiecznej
Średniowieczna historiografia geneza przedstawiciele dzieła, Przydatne do szkoły, średniowiecze
Prawda i fikcja w średniowiecznej historiografii i hagiografii
Średniowiecze Historia Polski
EPOKA ŚREDNIOWIECZA Historia sztuki (1)
URZĄDZENIE SZKÓŁ W WIEKA ŚREDNICH historia wychowania
Prawo sądowe Polskiego średniowiecza Historia Polski
Wykład Średniowiecze Historia wychowania wykład
Średniowiecze historia powszechna test
bron sredniowiecza, DOKUMENT HISTORYCZNY, Publikacje historyczne
Średniowiecze w propagandzie i historiografii lll Rzeszy, Trzecia Rzesza
Średniowiecze to termin na określenie dziejów w kulturze i historii, Notatki, Filologia polska i spe
! Średniowiecze, 32, Średniowecze to okres w historii Europy obejmujący prawie XII w
Historia filozofii średniowiecznej, Wiek X, XI i XII, Wiek X, XI i XII
Historia arkusz IIa (starozytnosc i sredniowiecze) poziom rozszerzony
Historia arkusz IIa (starozytnosc i sredniowiecze) poziom rozszerzony2

więcej podobnych podstron